Skocz do zawartości

coś (wykładzina?) do piwnicy?


Olleo

Recommended Posts

ma to wygladac jak gumoleum, albo cos w tym guscie, czyli ma sie dac sprzatac mopem i byc odporne na przecieranie, a jednoczesnie musi spelniac trzy warunki:
- byc nienasiakliwe
- byc paroprzepuszczalne
- byc w miare tanie, czyli maks do 20zl/m2

chce tym wylozyc podloge w piwnicy, ktora rzadko wysycha, ale jeszcze rzadziej jest calkowicie mokra - ot, typowa posadzka na gruncie bez hydroizolacji.

Macie jakies pomysly?

Jako alternatywy mam:
- glebokopenetrujacy grunt + farba do betonu (bez gwarancji, czy nie zacznie odlazic)
- zaryzykowac i polozyc plytki/gres (ale posadzka baardzo nierowna)
- uszczelnic hydrostopem (preparat mineralizuje beton, ma gwarancje przy parciu wody od wewnatrz, ale jest cholernie drogi) i na to plytki, farba lub jakas zywica
- polozyc zwykle gumoleum i wymieniac, jak zacznie gnic, ale grozi grzybem
Link do komentarza
Widziałem kiedyś u kogoś taką wykładzinę, która przypominała trochę gumoleum (łatwa do mycia), neistety nie znam się i ciężko mi powiedzieć co to mogło być. Chodziłeś po sklepach budowlanych: obi, castorama itd? Jestem pewien że znajdziesz tam coś odpowiedniego icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Jako alternatywy mam:
- glebokopenetrujacy grunt + farba do betonu (bez gwarancji, czy nie zacznie odlazic)
- zaryzykowac i polozyc plytki/gres (ale posadzka baardzo nierowna)
- uszczelnic hydrostopem (preparat mineralizuje beton, ma gwarancje przy parciu wody od wewnatrz, ale jest cholernie drogi) i na to plytki, farba lub jakas zywica
- polozyc zwykle gumoleum i wymieniac, jak zacznie gnic, ale grozi grzybem




Cytat

W tej sytuacji najlepiej jest ułożyć płytki gresowe. Piszesz, że powierzchnia bardzo nierówna, możesz ją wygładzić wylewką poziomującą np. Mapei Novoplan 21. Pamiętaj o zagruntowaniu powierzchni.




Cytat

Aha i obnizyc i tak juz zbyt niski sufit tym samym?


Ale o co Ci chodzi ,masz pretensje do LInwestor-a ,że doradził Ci to co sam wymieniłeś?
Link do komentarza
Cytat

a co z tymi?

- glebokopenetrujacy grunt (epoksydowy lub PU) + farba do betonu (bez gwarancji, czy nie zacznie odlazic)
- uszczelnic hydrostopem (preparat mineralizuje beton, ma gwarancje przy parciu wody od wewnatrz, ale jest cholernie drogi) i na to farba do betonu


Grunt, gruntem przy tym czy przy innym rozwiązaniu musi być,ale farba to na równe podłoże ,a przede wszystkim cena tej farby,porządna farba do betonu na posadzkę trochę kosztuje.
Drugie rozwiązanie prze draża inwestycję a po drugie jakie tam będziesz miał parcie wody z wewnątrz? chyba że rura od wody pęknie.
Jak chcesz zrobić to tanio to kup gotowa zaprawę,dodaj plastyfikatora,wody szklanej, trochę włókien PP wylej aby wyrównać posadzkę (min 3-4 cm),zatrzyj na gładko i nic więcej nie trzeba,w końcu to piwnica.
Link do komentarza
przy założeniach inwestora
lepiej nic nie robić niż udawać ze się robi - zdecydowanie taniej


posadzka która nigdy nie wysycha ale jeszcze rzadziej bywa całkowicie mokra

połóż cokolwiek , a zaczniesz przed zejściem do piwnicy kalosze zakładać .


na hydrostopie masz gwarancję producenta na działanie (w warunkach laboratoryjnych ) ale gwarancji wykonawczej już producent Ci nie udzieli !!!!!!!

właściwa kolejność pytań jest następująca:
- co chcę osiągnąć ?
- czym ? (tu info w necie jest szerokie)
- jak to zrobić (tu info ma zdecydowane problemy - szczegółowe know how nie występuje , a pułapek po drodze od groma)
a na samym końcu za ile i do tego za ile trzeba dozbierać kasiorkę - wcześniej nie robiąc nic bo kasiorki szkoda.
pozdrawiam Edytowano przez MTW Orle (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przypominam, że właśnie chodzi o naprawę i wyrównanie powierzchni.      No właśnie. Kostka. Policz brutto, nie netto. Dostawa trzy razy tyle co towar. A pod kostkę też trzeba kleje i zaprawy.     Policzono. Dwa razy więcej kasy. Co najmniej.       Dokładnie o to chodzi. Wszystko jest chodnikiem, Tylko co na chodnik poza odcinkiem pod dachem, tego jeszcze nie wiem. Najpierw muszę wyrównać i nie mogę go podnosić zbyt wiele. Ta tarasowa jest rzeczywiście niezbyt tania, a chodnik długi. Czyli nikogo w błąd nie wprowadzałem. To Ci się tylko wydaje.     Nie wiem, czy kumam, dla mnie ta dyskusja jest pozytywna.    11 x 9,43 = 103,73 z dostarczeniem dokładnie w miejsce, gdzie będzie układane. Koszty ułożenia żadne, a przytnę se sam.  Do betonu trzeba kupić kostkę, przywieźć, rozładować i zamówić ekipę do układania. Nie wiem jak liczysz koszty.   Czytaj pierwszy post. Napisałem, że "część jest pod dachem, ale zdecydowana większość na świeżym powietrzu". I wcale nie mam zamiaru tych podestów dawać poza dachem, nie konfabuluj. 
    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione...   A tu dochodzi i kasa - no chyba, że to Ty zgarnąłeś ostatnią kumulację z Jackpota...   Zrób tak jak ja radzę, a będziesz zadowolony   1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł,    A kostka betonowa:       Do tego 2 obrzeża       I taczka suchego betonu...   Pod furtkami rzucisz na chudy beton - ewentualnie podocinasz do słupków - po 4 płyty,.. (nawet jak popękają, to i tak wiatr ich nie wywieje)     Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę...     A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc:     a postem #29, w którym nieco inaczej i szerzej opisałeś problem...   A my już po pierwszym dywagujemy,,, Kumasz o co mi chodzi?   Rób jak uważasz - Twoja decyzja, Twoje małpy w Twoim cyrku...    
    • Jak posadzisz rośliny błotne to tej wody może być 5 cm nad poziomem gruntu. Ale sam piach spowoduje, ze rośliny nie będą rosły, bo skąd miałyby czerpać substancje odżywcze? Chyba, ze robiłbyś torfowisko wysokie z rosiczka
    • Jedna płytka ma co najmniej 50 punktów podparcia, bo zaczepy są wydłużone na dół i krawędzie na nich się opierają, aby boki się nie uginały.
    • Nie macie racji bo nie znacie budowy tej płytki. Ona pod spodem ma kratownicę, w narożnikach której znajdują się nie punkty, tylko takie wysunięte rurki i to na nich wspiera się cała płytka. Tych rurek jest ponad 30. Cała płytka jest więc uniesiona 4 mm nad powierzchnią podłoża i pod spodem swobodnie przepływa powietrze, Poza tym, boki płytek nie przylegają do siebie, oddzielone są tymi zaczepami, którymi się je łączy. Właśnie dlatego nie chciałem deski kompozytowej, bo deska ma płaszczyzny, wprawdzie rowkowane, to jednak. Te "rurki", czyli takie słupki mają 8 mm średnicy każda i to jest cała powierzchnia do której może nie być dostępu powietrza. Może, a nie musi, bo przecież beton nie jest super szczelny, z czasem i spod nich wilgoć wywieje.   Dla mnie, po przemyśleniach, najważniejszą rzeczą jest wytrzymałość dodanej warstwy naprawczej na betonie, bo właśnie krawędzie tych rurek - słupków będą przy nacisku atakowały tę powierzchnię. Płytki nie mocowane, mogą się minimalnie przemieszczać, więc ścinanie na krawędziach może być duże I tego sie obawiam, nie wilgoci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...