Skocz do zawartości

Kobieta w branży remontowej


Recommended Posts

Napisano
Witam!

Jestem osobą młodą, jednak już czas najwyższy, aby poważnie pomyśleć o przyszłości.
Otóż chciałabym założyć własną firmę remontową, myślę, że to jest właśnie to, co dawałoby mi satysfakcję, a równocześnie w Polsce czy za granicą (rozważam różne opcje) można się z tego lepiej lub gorzej utrzymać. Na razie studiuje dziennie kierunek związany z obrotem nieruchomościami i zagospodarowaniem przestrzeni, więc mam sporo czasu na odpowiednie wyposażenie się w niezbędne umiejętności.

I tutaj właśnie pojawiają się moje rozterki. Wszystko byłoby proste i w sumie niezbyt skomplikowane, gdyby nie to, że jestem kobietą, a jak wiadomo akurat ta gałąź na rynku pracy jest zdominowana przez mężczyzn.
Bardzo bym chciała dowiedzieć się od być może kogoś bardziej obeznanego w tym temacie, czy w ogóle WARTO mi, jako kobiecie, wyznaczać sobie takie cele? Ja wiem, że podołałabym, i prace fizyczne nie są mi obce, jednak obawiam się o odbiór społeczeństwa. Czy mam szanse na realny zarobek?
Wiem, że wiele kobiet lubi wykończeniówkę, jednak wolą realizować się w domowym zaciszu, a ja po prostu chciałabym zajmować się tym na płaszczyźnie zawodowej. Czy mam równe szanse?
Niestety w środowisku moich najbliższych odbierane jest to wraz z kpiną a nawet gniewem, dlatego pytam osoby anonimowo. Myślę o tym poważnie, wiec proszę o szczerośćicon_smile.gif.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Znam - wprawdzie nie osobiscie, ale z forum portalu AtlasFachowca.pl - mistrza glazurnika Pamelę Kacpszak ze Szczecina, prowadzącą wraz z mężem firmę remontową, również w Cieszynie razem z mężem ma firmę Aleksandra Kowol i obie panie aktywnie działają na budowie (no, chyba Pamela jest teraz na wychowawczym icon_lol.gif ). Gdzieś w mazowieckim działa firma, gdzie pracują trzy panie... Tak więc nie jest to częste, ale najwyraźniej możliwe. Na pewno możesz mieć różne "schody", ale taka praca ma perspektywy icon_lol.gif
I jako kończący swoją remontową "karierę", pracujący na tej "działce" od 35 lat życzę Ci powodzenia! Warunkiem jest otwartość na wiedzę, ciągłe doszkalanie się, śledzenie nowych technologii i trendów, kontakty z innymi fachowcami.
Ale generalnie jest to ciężka praca icon_confused.gif mimo to jestem pewny, że dasz radę icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Witam!

Jestem osobą młodą, jednak już czas najwyższy, aby poważnie pomyśleć o przyszłości.
Otóż chciałabym założyć własną firmę remontową, myślę, że to jest właśnie to, co dawałoby mi satysfakcję, a równocześnie w Polsce czy za granicą (rozważam różne opcje) można się z tego lepiej lub gorzej utrzymać. Na razie studiuje dziennie kierunek związany z obrotem nieruchomościami i zagospodarowaniem przestrzeni, więc mam sporo czasu na odpowiednie wyposażenie się w niezbędne umiejętności.

I tutaj właśnie pojawiają się moje rozterki. Wszystko byłoby proste i w sumie niezbyt skomplikowane, gdyby nie to, że jestem kobietą, a jak wiadomo akurat ta gałąź na rynku pracy jest zdominowana przez mężczyzn.
Bardzo bym chciała dowiedzieć się od być może kogoś bardziej obeznanego w tym temacie, czy w ogóle WARTO mi, jako kobiecie, wyznaczać sobie takie cele? Ja wiem, że podołałabym, i prace fizyczne nie są mi obce, jednak obawiam się o odbiór społeczeństwa. Czy mam szanse na realny zarobek?
Wiem, że wiele kobiet lubi wykończeniówkę, jednak wolą realizować się w domowym zaciszu, a ja po prostu chciałabym zajmować się tym na płaszczyźnie zawodowej. Czy mam równe szanse?
Niestety w środowisku moich najbliższych odbierane jest to wraz z kpiną a nawet gniewem, dlatego pytam osoby anonimowo. Myślę o tym poważnie, wiec proszę o szczerośćicon_smile.gif.



Na wschodzie to kobity przeważnie zajmują się budownictwem. Od tynków, przez malowanie, szpachlowanie, tapetowanie i układanie glazury.

O firmach nawet nie wspomne. Połowa firm remontowo - budowlanych jest własnością kobiet
Napisano
A umiesz ty przeklinać ? icon_biggrin.gif
Majster kur..a jak że sie te ściany postawił..
Jak tak to dasz radę.
Jako facet fajnie by było podyskutowac z kobietką.
Co do silnej woli to poczytaj sobie dokonania takiej jednej o tu Pogadaj z Ciril i poczytaj jej Dziennik Budowy
Napisano
O kurdem... Dzięki za uznanie icon_smile.gif Siem zaczerwieniłam...
Powiem tak... w urzędach proszę, dziękuję... wyższa pierdolencja... Na budowie prosto, dosadnie i na temat... I wsio jest możliwe icon_smile.gif
Napisano
Cytat

O kurdem... Dzięki za uznanie icon_smile.gif Siem zaczerwieniłam...
Powiem tak... w urzędach proszę, dziękuję... wyższa pierdolencja... Na budowie prosto, dosadnie i na temat... I wsio jest możliwe icon_smile.gif



Jesteś rozbrajająca, jak zawsze... icon_lol.gif
Napisano
Fantastyczny pomysł! Tym bardziej, że dopiero zaczynasz więc nawet jeśli nie wyjdzie - a czemu miałoby nie wyjść - to znajdziesz inne zajęcie.
Dla mnie nie liczy się płeć tylko fach w ręku, rzetelne wykonanie. Myślę, że możesz liczyć się z większym zaufaniem niż mężczyźni - fachowcy od siedmiu boleści - co drugi.
Niektóre prace są jednak ciężkie fizycznie, ale od tego zatrudnisz sobie kogoś do pomocy lub weźmiesz podwykonawce.
Pozdrawiam.
  • 1 rok temu...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
@karolla, powodzenia! Trzymam kciuki i do dzieła. Ja jestem zdania takiego, że jak już się kobieta bierze za niby "męskie" sprawy to jest w nich o sto razy lepsza od samych mężczyzn. icon_biggrin.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pod względem przeciwpożarowym różnica pomiędzy płytą drewnopochodną oraz tą samą płytą drewnopochodną osłoniętą płytą gipsowo-kartonową jednak jest Bo płyty drewnopochodne są palne, zaś gipsowo-kartonowe już nie.   W takich budynkach jak domy jednorodzinne wymogi może nie są zbyt wysokie, ale jednak określono je jednoznacznie.  Najważniejszy w tym przypadku jest zapis zawarty w warunkach technicznych (WT), czyli Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (§ 219 ust. 2): "(...) poddasze użytkowe przeznaczone na cele mieszkalne lub biurowe powinno być oddzielone od palnej konstrukcji i palnego przekrycia dachu przegrodami o klasie odporności ogniowej: 1) w budynku niskim - E I 30."  Ta klasa oznacza odporność na działanie ognia przez pół godziny. Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że bariera ma przez taki czas zapobiec przenikaniu ognia oraz temperatura po jej drugiej stronie nie może przekroczyć punktowo  bodaj 180°C. W praktyce ten wymóg często nie jest respektowany. No bo jak tu wypadają poddasza wykończone boazerią albo z odkrytą więźbą (izolacja nakrokwiowa)? Szczerze mówiąc to moim zdaniem taka konstrukcja - z dwoma warstwami wełny mineralnej na metalowym ruszcie - ma szansę spełnić ten wymóg, nawet jeżeli zastosuje się poszycie z płyty drewnopochodnej. Ale to tylko przypuszczenie. Jak trafimy na kogoś czepliwego to skąd wziąć formalne potwierdzenie? 
    • Wielkie dzięki za błyskawiczną odp. Tak niosek o warunki właśnie składam przez portal e-Budownictwo.  
    • Jeżeli potraktować to jako budynek gospodarczy to trzeba wystąpić o wydanie warunków zabudowy. Jeżeli te będą dopuszczały zlokalizowanie tam budynku gospodarczego to dalej mamy już typową procedurę dla budynków gospodarczych do 35 m2 powierzchni zabudowy.  Zrobiłem jednak zastrzeżenie, że to wszystko pod warunkiem, że ten magazyn traktujemy jako budynek gospodarczy. Chociaż jak się uprzeć to nie ma on wszystkich cech budynku (brak trwałego połączenia z gruntem). Jednak w takiej sytuacji robi się totalny bałagan z interpretacją przepisów, wymaganych procedur itd. Próbowałbym więc wystąpić o warunki zabudowy i zgłosić to jako budynek gospodarczy.
    • Działka 109/1 miejscowość Byszwałd  klasa IIIA i IIIB Działka kupiona od rolnika.  Potrzebuje postawić na niej mały magazyn, niezwiązany z gruntem na bloczkach. Kupiony z Allegro gotowiec do poskładania na działce z Kompozytu lub metalowy.   Pytanie czy mogę  (lub co muszę zrobić żeby taki magazynek postawić)  Nie mam tam oczywiście MPZP Działka bezpośrednio przy drodze , przez działkę biegną linie wody, kanalizy i net. Działka na terenie Wsi. Sąsiednie działki niezabudowane, Najbliższe zabudowy - dwie działki dalej.   
    • Nieprawda.  Pamiętam, ze kiedyś istniał zakaz wykonywania boazerii z drewna liściastego w obiektach użyteczności publicznej, ale było to dopuszczalne przy wkuciu listew mocujących w ścianę tak, aby deseczki boazeryjne leżały bezpośrednio na ścianie. (z iglastych zakaz był kategoryczny). Wtedy ogranicza się dostęp powietrza i rozprzestrzenianie się ognia jest utrudnione.  We wspomnianej sytuacji pewnie jest podobnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...