Skocz do zawartości

Jaki współczynnik przenikania ciepła?


Recommended Posts

Napisano
Witam.
Nie mam pojęcia jak obliczyć ww współczynnik.
Jestem w fazie wyboru projektu, ale już teraz chce wiedzieć z czego postawić ściany.
Zastanawia mnie który wariant bedzie lepszy:
1. Beton komurkowy 24cm+20cm styropian
2. Beton komurkowy 36cm (+ ewentualnie 10cm styropianu)

A tak z ciekawości jak bedzie w przymadku MAXa 29 i 19 + 20 styropianu?

A może jeszcze inne przykłady. Prosze o porady.
Napisano
Trudno to jest określić, ponieważ styropian dałeś na zewnątrz. Energia cieplna z twojego domu nie "płynie" prostopadle do styropianu, układ dąży do wyrównania temperatur, więc będzie starał się ogrzać i fundament i grunt w którym jest fundament osadzony... Mało tego, ponieważ, nic nie piszesz o zabezpieczeniu ściany (jak dachu) hydroizolacją od środka, więc zimą zawilgocenie sciany będzie rosło. Już przy 4% zawilgocenia mamy 50% izolacyjności. Czyli faktyczny współczynnik przenikania będzi się zwiekszał aż do wiosny.
"Książkowo " to już przy 15 cm styropianu nie ma znaczenia czy będzie gazobeton czy żelbeton zbrojony.
Napisano
Cytat

Witam.
Nie mam pojęcia jak obliczyć ww współczynnik.
Jestem w fazie wyboru projektu, ale już teraz chce wiedzieć z czego postawić ściany.
Zastanawia mnie który wariant bedzie lepszy:
1. Beton komurkowy 24cm+20cm styropian
2. Beton komurkowy 36cm (+ ewentualnie 10cm styropianu)

A tak z ciekawości jak bedzie w przymadku MAXa 29 i 19 + 20 styropianu?

A może jeszcze inne przykłady. Prosze o porady.


Żadne z powyższych rozwiązań nie jest racjonalne - w pierwszym przypadku ze względów technicznych - 20 cm ocieplenia ze styropianu grozi uszkodzeniami na elewacji , a w drugim wariancie ze względu na koszty - nieekonomiczne jest ocieplenie ściany która sama zapewnia wystarczającą ciepłochronność. Przy technologii budowania ścian z ociepleniem metodą BSO, jako racjonalną grubość izolacji cieplnej przyjmuje się nie więcej niż 12 cm, co łącznie z warstwą konstrukcyjną zapewnia ciepłochronność na poziomie ok. 0,25 W/m2 K , przy czym wpływ rodzaju materiału tej warstwy jest nieznaczny (ok +/- 0,01 W/m2 K)
Napisano
Ponieważ, jak pisze Redakcja ściana konstrukcyjna praktycznie nie wpływa na izolacyjność ściany, dzieje się tak dlatego, że jest dobrym przewodnikiem ciepła. Ponieważ osadzona jest na fundamencie w gruncie, który dla naszego systemu ogrzewania ma nieskończenie dużą pojemność cieplną, to w paterowym domu wpływ styropianu czy wałny umieszczonej za ścianą, na izolacyjność jest znikomy.
Poza tym, dziś kładziona izolacja ma służyć przy cenach nośników za 5 czy 10 lat (może dłużej) aktualne dyrektywy to 30 cm w podłodze 30 cm w ścianie i 50 cm w dachu.
Napisano
A może ściana jednowarstwowa? Współczynnik przenikalności od 0,28 w górę (np. ceramika poryzowana Porotherm 44 P+W lub 50 P+W na zaprawie termicznej). Ponoć ma lepsze właściwości w kwestii braku kondensacji pary wodnej wewnątrz niż każda inna. jestem na tym samym etapie. Zasięgnęłam opinii budowlańców (od wykonawców poprzez projektantów i nadzór bydowlany) i jak dotychczas każdy mi powiedział, że jednowarstwowa jest lepsza.
Napisano
To jest opinia fachowców budowlanych z długoletnim doświadczeniem, nie moja. A tak przy okazji wszyscy od jakiegoś czasu rzucają się na docieplanie ścian (nie tylko w domach jednorodzinnych ale i blokach) styropianem, montują plastikowe okna, uszczelniają drzwi i co się da, a potem płacz że wilgoć, grzyb, problemy z wentylacją i nie wiadomo co jeszcze. Może jednak coś w tym jest, że przez te wszystkie docieplenia ściana "nie oddycha". Swego czasu interesowałam się problemem kłopotów z wentylacją. I wniosek był zawsze jeden, że zjawisko to stało się zmorą w dobie okien PCV i styropianów na ścianach. Co naturalne to naturalne.
Na Discovery Travel@Living jest ciekawy serial o realizacjach domów w Europie. I odziwo ludzie wracają do starych technologii: ściany z bel słomy lub masy papierowej poszycia dachów z trzciny lub wręcz darń, itd.
A przy okazji- niektórym się wydaje, że mają "monopol na rację", a każdy kto powie coś od siebie, co nie jest zgodne z "jedynie słuszną linią poglądów" jest cymbałem i nie powinien zabierać głosu.
Napisano
Oddychanie zostawmy skutecznej wentylacji nie ścianie! Gdy ściana oddycha jest mokra, przynajmniej w naszym klimacie. miedzy innymi dlatego w dachu, by był suchy daje się wełnę z folią od środka. Co do serialu na Discovery Travel@Living.... to wszystkie odcinki, które widziałem dotyczyły Anglii a tam w straszną zimę jest +5 krzywe rosy więc o przegrody termiczne "nie zachaczają"
U nas się wszystko robi by nie izolować, a wkładać izolację. To gdzięki bardzo silnemu lobby HVAC. Proszę popatrzyć na programy typu (do liczenia strat ciepła ) OZC ... czy jest coś bardziej wbrew fizyce, rozumowi, i przeciw izolacji? Tam można udowodnić, że ucieczka ciepła przez mostki termiczne jest większa niż całkowita ucieczka ciepła z domu!!!, że zawilgocenie nie ma wpływu na izolacyjność, że "odbiornik" po drugiej stronie przegrody termicznej nie ma wpływu na wielkość strumienia ciepła...
Napisano
Odcinków było dużo więcej. Dotyczyły różnych rejonów Wielkiej Brytanii (i nie tylko, bo i Austrii, Francji, Hiszpanii), m. in Szkocji, a tam to już nie jest tak słodko. Co do wentylacji to się zgadzam, tylko tej sprawności zazwyczaj daleko do ideału. Zbyt szczelny dom nie sprzyja sprawności wentylacji. Ale to już polemika w innym temacie. A przy okazji mokre ściany zdarzają się również przy domach docieplonych styropianem. Znajomy budował z kształtek styropianowych, wypełnianych betonem. Miało być super- od razu docieplenie. Tylko że nie było. Po ścianach lała się woda. Długo nie mógł dać sobie z tym rady. W wielu docieplonych budynkach pojawił się grzyb. Mamy tendencję do uszczelniania wszystkiego co się da. Ściana, na to styropian, i wełna, i może jeszcze raz styropian, ... i zasmażka. Zdania są podzielone. Nie ma jedynie słusznego. Ja zostaję przy swoim.
Napisano
Od 17 lat zajmuję się domami zużywającymi do 40 kWh/m2 rocznie. Wentylację od 90' robimy wyłącznie mech. z odzyskiem ciepła, izolację zaś od środka z hydroizolacją, by nie było wilgoci i mostków. Izolacja to termos a nie ściana. Ściany mokre są właśnie po ociepleniu, w wielkiej płycie tego nie było.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
A to żeście mi teraz tak w głowie zakręcili, że zupełnie już nic nie wiem. icon_confused.gif??:

Faktycznie nie okresliłem sie konkretnie o co mi chodzi.
Najważniejsze jest to, że domek będzie wyposażony w wentylację mechaniczna z odzyskiem ciepła. I teraz właśnie chodzi o to, że chcę zrobic jak najlepszą izolację ścian, żeby jak namniej ciepła uciekało na zewnątrz poprzez ściany, dach,okna itd.
I właśnie chcę sie dowiedziec które i jakie rozwiązania materiałowe będą odpowiednie, po to by dom był na swój sposób termosem.
Czy ktos udzieli takiej, konkretnej odpowiedzi.? icon_smile.gif icon_wink.gif
Z tego co planuję to od gruntu odizolować sie 20cm styropianu, a na dach 30cm wełny. A co na ściany?? icon_eek.gif
Napisano
Jak termos to termos.
Zalecane (BBR 2006 RT 2000 R2000 normy różnych krajów) min 30 cm w od gruntu 30 wełny w scianie od środka (by był termos i wilgoć w ścianę nie wchidziła) 50 w dachu. Oszczedzaj na ogrzewaniu nie na izolacji. I nie przesadzaj ze sprawnością wentylacji, nie opłaca się!
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Jak termos to termos.
Zalecane (BBR 2006 RT 2000 R2000 normy różnych krajów) min 30 cm w od gruntu 30 wełny w scianie od środka (by był termos i wilgoć w ścianę nie wchidziła) 50 w dachu. Oszczedzaj na ogrzewaniu nie na izolacji. I nie przesadzaj ze sprawnością wentylacji, nie opłaca się!


Sztuka budowlana nakazuje przedewszystkim by kazda płyta styopianu od kapinosu do szczytu sciany była oddzielnie mocowana na scianie w sposób umozliwiający zamknięcie wzdłuż jej krawędzi całej jej powierzchni a placki zaprawy wewnatrz pokrywaly co najmniej 60 procent jej powierzchni. itak nalezy postepowac z każdą płyta z osobna. pPomiędzy plytami nie może byc żadnych szpar. Ewentualne ubytki (szpary) w ociepleniu styropianu uzupełnia sie wyłącznie styropianem - nie wolno uzywac źadnych pianek w celu ich wypelnienia. Prosze zwrócic uwage by przy odbiorze o ile jest potrzeba uwzglednirnia odziaływania czynników zewnetrznych (atmosferycznych) takich jak wystepowanie silnych porywistych wiatrów ) by mocowanie płyt było zakończone zastosowaniem co najmnie 8 kołków na płyte styropianu. Ato trzeba miec mozliwośc sprawdzenia w ramach odbioru częsciowego wykonanego ocieplenia jeszcze przed zakryciem np. położeniem zatopionej siatki, podkładu i np. strukturki. Przeważny błąd jaki się spotyka to w wykonastwie to namowa do przyjęcia od wykonawców, że wystarczy sześc placków i dwa kołki. Bzdura. Beton komórkowy 24 jeżeli jest położony na solidnych fundamentach i ścianie fundamentowej z bloczków betonowych murowanych właściwie wykonywana zaprawą i grugości do 1 cm nastepnie konsekwentnie zaizolowanej powierzchi ( zabezpieczenie po całłkowitym wyschnieciu ściany i smarowaniu do zaniku wystepowania śladów dziurek w warstwie bitumicznej asfaltowej (bez dociplania styropianem lub suchym podkładem by nieuszkadzał styropianu - by nie wyparował) na tak wykonaną sciane fundamentową min. trzy warstwy papy na lepiku to nie ma nic prawa sie dziac ze sciana o ile mieszkanie nie jest pomieszczeniem w którym realizuje sie produkcji pary wodnej w ilosci umożliwiającej jej natychmiastowe stwierdzenie obecnosci. Wtedy jeżeli trzeba nadmiar pary nalezy jak najszybciej usówac najlepiej przez przewietrzenie pomieszczenia i nie nalezy czekać aż sciany to wchłoną (szczegolnie chetnie to robi tynk gipsowy, którego zadanim jest to robic, gdy wystepuję zjawisko zwykłego nagromadzenia sie pary w powieytrzu ponad norme np. przy gotowaniu, suszeniu lub po myciu podłóg (posadzek). Jeszcze warto pamiętac,że mostki termiczne nie sa bajką dla rozsadnych inwestorów i sznujacych cudza własnośc wykonawców i nazór inwestorski, który nieudaje, że dobrze pilnuje podejrzanych o niesolidność wykonawców. Zrestą zaraz na początku jak są jakiekolwiek odstępstwa od normy w wykonaniu zleconych prac nie należy sie wachać i lepiej jak najszybciej sie ich pozbyć. To nic, nie kosztuje a pozwoli zarobić ku wspólnej radości wszystkich zainteresowanych ich nastepcom, trzeba szukac są tacy i nie żałowac dobrej zapłaty. Brakorobów jest całe mnóstwo lepiej ich nie karmic ciężko zarobionym groszem bo rozplenia sie jak zaraza. Dobrze jest sprawdzic kwalifikacje i nie zatrudniac do budowy wymazonego domu bezrobotnego rolnika, który z wydziału zatrudnienia otrzymał bezwrotna porzyczke na rozwiniecie działalnosci budowlanej nie umie czytac planów konstrukcyjnych co jest bardzo w obecnych czasach z racji stosowania zaawansowanych technologii budowalanych bardzo trudne. Taki człowiek, który coś potrafi zrobić jest otwarty i widac konsekwencje w tym co mówi i robi i jak podchodzi do pracy i wazne jest jak zadaje pytania. Inwestor niestety nie może polegac wyłącznie na przypadkowych przykładach jak nie ma umiejętości poznawania wiedzy specjalistycznej i wytrwałości niech lepiej nie pyta poczasie co ma i za co zapłacił w naszych realiach szkoda na to czasu i zdrowia inż. K.B
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Pianka. Na nasz rynek zapewne jak i inne skuteczne izolacje, wejdzie z dużym opóźnieniem. U nas jest zbyt duże lobby ciepłownicze i ogromna wrogość do izolowania. PRZECIEŻ DO TEJ PORY OCIEPLA SIĘ ŚCIANY I FUNDAMENTY TAK JAKBY "ZIMNO WCHODZIŁO"
A co do w/w cegieł, to już one są "pozanormatywne i wymagają doizolowania. 0.18 W/m2 xK to już jest nieautualne 0.01 - 0.08 to są izolacje na dziś.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Pianka. Na nasz rynek zapewne jak i inne skuteczne izolacje, wejdzie z dużym opóźnieniem. U nas jest zbyt duże lobby ciepłownicze i ogromna wrogość do izolowania. PRZECIEŻ DO TEJ PORY OCIEPLA SIĘ ŚCIANY I FUNDAMENTY TAK JAKBY "ZIMNO WCHODZIŁO"
A co do w/w cegieł, to już one są "pozanormatywne i wymagają doizolowania. 0.18 W/m2 xK to już jest nieautualne 0.01 - 0.08 to są izolacje na dziś.



Tak sobie czytam i już nic nie rozumiem. Jeżeli (jak wynika z logiki) należy izolować ściany od wewnątrz to wszyscy poczynając od projektantów domów sieją wrogą propagandę. Zastanawiam się teraz jaką technologię zastosować u siebie. Grubość izolacji rzędu 20-30 cm wewnątrz domu znacznie zmniejszy powierzchnie uzytkową. Jakim innym rozwiązaniem zastąpić nasze styropiany czy wełnę, jeżeli ściany już stoją?
Napisano
Nawet 5 -10 cm wełny od środka z folią paraizolacyjną da więcej niż 20 cm styropianu za notorycznym odbiornikiem ciepła , jakim jest ściana na fundamencie.
U nas w kraju, wciąż rządzi fizyka budowli, która z fizyką niewiele ma wspólnego. Np

""W analizie przenikania ciepła przez przegrody budowlane przyjmujemy następujące założenia upraszczające:

- pole temperatury oraz gęstości strumienia ciepła są ustalone w czasie,

- przepływ ciepła odbywa się w kierunku prostopadłym do powierzchni przegrody,

- długość i szerokość przegrody są nieograniczone,

- warstwy przegrody wykonane są z jednorodnych, izotropowych materiałów,

- wartości współczynników przejmowania ciepła są stałe na całej powierzchni przegrody. ""
CO TO MA WSPÓLNEGO Z FIZYKĄ?

-ciepło w ciele stałym nie płynie w kierunku izolacji a tam gdzie zimniej i leprzy przewodnik.
-przegrody są ograniczone, np ściana na fundamencie w gruncie to dla naszego systemu ogrzewania nieskończenie wielki odbiornik ciepła.
-Warstwy nie są jednorodne, a umieszczanie warstwy o dużym oporze ciepła za stałym odbiornikiem (ściana fundament grunt) świadczy, że projektujący tak, nie chce" WPUŚCIĆ ZIMNA"


Jest jeszcze jedna kwestia, o której w założeniach nic nie wspomniano! przegroda termiczna przy współczesnych grubościach, nie zabezpieczona od środka hydroizolacją będzie zawilgocona !!! A w założeniach zawilgocenie nie ma wpływu na przenikanie ciepła!!!
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

To jest opinia fachowców budowlanych z długoletnim doświadczeniem, nie moja. A tak przy okazji wszyscy od jakiegoś czasu rzucają się na docieplanie ścian (nie tylko w domach jednorodzinnych ale i blokach) styropianem, montują plastikowe okna, uszczelniają drzwi i co się da, a potem płacz że wilgoć, grzyb, problemy z wentylacją i nie wiadomo co jeszcze. Może jednak coś w tym jest, że przez te wszystkie docieplenia ściana "nie oddycha". Swego czasu interesowałam się problemem kłopotów z wentylacją. I wniosek był zawsze jeden, że zjawisko to stało się zmorą w dobie okien PCV i styropianów na ścianach. Co naturalne to naturalne.
Na Discovery Travel@Living jest ciekawy serial o realizacjach domów w Europie. I odziwo ludzie wracają do starych technologii: ściany z bel słomy lub masy papierowej poszycia dachów z trzciny lub wręcz darń, itd.
A przy okazji- niektórym się wydaje, że mają "monopol na rację", a każdy kto powie coś od siebie, co nie jest zgodne z "jedynie słuszną linią poglądów" jest cymbałem i nie powinien zabierać głosu.



Plastikowe okna są według pani jedną z przyczyn pojawiania się wilgoci?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W tym roku było naprawdę sporo deszczu. Do kanału wentylacyjnego dwuściennego ze stali nierdzewnej montowanego 3-4 lata temu  nalało się tyle wody, że poziom sięgał już pod wyczystkę  (około 15 cm). Podczas opadów, a nawet jeszcze dłuższy czas po nich, woda ciągle kapała z komina. Po interwencji okazało się, że odpływ na dole się zamulił od  zanieczyszczeń i gdyby nie ta wyczystka, woda podeszłaby aż do kolejnego złącza, sącząc się gdzieś w izolację.   Życie może zaskoczyć, nawet wiekowego podczytywacza. 
    • Zdawała, jak pracowałem... Teraz jestem emerytem, ale wiem, że precyzja jest konieczna... ale ukośnica  leży w składziku  Dlatego, jeśli nigdy tego nie robiłeś, to zachowaj te listwy PCV na swoich miejscach, a kasę na nowe listwy MDF wydaj na inne, przyjemne cele...  Te listwy, które planujesz założyć, to listwy paździerzowe, oklejone tapetą papierową i lakierowane... czy są białe, czy ze wzorem drewna... delikatne i wrażliwe na zadrapania, a po uszkodzeniu tapety - wrażliwe na wodę, np z mopa...  Jeśli już znudziły się te listwy z PCV i koniecznie chcesz mieć "eleganckie" listwy, czy cokoły, lepiej wydać trochę więcej i zrobić to z lakierowanego drewna - wtedy okaże się jak proste są te Twoje "proste" ściany - no i wtedy bez solidnych ukośnic nic nie zdziałasz
    • Witam.   Ostatnio przymierzam się do zakupu nieruchomości (dom z działką i zabudowaniami gospodarczymi). W zasadzie decyzja została już podjęta, chciałem umawiać się z właścicielem na finalizację transakcji, ale coś mnie tknęło, żeby sprawdzić jeszcze u konserwatora zabytków, jak się sprawy mają. O ile wcześniej sprawdzałem kwestie rejestru zabytków i okazało się, że budynek mieszkalny był w rejestrze, ale kilka lat temu został wykreślony, o tyle nie wiedziałem, że istnieje jeszcze coś takiego jak ewidencja zabytków... W ewidencji z kolei dom wciąż figuruje. Co to w praktyce dla mnie oznacza?   Otóż chciałem ocieplić dom, zrobić nową elewację, dobudować taras na piętrze i pod tarasem zrobić ogród zimowy. Dom był już kiedyś remontowany - wszystkie dachy są nowe. Sam dom jest bodajże z 1906 r., w środku ma wszystko odnowione i wymienione. Elewacja nie wygląda na ponad 100-letnią, więc też zapewne była odnawiana, jednak stylizowana jest na starszą (ozdobne gzymsy, ornamenty wokół drzwi i okien). W jednym miejscu elewacja odpadła, co może być spowodowane przemarzaniem ściany, może też wilgocią (od środka widać w jednym miejscu pęcherze). Stąd też pomysł docieplenia budynku, a w zasadzie to wręcz konieczność. Tylko jak do planowanych prac podejść biorąc pod uwagę występowanie budynku w ewidencji zabytków?   Z tego co udało mi się wybadać temat we własnym zakresie: Ewidencja to wykaz szerszy od rejestru, jednak mniej restrykcyjny - nie muszę tak bardzo chuchać i dmuchać na zabytek, nie muszę dbać o jego dobrostan, ale też nie dostanę od państwa dotacji np. na jego renowację. Ponoć ewidencja występuje na szczeblu gminnym, powiatowym i wojewódzkim. Mi nie udało się dotrzeć do trzech różnych poziomów. W zasadzie na BIP wojewódzkiego opolskiego znalazłem Rejestr wojewódzki, a oprócz niego cząstkowe ewidencje, zdaje się, że dla każdej gminy (?) (https://bip.wuozopole.pl/52/ewidencja.html); na stronie wojewódzkiego konserwatora zabytków znalazłem zaś sam rejestr (https://wuozopole.pl/63/rejestr-zabytkow.html). Z mojej perspektywy wygląda to trochę tak, że są ewidencje gminne; ewidencja powiatowa to zbiór gminnych; ewidencja wojewódzka to zbiór powiatowych. Nie ma oddzielnych ewidencji dla różnych szczebli. Spółka będąca właścicielem nieruchomości, którą chcę kupić, ponoć dowiedziała się, że posiadając dom figurujący w ewidencji (ale nie w rejestrze) mogę z nim robić w zasadzie wszystko co mi się podoba, dopóki nie jest wymagane pozwolenie na budowę. Jeśli wymagane jest pozwolenie na budowę to automatycznie wymagana jest zgoda konserwatora zabytków. Elewacja pozwolenia nie wymaga; nawet taras poniżej 35 m2 pozwolenia nie wymaga, ogród zimowy również - czyli mogę sobie swobodnie działać. Luźny wywiad telefoniczny w urzędzie konserwatora dostarczył nam z kolei informacji, że o elewacji możemy zapomnieć. O wybijaniu dziury w ścianie pod drzwi tarasowe tym bardziej... Wyczytałem też, że w przypadku ewidencji wszystko zależy od widzi mi się danego konserwatora. Ze sprawą trzeba się zwrócić do konserwatora wojewódzkiego, który kieruje sprawę niżej, do lokalnego konserwatora. Jak się trafi na człowieka to może zatwierdzić wszystko. Jak nie to pozostaje jedynie sąd administracyjny. Jak to zatem jest w rzeczywistości? Na co mogę sobie pozwolić? Jakimi aktami prawnymi mogę się podpierać? Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc i ukierunkowanie.   Pozdrawiam J
    • No bo teraz wydawać tylko na docinki listew tyle pieniędzy to też żeby mi to było potrzebne cały czas .I co masz tą ukośnice i zdaje egzamin ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...