Skocz do zawartości

Ustawa o obrocie ziemią obniży wartość domów?


sepoy

Recommended Posts

Napisano
Ziemia rolna będzie przede wszystkim uprawiana przez rolników, będzie produkcja rolna. Spekulanci ograniczą swoją działalność, a być może nawet wyeliminowana zostanie ta spekulacyjna sprzedaż i handle ziemią - mówi minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel.
A co z właścicielem domu, który wybudowali się na działce rolnej i zechce sprzedać dom? Czy nabywcą będzie mógł być tylko rolnik? Czy domów z ziemią nie będą mogły dziedziczyć po rodzicach dzieci z miast?

Teściowie w niedalekiej przyszłości zamierzali sprzedać dom na wsi i przenieść się do miasta. Do tej pory dużą wartość domu stanowiła jego lokalizacja, gdyż znajduje się w niedużej odległości 20km od miasta wojewódzkiego i dwóch miast powiatowych. Wartość oczywiście dla ludzi z miasta, którzy mieli zamiar wybudować się lub kupić dom na wsi, a pracować w mieście.

Teraz naprędce wystawili na sprzedaż dom z działką rolną 2 hektary i zastanawiają się co będzie jak nikt domu nie kupi. Dom ma 10 lat, jest w miarę nowoczesny i żaden rolnik z sąsiedztwa za "godziwą cenę" go nie kupi.

Napisano
Niestety, będą do tyłu. jesli pogłoski o treści ustawy się potwierdzą. Jeszcze gorzej będą mieli ci, którzy mają kredyt do spłacenia zabezpieczony hipoteka. Cena działek, a więc i wartość całości spadnie znacznie i banki mogą zażądać zwiększenia zabezpieczenia. Niestety, przypomina to ochronę polskich sklepikarzy. Dostaną w doopę dwukrotnie i jeszcze dopłacą do tego w tej ustawie anty zagranicznym sieciom.

Dzieci będą mogły dziedziczyć tylko, jesli będą samodzielnie (bez możliwości wydzierżawienia) prowadzić gospodarstwo rolne przynajmniej przez 10 lat. Takie są ząłożenia do ustawy o których czytałem, sam jej nie znam.
Napisano
Orientuje się ktoś, czy można by podzielić taką działkę geodezyjnie, wyodrębnić część z domem i przekształcić ją na działkę budowlaną, a działkę rolną sprzedać osobno?

Podobną operację można przeprowadzić w oparciu o obowiązujące przepisy (tzn. jest dla niej określona ścieżka) czy wymaga ona dodatkowych zezwoleń?
Napisano
A tu komentarz
Odwiedź moją stronę

Cytat

Orientuje się ktoś, czy można by podzielić taką działkę geodezyjnie, wyodrębnić część z domem i przekształcić ją na działkę budowlaną, a działkę rolną sprzedać osobno?

Podobną operację można przeprowadzić w oparciu o obowiązujące przepisy (tzn. jest dla niej określona ścieżka) czy wymaga ona dodatkowych zezwoleń?



Wyluzuj. I tak już nie zdążysz do 1 maja.
  • 8 miesiące temu...
Napisano
Ustawa weszła w życie. Tak wygląda "dobra zmiana" wg PIS.
A propos działki rolnej teściów, o której pisałem lutym. Działkę udało im się jednak się podzielić, część rolną sprzedać rolnikowi z sąsiedztwa za symboliczną złotówkę, a część z domem sprzedali już godziwie icon_biggrin.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Prawdziwy fachowiec poradzi sobie z każdą zmywarką.  
    • Genialne, właśnie mam crocsy do wyrzucenia więc jak znalazł
    • Komentarz dodany przez artinen: 7 dni bez prądu na Podkarpaciu. U naszych klientów domy działały bez przerwy. Pełna energia. Klęski żywiołowe, niestabilna sytuacja geopolityczna, przerwy w dostawach prądu i rosnące ceny energii stają się dziś realnym problemem, a nie odległą wizją. Coraz częściej pojawia się pytanie: czy nasz dom poradzi sobie bez zasilania z sieci? I co będzie za 10, 15 czy 20 lat, gdy koszty energii będą jeszcze wyższe? Prognozy są jednoznaczne. Ceny energii rosną i będą rosły dalej. Już dziś prąd i ogrzewanie stanowią poważne obciążenie dla domowych budżetów, a koszty dystrybucji systematycznie się zwiększają. Dlatego niezależność energetyczna przestaje być luksusem — staje się rozsądnym zabezpieczeniem przyszłości. Projektujemy i modernizujemy budynki tak, aby działały jako wyspy energetyczne, czyli w standardzie OFF-GRID, niezależnie od sieci zewnętrznych. Nasze systemy są elastyczne i współpracują z dowolnym źródłem ciepła. Może to być pompa ciepła, pellet, ekogroszek, drewno czy gaz. Integrujemy rozwiązania z istniejącymi instalacjami lub projektujemy cały system od podstaw. Kompleksowy system OFF-GRID obejmuje nowoczesne solary termiczne do centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, instalację fotowoltaiczną o mocy około ośmiu kilowatów, magazyn energii o pojemności od piętnastu do dwudziestu kilowatogodzin oraz turbinę wiatrową o mocy od dwóch do pięciu kilowatów. Przy temperaturach zewnętrznych do około pięciu–sześciu stopni Celsjusza system grzewczy często w ogóle nie musi się uruchamiać. Solary podnoszą temperaturę czynnika grzewczego do trzydziestu–czterdziestu stopni, co przy dobrze zaprojektowanym i ocieplonym budynku w zupełności wystarcza. Ciepła woda użytkowa przez większość roku jest praktycznie darmowa. Zimą system automatycznie łączy energię z fotowoltaiki, magazynu energii i turbiny wiatrowej. Budynki realizujemy w oparciu o niepalne bloki konstrukcyjne w technologii ISOTEX, produkowane we Francji. Zapewniają one wysoką izolacyjność termiczną i akustyczną oraz stabilne parametry przez dziesięciolecia. Ocieplenie wykonujemy w technologii niskowarstwowego polimeru firmy Bauter. To rozwiązanie bezpieczne dla zdrowia, odporne na wilgoć, eliminujące kondensację i punkt rosy, niewrażliwe na degradację biologiczną oraz rozwój grzybów i pleśni. Najlepszym testem nie są katalogi, lecz rzeczywistość. Podczas ostatniej klęski żywiołowej na Podkarpaciu przez siedem dni nie było prądu. Dla wielu osób oznaczało to brak ogrzewania i ciepłej wody. U naszych klientów domy działały normalnie. Energia była. Ciepło było. Ciepła woda była dostępna przez cały czas. Koszt realizacji całego systemu jest prosty i przewidywalny. Średnio maksymalnie do około tysiąca złotych netto za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej budynku, przy stawce VAT osiem procent. Podana kwota dotyczy kompletnego systemu energetycznego. Dodatkowo każda inwestycja jest pomniejszana o dostępne i przyszłe dofinansowania, w tym program Moja Elektrownia Wiatrowa, Czyste Powietrze oraz programy regionalne. Dom OFF-GRID jest możliwy. Jest sprawdzony. I jest realny finansowo. To inwestycja w spokój, bezpieczeństwo i niezależność energetyczną na długie lata. Jeśli chcesz zaprojektować nowy dom lub zmodernizować istniejący budynek pod realną niezależność energetyczną — skontaktuj się z nami.
    • Komentarz dodany przez artinen: Brakuje im jednego zestawu w tej części filmu i dlatego ludzie potem myślą, że to takie proste. A prawda jest taka, że to jest wielkie kłamstwo, tak samo jak kiedyś wciskali piece na pellet, że spalanie na rok to 3 tony, a w realu wychodzi 6 ton i jeszcze od cholery roboty przy obsłudze pieca. Dom off-grid jest możliwy, tylko trzeba mówić uczciwie jak to działa i że dużo zależy od temperatur zimą. U mnie to działa w praktyce. Do instalacji CO z pompą ciepła dołożyłem dwa nowe solary i całość z montażem, osprzętem i sterownikami kosztowała około 14 tysięcy złotych. Przy temperaturach na zewnątrz do około 5–6 stopni pompa ciepła w ogóle się nie odpala, bo solary potrafią podgrzać wodę w CO do 30–40 stopni i przy dobrze ocieplonym domu to wystarcza, żeby w środku było ciepło, a ciepłą wodę mam praktycznie za darmo przez prawie cały rok. Jak temperatura spada niżej, to resztę dogrzewa pompa ciepła, a ona chodzi na prąd z turbiny 2 kW i paneli 8 kW, wszystko idzie do baterii 10 kW. Za prąd płacę praktycznie tylko za przesył, gaz jeszcze mam, ale bardziej z przyzwyczajenia i na wszelki wypadek. Takie solary można podłączyć praktycznie do każdego pieca CO sterowanego elektronicznie, gdzie są czujniki temperatury. I najlepsze jest to, że to już przeszło test w realu, bo mieszkam na Podkarpaciu i w tym roku po klęsce żywiołowej u nas w okolicy prądu nie było 7 dni. U mnie w domu było wtedy 9 osób, bo wziąłem sąsiadów, bo oni mieli zimno, nie mieli prądu, nie mogli nawet kawy czy herbaty zrobić ani się wykąpać, bo nawet piec na pellet bez prądu nie ruszy. My oszczędzaliśmy energię jak się dało i przez cały ten czas prądu nie mieliśmy tylko dwa razy, raz około 45 minut i raz około półtorej godziny. Pierwszy raz w życiu byłem mega zadowolony, że nie posłuchałem żony i zrobiłem to wszystko, bo to naprawdę działa i da się żyć normalnie, tylko trzeba liczyć się z tym, że zimą wszystko zależy od tego, jakie będą temperatury na zewnątrz. Jak ktoś chce kontakt do firmy, co robi takie domy off-grid, to numer: 505 915 046.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...