Skocz do zawartości

Docieplanie poniemieckiego domu


Recommended Posts

Witam
Mieszkam w ok. 100-letnim budynku. Ściany zewnętrzne są tam bardzo grube (ponad 0,5m).

Mieszkanie jest na parterze, część pomieszczeń od północy. Zastanawiam się, czy nie ocieplić ścian od zewnątrz. Tylko nie wiem, czy tak grube mury się ociepla.
Wczesną jesienią ub.roku ociepliłem stropy w piwnicy. Zauważyłem, że gazu spaliłem mniej, ale to też może być związane z w miarę łagodną zimą.
Latem mam zamiar obniżyć sufity, gdyż 2,9m jest fajne, ale nie przy ogrzewaniu gazem.

Wracając do tematu - czy takie ściany się ociepla i ew. jaką grubość styro byście zalecali?

Pozdrawiam
Link do komentarza
Jani 63, dzięki za posta, ale niby coś napisałeś, a w sumie niczego się nie dowiedziałem od Ciebie.

Technicznie jest to dość proste, gorzej będzie z formalnościami. Jest tu mieszana własność lokali i zawsze są jazdy.

"A grubość izolacji dobierz tak, aby przenikalność cieplna tej ściany była adekwatna do całości"
Gdybyś w wolniejszej chwili rozwinął myśl, bo zupełnie nie wiem, o co chodzi.
Wiesz, w pytaniu dość jasno poprosiłem o szczegółowe porady.

Czy przypadkiem nie popełniłem błędu zakładając konto na tym forum? W miarę proste pytanie, a tylko jedna odpowiedź i to jeszcze taka...zwiększająca ilość postów. Edytowano przez kalcyt (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
No sąsiedzi pewnie będą zazdrościć i robić pod górę bo im bryłę budynku zaburzysz ;)
Jani chyba chciał Ci powiedzieć, że tak z głowy nikt Ci nie rzuci grubości ocieplenia, możesz zrobić badania kamerą i przeliczyć ile ugrasz daną grubością ale skoro chcesz się docieplać to pewnie z 15cm wypada dać, na pewno mniej niż 10 to marna inwestycja. Pamiętaj by nie odciąć swojego ocieplenia równo z sufitetem tylko wyciągnij je ponad strop. Przemyśl temat obróbki blacharskiej.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

No sąsiedzi pewnie będą zazdrościć i robić pod górę bo im bryłę budynku zaburzysz ;)
Jani chyba chciał Ci powiedzieć, że tak z głowy nikt Ci nie rzuci grubości ocieplenia, możesz zrobić badania kamerą i przeliczyć ile ugrasz daną grubością ale skoro chcesz się docieplać to pewnie z 15cm wypada dać, na pewno mniej niż 10 to marna inwestycja. Pamiętaj by nie odciąć swojego ocieplenia równo z sufitetem tylko wyciągnij je ponad strop. Przemyśl temat obróbki blacharskiej.


Po pierwsze, jeżeli jest to budynek wielorodzinny to nie może tak sobie ocieplić parteru , albo wszystko znaczy się wszyscy mieszkańcy tego budynku albo nikt znaczy się nic nie ocieplą.
Zamiar ocieplenia należy zgłosić w Starostwie.
A po drugie to pierwsze słyszę aby ktoś kamerą (zapewne miałeś na myśli kamerę termowizyjną) robił pomiar jakie grube dać ocieplenie.
A po trzecie to na pewno Jani nie chciał i nie powiedziałby tego co napisałeś w jego imieniu.
Link do komentarza
Dzięki. Właśnie jest tam wspólnota, ale za nic nie potrafią się dogadać.
Widziałem już kilka takich dociepleń pojedynczych lokali. Są wykończone takim gustownym blaszanym "daszkiem".

Muszę sprawdzić koszt takiego sprawdzenia kamerą termowizyjną. Może się jednak zdarzyć, że będzie to tyle, co różnica między styro 10 a 15cm icon_biggrin.gif
No sąsiedzi pewnie będą zazdrościć i robić pod górę bo im bryłę budynku zaburzysz ;)
Z tą zazdrością to jest tak, że samemu nie, ale jak ktoś zaczyna, to się rzuca kłody. Już miałem jazdę z jedną robótką na części wspólnej... Ale się udało skłonić do podpisania zgody.
Link do komentarza
Cytat

Witam
Mieszkam w ok. 100-letnim budynku. Ściany zewnętrzne są tam bardzo grube (ponad 0,5m).

Mieszkanie jest na parterze, część pomieszczeń od północy. Zastanawiam się, czy nie ocieplić ścian od zewnątrz. Tylko nie wiem, czy tak grube mury się ociepla.
Wczesną jesienią ub.roku ociepliłem stropy w piwnicy. Zauważyłem, że gazu spaliłem mniej, ale to też może być związane z w miarę łagodną zimą.
Latem mam zamiar obniżyć sufity, gdyż 2,9m jest fajne, ale nie przy ogrzewaniu gazem.

Wracając do tematu - czy takie ściany się ociepla i ew. jaką grubość styro byście zalecali?

Pozdrawiam

Od zewnątrz izolować cieplnie takie ściany bez zrobienia izolacji poziomej przeciwwilgociowej nie polecam ,w dodatku tylko w jednym mieszkaniu to duże koszy a mała skuteczność .
W jaki sposób "ociepliłeś stropy w piwnicy" i jakie tam stopy są z cegły i dwuteownika ?

Od wewnątrz to bloczkami MULTIPOR Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Od zewnątrz izolować cieplnie takie ściany bez zrobienia izolacji poziomej przeciwwilgociowej nie polecam ,w dodatku tylko w jednym mieszkaniu to duże koszy a mała skuteczność .
W jaki sposób "ociepliłeś stropy w piwnicy" i jakie tam stopy są z cegły i dwuteownika ?

Od wewnątrz to bloczkami MULTIPOR




Czemu mówisz, że mała skuteczność?

Stropy z cegły.

Bloczki mogą być troszkę drogie... Edytowano przez kalcyt (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Muszę sprawdzić koszt takiego sprawdzenia kamerą termowizyjną. Może się jednak zdarzyć, że będzie to tyle, co różnica między styro 10 a 15cm icon_biggrin.gif


Kamera sprawdzisz jedynie gdzie ucieka Ci ciepło z domu a Ty piszesz o symulacji przy ociepleniu między 10 cm a 15 cm.
Takie symulacje z tego co wiem to robi się na papierze w formie obliczeń.
I jeżeli już tak na prawdę chcesz ta kamera zbadać swój dom to musisz poczekać do następnej zimy.

Cytat

Dzięki. Właśnie jest tam wspólnota, ale za nic nie potrafią się dogadać.
Widziałem już kilka takich dociepleń pojedynczych lokali. Są wykończone takim gustownym blaszanym "daszkiem".


Jeżeli takie coś widziałeś to zapytaj się właściciela czy to ocieplenie robił na zgłoszenie. Być może to co widziałeś zrobione było w domku jednorodzinnym z jednym właścicielem, ale w Twoim przypadku jest wspólnota i jak sam piszesz są trochę zawzięci, więc radzę być ostrożnym i robić wszytko wg prawa bo może się okazać że to ocieplenie będzie Ci drooooooooooogo kosztowało.
Link do komentarza
Spoko, z tą kamerą chodziło mi jedynie o to, że mógłbym wybierać grubość styropianu. Więc jak kamera nie będzie używana, to za pieniądze zaoszczędzone na wynajęciu można zwiększyć grubość styropianu z powiedzmy 10 do 15cm.

Cała reszta formalności będzie wymagać mnóstwa zabiegów dyplomatycznych.
Generalnie była już propozycja docieplenia całego budynku, ale temat zdechł. Mnie generalnie strona południowa nie zamraża. Akurat od tej strony nie ma podpiwniczenia. Natomiast północna część to dramat.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Spoko, z tą kamerą chodziło mi jedynie o to, że mógłbym wybierać grubość styropianu. Więc jak kamera nie będzie używana, to za pieniądze zaoszczędzone na wynajęciu można zwiększyć grubość styropianu z powiedzmy 10 do 15cm.

Cała reszta formalności będzie wymagać mnóstwa zabiegów dyplomatycznych.
Generalnie była już propozycja docieplenia całego budynku, ale temat zdechł. Mnie generalnie strona południowa nie zamraża. Akurat od tej strony nie ma podpiwniczenia. Natomiast północna część to dramat.


Co Ty z ta kamerą? Jak chcesz za pomocą kamery wybierać grubość styropianu? O jakiej kamerze piszesz bo może mysie rozbiegamy w temacie.

Aby całą resztę wspólnoty przekonać nad słusznością ocieplenia to zrób wyliczenia strat i zysków i przedstaw to szanownemu gronu, może to do nich przemówi, że warto ocieplać.
Link do komentarza
Cytat

Czemu mówisz, że mała skuteczność?

Mała skuteczność reszta ścian zewnętrznych nad tobą odkrytych ,ściany grube zawilgocone będą pięknie przewodzić .
Cytat

Stropy z cegły.

To też błąd że strop od spodu izolowałeś cieplnie ,trzeba było od góry.
Cytat

Bloczki mogą być troszkę drogie...


Czyli pozostaje izolacja od środka,szkoda ze podlega już zrobiona połączył by te izolacje cieplne . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Co Ty z ta kamerą? Jak chcesz za pomocą kamery wybierać grubość styropianu? O jakiej kamerze piszesz bo może mysie rozbiegamy w temacie.



Po kolei - żeby sprawdzić straty muszę wynająć kogoś z kamerą termo. To koszt.
Nawet bez kamery wiadomix, że trzeba ocieplić powiedzmy styro 10cm. Jak się dorzuci to, co miałoby pójść na wynajęcie kamery, to spokojnie wystarczy na 15 cm styro.

Tu jakiekolwiek tłumaczenie to dramat. Jak ocieplałem od strony klatki ścianę, to mi sąsiad z góry wymyślił, że jak ja tę ścianę ocieplę, to wilgoć z piwnicy powędruje do niego.

Z zasadności docieplenia budynku niby wszyscy sobie zdają sprawę. Ale mają zakodowane w głowach, że najpierw trzeba by zaizolować budynek od wilgoci. Wg mnie owszem, ale to nie jest konieczne, bo wilgoć tutaj bierze się raczej z braku wentylacji w mieszkaniach i osadzania się bytowej.


Cytat

Mała skuteczność reszta ścian zewnętrznych nad tobą odkrytych ,ściany grube zawilgocone będą pięknie przewodzić .
To też błąd że strop od spodu izolowałeś cieplnie ,trzeba było od góry.

Czyli pozostaje izolacja od środka,szkoda ze podlega już zrobiona połączył by te izolacje cieplne .




Nie miałem kasy na zmianę podłóg. W tym roku to zrobię. Będzie papraniny, bo pewnie duuużo szlaki trzeba będzie wyautować.
Co do bloczków, to rozumiem, że i tak musiałbym nimi od środka ogacić ściany.
Link do komentarza
Cytat

Po kolei - żeby sprawdzić straty muszę wynająć kogoś z kamerą termo. To koszt.
Nawet bez kamery wiadomix, że trzeba ocieplić powiedzmy styro 10cm. Jak się dorzuci to, co miałoby pójść na wynajęcie kamery, to spokojnie wystarczy na 15 cm styro.

Tu jakiekolwiek tłumaczenie to dramat. Jak ocieplałem od strony klatki ścianę, to mi sąsiad z góry wymyślił, że jak ja tę ścianę ocieplę, to wilgoć z piwnicy powędruje do niego.

Z zasadności docieplenia budynku niby wszyscy sobie zdają sprawę. Ale mają zakodowane w głowach, że najpierw trzeba by zaizolować budynek od wilgoci. Wg mnie owszem, ale to nie jest konieczne, bo wilgoć tutaj bierze się raczej z braku wentylacji w mieszkaniach i osadzania się bytowej.






Nie miałem kasy na zmianę podłóg. W tym roku to zrobię. Będzie papraniny, bo pewnie duuużo szlaki trzeba będzie wyautować.
Co do bloczków, to rozumiem, że i tak musiałbym nimi od środka ogacić ściany.


Niekoniecznie ale najlepszy jest MULTIPOR ,możesz pomęczyć się z płytami gipsowo/kartonowymi . to tylko ściany zewnętrzne czyli w każdym pokoju jedna ściana lub dwie .

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Wiesz, od środka wolałbym nie ocieplać. Po pierwsze koszt porządnego materiału jest bardzo wysoki. Po drugie nie ma przekonania do czegoś takiego jak znajomej stworzono - folia, wełna, płyty g/k.
Po pierwsze nie wiadomo, co się dzieje ze ścianami pod tym wszystkim.
Po drugie nie istnieje u niej akumulacja ciepła w ścianach, więc komfortu cieplnego za wielkiego to ona nie ma.
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

Po kolei - żeby sprawdzić straty muszę wynająć kogoś z kamerą termo. To koszt.
Nawet bez kamery wiadomix, że trzeba ocieplić powiedzmy styro 10cm. Jak się dorzuci to, co miałoby pójść na wynajęcie kamery, to spokojnie wystarczy na 15 cm styro.

Tu jakiekolwiek tłumaczenie to dramat. Jak ocieplałem od strony klatki ścianę, to mi sąsiad z góry wymyślił, że jak ja tę ścianę ocieplę, to wilgoć z piwnicy powędruje do niego.

Z zasadności docieplenia budynku niby wszyscy sobie zdają sprawę. Ale mają zakodowane w głowach, że najpierw trzeba by zaizolować budynek od wilgoci. Wg mnie owszem, ale to nie jest konieczne, bo wilgoć tutaj bierze się raczej z braku wentylacji w mieszkaniach i osadzania się bytowej.


No to teraz napisałeś jasno i przejrzyście na temat tej nieszczęsnej kamery icon_biggrin.gif
Co do przekonania reszty mieszkańców to niestety ale ja nie mam wpływu.
Link do komentarza
Cytat

Wiesz, od środka wolałbym nie ocieplać. Po pierwsze koszt porządnego materiału jest bardzo wysoki. Po drugie nie ma przekonania do czegoś takiego jak znajomej stworzono - folia, wełna, płyty g/k.
Po pierwsze nie wiadomo, co się dzieje ze ścianami pod tym wszystkim.
Po drugie nie istnieje u niej akumulacja ciepła w ścianach, więc komfortu cieplnego za wielkiego to ona nie ma.



Może namów sąsiadów nad Tobą to wtedy można od zewnątrz zrobić ciągłe ocieplenie i nową hydroizolację .
A co do akumulacji ciepła w ścianach,to już pisałem że to tylko ściany zewnętrzne izolujesz czyli w każdym pokoju jedna ściana lub dwie w narożnym .Masz jeszcze tyle akumulacji w ścianach wewnętrznych .
Link do komentarza
Cytat

A co do akumulacji ciepła w ścianach,to już pisałem że to tylko ściany zewnętrzne izolujesz czyli w każdym pokoju jedna ściana lub dwie w narożnym .Masz jeszcze tyle akumulacji w ścianach wewnętrznych .



To nie do końca tak jest. Jedna ze ścian wewnętrznych ma jakąś dziwną konstrukcję. Trzcina jakaś w niej jest. A tynku na tym tyle co kot napłakał. Więc w sumie zostaje jedna, a w niej z kolei szacht kominowy, bo swego czasu pod pomieszczeniem była kotłownia.
Link do komentarza
Cytat

To nie do końca tak jest. Jedna ze ścian wewnętrznych ma jakąś dziwną konstrukcję. Trzcina jakaś w niej jest. A tynku na tym tyle co kot napłakał. Więc w sumie zostaje jedna, a w niej z kolei szacht kominowy, bo swego czasu pod pomieszczeniem była kotłownia.


Gdybyś miał piece kaflowe, to akumulacja mogła by się przydać ,przy ogrzewaniu gazowym ,w sterowniku ustawiasz histerezę .
Link do komentarza
Nie zgodzę się z Tobą.
Przecież ściany odbierają ciepło kiedy ogrzewanie jest włączone. Potem je oddają, więc o co cho Tobie z histerezą?
Poza tym dwa posty wyżej napisałeś o akumulacji w ścianach wewnętrznych, więc próbuję szukać związku logicznego w Twoich wypowiedziach. Na tę chwilę wygląda na to, że jedna myśl wyklucza drugą.
Link do komentarza
Cytat

Nie zgodzę się z Tobą.
Przecież ściany odbierają ciepło kiedy ogrzewanie jest włączone. Potem je oddają, więc o co cho Tobie z histerezą?
Poza tym dwa posty wyżej napisałeś o akumulacji w ścianach wewnętrznych, więc próbuję szukać związku logicznego w Twoich wypowiedziach. Na tę chwilę wygląda na to, że jedna myśl wyklucza drugą.


Masz prawo się nie zgadzać icon_smile.gif
Pisząc ostatniego posta przypomniałem sobie że Ty masz ogrzewanie gazowe ,stare takie domy kojarzą mi się z ogrzewaniem kaflakami , więc po co Ci akumulacja ,po co grzać ściany jeszcze nie do końca odpowiednio ocieplone z mostkami bo te siany łączą się z następnymi nawet jak je ocieplisz. ,jeżeli sterownik ma możliwości wytworzyć sztucznie bezwładność ekonomiczną ,a gaz jest drogi sam się zastanów.Masz pełną sterowalność systemu poprzez histerezę w sterze ,a duża akumulacja tylko ją utrudni i przyniesie większe zużycie gazu . icon_lol.gif Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Kolego drogi
Mimo że w większości swoich wypowiedzi masz rację, to jednak chyba z akumulacją mijasz się z prawdą.
Przecież akumulowanie ciepła przez ściany jest niezależne od naszego "chcenia".
Zresztą jak sobie Twojego ostatniego posta przeczytałem, to zastanawiam się czy masz ogrzewanie gazowe.
Powiedz mi, co Ty rozumiesz pod pojęciem
"bezwładność ekonomiczna"?

Bez obrazy, ale czytam Twojego posta po raz kolejny....
Chyba pisałeś to na szybko, bez zastanowienia się nad sensem wypowiedzi.
"Masz pełną sterowalność systemu poprzez histerezę w sterze ,a duża akumulacja tylko ją utrudni i przyniesie większe zużycie gazu "

Przeczytaj to sobie uważnie kilka razy i zastanów się, co o tym sądzić. Edytowano przez kalcyt (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Witam
Mieszkam w ok. 100-letnim budynku. Ściany zewnętrzne są tam bardzo grube (ponad 0,5m).



Cytat

Przecież ściany odbierają ciepło kiedy ogrzewanie jest włączone. Potem je oddają,.....





Czy masz świadomość tego, ile potrzeba energii aby ogrzać 1m2 tej ściany o 1 stopień i ile z tego pójdzie w przyrodę po zewnętrznej stronie ?
Link do komentarza
Cytat

Czy masz świadomość tego, ile potrzeba energii aby ogrzać 1m2 tej ściany o 1 stopień i ile z tego pójdzie w przyrodę po zewnętrznej stronie ?




Do czego zmierzasz? Że mam sobie ogrzewanie wyłączyć? Przecież cały ten wątek dotyczy docieplenia ścian, żeby zmniejszyć straty ciepła.
Link do komentarza
Cytat

Kolego drogi
Mimo że w większości swoich wypowiedzi masz rację, to jednak chyba z akumulacją mijasz się z prawdą.
Przecież akumulowanie ciepła przez ściany jest niezależne od naszego "chcenia".
Zresztą jak sobie Twojego ostatniego posta przeczytałem, to zastanawiam się czy masz ogrzewanie gazowe.
Powiedz mi, co Ty rozumiesz pod pojęciem
"bezwładność ekonomiczna"?


Tak się składa że jedno z mich mieszkań jest ogrzewane gazem ,znam ten ból jak przychodzi rachunek, a obniżanie (oszczędzanie gazu) temperatury w mieszkaniu życie na sweterku to dyskomfort . icon_smile.gif
Akumulowanie ciepła przez ściany jest niezależne od naszego "chcenia" ale akumulacja bezpośrednio jest powiązana z przegrodami , ścianami materiałem z jakiego są zbudowane ,ich grubością czyli 0,5m tak jak u Ciebie .To że Ty nagrzejesz taką ścianę gazem ,to myślisz że dobrze robisz ,przecież cześć tego ciepła odbiera sąsiad ,piwnica ,cześć ucieka na zewnątrz,ściana jest jednorodna przewodzi w każdym kierunku ,utrata jest największa w miejscach najzimniejszych o dużej różnicy temperatur ,ja nie rozumiem po co się tak upierasz zwłaszcza że masz piwnicę pod spodem .

Bezwładność ekonomiczna to taka ,którą się ustawia samemu ,dostosowuje do potrzeb mieszkania kotła , wymusza żeby kocioł
gazowy nie włączał się np. co minuta takie włączenia powodują większe zużycie gazu.

Cytat

Bez obrazy, ale czytam Twojego posta po raz kolejny....
Chyba pisałeś to na szybko, bez zastanowienia się nad sensem wypowiedzi.
"Masz pełną sterowalność systemu poprzez histerezę w sterze ,a duża akumulacja tylko ją utrudni i przyniesie większe zużycie gazu "

Przeczytaj to sobie uważnie kilka razy i zastanów się, co o tym sądzić.


Widzę że to Ciebie szokuje ale prawda jest naga . icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Do czego zmierzasz? Że mam sobie ogrzewanie wyłączyć? Przecież cały ten wątek dotyczy docieplenia ścian, żeby zmniejszyć straty ciepła.



To prawda. Nie mniej jednak, przy ociepleniu od zewnątrz, dalej grzejesz ściany, tyle, że mniej ciepła ucieka do przyrody.

Zanim zacznie działać akumulacja, musisz naładować ściany a to około 0,2kWh na każdy 1m2 ściany na 1K.
Dodaj do tego fakt, że ocieplając od zewnątrz tylko częściowo ścianę zewnętrzną, dalej ogrzewasz ścianę budynku powyżej i poniżej ocieplenia - a to sumarycznie powoduje, że poprzez akumulację odzyskasz jedynie około 50% tego co wpakowałeś w ścianę.

Tak ocieplona (od zewnątrz) i tak masywna przegroda, zawsze będzie powodowała dyskomfort termiczny, bo będzie zawsze zimna.
Link do komentarza
Dajmy spokój temu biciu piany.

Nie wspominałem o obniżaniu temperatury, ogrzewam gazem już kilka sezonów a teraz się zastanawiam nad dociepleniem z zewnątrz.
To tyle, czego tu chciałem się dowiedzieć. W jakimś innym forum przeczytałem, że nie ma wielkiego sensu docieplanie takich murów, jakie są i mnie i chciałem się upewnić. Podobno są to ściany dwuwarstwowe z pustą przestrzenią w środku.

Widzę, że masz jakiegoś konika, ale jeszcze do końca go nie ujeździłeś.
To że Ty nagrzejesz taką ścianę gazem ,to myślisz że dobrze robisz
a jak mam sobie ogrzewać mieszkanie, żeby jej nie nagrzać? Widzę, że wszedłeś na inny, nieosiągalny dla mnie poziom wiedzy. Więc mi podpowiedz, bo też bym chętnie sobie obniżył rachunki za gaz.

Co do histerezy - jaką histerezę masz ustawioną u siebie i dlaczego taką a nie inną?

Cytat

To prawda. Nie mniej jednak, przy ociepleniu od zewnątrz, dalej grzejesz ściany, tyle, że mniej ciepła ucieka do przyrody.

Tak ocieplona (od zewnątrz) i tak masywna przegroda, zawsze będzie powodowała dyskomfort termiczny, bo będzie zawsze zimna.



Wiesz co, bo ja się zaczynam gubić we własnym wątku, a to nie rokuje dobrze. Jesteś zwolennikiem ocieplania ścian od wewnątrz?
Link do komentarza
Cytat

Jesteś zwolennikiem ocieplania ścian od wewnątrz?



Przy takiej ścianie i przy takich uwarunkowaniach - TAK

Nawet wytapetowanie tej ściany grubą tapetą (np. z włókna szklanego) może w efekcie przynieść większe oszczędności eksploatacyjne, niż częściowe ocieplanie tej ściny od zewnątrz.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
@kalcyt koledzy powyżej pisząc o akumulacyjności mieli na myśli układ podobny do np. kanadyjczyka gdzie praktycznie nie ma akumulacyjności ścian a jest w nim ciepło dzięki dokładnemu sterowaniu ciepłem (wyjątek np, ogrzewanie podłogowe). Ty tak masz ponieważ ogrzewanie gazowe takie jest (choć są lepsze).

Cytat

Nawet wytapetowanie tej ściany grubą tapetą (np. z włókna szklanego) może w efekcie przynieść większe oszczędności eksploatacyjne, niż częściowe ocieplanie tej ściny od zewnątrz.


Czy jest to policzalne ?
Czy ściana straci właściwości do migracji wody ?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...