Skocz do zawartości

Żarówka halogenowa a główny bezpiecznik


vip42

Recommended Posts

Napisano
W bloku mam w przedpokoju żarówki halogenowe. Ostatnio jedna żarówka się przepaliła a w całym mieszkaniu nastała ciemność. Przepalił się główny bezpiecznik na klatce schodowej (ten przy liczniku).

Wymieniłem go ale po krótkim czasie przepaliła się następna żarówka i znów wywaliło główny bezpiecznik. Czy to normalne?


P.S. Żarówki świeciły parę lat.
Napisano
Normalne to nie jest.

Jeśli są na 12V, to wymień transformator.

Ps. W zasadzie żarówki na jednym obwodzie powinny mieć taką samą moc, sumarycznie nie większą niż moc trafa.
Nie wiem dlaczego, ale u mnie zadziałało, przy bardzo podobnych objawach.
Napisano
Cytat

Normalne to nie jest.

Jeśli są na 12V, to wymień transformator.

Ps. W zasadzie żarówki na jednym obwodzie powinny mieć taką samą moc, sumarycznie nie większą niż moc trafa.
Nie wiem dlaczego, ale u mnie zadziałało, przy bardzo podobnych objawach.


to są żarówki na normalną sieć (230)

miałem 3 żarówki i 3 razy musiałem wymieniać bezpiecznik, oczywiście fakt przepalenia i bezpiecznika skojarzyłem po tej trzeciej icon_lol.gif
Napisano
Instalacja jednofazowa czy trójfazowa? Czy zjawisko dotyczy tej samej lampy?

Aaa... doczytałem.

Otóż mogło wystąpić bardzo niebezpieczne zjawisko, tak zwane (nieprawidłowo) "pływające zero". Polega to na tym, że gdzieś w układzie instalacji blokowej występuje przerwa w przewodzie neutralnym lub ochronno-neutralnym. Wtedy podział napięcia między fazami traci symetrię i na nietórych fazach napięcie jest wyższe, a na innych niższe, w zależności od włączonego w nie obciążenia. Żarówki przepalają się wtedy z powstaniem łuku eletrycznego w bańce szklanej, następuje zwarcie i przepalają się bezpiecznii.
Ale żarowki to pestka, gorsze, że może dojść do uszkodzenia innych urządzeń i ubezpieczenie niczego nie zwróci, bo to zaniedbanie własciciela.

Niezbędna jest kontrola instalacji przez kumatego elektryka.
Napisano
to u mnie podobnie od 2 lat - choć inaczej i niexcałkiem
Jak włączam halogeny w salonie - lubi wybić!
Ale nie zawsze!
Lecę - pyk, pyk, pyk - czasem odbije - i jest git
Ale mnie się nie podoba że raz wybije a raz nie
Szkody na razie nie ma prócz latania do skrzynki - ale drażni czasami.
Co sprawdzić Retro - to samo o czym piszesz? może być podobnie? czy cos innego szukać?
Napisano
Cytat

Instalacja jednofazowa czy trójfazowa? Czy zjawisko dotyczy tej samej lampy?

Aaa... doczytałem.

Otóż mogło wystąpić bardzo niebezpieczne zjawisko, tak zwane (nieprawidłowo) "pływające zero". Polega to na tym, że gdzieś w układzie instalacji blokowej występuje przerwa w przewodzie neutralnym lub ochronno-neutralnym. Wtedy podział napięcia między fazami traci symetrię i na nietórych fazach napięcie jest wyższe, a na innych niższe, w zależności od włączonego w nie obciążenia. Żarówki przepalają się wtedy z powstaniem łuku eletrycznego w bańce szklanej, następuje zwarcie i przepalają się bezpiecznii.
Ale żarowki to pestka, gorsze, że może dojść do uszkodzenia innych urządzeń i ubezpieczenie niczego nie zwróci, bo to zaniedbanie własciciela.

Niezbędna jest kontrola instalacji przez kumatego elektryka.



Jednofazowa , ta sama lampa na 3 halogeny, jak mi się przepalały zwykłe żarówki albo energooszczędne świetlówki to problemu z bezpiecznikiem nie było. Jak dotknąłem przy remoncie odkrytych kabli to wywaliło tylko zwykły bezpiecznik w mieszkaniu więc mam nadzieję, że instalacja jest spoko.

bezpiecznik w mieszkaniu (wygląd)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
    • A jak jest z grubością blachy? Pytam ze wzglądu na fakt, że w wielu przypadkach blacha stanowiła element instalacji piorunochronnej, a przy zmniejszaniu jej grubości ta rola staje się mocno wątpliwa. Rzekłbym nawet, ze "jednorazowa" 
    • Dzień dobry,   Analizując wybór blachodachówki, kluczowe jest rozważenie typu zastosowanej powłoki: poliestrowej lub poliuretanowej. Różnica w cenie, gdzie poliuretan jest droższy o około 30-40%, wynika bezpośrednio z odmiennych właściwości użytkowych i przewidywanej trwałości tych rozwiązań.   Powłoka poliestrowa stanowi standardową i bardziej ekonomiczną opcję. Zapewnia ona podstawowy poziom ochrony antykorozyjnej, a producenci zazwyczaj oferują na nią gwarancję do 15 lat. Jednakże, istotną cechą poliestru jest jego niższa odporność na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Może to skutkować pojawieniem się defektów estetycznych podczas transportu, montażu, a także w późniejszej eksploatacji, na przykład w wyniku gradobicia. Ponadto, w miarę upływu lat, powłoka poliestrowa jest bardziej podatna na matowienie i blaknięcie koloru pod wpływem ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co może obniżać estetykę dachu. Jest to odpowiednie rozwiązanie w przypadku ograniczonych środków finansowych oraz dla obiektów, gdzie dach nie będzie narażony na ekstremalne warunki środowiskowe czy mechaniczne.   Z kolei powłoka poliuretanowa, choć wiąże się z wyższym kosztem początkowym, oferuje znacząco lepsze parametry użytkowe. Jej wyróżniającą cechą jest wyjątkowa odporność na zarysowania i ścieranie, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych i zapewnia dłuższą żywotność powłoki. Poliuretan tworzy grubszą i bardziej elastyczną warstwę ochronną, co przekłada się na doskonałą ochronę antykorozyjną elementu. Kluczowym atutem jest również niezwykła odporność na promieniowanie UV, która gwarantuje długotrwałe zachowanie intensywności i świeżości koloru dachu. Gwarancje producentów na powłoki poliuretanowe często wynoszą 30 lat lub więcej, a po wieloletniej eksploatacji dachy te zazwyczaj zachowują niemal pierwotny wygląd.   Decyzja o wyborze między poliestrem a poliuretanem powinna być podyktowana bilansem między kosztem początkowym a długoterminową wartością. Jeśli priorytetem jest maksymalna trwałość, niezmienny wygląd estetyczny oraz minimalizacja przyszłych kosztów konserwacji czy ewentualnej wymiany, inwestycja w poliuretan jest uzasadniona, pomimo wyższego nakładu początkowego. W dłuższej perspektywie, jego superiorne właściwości mogą przynieść wymierne korzyści. W sytuacji, gdy budżet jest ściśle ograniczony i akceptowane są potencjalne, delikatne zmiany estetyczne w kolorze po kilku latach, wybór wysokiej jakości poliestru od renomowanego producenta może być wystarczającym kompromisem. _____________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/
    • Jeśli tapeta jest rozciągliwa, to ten facet robi to źle. Ruchy raklą na połowie pasa rozciągają go i pas się wygina jak tory kolejowe na zakręcie. .  To się powinno robić rolką gumową,  Ale jeśli tapeta jest nierozciągliwa, to dobrze. Jednak nierozciągliwą tapetę klei się inna technologią. Klej nanosi się na powierzchnię (dużo kleju, tak żeby położoną tapetę można było przesuwać ręką), a tapeta jest sucha.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...