Skocz do zawartości

wymiana zasobnika cwu


MrTomo

Recommended Posts

Napisano
Cytat

Albo to kamień, nie rdza.
Złom miedziany - 17zł/kg cena skupu na złomowisku.


Tego ze 2,5 kg będzie + bojler + reszta złomu co to leży i czeka na wywóz...
Będzie na coś mocniejszego - się należy za robotę. icon_mrgreen.gif
Napisano
Złom stalowy - skup po 0,6zł/kg.
Wszystko razem - dużo radości, pamiętam jak sam wywiozłem.
Natomiast puszki po piwie czyli al - skup po 2zł/kg. Nie warto.
Napisano (edytowany)
Cytat

Trochę złomu po przeróbkach zostało
i widok bojlera w środku.

Czy ta wężownica jest z nierdzewki?


Mi to wnętrze wygląda na powleczone emalią i raczej są ogniska korozji ,grzałkę widziałem czy jest była anoda magnezowa ?

Co do tego co leży w wiaderku to tam jest sporo jeszcze dobrych kształtek CU ,oraz mosiądzu . :scratching: Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Mi to wnętrze wygląda na powleczone emalią i raczej są ogniska korozji ,grzałkę widziałem czy jest była anoda magnezowa ?



Jest tam jakiś ogryzek - całkiem możliwe że po anodzie
Cytat

Co do tego co leży w wiaderku to tam jest sporo jeszcze dobrych kształtek CU ,oraz mosiądzu . :scratching:


Mogę Ci wysłać jak Ci się podobają... icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

Jest tam jakiś ogryzek - całkiem możliwe że po anodzie

Mogę Ci wysłać jak Ci się podobają... icon_mrgreen.gif

Swojego dobra mam 3 takie wiadra i jedno już samego złomu przebranego ,ale może PeZet wziąłby w cenie złomu ja mu podpowiem jak odzyskać większość kształtek .Mam też sporo niewykorzystanych kształtek w ocynku 3/4 , 1" , 11/2 " i 2 ".
Napisano
Cytat

Swojego dobra mam 3 takie wiadra i jedno już samego złomu przebranego ,ale może PeZet wziąłby w cenie złomu ja mu podpowiem jak odzyskać większość kształtek .Mam też sporo niewykorzystanych kształtek w ocynku 3/4 , 1" , 11/2 " i 2 ".


Trzeba im jakąś kąpiel specjalną zrobić?

Cytat

...albo zrób takie coś:


Dobre!
  • 6 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Prawie już wybrałem wymiennik ale to wciąż znaczy, że jednak jeszcze nie wybrałem...

Waham się jeszcze na rozmiarem (220L,250L,300L) ilość osób 2+3.

Na razie nie biorę kompletnie pod uwagę grzania prądem (grzałką).

Tu pojawia się problem między koncepcją a rzeczywistością.



A całkiem wykluczasz ogrzewanie wody elektrycznie? A pompy ciepła do cwu? Nie brałeś ich pod uwagę? Mają w sboie wbudowany zasobnik, wygoda, bezpieczeństwo - tymbardziej że masz małe dzieci...
A koszty eksploatacyjne też zadowalające.
  • 4 miesiące temu...
Napisano
No to życie pisze ciąg dalszy.
Jako, że rozerwało mi rurkę cu na poddaszu (mróz) będę musiał wymienić wszystkie(?) rurki znajdujące się w łazience,
bo nie wiem w jakim są stanie.
Jak już zakryje je wylewka i tynk to może być za późno.

Ale skoro już będę robił tą szybką akcję, to zafunduję sobie cyrkulację cwu.
Nauczony życiem zapytam - gdzie mogę spodziewać się w związku z tym kłopotów?
Bo ciepła woda wychodzi z zasobnika cwu po czym znika w czeluściach stropu kotłowni i ścian-podłóg w domu by pojawić się w łazience na parterze i na górze w łazience (tutaj widzę ją kawałek po drodze).
Czy gdzieś w ścianie może kryć się coś, co przeszkodzić może moim planom?

Plan jest taki by dociągnąć rurkę do łazienki na poddasze i tam gdzieś z 2m od baterii zrobić odejście
do zasobnika (i pompki)
Napisano
Cytat

Powinno zadziałać ,wymiana wody w CWU na głównym odcinku.
Od zasobnika do trójnika na poddasze dociągnięta 3 nowa rurka cyrkulacyjna.


Dokładnie tak.
Wykorzystam do tego te rurki, które wymienię.
Do nich będę miał dostęp, a w podłogę dam nowe.
  • 7 miesiące temu...
Napisano (edytowany)
Cytat

Uwaga - grzanie grawitacyjnie ruszyło icon_mrgreen.gif icon_exclaim.gif



Just for the record

Przy tegorocznych przeróbkach połączyłem szeregowo dwie wężownice.
Pierwotnie zasilałem z kotła tą górną a z bufora tą dolną.
Praktycznie zasilałem tą górną a dolną może raz w fazie testu.

Generalnie pragnę tu odnotować, że przez połączone dwie wężownice grawitacyjnie grzeje w dalszym ciągu.
Więc pełen sukces! Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
    • A jak jest z grubością blachy? Pytam ze wzglądu na fakt, że w wielu przypadkach blacha stanowiła element instalacji piorunochronnej, a przy zmniejszaniu jej grubości ta rola staje się mocno wątpliwa. Rzekłbym nawet, ze "jednorazowa" 
    • Dzień dobry,   Analizując wybór blachodachówki, kluczowe jest rozważenie typu zastosowanej powłoki: poliestrowej lub poliuretanowej. Różnica w cenie, gdzie poliuretan jest droższy o około 30-40%, wynika bezpośrednio z odmiennych właściwości użytkowych i przewidywanej trwałości tych rozwiązań.   Powłoka poliestrowa stanowi standardową i bardziej ekonomiczną opcję. Zapewnia ona podstawowy poziom ochrony antykorozyjnej, a producenci zazwyczaj oferują na nią gwarancję do 15 lat. Jednakże, istotną cechą poliestru jest jego niższa odporność na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Może to skutkować pojawieniem się defektów estetycznych podczas transportu, montażu, a także w późniejszej eksploatacji, na przykład w wyniku gradobicia. Ponadto, w miarę upływu lat, powłoka poliestrowa jest bardziej podatna na matowienie i blaknięcie koloru pod wpływem ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co może obniżać estetykę dachu. Jest to odpowiednie rozwiązanie w przypadku ograniczonych środków finansowych oraz dla obiektów, gdzie dach nie będzie narażony na ekstremalne warunki środowiskowe czy mechaniczne.   Z kolei powłoka poliuretanowa, choć wiąże się z wyższym kosztem początkowym, oferuje znacząco lepsze parametry użytkowe. Jej wyróżniającą cechą jest wyjątkowa odporność na zarysowania i ścieranie, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych i zapewnia dłuższą żywotność powłoki. Poliuretan tworzy grubszą i bardziej elastyczną warstwę ochronną, co przekłada się na doskonałą ochronę antykorozyjną elementu. Kluczowym atutem jest również niezwykła odporność na promieniowanie UV, która gwarantuje długotrwałe zachowanie intensywności i świeżości koloru dachu. Gwarancje producentów na powłoki poliuretanowe często wynoszą 30 lat lub więcej, a po wieloletniej eksploatacji dachy te zazwyczaj zachowują niemal pierwotny wygląd.   Decyzja o wyborze między poliestrem a poliuretanem powinna być podyktowana bilansem między kosztem początkowym a długoterminową wartością. Jeśli priorytetem jest maksymalna trwałość, niezmienny wygląd estetyczny oraz minimalizacja przyszłych kosztów konserwacji czy ewentualnej wymiany, inwestycja w poliuretan jest uzasadniona, pomimo wyższego nakładu początkowego. W dłuższej perspektywie, jego superiorne właściwości mogą przynieść wymierne korzyści. W sytuacji, gdy budżet jest ściśle ograniczony i akceptowane są potencjalne, delikatne zmiany estetyczne w kolorze po kilku latach, wybór wysokiej jakości poliestru od renomowanego producenta może być wystarczającym kompromisem. _____________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/
    • Jeśli tapeta jest rozciągliwa, to ten facet robi to źle. Ruchy raklą na połowie pasa rozciągają go i pas się wygina jak tory kolejowe na zakręcie. .  To się powinno robić rolką gumową,  Ale jeśli tapeta jest nierozciągliwa, to dobrze. Jednak nierozciągliwą tapetę klei się inna technologią. Klej nanosi się na powierzchnię (dużo kleju, tak żeby położoną tapetę można było przesuwać ręką), a tapeta jest sucha.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...