Skocz do zawartości

Kręte schody zabiegowe za 6000, balustrada za 5700 zł


Recommended Posts

Napisano

Chcieliśmy mieć zgrabną i przestronną klatkę schodową, zbudowaną z elementów pojawiających się w innych elementach domu i jego otoczenia. Podobają nam się kręte schody zabiegowe, choć uważa się je za niewygodne - mówią Aneta i Marcin, Czytelnicy Budujemy Dom, którzy schody użytkują od 2004 r.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/wykanczanie/schody/a/19854-krete-schody-zabiegowe-za-6000-balustrada-za-5700-zl

Napisano
nieładne - a te pionowe podpory to już całkiem psują paradę
Napisano
Koszmarne schody i to za takie pieniądze , może lepiej dać się okraść, albo w ogóle dać na tacę ktoś to jakoś spożytkuje.
Napisano
Cytat

Trochę dziadostwo i lekko nieporęczne. Wnieść coś do góry, czy też znieść na dół, to będzie tragedia.




Dlaczego? Do góry - rozumiem, ale na dól to można sturlać!
  • 6 miesiące temu...
Gość obserwator
Napisano
Niech się martwi ten kto kazał sobie taką wąską przestrzeń zbudować.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
No niestety jeżeli mamy taką małą przestrzeń na schody to trzeba iść na jakiś kompromis. A takie schody również mogą ładnie wyglądać. Jeżeli macie małą przestrzeń to chyba warto zaczerpnąć rady fachowców. Na pewno takiej przestrzeni nie warto zabudowywać ciężkimi schodami bo nasila się wrażenie ciężkości.


DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Kompromis kompromisem, wiadomo jak jest taka mała przestrzeń na postawienie schodów, to jakoś się dostosować trzeba...

I tak jak wspomniałeś KAMEX, mimo takiej przestrzeni może być ładnie, bo czemu nie. Ale propozycja z tematu jest po prostu... niefajna. ;)
Szczególnie, że w tej cenie można wybrać o wiele lepsze schody
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Oczywiście, że można mieć lepsze schody icon_smile.gif Więc przed ich wyborem warto przeglądać realizacje, bo nie zmieniamy ich co kilka lat icon_smile.gif A przede wszystkim kontaktować się z profesjonalistami icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...