Skocz do zawartości

Sposób na zimowe problemy z napędem


Recommended Posts

Napisano
Czy napęd bramy wymaga jakiejś szczególnej konserwacji przed zimą (przed mrozami)? I jak sobie poradzić z obmarzającymi elementami napędu i bramy? Najgorszy jest chyba wcale nie duży mróz, ale okolice 0°C, kiedy wszystko na przemian topnieje i zamarza. Moi znajomi w takich warunkach w ogóle nie zamykają bramy, bo mają typ z prowadnica na ziemi i wszystko przymarzało. Ale i ramiona siłownika potrafią przecież nieźle zamarznąć. Czym to odmrażać? Trochę szkoda sypać sól na stal.
Napisano
Jeżeli jest prowadnica na ziemi, to chyba jedynym pewnym sposobem byłoby umieszczenie pod nią albo obok niej elektrycznego przewodu grzejnego. W przypadku istniejącej bramy to niestety pewien kłopot, w grę wchodziłby racej montaż obok prowadnicy. Oczywiście wówczas przewód w wersji odpornej na UV, a nie taki jak do zakopania pod kostka na podjeździe. I wątpię czy ze względu na koszty warto byłoby kupić porządny sterownik z czujnikiem temperatury i opadu. Może już lepiej przewód samoregulujący i prosty termostat załączający grzanie przy spadku temperatury zewnętrznej poniżej 0°C.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Kiedyś odmrażałem zamarzniętą kłódkę a także pokrywę studzienki z wodomierzem ciepłym powietrzem z opalarki elektrycznej ustawionej na minimum. Pomogło bardzo szybko. Przy okazji wszystko się pięknie wysuszyło z wody. Zamiast opalarki z powodzeniem możnaby użyć suszarki do włosów, nawet bezpieczniej, bo temperatura niższa. Ja w warunkach budowlanych miałem niestety tylko opalarkę. Ciepłym powietrzem, oczywiście o umiarkowanej temperaturze, można rozmrażać bez obaw.
Metod w rodzaju polewania ciepłą wodą nie polecam, bo jedno, że coś może pęknąć od szoku termicznego, a drugie, że woda jak się wychłodzi, to znów zamarznie.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Zgadza się - najgorszą temperaturą są okolice 0 stopni. Ja mam BFT Deimos i nie miałem problemów tej zimy, natomiast jako, że to nowy nabytek to przyglądałem się to też zwróciłem uwagę na pogodę. Zima w tym roku była dość krótka, prawdziwy test może czeka w przyszłym roku.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Zgadza się - najgorszą temperaturą są okolice 0 stopni. Ja mam BFT Deimos i nie miałem problemów tej zimy, natomiast jako, że to nowy nabytek to przyglądałem się to też zwróciłem uwagę na pogodę. Zima w tym roku była dość krótka, prawdziwy test może czeka w przyszłym roku.



Tam gdzie wydziela się ciepło i następuje wykraplanie, tam tez może zamarznąć. Podgrzewanie elektryczne jest chyba najlepszym sposobem na utrzymanie napędu w dobrej kondycji.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły je pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki w momencie okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
    • dzięki wielkie za ta rozpiskę co gdzie idzie, dam znać jak poszło
    • W puszkach B i C zamontujesz wyłączniki schodowe. Mają one 1 styk wspólny i 2 styki przełączalne. I w puszce B tę żyłę fazową idącą od puszki A podłączysz do styku wspólnego wyłącznika. Natomiast do styków przełączalnych podłączasz dwie żyły przewodu idącego do puszki C. Tam jest przewód  4-ro żyłowy, więc dwa kolory dowolne, byle nie zielono-żółty!!!  Natomiast w puszce C na styki przełączalne wyłącznika schodowego dajesz te żyły, które idą od wyłącznika z puszki B, natomiast do styku wspólnego podłączasz przewód fazowy idący do lampy III.  Pozostają do podłączenia pozostałe 2 żyły przewodu ód lampy III, znaczy neutralna i ochronna Możesz je poprowadzić od A poprzez puszkę C. Czyli wykorzystując 2 żyły przewodu 4-ro żyłowego z A do C. Zielono-żółtą jako ochronna. a szarą zamienić na niebieską. 2 żyły z tego przewodu (czarna i brązowa) pozostaną niewykorzystane. I ten drugi przewód 3 żyłowy pomiędzy A i B niewykorzystany cały.    Drugi wariant to pomiędzy stykami przełączalnymi wyłączników B i C prowadzimy żyły czarną i brązową, a pozostałe 2 żyły (szara i zielono-żółta) wykorzystujemy jako N i PE poprowadzone do lampy III. Wtedy przewód 4-żyłowy pomiędzy A i C będzie cały niewykorzystany.     Pytaj jeśli coś niejasne.
    • Nie mam, ewentualnie jak pojadę do ojca do domu, to wtedy przetniemy. Chyba, że złamię młotkiem. Ale to prawda, jeśli odetnę kilka pasków i będzie wyraźna struktura to znaczy, że to nie pleśń rośnie we wzorek, tylko to po prostu struktura kamienia.  Myślę, że tak będzie, bo mieszkanie poza tym nie sprawia wrażenia "wilgotnego". 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...