Skocz do zawartości

Instalacja bojlera


huhra

Recommended Posts

Witam. Musze wymienić małą termę na nieco większy bojler. Instalacja ogólnie do przerobienia. Ale mam pytanko co do elementów składowych.
Czym różnią się te zawory bezpieczeństwa? I jaki typ lepiej wybrać? Czy warto na zasilaniu zimnej wody dodatkowo montować zawór z osadnikiem siatkowym?
1.

DSC01446.jpg

2.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Funkcjonalnie nie różnią się niczym a filtr siatkowy instaluje się raczej przed bateriami, choć i przed podgrzewaczem nie zaszkodzi.


Filtr siatkowy montuje się obowiązkowo przed pompką c.o. o czym kolego zapomniał napisać icon_biggrin.gif
A zawory działaniem się nie różnią (te na fotce) ale mogą się różnic ciśnieniem i na to należałoby zwrócić uwagę przy kupnie.
Przed bojlerem nie ma sensu dawać filtra siatkowego.
Link do komentarza
Cytat

Czy warto na zasilaniu zimnej wody dodatkowo montować zawór z osadnikiem siatkowym?


Przed podgrzewaczem objętościowym dawanie filtra siatkowego jest bez sensu, jeśli już, to za, ale raczej indywidualnie przy każdej baterii.

Rzecz w tym, że jeśli w wodzie trafiają się śmieci (np. piasek ze studni), to należy chronić przed nimi raczej CAŁĄ instalację (głównie zawory) niż sam tylko zbiornik podgrzewacza. Natomiast podgrzewacz może być źródłem śmieci, zwłaszcza przy małych pojemnościach - chodzi o drobiny kamienia kotłowego, zwłaszcza, gdy po czasowej przerwie w dostawie wody zostaną poruszone (z dna) pęcherzykami powietrza. Zazwyczaj jednak można na to wszystko machnąć ręką, mając jedynie świadomość, że pewne ryzyko, związane z występowaniem zanieszyszczeń mechanicznych w wodzie jednak występuje.

Ja natomiast z całą pewnością dałbym zawór spustowy pomiędzy trójfunkcyjnym zaworem bezpieczeństwa a króćcem zasilającym podgrzewacz. W tym celu można kupić estetyczny, chromowany, "specjalistyczny" trójnik z jednym z gwintów zewnętrznym (taki jak do podłączenia grzałki do grzejnika-drabinki). Zawór spustowy jest dziś niestety rzadko stosowany przez "profesjonalistów", a i to chyba raczej na wniosek świadomego klienta niż z własnej inicjatywy hydraulika, tymczasem znakomicie ułatwia (a nawet umożliwia) opróżnienie zbiornika (na przykład przy okazji awarii - choćby w celu wymiany grzałki) bez zachlapania pomieszczenia.
Link do komentarza
Cytat

Przed podgrzewaczem objętościowym dawanie filtra siatkowego jest bez sensu, jeśli już, to za, ale raczej indywidualnie przy każdej baterii.

Rzecz w tym, że jeśli w wodzie trafiają się śmieci (np. piasek ze studni), to należy chronić przed nimi raczej CAŁĄ instalację (głównie zawory) niż sam tylko zbiornik podgrzewacza. Natomiast podgrzewacz może być źródłem śmieci, zwłaszcza przy małych pojemnościach - chodzi o drobiny kamienia kotłowego, zwłaszcza, gdy po czasowej przerwie w dostawie wody zostaną poruszone (z dna) pęcherzykami powietrza. Zazwyczaj jednak można na to wszystko machnąć ręką, mając jedynie świadomość, że pewne ryzyko, związane z występowaniem zanieszyszczeń mechanicznych w wodzie jednak występuje.

Ja natomiast z całą pewnością dałbym zawór spustowy pomiędzy trójfunkcyjnym zaworem bezpieczeństwa a króćcem zasilającym podgrzewacz. W tym celu można kupić estetyczny, chromowany, "specjalistyczny" trójnik z jednym z gwintów zewnętrznym (taki jak do podłączenia grzałki do grzejnika-drabinki). Zawór spustowy jest dziś niestety rzadko stosowany przez "profesjonalistów", a i to chyba raczej na wniosek świadomego klienta niż z własnej inicjatywy hydraulika, tymczasem znakomicie ułatwia (a nawet umożliwia) opróżnienie zbiornika (na przykład przy okazji awarii - choćby w celu wymiany grzałki) bez zachlapania pomieszczenia.



myślałem że filtr siatkowych ograniczy ten syf ze starych rur (rdza, kamień) ale jeśli w praktyce to nic nie da to ok. jednak mógłby on też pełnić funkcję zaworu spustowego? (tyle że chyba musi być montowany w pozycji poziomej?). Estetyka na wysoki połysk nie musi być zachowana.
Link do komentarza
Cytat

myślałem że filtr siatkowych ograniczy ten syf ze starych rur (rdza, kamień) ale jeśli w praktyce to nic nie da to ok. jednak mógłby on też pełnić funkcję zaworu spustowego? (tyle że chyba musi być montowany w pozycji poziomej?). Estetyka na wysoki połysk nie musi być zachowana.


Idea stosowania zaworu spustowego zakłada skierowanie wody bezpośrednio do węża spustowego, dołączonego na tę okoliczność, bez zbędnego dławienia; przepływ wody otwiera się dźwignią bądź pokrętłem po podłączeniu węża. Z węża woda wypływa spokojnie, w miejsce, które można rozsądnie wybrać (do umywalki, wanny, ustępu). Zawór bezpieczeństwa może pełnić taką funkcję, jednak z silnym ograniczeniem przepływu i o ile nie uszkodził się (ktoś pamięta o systematycznym sprawdzaniu, czy zawór nadciśnieniowy w zaworze bezpieczeństwa nadal działa?). Alternatywą jest rozebranie fragmentu instalacji wodnej (odłączenie rur bądź wężyka) od zaworu bezpieczeństwa i jego odkręcenie. Jednak w tym momencie zacznie wypływać woda, chlapiąc gdzie popadnie, a jednocześnie, po zdjęciu zaworu, będzie do zbiornika dostawać się powietrze (zakładam, że teraz baterie są zamknięte - otwarcie przepływu przez nie ciepłej wody powinno nastąpić później, po podłączeniu jakiegoś węża do króćca, otwarcie baterii ułatwia opróżnienie zbiornika i przy otwartym przepływie ciepłej wody w bateriach w chwili zdjęcia zaworu bezpieczeństwa woda będzie płynąć naprawdę sporym strumieniem). Skutkuje to niespokojnym wypływem wody. Zważywszy na obecność (zwykle) osadów na dnie zbiornika, poruszanych teraz bąblami powietrza, woda chlapiąca z niego może nie być czysta. Zanim uda się założyć wąż na króciec (o ile przewidziano), woda zabrudzi pomieszczenie w okolicy podgrzewacza. Podobnie będzie się działo przy zdejmowaniu pokrywy sitka w filtrze.
Link do komentarza
mam jeszcze dwa pytanka.
1. czym lepiej połączyć bojler z baterią, elastycznym wężykiem gumowym w oplocie, czy alupexem?
2. instalacja wygląda tak: zawór główny, trójnik,
a. (kuchnia) kran pojedynczy -> dalej bateria termowa
b. (łazienka) bojler, wanna, umywalka, toaleta.
wcześniej buczenie w rurach występowało tylko podczas pobierania wody z termy lub zaraz po. teraz występuje także np podczas spuszczania wody w toalecie i trzeba odkręcić kurek w baterii termowej zeby poleciala woda aby ustało. co może być przyczyną?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przepisy ppoż. mówią, że tak blisko granicy nie wolno stawiać domu. O płocie niczego nie mówią.  A skoro dom się jednak postawił, to niech teraz dom się martwi przepisami. Płot nie musi.
    • Najwyższy czas zlikwidować tę służebność, niestety to droga sadowa. Pamiętaj jednak, ze działka ze służebnością mocno zmniejsza swoją wartość.
    • Nie mam zamiaru się gniewać z sąsiadem, ma służebność nie wiadomo po co, ponieważ posuada swój własny wjazd z innej strony i dodatkowo nie respektuje żadnych zasad mimo rozmów z nim. Przekracza służebność, obiecuje że nie będzie tego robił a za chwilę jest to samo
    • U mnie było podobnie. Działki po bokach ogrodzone, bez zgody właścicieli abym mógł do swojej działki doprowadzić media, nie naruszając tych ich. Wymyśliłem że zrobię toew tej drodze ze służebnością. Kosztowało mnie ogromne ilości alkohol aby się integrować, kupowanie roślin fajnych do nasadzenia w miejscu odkładanych przez koparkę z wykopu ziemi, pogodzenia się że kiedy już za swoją ciężką kasę zrobiłem dojazd, wciąż parkowali mi on i jego goście pod bramą wjazdową, że nie mogłem wyjeżdżać i musiałem prosić aby mi na to pozwoli. Nauczyłem się jednego. Nigdy! Nigdy nie kupiłbym więcej działki, do której dostęp miałbym tylko wtedy, gdy ktoś mi na to pozwoli.     Nie gniewaj się z sąsiadem. Zgodzę daj na sprawy mało istotne. Trawa odrośnie. Rośliny nasadzisz. Ale będziesz miał pewność że kiedy pojedziesz na narty, do Egiptu latem, czy teściów odwiedzić na Wielkanoc, sąsiad zajrzy czy ktoś się nie szwęda na posesji, podkarmi kota, a nawet gdy zaufasz i się zaprzyjaźnisz - podleje w domu kwiaty 
    • Dla większości inwestorów dach to pokrycie. Dlatego interesuje ich głównie kolor i wzór blachy czy dachówki. Ukryta pod pokryciem konstrukcja, najczęściej w postaci drewnianej więźby, już tak ciekawa nie jest, a to właśnie ona ma zasadniczy wpływ na trwałość dachu i bezpieczeństwo domowników. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budownictwob2b.pl/dachy/baza-wiedzy/51002-wiezba-dachowa-wazny-element-dachu
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...