Skocz do zawartości

Przepompownie ścieków


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Stroną dla wodociągów jest tylko właściciel tej przepompowni, czyli inwestor który ją wybudował na postawie PnB.


Tak więc przyczyny, z powodu których przepompownia nie działa, guzik obchodzą osoby trzecie.
A więc cóż to obchodzi bodzia1962 (jako osobę trzecią)? To nie jego problem - on nie jest stroną dla odbiorcy ścieków (wodociągów).

Bodzio pewnie jest stroną dla tego, który widnieje na PnB, ale to jest już ich wewnętrzna sprawa (pomiędzy bodziem a inwestorem). A skoro tak, to niech on (inwestor) wykaże, że bodzio1962 jest zobowiązany do napraw jego (inwestora) przepompowni.

PS. Bodzio, nie wgłębiaj się człowieku w kwestię napraw tej pompowni. Nie płać. Dałeś kumplowi/sąsiadowi kasę na załatwienie tematu. To on ma czuwać nad rękojmią/gwarancją, a nie sięgać do Twojego portfela, bo tak mu jest wygodniej.
Napisano
Cytat

mija te magiczne kilka lat
i już nikt o nic cię pytać nie musi
bo
linia zasilająca staje się własnością czy to energi czy pewiku
śmiem twierdzić że ze ściekami jest identycznie



przerabiam aktualnie
20 lat
Tyle liczy się amortyzacja do zera.
Jednak nawet ta bezwartościowa i zamortyzowana, wciąz jest Twoją własnością, więc nieprawda że przechodzi Twoja własność na własność kogoś innego.

Napisano
Jest jedna sprawa - całkowicie pomijana.
To wszystko zależy od treści umowy o zabezpieczeniu dostawy wody i odbioru ścieków, zawartej przy wydawaniu warunków na taką dostawę i odbiór.

Art. 49 k.c, zgodnie z §2 tego przepisu osoba, która poniosła koszty budowy urządzeń i jest ich właścicielem, może żądać, aby przedsiębiorca (czyli wodociągi), który przyłączył urządzenia do swojej sieci, nabył ich własność za odpowiednim wynagrodzeniem, chyba że w umowie strony postanowiły inaczej.

To chyba w sposób jednoznaczny wyjaśnia sprawę w tym zakresie.

Rację ma Leszek - co konia obchodzi, że wóz się wywrócił ?
Przepompownia ma działać i jeśli nie ma jakiegoś "kwitu" co do zasad rozliczania jej kosztów eksploatacyjnych, wszelkie koszty ponosi jej właściciel. A właściciel w trosce o swoją kieszeń powinien korzystać z przepisów o ustawie konsumenckiej (dla tego przypadku obowiązuje jeszcze stara ustawa) - o czym wcześniej też pisałem.

I ostatnia sprawa. Jak znam życie to Bodzio, nie pisze wszystkiego - to raczej są jego odczucia nie poparte np. zawartymi umowami, bądź innymi ustaleniami.
Napisano
Bardzo dziękuję za porady. Te zawarte w ostatnich postach są szczególnie celujące. Przesłałem link do Forum do moich sąsiadów aby również nabrali osądu, jak do tematu należy podchodzić. Dziękuję wszystkim za wyjaśnienia :-)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sufit jest podwieszony na jętkach jaką metodą nie wiem, czy dobrze rozumiem wyznaczyć i wywiercić otwory i rozprowadzić od centralnego przewodu środka sufitu? A co z paroizolacją nie uszkodzę majtając tam jakimś żelastwem czy czymś w środku? A po drugie same otwory Jak zrobię to chyba przedziurawie paraizolację i będę musiał w jakiś sposób to sklejać chyba. Wybacz moje zacofanie nigdy wcześniej tego nie robiłem a chciałbym zrobić. 
    • Bardzo dziękuję!   I powiadasz, że ten wiatr gwiżdże sobie  i z gęstości, i z temperatury...   Filmik mi podesłałeś, ale chyba go nie obejrzałeś...
    • Dziękuję za odpowiedź. Czy można użyć do wymiany dachu drewna "mokrego" z tartaku, a izolację w postaci wełny szklanej rozłożyć na stropodachu a nie bezpośrednio na deskowaniu? Czy też będzie powstawał grzyb? Skłaniam się do wymiany całego dachu, bo nie za bardzo wierzę w odgrzybianie. Może się mylę. Proszę o poradę. Niestety nie znam się na tym. Wykonawca był polecony ...    
    • Czy ten sufit na fotografiach jest podwieszony czy płyty g/k są klejone do sufitu właściwego? To pytanie zasadnicze, chodzi o to czy jest przestrzeń do prowadzenia przewodów. Bo jeśli taka przestrzeń jest, to wybierasz sobie rodzaj i ilość punktów oświetleniowych, trasujesz ich położenie na suficie i rozprowadzasz przewody w tej przestrzeni. Jak to zrobić? Ano wiercisz otwory i wsuwasz stalkę tak, aby dotarła do drugiego otworu i tam ją wyciągasz.  Przewody doczepia się do stalki. Jeśli płyty g/k są przyklejane, to nie ma innego wyjścia jak wycinać w nich kanały do rozprowadzenia przewodów.     Miejsca na lampy wpuszczane w sufit określasz omijając profile konstrukcyjne (ich przebieg masz wyznaczony przez zaszpachlowane wkręty). Lampy wypuszczane odwrotnie, starasz się mocować do profili, to jest pewniejsze niż wszelkie "wynalazki" do mocowania w płycie g/k.    Jeszcze jedna uwaga. Lampy sie grzeją i przy lampach wpuszczanych w sufit ja stosowałem zabezpieczenia folii przed ciepłem w postaci zwyczajnych, ceramicznych doniczek, Trzeba je włożyć nad sufit w miejscu wpuszczanego "oczka" oświetleniowego tak, aby zmieścić ją pod folią. Przy zastosowanej wełnie mineralnej i tak nie pogorszy warunków chłodzenia lampy, a zapewni odsunięcie folii na bezpieczną odległość, aby ciepło od lampy nie powodowało filii jakiejś szkody. Otwory na wsuwanie doniczek trzeba wyciąć, a po ich włożeniu ponownie załatać, nie ma innego wyjścia.    Przy lampach wypuszczanych nie ma tego problemu.  
    • Dzień dobry. Żaden środek nie pomoże jeśli to drewno nie wyschnie, to jest podstawa. Wszystko czego użyjesz będzie na bazie wody, która też będzie musiała odparować.  Tutaj raczej żadne osuszanie nie pomoże.  Teraz ta wełna leży na konstrukcji sufitu podwieszanego? Z tego co widzę to sznurki zostały obcięte i wełna opadła  właśnie na konstrukcje. Jeśli miałaś umowę z wykonawcą to możesz z nim walczyć. Wszytsko zalezy co miałaś zapisane w tej umowie. Jeśli chciałabyś to teraz wszystko wymieniać, to musisz wiedzieć, że koszt suchego drewna, które można by "zamknąć" izolacją będzie 2-3 krotnie wyższy od tego zastosowanego przez wykonawcę. Deskowanie będzie pewnie jeszcze droższe. A jeśli chodzi o twojego majstra: - albo jest totalnym paprokiem, który nie wiedział co się może wydarzyć - albo wiedział Cię lubi i zrobił to z premedytacją - albo jedno i drugie powyżej.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...