Skocz do zawartości

izolacja PIONOWA fundamentów


zbyster

Recommended Posts

witam. przymierzam się do termo i hydroizolacji fundamentów w starym domu. Dom jest nie podpiwniczony, fundament w kilku miejscach pęknięty.
Moje pytanie: Czym wypełnić ubytki w fundamencie? W jaki sposób odizolować fundament?( dać folie "kubełkową" i na to stytopian? czy odrwotnie? pierwsze styropian a na to folia? Czy na fundament należy nałożyć jakieś substancje jak typu "lepik" ?

Link do komentarza
Hydroizolacja fundamentu nie jest potrzebna, a folia kubełkowa tworzy jedynie warstwę ochronną przed uszkodzeniem styropianu.

Ubytki w fundamencie wypełnia się cementową zaprawą renowacyjną, a po oczyszczeniu powierzchni nakłada warstwę emulsji asfaltowo- kauczukowej np. dysperbit.

Zamiast płyt styropianowych lepiej użyć płyt XPS o znacznie mniejszej nasiąkliwości. Ze względu na większą wytrzymałość nie trzeba osłaniać ich folią.
Link do komentarza
Cytat

troche droga taka płyta 13zł za 1 sztuke 3cm...
A jakiś twardy styropian?
Jak to jest z warstwami, tzn powiedzmy że dam jakś twardy styropian potem zaciągnąć to na szaro razem z siatką i na to dać folie kubełkową?


Jak ja lubię posty typu chcę ale szkoda mi kasy icon_smile.gif

Xps podano nie z powodu reklamy tylko z powodu właściwości , szkoda Ci kasy to nie rób nic - po co udawać że się coś robi i wywalać kasę,
Może oddaj ją na jakiś cel dobroczynny będzie z tego większy pożytek
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

troche droga taka płyta 13zł za 1 sztuke 3cm...
A jakiś twardy styropian?
Jak to jest z warstwami, tzn powiedzmy że dam jakś twardy styropian potem zaciągnąć to na szaro razem z siatką i na to dać folie kubełkową?



Do izolacji cieplnej ścian fundamentowych można stosować styropian hydrofobowy, charakteryzujący się obniżoną nasiąkliwością wody. Taka izolacja również może być zasypywana bezpośrednio gruntem. O izolacyjności cieplnej decyduje lambda obliczeniowa, na którą wpływa: grubość płyty, jej współczynnik przewodzenia ciepła i nasiąkliwość wodą. Płyty większych grubości ze styropianu hydrofobowego i XPS mogą mieć zbliżoną lambdę obliczeniową.
Większe naprężenie ściskające płyt XPS nie jest istotne w takiej aplikacji, ponieważ obciążenie gruntem na wysokości ściany fundamentowej nie daje tak dużych obciążeń. Edytowano przez E-rzecznik PSPS (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

troche droga taka płyta 13zł za 1 sztuke 3cm...
A jakiś twardy styropian?
Jak to jest z warstwami, tzn powiedzmy że dam jakś twardy styropian potem zaciągnąć to na szaro razem z siatką i na to dać folie kubełkową?


Zacznijmy od tego jaki masz poziom wód gruntowych ?
Jak jest sucho to wystarczy zwykły styropian zakryty folią kubełkową .
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
No to ja poproszę jeszcze raz, ŁOPATOLOGICZNIE.
Dom wymurowany. Murarze robią teraz górny wieniec. Ale ściany fundamentowe są jeszcze odkryte (tak chciałem).

Plan zewnętrznego ocieplenia ścian fundamentowych mam taki:
- ścianki wyrównane (jeśli gdzieś wybrzuszyła się rapówka) i posmarowane czarnym pieroństwem. Takim, co nie kłóci się ze styropianem.
- na to 10 cm styropianu hydrofobowego,
- a na niego jeszcze warstewka osłonowa, tj. 5 cm XPS,
- obsypka piachem płukanym.

Budowlańcy mi proponują jednak na ostatnią warstwę styropianu (na XPS) położyć siatkę, zatopić ja w kleju, a na to folię kubełkową.

Nie za bardzo się znam, ale myślę tak:
- skoro mam jednocześnie robiony drenaż obwodowy (rurami w otulinie kokosowej) i chcę to teraz zasypać piaskiem płukanym (tak, aby piach obejmował cały dren i stykał się ze ściankami fundamentowymi aż pod ich wierch), to po co mi tam zbrojenie siatką i obkładanie f. kubełkową twardego i wodoodpornego styroduru?

Dom parterowy, niepodpiwniczony. Z wodą gruntową nie ma większych problemów. Osobno, górą chcę poprowadzić kanalizację deszczową.
Link do komentarza
jeżeli nie ma problemu z wodą to w czym problem?
osobiście przyłożyłbym czarną budowlaną, jakoś "boli" mnie bezpośredni kontakt styro z piaskiem/ziemią,
co do kleju i siatki być może warto zabezpieczyć te styro przed gryzoniami i penetracją zieloności, zresztą jakiś cokół musi być, a nie gołe styro, a wtedy i tak to co nad ziemią klej i siatka i pewnie jakieś 30-40cm pod "ziemią"
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...