MrTomo Napisano 13 września 2015 Udostępnij #1 Napisano 13 września 2015 Nie wiem co się dzieje ale nie chce mi schodzić woda z kibelka i wanny.Nie zawsze - co jakiś czas.Może któreś dziecko coś wrzuciło?Do tej samej nitki odpływy przyłączoną mam zmywarkę, pralkę i umywalkę.Z pozostałych urządzeń i ze zlewu woda schodzi.Mam jakiś efekt cofki - jak woda nie chce schodzić z wannyto podnosi się poziom wody w kibelku.Potem coś jakby zassie wodę, coś "bełknie" i wody w kibelku prawie nie ma.W wanie coś czasem "zabulgocze"Jakby się coś odpowietrzyć nie mogło.Wsypałem już pół butelki kreta (na trzy razy) do odpływu z wanny ale bez efektu. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 13 września 2015 Udostępnij #2 Napisano 13 września 2015 Jakieś ciało stałe wpadło. Bez żmijki się nie obędzie. Link do komentarza
MrTomo Napisano 13 września 2015 Autor Udostępnij #3 Napisano 13 września 2015 Gorzej, jak to gdzieś dalej będzie. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 13 września 2015 Udostępnij #4 Napisano 13 września 2015 A zmywarka, umywalka i pralka jest wpięta za czy przed wanną i kibelkiem? Link do komentarza
MrTomo Napisano 13 września 2015 Autor Udostępnij #5 Napisano 13 września 2015 Cytat A zmywarka, umywalka i pralka jest wpięta za czy przed wanną i kibelkiem? Rozwiń W tej kolejności:Zlew w kuchni i zmywarka, pralka, wanna, zlew i na końcu kibelekCo ciekawe zauważyłem właśnie, że jak wyjmę końcówkę od pralki (ma kulkę) to woda z wanny schodzi.Czyli zrobiłem lewe powietrze to pomogło. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 13 września 2015 Udostępnij #6 Napisano 13 września 2015 Ta końcówka od pralki to chyba syfon, bo syfon do pralki ma kulkę. A jakiej pozycji ten syfon jest włożony do rury? wlot ma od dołu czy od góry?na to wychodzi, że masz a raczej nie masz pionu odpowietrzającego, tylko pytanie dlaczego wcześniej było ok a teraz nie. Link do komentarza
MrTomo Napisano 13 września 2015 Autor Udostępnij #7 Napisano 13 września 2015 No właśnie tego nie rozumiem również.{ion mam wyprowadzony pod dachem i nie dokończony.Jest zatkany, żeby nie śmierdziało.Kilka lat nic się nie działo niedobrego.Wydawało mi się nawet, że jak zamontuję zmywarkę to przeczyści rury przy okazji zmywania. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 13 września 2015 Udostępnij #8 Napisano 13 września 2015 Odetkaj ten pion i zobaczysz co się będzie działo. A co z tym syfonem od pralki? Link do komentarza
retrofood Napisano 13 września 2015 Udostępnij #9 Napisano 13 września 2015 Cytat Co ciekawe zauważyłem właśnie, że jak wyjmę końcówkę od pralki (ma kulkę) to woda z wanny schodzi.Czyli zrobiłem lewe powietrze to pomogło. Rozwiń No właśnie. Podciśnienie się robi i wstrzymuje odpływ wody. Odpowietrzenie zatkałeś szczelnie, znaczy kulka się blokuje, syfy z pralki ją opatuliły i trzymają.Wyczyść przy okazji filtr od pralki i przepłucz wąż odpływowy. Link do komentarza
MrTomo Napisano 13 września 2015 Autor Udostępnij #10 Napisano 13 września 2015 Myślicie, że to od pralki? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 13 września 2015 Udostępnij #11 Napisano 13 września 2015 Cytat Myślicie, że to od pralki? Rozwiń W jakiej pozycji jest zamontowany ten syfon od pralki? Link do komentarza
MrTomo Napisano 13 września 2015 Autor Udostępnij #12 Napisano 13 września 2015 Cytat W jakiej pozycji jest zamontowany ten syfon od pralki? Rozwiń syfon czysty.Filtr palki też.W jakiej pozycji?Wąż od dołu, klulka i zakrętka od góry.Taka pozycja syfonu wydaje mi się odpowiednia.Woda z pralki wypycha kulkę i otwiera odpływ.W drugą stronę normalnie zatkany przepływ. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 13 września 2015 Udostępnij #13 Napisano 13 września 2015 Cytat syfon czysty.Filtr palki też.W jakiej pozycji?Wąż od dołu, klulka i zakrętka od góry. Rozwiń Czyli masz tak jak zamontowany jak na fotce niżej, znaczy się poprawnie.Syfon czy filtr pralki nic tu nie ma do gadania, tu jest brak odpowietrzenia. Jedyne wyjście to odetkać rurę od pionu odpowietrzającego lub zamontować zawór napowietrzający pod umywalka w łazience lub jak jest miejsce to przy syfonie od pralki. Link do komentarza
MrTomo Napisano 13 września 2015 Autor Udostępnij #14 Napisano 13 września 2015 Odetkać pion to żadna robota.Ale to chyba nie rozwiąże przyczyny, co najwyżej pomoże na chwilę i uśpi moją czujność.Może spróbuję z tą żmijką na odcinku pralka, wanna, umywalka. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 13 września 2015 Udostępnij #15 Napisano 13 września 2015 Cytat Odetkać pion to żadna robota.Ale to chyba nie rozwiąże przyczyny, co najwyżej pomoże na chwilę i uśpi moją czujność.Może spróbuję z tą żmijką na odcinku pralka, wanna, umywalka. Rozwiń Coś mi się wydaje, że to tylko jedna składowa tego problemu. Druga a może nawet i pierwsza to przytkana rura, a przyczyna może być np obudowa od kostki zapachowo-dezynfekującej która wpadła do kibelka i utknęła gdzieś tam sobie w rurze i dzięki niej [powstał zator. Najpierw odetkaj ten pion i zobaczysz czy coś się poprawiło, potem można szukać dalej. Link do komentarza
retrofood Napisano 13 września 2015 Udostępnij #16 Napisano 13 września 2015 Macie rację, teraz dopiero doczytałem, że muszla jest na końcu drogi.Miałem kiedyś podobne sytuacje w zimie, kiedy szambo mi zamarzało i wylot rury znalazł się pod lodem. zdecydowanie wytwarza się nadciśnienie przy spływie, Heniek może mieć rację. Coś blokuje wodę w początkowym stadium, dokłada się podciśnienie z początku i dopiero odpowiednia masa przeważa, aby spłyneła gwałtownie. Mi wysysało w takich przypadkach wodę z syfonu kratki ściekowej, która była ok 2 metry od muszli. Link do komentarza
MrTomo Napisano 13 września 2015 Autor Udostępnij #17 Napisano 13 września 2015 Cytat ...Coś blokuje wodę w początkowym stadium, dokłada się podciśnienie z początku i dopiero odpowiednia masa przeważa, aby spłyneła gwałtownie.. Rozwiń Myślisz, że to już w odpływie z kuchni?No nic, trzeba będzie odłozyć inne sprawy i jak spierniczy się pogoda porozkręcam co się da i gdzie się da.Najgorsze (tj. rura od srali do szamba) zostawię na koniec.jakoś nie mam ochoty tam zaglądać ... Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 13 września 2015 Udostępnij #18 Napisano 13 września 2015 Wystarczy jak włożysz giętki drut i będziesz go wpychał tak daleko aż napotka opór, wyciągniesz i po długości tego drutu zlokalizujesz mniej więcej gdzie jest zator. A potem to już żmijka w dłoń albo inne cudo i do dzieła. Link do komentarza
MrTomo Napisano 13 września 2015 Autor Udostępnij #19 Napisano 13 września 2015 Dzięki za szybkie konsultacje Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 13 września 2015 Udostępnij #20 Napisano 13 września 2015 Masz szczęście bo to niedziela wieczór, więc grupa szybkiego reagowania zareagowała natychmiast Link do komentarza
globron Napisano 18 października 2015 Udostępnij #21 Napisano 18 października 2015 Cytat Masz szczęście bo to niedziela wieczór, więc grupa szybkiego reagowania zareagowała natychmiast Rozwiń tak, ja też podłączam sie do opinii, że najlepszy będzie giętki drucik. powinien rozwiązać sprawę Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 18 października 2015 Udostępnij #22 Napisano 18 października 2015 Cytat tak, ja też podłączam sie do opinii, że najlepszy będzie giętki drucik. powinien rozwiązać sprawę Rozwiń Eeeeeeeeeeee, już dawno rozwiązał Link do komentarza
vip42 Napisano 31 sierpnia 2016 Udostępnij #23 Napisano 31 sierpnia 2016 (edytowany) A można i tak Czysto i szybko Edytowano 31 sierpnia 2016 przez vip42 (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość stach Napisano 31 sierpnia 2016 Udostępnij #24 Napisano 31 sierpnia 2016 DOBRE!!! Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 31 sierpnia 2016 Udostępnij #25 Napisano 31 sierpnia 2016 I nie brudzące rąk, a to najważniejsze Link do komentarza
tomekmorawski1987 Napisano 14 grudnia 2016 Udostępnij #26 Napisano 14 grudnia 2016 haha ekipa pomocowa zadziałała odpowiednio Link do komentarza
wigana Napisano 31 marca 2017 Udostępnij #27 Napisano 31 marca 2017 a soda kaustyczna nie pomaga? Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się