Skocz do zawartości

Zjazd do garażu


Recommended Posts

Napisano
Jestem w trakcie projektowania zjazdu, no i nie obejdzie się bez garażu.Garaż będzie znajdował się w podpiwniczeniu.
Mam pytania o poprawne wykonanie podjazdu: Jaki max. kąt może mieć podjazd?Może ktoś z Was ma doświadczenia w tym temacie i mógłby pomóc? Samochód długość: 4490 mm,rozstaw między osiami 1525 mm,auto obniżone. Pytanie jaka miałaby być długość wjazdu i jaki kąt żeby nie haczyło ???
Napisano
Cytat

Samochód długość: 4490 mm,rozstaw między osiami 1525 mm,auto obniżone.


icon_eek.gif
Nikt na świecie nie produkuje takich samochodów.
Bujał by się na drodze jak ponton na wzburzonym morzu.
No i kąt natarcia i zejścia jakiś masakryczny.
Napisano
Cytat

icon_eek.gif
Nikt na świecie nie produkuje takich samochodów.
Bujał by się na drodze jak ponton na wzburzonym morzu.
No i kąt natarcia i zejścia jakiś masakryczny.


A taki samochod :dlugosc 4430 mm, rozstaw miedzy osiami 2525 mm.

Cytat

Najpierw dowiedz się u zarządcy drogi czy się zgodzi na wyjazd w tym miejscu.


Mamy wyjazd na swoja prywatna droge
Gość stach
Napisano (edytowany)
Cytat

A taki samochod :dlugosc 4430 mm, rozstaw miedzy osiami 2525 mm.


Mamy wyjazd na swoja prywatna droge


Jak głębokie jest to podpiwniczenie, ile masz miejsca na ten podjazd...

Najlepiej narysuj np. w AUTOCADzie, czy MAC DRAW PRO, albo po prostu na kartce, w skali np. 1:10, wytnij w tej samej skali sylwetkę swego samochodu i popatrz jak się będzie układać jedno z drugim...icon_smile.gif

Weź pod uwagę fakt, że trochę inaczej będzie wyglądać sylwetka samochodu przy większym jego obciążeniu... Edytowano przez stach (zobacz historię edycji)
  • 1 rok temu...
Napisano
Najlepiej by ten kąt nie był zbyt duży. Ponieważ może się tak zdążyć że podczas ulewy będzie zlatywała do piwnicy woda i szybko będzie zalana. A tam na pewno nie tylko auto będzie stało ale również wiele innych rzeczy.
  • 5 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
zdecydowanie najmniejszy kąt jaki bedziesz mógł dać. Z obniżanym zamochodem jest często problem z wjazdem. Sąsiad, sędziwy staruszek zrobił zjazd na jakieś 40 stopni( tyle go puszczała działka. Nie wiidzłek jeszcze aby kiedykolwiek wjeżdżał do swojego garażu. Raczej jest to tzw. rupieciarnia.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Mieliśmy w domu w podpiwniczeniu garaż ale z tego co pamiętam zjazd był stromy. Nie polecałbym tego rozwiązania. Moim zdaniem lepiej jest wybudować osobno garaż a w podpiwniczeniu pomieszczenie zagospodarować. Można by zrobić siłownię czy mały warsztat dla pana domu żeby miał gdzie majsterkować. Co do parametrów zjazdu to nie znam się ale myślę, że jeśli to nie kwestia kosztów to lepiej pójść do specjalisty niż szukać pomocy na forum.
  • 8 miesiące temu...
Napisano
przez wiele lat mieszkałem w domu, przy którym był garaż do którego prowadził betonowy zjazd, pochył może z 20 stopni. I zimą to już stanowiło kłopot bo nieraz jak było silne zalodzenie czy ubity śnieg auto "tańczyło". Wzięliśmy się na sposób i kupiłem takie niewysokie kątowniki i co 30 cm poprzykręcaliśmy na zjeździe. Na to przyszły takie listwy, kantówki ścięte z jednej strony. I to bardzo się sprawdziło. Jednak czy przy 40 stopniach to się sprawdzi... Poza tym czy normalnie zawieszony samochód jest w stanie pokonać takie kąty ?
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Ja również mam sąsiada Z takim zjazdem - wszyscy się śmieliśmy jak sobie budował zjazd pod tym kątem, ale on się uparł. Raczej nie korzysta ze swojego garażu - no, w sumie trzyma tam kosiarkę i zrobił sobie mini warsztat. Samochód parkował przed domem, a teraz od niedawna - w wiacie.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Najprostsze to zorganizowanie progów na zjeździe z kostki brukowej. Ja wprawdzie nie potrzebuję takiego rozwiązania, bo garaż na powierzchni gruntu, ale najlepsze są rozwiązania najprostsze. icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Najlepiej by ten kąt nie był zbyt duży. Ponieważ może się tak zdążyć że podczas ulewy będzie zlatywała do piwnicy woda i szybko będzie zalana. A tam na pewno nie tylko auto będzie stało ale również wiele innych rzeczy.



Koniecznym rozwiązaniem będzie zrobienie dwóch kanalików odpływowych gdzieś w połowie zjazdu i tuż przed bramą garażową.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Komentarz dodany przez Gsds: Całe szczęście pozbyłem się badziewnej vh. Ciągle problemy od kad mam nową oczyszczalnie nie muszę pamiętać o jej istnieniu
    • Zakup przydomowej oczyszczalni ścieków to decyzja, która wymaga starannego przemyślenia. To inwestycja na dziesięciolecia, która wpłynie nie tylko na Twój budżet domowy, ale także na komfort codziennego życia i ochronę środowiska. Właściwy wybór pozwoli Ci uniezależnić się od miejskiej kanalizacji i znacznie ograniczyć koszty eksploatacji w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, takich jak szambo. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/115715-jak-wybrac-przydomowa-oczyszczalnie-sciekow-kompletny-przewodnik-2025
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...