Skocz do zawartości

Kaloryfer nie grzeje w kuchni


Recommended Posts

Witam.
Chciałbym prosić Was o pomoc w sprawie zimnego grzejnika w kuchni. Mieszkam na parterze
w bloku 4 piętrowym (mieszkanie szczytowe). Instalacja CO wygląda następująco: z klatki jest poprowadzona do mojego mieszkania do łazienki a następnie do kuchni (rury od CO idą przy suficie). W kuchni rury opadają w dół i jest tam kaloryfer. Dodatkowo w łazience i w kuchni rury rozgałęziają się i idą w pionie do wszystkich mieszkań nade mną. W łazience kaloryfer grzeje bez problemu
a w kuchni jest cały zimny. W pokojach ogrzewanie idzie z innego pionu i tam nie ma problemu. Zgłaszałem problem zarządcy, byli hydraulicy i próbowali odpowietrzać i inne cuda robić i niestety nadal jest zimny. I tu nasuwają się moje pytania. Gdzie może tkwić problem?
Czy wymiana kaloryfera na nowy coś da? Pomóżcie bo troszkę zimno w domu się robi przez tą kuchnię.
W załącznikach szybkie szkice instalacji.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez Miły (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Witam.
Byli fachowcy. Próbowali odpowietrzać, spuszczali trochę wody itd. i kaloryfer pogrzał góra pół godziny i od tamtej pory lód. Administracji zgłoszone i dodatkowo bombarduje ich cały czas telefonami. Z tego co mówią ci hydraulicy to problem tkwi w kryzowaniu w moim pionie tzn. że ktoś powymieniał sobie grzejniki nade mną i rozkryzował instalację co powoduje że ciśnienie wali do góry a pomija mój kaloryfer w kuchni. A co Wy Panowie o tym myślicie? Czy wymiana zaworów u wszystkich nade mną coś da? A jakby zasilanie do kaloryfera w kuchni wpiąć przed rozgałęzieniem do góry to coś by dało?
Link do komentarza
Cytat

Witam.
Byli fachowcy. Próbowali odpowietrzać, spuszczali trochę wody itd. i kaloryfer pogrzał góra pół godziny i od tamtej pory lód. Administracji zgłoszone i dodatkowo bombarduje ich cały czas telefonami. Z tego co mówią ci hydraulicy to problem tkwi w kryzowaniu w moim pionie tzn. że ktoś powymieniał sobie grzejniki nade mną i rozkryzował instalację co powoduje że ciśnienie wali do góry a pomija mój kaloryfer w kuchni. A co Wy Panowie o tym myślicie? Czy wymiana zaworów u wszystkich nade mną coś da? A jakby zasilanie do kaloryfera w kuchni wpiąć przed rozgałęzieniem do góry to coś by dało?


Ta regulacja o której pisałem wcześniej służy właśnie do kryzowania by ustawić równomierne grzanie. Żeby nie przerabiać instalacji wystarczy odpowiednio przykręcić u sąsiada i powinno się poprawić. Tylko żeby później on sam sobie przy tym nie kręcił.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Potwierdzam, widzę dziury. W czym pomóc?
    • Własnymi siłami, ma być równo i ponadto jeszcze w piwnicy? Będzie ciężko. Podstawowe pytanie brzmi, czy tam jest już jakaś wylewka? W związku z tym, czy trzeba zrobić nową wylewkę, czy tylko wyrównać starą? W tym drugim przypadku wymagana grubość będzie kilka razy mniejsza, ale trzeba do tego użyć zupełnie innej masy. Tak jak radzi vlad1431, najłatwiej podzielić podłoże listwami lub rurami, które wyznaczą docelowy poziom. W piwnicy, a więc miejscu o potencjalnie dużej wilgotności, tylko masy na bazie cementu. Na szczęście są dostępne rozmaite warianty modyfikowane, które łatwiej się rozprowadza. 
    • Nie wiem czy to jest T-cap ale pełna nazwa mojej pompy to : PANASONIC AQUAREA WH-MDC05J3E5 5KW MONOBLOK. Ogrzewa dom o powierzchni 100 m. kw. plus garaż plus CWU. Dom jest dobrze ocieplony więc pompa nie zużywa wiele energii zimą ale niskie rachunki za prąd, to raczej wynik fotowoltaiki na dachu. W pokojach zimą mam temperaturę 21 st. C., dla mnie wystarczy a w garażu 15 st. C. Jak na razie pompa daje radę. Co do innych pytań, to nie pomogę bo się na tym nie znam.
    • Przepraszam za brak konkretow. Dzialka rolna 0.7h jest polozona 130km a 0.3h 20km od miejsca gdzie planowana jest budowa domu. Jeszcze dodam że niedawno takie odległości nie stanowiły zadnego problemu poniewaz znajoma właśnie na takiej zasadzie się wybudowała.
    • Tak z ciekawości jaka moc tego Panasonica? To jest T-cap? Pytam, bo zanim zamontowałem kocioł gazowy też brałem pod uwagę T-capa 9kw. Tylko teraz jak policzyłem ile mocy zwykle używamy na gazie to wychodzi nie do wiary, ale kocioł zwykle chodzi na 6% mocy z 19kw, max było 12% przy mrozach nie wiem czy -10 czy więcej, przy czym % jest liczony od minimalnej mocy, czyli w moim przypadku od 3kw. Na CWU ustawione jest 50% i zasobnik 140L grzeje kilka minut, nie mierzyłem, ale raczej nie więcej niż 5-10 minut. I teraz mam wątpliwości, czy taki T-cap 9kw nie byłby po prostu za duży? Nie wiem czy te wskazania mocy na Termecie są rzeczywiste, ale jak już złapie temperaturę, a zwykle to jest 35°C na zasilaniu, to możliwe żeby chodził na 4-5Kw? Najwyższą jaką ustawiliśmy to było 42°C. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...