Skocz do zawartości

Dom parterowy czy piętrowy?


Recommended Posts

2 godziny temu, Elfir napisał:

małe parterówki pewnie są tańsze, ale nie rozłożyste rezydencje.

 

 

Nie można porównywać małej parterówki do dużego z użytkowym  poddaszem czy odwrotnie bo nie jest to miarodajne. Mowa jest tu o domach o podobnej p.u.

2 godziny temu, Elfir napisał:

 

 dużo ludzi buduje sobie domy piętrowe a potem narzeka.

To samo można powiedzieć o parterówkach, też nie jeden narzekał  na parterówkę.

Link do komentarza
4 godziny temu, Elfir napisał:

Zenek - dużo ludzi buduje sobie domy piętrowe a potem narzeka.

oczywiście - ale nie twierdzę, że dom piętrowy jest lepszy bez reszty od parterowego. Wymieniłem atuty wg mnie wysoce prawdopodobne. 

Jest cała masa ludzi, którzy nie chcą mieć domu - wolą mieszkanie w bloku lub apartament - i wtedy wybierają raczej piętro, nie parter. Zaraz powiesz - bo boją się zlodziei - no tak, argumenty będą różne, bo niektórym podobają się naste piętra!

Są różne gusty, one się zmieniają, ludzie dom budują i za parę lat chcą zmienić to i owo - nie dlatego, że przedtem byli nieświadomi - tylko że im się świadomoć zmieniła - no i OK. A inny, jak zbuduje - tak siedzi przez 50 lat i nic nie pozwoli ruszyć! Ludzkie, nie? 

Link do komentarza

W takim Nowym Jorku wybiera się wysokie piętra, bo tylko takie mieszkania są nasłonecznione (pomijam rewelacyjny widok).

 

Z tego co widuję w domach rezydencjonalnych milionerów, buduje się piętra, bowiem z piętra rozciąga się ładny widok np. na morze, góry, zaś z parteru na ogród. Ale często takie domy mają wewnętrzne windy. 

Link do komentarza
6 godzin temu, Elfir napisał:

W takim Nowym Jorku wybiera się wysokie piętra

właśnie  - pamietam wywiad z polskim znany plastykiem mieszkajacym na Manhattanie na którymś (nie chce skłamać, (wywiad z 15 lat temu, ale chyba 40 ) piętrze - stwierdził, że po kilku latach nie wyobraża sobie lepszego lokum - ale to naturalnie inna rzeczywistość - apartamentowce - nieporównywalne z domkiem czy nawet rezydencja

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie trzymam się ale staram się trzymać...już mam przykłady za sobą w swoim mieszkaniu gdzie nie jest to możliwe. Do którego paragrafu, rozdziału doczytać? Możesz zasugerować, czy po prostu do końca?   @retrofooddzięki, teraz b. rzeczowo.  to jak to się ma do tego:? https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf trochę dziwne hierarchia hmmm.   Rozumiem, że dok z linku najważniejszy: "I to jest dokument podstawowy..."
    • No właśnie. Przepisami obowiązującymi w każdej sytuacji, jest Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690, wraz z późniejszymi zmianami.   https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220001225/O/D20221225.pdf Instalacji elektrycznej dotyczy rozdział 8, od paragrafu 180. A jednym z najważniejszych paragrafów jest ten z nr 183, ale radzę dokładnie przestudiować wszystkie.   I to jest dokument podstawowy. Bo nawet Polskie Normy nie są dokumentem obowiązującym, a jedynie zalecanym. Od postanowień normy można odstąpić w sytuacjach uzasadnionych. Przykład podałem wyżej. Nie da się prowadzić instalacji w strefach do siebie prostopadłych, jeżeli pomieszczenie ma ściany ukośne. Albo okrągłe. A takie są i wcale nierzadko. Innym przykładem był kiedyś nakaz obejmowania połączeniami wyrównawczymi wszelkich elementów metalowych w łazienkach. A więc literalnie go stosując, należało uziemiać zawiasy szafek, albo klucze w zamkach. Co jest absurdem totalnym.      Całej instalacji nie ma technicznego sensu prowadzić np. w podłodze, bo np. lampy wiszą najczęściej na suficie, albo na ścianach. Ale np. większość instalacji gniazdek wtyczkowych - już tak. Łatwiej i taniej prowadzić ją w podłodze. Nie wszystkie oczywiście, bo musimy mieć na uwadze postanowienia paragrafu 188, pkt 2: § 188.  1... 2. W instalacji elektrycznej w mieszkaniu należy stosować wyodrębnione obwody: oświetlenia, gniazd wtyczkowych ogólnego przeznaczenia, gniazd wtyczkowych w łazience, gniazd wtyczkowych do urządzeń odbiorczych w kuchni oraz obwody do odbiorników wymagających indywidualnego zabezpieczenia.   Bo zasadą jest prowadzenie przewodów w liniach prostych, równolegle do krawędzi ścian i stropów. A odległości,  czyli wymiary w strefach, to już jest wymysł speców z SEP. Natomiast Ty się tego trzymasz, jak rąbka mamusi spódnicy. Niepotrzebnie.        
    • @retrofood Dla mnie pod takim czymś kryją się przepisy:   Jeżeli Cię dobrze zrozumiałem to "...przepisach pomocniczych" to te strefy możemy traktować jako zalecenia...prowadź tak, jeżeli się da... Z Twojej wypowiedzi zrozumiałem również, że zastrzeżeniem jest, że w prawej stronie przewody/rurki mam co powiedzmy 5cm. Przy prowadzeniu tylko przewodów one byłby obok siebie.     Możesz wskazać jak albo krótko opisać co masz na myśli, może coś pominąłem w tych artykułach. Przy tak ogólnym sformułowaniu mogę rozumieć, że miałem prowadzić całą instalację np.: w podłodze lub w suficie w tedy tak, na pewno bardziej da się uniknąć prowadzenia w większości przewodów w ścianach.  
    • Zgadza się, strefy prowadzenia przewodów są w przepisach pomocniczych, które i tak są nieprecyzyjne. Bo np. na poddaszach nie da się poprowadzić przewodów nie naruszając literalnie tych postanowień. Ale to i tak nie są kwestie zasadnicze. Bo instalacja będzie dobrze i bezpiecznie pracowała, jeśli przewód będzie poza strefą. Tyle, że tam nie możemy później wiercić. 
    • @retrofood pyta raczej nie o przewody w rurkach, tylko o przepisy, które chcesz zachować przy takim układzie instalacji...  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...