Skocz do zawartości

Wędzarnia - zrobić samemu czy kupić?


Recommended Posts

Napisano

Witam,

Na jesień wprowadziliśmy się do naszego wymarzonego domku :icon_biggrin: Teraz zbliża się wiosna i mąż nalega, byśmy zafundowali sobie niewielką, ogrodową wędzarnię. Chce zrobić ją z beczki, ale mi ten pomysł średnio się podoba. Boję się, że taka beczka oszpeci nasz skromny ogród. Wolałabym taką wędzarnię kupić, bo niestety, ale mąż nie ma daru do majsterkowania (choć on sądzi odwrotnie). Poszukałam trochę w necie i znalazłam taki sklep .Mają własnie takie nieduże wędzarnie ogrodowe - drewniane i blaszane wraz z całym osprzętem. Do końca lutego wysyłka jest gratis, więc musiałabym się pospieszyć z zamówieniem. Co o tym sądzicie?

Napisano (edytowany)
Wędzarki przedstawione na stronie są niedrogie, ale szczerze powiem paskudne i dla mnie estetycznie zrobiona wędzarka z beczki będzie tańsza i ładniejsza "z duszą". Te zaprezentowane przez Cibie nie nadają się do postawienia na widoku ewentualnie gdzieś w odludnym zaułku. Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Napisano
Raczej w takiej nibywędzarni nie uwędzisz - co najwyżej zaparzysz.
Pomijając, ze to raczej ul jest, a pszczoły wędzone - nie w naszej kulturze kulinarnej.
Napisano
Cytat

Raczej w takiej nibywędzarni nie uwędzisz - co najwyżej zaparzysz.
Pomijając, ze to raczej ul jest, a pszczoły wędzone - nie w naszej kulturze kulinarnej.


A to ja już nawet nie pomyślałem o skuteczności tego urządzenia icon_confused.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Chyba lepiej zdecydować się na takie zakupione w sklepie. Zwłaszcza jeżeli mąż nie ma daru do twórczości. Bo raz, że może wam oszpecić ogród, a dwa, że może to po prostu nie działać. Małe, proste wędzarnie nie są wcale drogie, dlatego chyba nie ma większego sensu bawić się z tym samemu, jeżeli się nie ma o tym pojęcia.
Napisano
W moim domu rodzinnym wędzarnia była zbudowana z podobnej paki otwieranej od góry




ułożonej na blokach betonowych
, a palenisko było zrobione z dwóch podłużne położonych bloków i przykryte grubą blachą

Proste a funkcjonowało dłuuugie lata
Napisano
Cytat

samemu po co wydawać pieniądze ,jak samemu można zrobić łatwo i prosto.



Znaczy się że co - spalić kasę ?icon_smile.gif

A tak na poważnie - trochę wiary w możliwości męża - przy takiej żonce to nawet piwa by się otwierać nie chciało..
Facet chce ci udowodnić a ty mu kłody pod nogi rzucasz - a tak to w razie czego co najwyżej do pieca dowalisz ;)
Daj mu szansę kobieto !
Jak Ty byś się poczuła gdybyś uwędziła własne wędliny , a mąż by się wypiął i poszedł kupić foliowaną śląską "Bo ty masz lewe ręce i nic nie umiesz..."

Kupić zawsze zdążysz i wędzarnię i wędliny icon_razz.gif
  • 1 rok temu...
Napisano

hej stoję przed podobnym problemem więc się podpinam, mój tata zapalony wędkarz wymyślił sobie że od dziś chce swoje ryby wędzić. I synu poczytaj o wędzarniach i mi powiedź co i jak.  Czytam i się skłaniam ku kupnie jednak, bo jakoś nie wiem łatwiej, haha :D

Napisano

:icon_eek: parę tysi na wędzarnię???

Ileż tych ryb

7 godzin temu, jakustol napisał:

mój tata zapalony wędkarz

łowi, że szuka TAAAAKIEJ wędzarni???

Ileż  to ryb wędzonych można za to kupić???

Żeby on był RYBAKIEM, łowił skrzynkami, to i byłoby co wędzić...

 

Uważam, że spamujesz i próbujesz "yntelygentnie" zareklamować stronę producenta  wędzarni...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam, Jestem na etapie przeróbek w mojej mikro kotłowni i musze tam wstawić większy zasobnik CWU niż był wcześniej bo zakładamy pompe, ale sporo miejsca zajmuje juz butla że złożem i zbiornik hydroforowy ocynkowany 150L. Nad zbiornikiem jestem w stanie podwiesić coś góra 80L z mizerna zapewnie powierzchnia wężownicy. I teraz moje pytania do Państwa... 1.Ze względu na klasyczne przekroczenia wody Studziennej muszę wodę również napowietrzać, ale czy jest jakiś bardziej efektywny sposób na napowietrzanie z mniejszym zbiornikiem?  2. Czy ma to jakikolwiek sens ekonomiczny jeśli bym zbudował na studni domek narzędziowy dobrze wycieplony do którego przeniósł bym zbiornik hydroforowy? Zostało mi dużo drewna i styropianu po budowie plus może jakiś grzejnik na Smart gniazdku jak spadnie temperatura tam w środku? Umieszczenie w studni kręgowej odpada, bo mamy strasznie wysoki poziom wód w okresie jesien-wiosna
    • Komentarz dodany przez DJ_Rydzyk: Pierdolling. Jak postawie samochod na kobylkach w celu dluzszego remontu to tez jest samowola budowlana?
    • Podróżowanie przyczepą kempingową cieszy się dużym zainteresowaniem. Niektórzy decydują się nie tylko na wyjazdy, ale także rozważają zamieszkanie na czterech kółkach na swojej działce. Czy postawienie przyczepy na działce budowlanej, rekreacyjnej lub rolnej jest zgodne z prawem? A może niezbędne jest uzyskanie pozwolenia na budowę? Wyjaśniamy aktualne przepisy. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/budowlane-abc/poradnik-prawny/a/115847-czy-przyczepa-kempingowa-moze-stac-na-dzialce
    • 1. Nie jak przedszkolak, lecz jak osoba która widzi, słyszy, ma doświadczenie i wyciąga wnioski. A one są jednoznaczne. O zimach z lat 40-tych, 50-tych i 60- tych można, w dającym się przewidzieć przedziale czasowym, zapomnieć.   2. Zabezpieczenie nigdy nie zaszkodzi, tym bardziej jeśli jego zrealizowanie obniży stres Autora wątku. Można nawet pod pokrywę dać jakąś matę mineralną okrywającą zbiornik i armaturę.    3. Przypomnę jeszcze nieśmiało, że pytanie nie dotyczyło sytuacji prawnej związanej ze strefami przemarzania a tego, czy obawy Autora są słuszne. Dlatego przedstawiam swoje własne przekonania, a nie ustawy czy paragrafy. Ty możesz uważać inaczej i masz do tego prawo. Tak samo, jak mam je ja.   Natomiast jeśli chodzi o szczegóły wspomniane przeze mnie wcześniej...     Nie, nie rozsadziło. Tylko musisz zdawać sobie sprawę, że ówczesna wiedza dotycząca stref i głębokości przemarzania ziemi nie była większa niż u dzisiejszej młodzieży. Instalację hydraulik wykonał "na oko", wykopu nikt nie mierzył, ale nawet to nie było istotne. Otóż nikt nie zadbał o to, żeby zagęścić glebę nad wykopem na odcinku idącym przez ogródek. Na reszcie podwórka, tam gdzie ziemia ubiła się naturalnie (bo chodziły zwierzęta i ludzie, jeździły pojazdy - bo u wujka bylo sporo maszyn z Kółka Rolniczego), właśnie nie zamarzło. Bo jak mróz ustąpił, to tam próbowali odkopywać i grzać rury. Ale bezskutecznie. O ogródku nie pomyśleli, bo tam nikt nie chciał znowu przewracać gleby. I tam odmarzło dopiero w kwietniu. Oczywiście to są przemyślenia z lat późniejszych, kiedy zaczęto dodawać dwa do dwóch i taki wynik wydaje się najwłaściwszy. Rura zamarzła na odcinku, na którym nie zadbano o zagęszczenie ziemi nad wykopem. W późniejszych latach już nigdy to się nie zdarzyło.
    • Nikt nic ??   Rozwazam jeszcze ulozenie bezposrednio na plyty systemowe plyt włókno-cement 8mm i dopiero hydroizolacja i terakota
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...