Gość gawel Napisano 7 października 2014 Udostępnij #1 Napisano 7 października 2014 W życiu działa prawo serii, dotyczy to również sprzętu AGD . Ponieważ w kuchni właściwie zmieniłem wszytko po dostawie nowej zmywarki w zeszłym tygodniu posłuszeństwa odmówił piekarnik, a właściwie wentylator termoobiegu stanął dęba. Nie zawsze, ale ma problemy ze startem, trzeba mu pomóc. Tak na marginesie to i oświetlenie padło ale żarówkę kupię nową to akurat nie problem. I teraz mam pytanie jak to naprawić i czy da się? Doczytałem się w internecie, że należy oczyścić oś wentylatora i naoliwić odrobina oleju silnikowego. To akurat nie problem. Z tym że muszę ruszyć kuchenkę a to jest problem. Może macie jakieś inne doświadczenia, chciałbym to zrobić raz na zawsze i mieć spokój w tym akurat temacie. Z góry dzięki! Link do komentarza
bajbaga Napisano 7 października 2014 Udostępnij #2 Napisano 7 października 2014 Można spróbować psiknąć WD-40 - ale;- moim zdaniem to będzie tylko doraźne,- te łożyska raz zatarte, zacierają się coraz częściej.Czyli raczej wymiana wentylatora (jak jest dostępny) bo tak czy siak, kuchenkę będziesz musiał wyłuskać z czeluści zabudowy.Ceny wentylatorów do piekarników nie powalają: http://north.pl/czesci-agd/czesci-do-pieka...kow,g50327.htmlNo chyba, że masz jakąś "limitowaną" edycję piekarnika. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 7 października 2014 Udostępnij #3 Napisano 7 października 2014 Ja mam taka kuchnię Ale jaki to model to muszę poszukać w instrukcji w domu. Cytat Można spróbować psiknąć WD-40 - ale;- moim zdaniem to będzie tylko doraźne,- te łożyska raz zatarte, zacierają się coraz częściej.Czyli raczej wymiana wentylatora (jak jest dostępny) bo tak czy siak, kuchenkę będziesz musiał wyłuskać z czeluści zabudowy.Ceny wentylatorów do piekarników nie powalają: http://north.pl/czesci-agd/czesci-do-pieka...kow,g50327.htmlNo chyba, że masz jakąś "limitowaną" edycję piekarnika. Rysiu WD będzie za suche, muszę wygruzić tę kuchenkę i oczyścić wentylator ciekawe czy tam jest łożysko czy buksy i czy jest możliwość podciągnięcia czasami to zmniejsza luz i pomaga. A to że to rozwiązanie nie na zawsze to ja to wiem niestety Link do komentarza
PeZet Napisano 7 października 2014 Udostępnij #4 Napisano 7 października 2014 Gaweł, radziłbym ci kupić biały smar w aerozolu, w jakim leroyu. Oczyścisz łożysko i psikniesz.Ten smar jest "suchy", mniej łapie syfy. Nie paprze się. Nie kapie. I przyda ci się do skrzypiących szafek, drzwi wejściowych, klapy bagażnika i kolan.Lub jakiś towot. Byle nie smar grafitowy, bo on zabija łożyska w mgnieniu oka. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 7 października 2014 Udostępnij #5 Napisano 7 października 2014 Gawełku, skorzystaj ze smarowidła ze swojej branży.Oliwa do broni lub oliwa techniczna do maszyn do szycia (oba produkty produkował(je) Łucznik )Jest też dostępna w sprayu i całkiem nieźle penetruje. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 7 października 2014 Udostępnij #6 Napisano 7 października 2014 Cytat Gawełku, skorzystaj ze smarowidła ze swojej branży.Oliwa do broni lub oliwa techniczna do maszyn do szycia (oba produkty produkował(je) Łucznik )Jest też dostępna w sprayu i całkiem nieźle penetruje. skojarzyło mi się z ..... wazeliną Link do komentarza
bajbaga Napisano 7 października 2014 Udostępnij #7 Napisano 7 października 2014 (edytowany) http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic91078.html Edytowano 7 października 2014 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość gawel Napisano 7 października 2014 Udostępnij #8 Napisano 7 października 2014 Dziękuję, czytałem to już z tym ze u mnie wentylator po nagrzaniu nie ma problemów natomiast na zimno stoi z przeproszeniem Link do komentarza
bajbaga Napisano 7 października 2014 Udostępnij #9 Napisano 7 października 2014 To tylko oznacza, że "smar" w łożyskach zgęstniał - czyli trzeba go "rozwodnić".Nie ma jeszcze zatarcia, ale droga ku temu jest otwarta. Bardzo krótka droga. Cytat ........ na zimno stoi z przeproszeniem Bo to może kaczor a nie wentylator. Link do komentarza
adam_69 Napisano 19 października 2014 Udostępnij #10 Napisano 19 października 2014 u mnie to ogolnie byla sytuacja smiechu warta, poniewaz strzelil piorun podczas burzy i zadnemu sprzetowi nic sie nie stalo, poza piekarnikiem ;p ktory poszedl do wywalenia, a mial 25 lat xD Link do komentarza
retrofood Napisano 19 października 2014 Udostępnij #11 Napisano 19 października 2014 zes.ał się ze strachu, bo piorun strzelił obok, w drzewo. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się