Skocz do zawartości

Ile za schody?


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Jak w temacie. Ile może zawołać wykonawca za "wybudowanie" schodków 3 jak na moim awiatrze? Pytam bo cena którą usłyszałem doprowadziła do sytuacji w której zdecydowałem się na tymczasowe schody z palet po ytongach na czas około roku (2000zł robocizna). Jeśli szanowni użytkownicy powiedzą, że to rozsądne pieniądze to poproszę o jakieś zdjęcia z Waszych szalunków pod schody. Przy tej kwocie to w przyszłym sezonie robię tak (tak planuję): kopię doły pi razy drzwi na głębokość metra, wsadzam troszkę żelastwa i zalewam jakimś betonem do uzyskania pożądanej wysokości. Potem rozkładam blat z płyty osb albo z pozostałości desek i układam jakieś schodki. Wsypuję wszystkie kilogramy gwoździ które wyciągnąłem z desek + jakieś kawałki żelastwa i zalewam w to cementem z piachem.
-tak będzie O.K? jakieś podpowiedzi z Waszej strony mile widziane.

Chyba, że powiecie, że robią to taniej a mój fachman już nie wie ile liczyć....... Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Napisano
Wymyśliłem sobie, że jeśli sam bym robił to wyglądało by to tak: Zrobiłbym coś a'la taras aby na schody wejść można było z lewej i od frontu. A z prawej strony zostawiłbym pustkę (aby pod schody można było np drewno wrzucić. Załączam rysunki. Czy to ma rację bytu? I ewentualnie czy w jakiś sposób łączyć je z budynkiem czy nie? Jeśli łączyć to czy wystarczy w budynek wkręcić kilka szpilek które potem bym zalał cementem?

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg



P.S. nigdy nie umiałem rysować więc zamiast się śmiać proszę uruchomić troszkę wyobraźni icon_smile.gif
Napisano
A ja bym Ci chciał zwrócić uwagę abyś te schody wymurował z bloczków betonowych fundamentowych.
Jedynie co to trzeba by było zrobić fundament pod pierwszy stopień a potem to w górę bloczki icon_smile.gif
A te 2000 tys to na gotowo czy tylko samo wylanie ?
Napisano
Cytat

A ja bym Ci chciał zwrócić uwagę abyś te schody wymurował z bloczków betonowych fundamentowych.
Jedynie co to trzeba by było zrobić fundament pod pierwszy stopień a potem to w górę bloczki icon_smile.gif
A te 2000 tys to na gotowo czy tylko samo wylanie ?



2 tyś na gotowo - sama robocizna. Bloczki odpadają - popatrz na projekt: Tu Po prostu i tak musiałbym wylać płytę na wierzch. Do tego wolałbym zostawić tą pustkę z jednej strony, co by pod schody czasem coś wrzucić.
Napisano
Cytat

2 tyś na gotowo - sama robocizna. Bloczki odpadają - popatrz na projekt: Tu Po prostu i tak musiałbym wylać płytę na wierzch. Do tego wolałbym zostawić tą pustkę z jednej strony, co by pod schody czasem coś wrzucić.


Tylko pytanie ile czasu to mu zajmie ,np u mnie za wymurowanie zera na wysokość czterech bloczków betonowych dom 9,5mX10,5m zapłaciłem niecały 1 tys trzy lata temu,murowali dwa dni.
Patrząc na te schody z dwa,trzy dni może mu zejść.
Napisano
Dobra już wiem, że w budżecie się nie wyrobię. Więc jednak będę wdzięczny za jakieś foty szalunków schodów zewnętrznych które u siebie robiliście. I nie ma paniki nie będę robił ich w tym roku (chyba, że zdążę...).
A i bardzo ważne to co już pytałem: czy "zespalacie" je z budynkiem?
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Wydaje mi się, że jakieś delikatne zbrojenie by się przydało, po dośwadczeniach przy prowizorce wylanej do domu na działce stwierdzam, że trzeba choć dwoma drucikami połączyć z domkiem. Moje pierwsze własnoręcznie wylane schodki odeszły od ściany domu na 3 cm po zimie i trzeba było kombinować. Ale mówię, że to tylko moje zdanie wyrobione na własnych doświadczeniach. icon_biggrin.gif
Napisano
A może to nie wina zbrojenia była,tylko fundamentu.
Napisano (edytowany)
Fundament był całkiem solidny, ponieważ one się nie obniżyły ani nie skrzywiły tylko jakby odeszły icon_wink.gif ale mówię to była własnoręczna robota z kilkoma niedociągnięciami, lekko prowizoryczna. Edytowano przez domitrz (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

A ja bym Ci chciał zwrócić uwagę abyś te schody wymurował z bloczków betonowych fundamentowych.


Monolit jest lepszy .

Cytat

A i bardzo ważne to co już pytałem: czy "zespalacie" je z budynkiem?


Nie ,a nawet oddzieliłem styropianem o takiej samej grubości co na elewacji.

Cytat

2 tyś na gotowo - sama robocizna. Tu Po prostu i tak musiałbym wylać płytę na wierzch. Do tego wolałbym zostawić tą pustkę z jednej strony, co by pod schody czasem coś wrzucić.


Dobra cena za takie schody pod warunkiem że staną na fundamentach poniżej strefy przemarzania ,będą wolno stojące żelbetowe , oddzielone od budynku (styropian min 10 cm od ściany budynku ).

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Moje pierwsze własnoręcznie wylane schodki odeszły od ściany domu na 3 cm po zimie i trzeba było kombinować.


Nie chciało się kopać poniżej strefy przemarzania ,mróz będzie je poniewierał co roku ,w miejscu styku zawsze będą pękać nawet zbrojone .
Napisano
animus myślałem, że już nikt tu mi nic nie podpowie..... Dzięki za rady na pewno się przydadzą. Ale w tym roku to schody będą design by pale'ta, ytong pale'ta.... Jeno parę desek dobiję co by luba ma w butach typ D’artagnan nie utkala na dobre icon_smile.gif
Napisano
Cytat

animus myślałem, że już nikt tu mi nic nie podpowie..... Dzięki za rady na pewno się przydadzą. Ale w tym roku to schody będą design by pale'ta, ytong pale'ta.... Jeno parę desek dobiję co by luba ma w butach typ D’artagnan nie utkala na dobre icon_smile.gif

Zrób jeszcze poręcz bo zimą może być ostra jazda icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Zrób jeszcze poręcz bo zimą może być ostra jazda icon_smile.gif


Poręczy nie będzie - i oby żona ma nie oglądała (czytała) tego forum. Tfu, psia mać... Co Ty gadasz przeca to ttttyyyyyle roboty....

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, Jako ekspert marki OSMO chciałbym podzielić się praktycznymi wskazówkami dotyczącymi prawidłowego olejowania tarasu drewnianego. Temat wraca co sezon, a odpowiednie zabezpieczenie drewna jest kluczowe, by cieszyć się jego wyglądem i trwałością przez lata. Dlaczego warto olejować taras? Taras to miejsce narażone na intensywne działanie słońca, deszczu, śniegu i zmian temperatury. Drewno bez odpowiedniego zabezpieczenia zaczyna szarzeć, pękać i chłonąć wilgoć. Olejowanie, szczególnie z użyciem specjalistycznych olejów do drewna zewnętrznego, chroni powierzchnię i pozwala zachować jej naturalne piękno. Oleje OSMO – co je wyróżnia? Produkty OSMO do tarasów, np. OSMO Olej tarasowy, są na bazie naturalnych olejów i wosków roślinnych. W przeciwieństwie do lakierów, nie tworzą szczelnej powłoki, lecz wnikają w drewno, pozwalając mu oddychać. Olej nie łuszczy się i nie wymaga szlifowania przy odnawianiu – wystarczy oczyszczenie i ponowne nałożenie produktu. Krok po kroku: jak olejować taras Przygotowanie powierzchni: Drewno powinno być czyste, suche i odpylone. W przypadku starych powierzchni – zalecamy dokładne mycie oraz szlifowanie papierem o gradacji 80–100. Wybór oleju: OSMO oferuje kilka wariantów olei do tarasów  – zarówno bezbarwne, jak i pigmentowane (np. Bangkirai Teak, Szary). Pigmenty dodatkowo chronią przed promieniowaniem UV. Aplikacja: Olej nakładamy cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem (np. OSMO Floor Brush 150 mm). Po 12 godzinach schnięcia można nałożyć drugą warstwę – tylko na surowe drewno. W przypadku renowacji zwykle wystarcza jedna warstwa. Warunki pogodowe: Olejować należy przy temperaturze powyżej +10°C, bez deszczu przez minimum 24h po aplikacji. Pielęgnacja i renowacja Regularna kontrola stanu powłoki – zwłaszcza po zimie – pozwala szybko zareagować. Jeśli kolor blaknie lub powierzchnia traci hydrofobowość, wystarczy ją oczyścić i nałożyć nową warstwę oleju. Chętnie odpowiem na pytania – zarówno dotyczące doboru produktu, jak i techniki aplikacji.   Pozdrawiam serdecznie, Ekspert OSMO 
    • Olej Ochronny UV Osmo 420 to wysokiej jakości preparat przeznaczony do zewnętrznej ochrony drewna. Jego głównym zadaniem jest zabezpieczenie powierzchni drewnianych przed szkodliwym wpływem promieni UV, co zapobiega procesowi szarzenia drewna i wydłuża jego trwałość.   Zastosowanie Powierzchnie pionowe na zewnątrz: drzwi, okna, parapety, wiaty garażowe, fasady drewniane, płoty, pergole, altany. Ochrona przed promieniowaniem UV: spowalnia proces szarzenia drewna o faktor UV 12 w porównaniu z niezabezpieczonym drewnem. Jako powłoka wykończeniowa: na istniejące już powłoki pigmentowe, wydłużając czas pomiędzy koniecznymi pracami renowacyjnymi.  Właściwości Bezbarwna powłoka o jedwabistym połysku: podkreśla naturalny wygląd drewna. Mikroporowata struktura: pozwala drewnu swobodnie oddychać, redukując pęcznienie i kurczenie się drewna. Hydrofobowość: chroni powierzchnię przed wodą i brudem. Odporność na pękanie i łuszczenie: nie pęka, nie łuszczy się, ani nie odpryskuje. Łatwa aplikacja i renowacja: nie wymaga szlifowania ani gruntowania. Skład i bezpieczeństwo Na bazie naturalnych olejów roślinnych: bezpieczny dla zdrowia i środowiska. Zawiera biocydy: chroni przed atakiem pleśni, alg i grzybów. Przeznaczony do użytku zewnętrznego: ze względu na zawartość biocydów.  Aplikacja Przygotowanie powierzchni: drewno musi być czyste, suche i wolne od śladów zmrożenia (maksymalna wilgotność 20%). Narzędzia aplikacyjne: pędzel Osmo lub wałek z mikrofibry. Ilość warstw: dla skutecznej ochrony należy nałożyć 2 warstwy powłoki. Czas schnięcia: ok. 10–12 godzin w normalnych warunkach (23°C / 50% wilgotności względnej). Wydajność: 1 litr wystarcza na pokrycie ok. 18 m² przy jednej warstwie. Uwagi Efekt na białych powierzchniach: ze względu na wysoką zawartość olejów, bezbarwny Olej Ochronny UV może powodować lekkie zażółcenie na białych powierzchniach. Do wykończenia drewna barwionego na biało zaleca się użycie Lazury Olejnej do Ochrony Drewna w kolorze białym (900).  
    • Dzięki za odp.   Mam właśnie bardzo złe przeczucie ze jak przegadam temat z radca to okaże się ze prawo to jedno a urzędy i tak mogą chcieć dokumentów.   Na ten moment nie mam nawet działki - próbuje się rozeznać ogólnie w temacie.   Ogólne informacje da się jakoś znaleźć, ale szukając detali następuje niestety zderzenie ze ścianą.
    • Odpowiedź może być tylko jedna. Metalowe! Może je zniszczyć tylko siła fizyczna. Plastyk zniszczy nawet promieniowanie słoneczne UV.
    • Muszę wymienić rynny i zastanawiam się, czy iść w te plastikowe, czy może zainwestować w metalowe? Plastikowe są tańsze, ale boję się, że słońce i mróz szybko je zniszczą. Metalowe z kolei są droższe, ale podobno niezniszczalne. Jakie macie doświadczenia z jednymi i drugimi? Które rynny są łatwiejsze w montażu i które wymagają mniej konserwacji? Chciałabym podjąć dobrą decyzję, żeby nie żałować za parę lat.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...