Skocz do zawartości

Częste zrywanie zawleczki zabezpieczajęcej piec DEFRO, silnik buczy


Michałł

Recommended Posts

Witam wszystkich na forum. Mam mały problem z piecem na ego-groszek. Posiadam piec Defro Komfort Eko 15kv z podajnikiem ślimakowym. Mianowicie co 2-3 dni ścina mi się śruba pełniąca funkcję zawleczki (śruba M5 o twardości 8,8- taka ma być według instrukcji). Zadaje sobie pytanie czy to często?? Ponadto zauważyłem że silnik w momencie kiedy powinien się włączyć zaczyna buczeć- nie pracuje. Po jakimś czasie się załączy. Podejrzewałem kondensator i wymieniłem go na większy, z 8 na 10 i jak narazie chodzi. Dokładnie nie mogę powiedzieć raz na ile nie chce się włączyć ponieważ nie przebywam non stop w kotłowni. Zachodzę do głowy i szukam przyczyny takich sytuacji- nie po to kupowałem piec z podajnikiem żeby codziennie siedzieć w kotłowni i obserwować- a mieszkam dopiero 2 miesiące i tym samym piec nówka sztuka chodzi też dopiero 2 miesiące.

Jeśli chodzi o silnik- podejrzewam że jeśli nie pracuje a buczy to nie wina ślimaka że coś go zaklinowało ponieważ w tym przypadku zerwało by zawleczkę. Podejrzewam że kondensator nie ma powera żeby go wzbudzić. Wymieniłem go z 8 na 10 i narazie nie przerywa. Tym bardziej iż 2 razy był już u mnie serwis z nowym silnikiem, a za 3 razem wymienili mi silnik na innej firmy wraz z całym motoreduktorem i sytuacja znowu się powtórzyła. Dlatego 4 razem już tego nie zgłaszałem tylko wymieniłem kondensator z 8 na 10.

Jeśli chodzi o zawleczkę (śrubę M5 8,8 twardość)- podejrzewam że zrywa się ponieważ jest paliwo o zbyt dużej granulacji i należy śrubę zamienic na porządniejszą, np twardość z 8,8 na 10,8. Wyczytałem w instrukcji iż częste zrywanie zawleczki może być spowodowane również: "złe wycentrowanie wspornika motoreduktora względem ślimaka". Chodzi o to iż ślimak może ocierać się o rurę w której jest umieszczony powodując tarcie o którąś ze ścianek co powoduje opór i w którymś momencie kiedy jeszcze dostanie się groszek zrywa zawleczkę. Ale nie słychać podczas pracy ślimaka aby ocierał on o ściankę- nie ma żadnych takich odgłosów- słychać jedynie jak mieli groszek. Podejrzewam iż było by wyraźnie słychać jak element metalowy trze o drugi element metalowy dlatego też odrzuciłem taką możliwość.

Nie wiem co mogę z tym wszystkim zrobić- kondensator wymieniony z 8 na 10. Ewentualnie śrubę zamienię z twardości 8,8 na 10,8. Czy któryś z forumowiczów miał podobny przypadek? Jeśli tak to co mogło być przyczyną tych wszystkich usterek które wymieniłem. Brakuje mi już teorii- i nie wiem ci mam dalej z tym wszystkim zrobić. Jak nie silnik to zawleczka i tak na okrągło.
Link do komentarza
Cytat

Witam wszystkich na forum. Mam mały problem z piecem na ego-groszek. Posiadam piec Defro Komfort Eko 15kv z podajnikiem ślimakowym. Mianowicie co 2-3 dni ścina mi się śruba pełniąca funkcję zawleczki (śruba M5 o twardości 8,8- taka ma być według instrukcji). Zadaje sobie pytanie czy to często?? Ponadto zauważyłem że silnik w momencie kiedy powinien się włączyć zaczyna buczeć- nie pracuje. Po jakimś czasie się załączy. Podejrzewałem kondensator i wymieniłem go na większy, z 8 na 10 i jak narazie chodzi. Dokładnie nie mogę powiedzieć raz na ile nie chce się włączyć ponieważ nie przebywam non stop w kotłowni. Zachodzę do głowy i szukam przyczyny takich sytuacji- nie po to kupowałem piec z podajnikiem żeby codziennie siedzieć w kotłowni i obserwować- a mieszkam dopiero 2 miesiące i tym samym piec nówka sztuka chodzi też dopiero 2 miesiące.

Jeśli chodzi o silnik- podejrzewam że jeśli nie pracuje a buczy to nie wina ślimaka że coś go zaklinowało ponieważ w tym przypadku zerwało by zawleczkę. Podejrzewam że kondensator nie ma powera żeby go wzbudzić. Wymieniłem go z 8 na 10 i narazie nie przerywa. Tym bardziej iż 2 razy był już u mnie serwis z nowym silnikiem, a za 3 razem wymienili mi silnik na innej firmy wraz z całym motoreduktorem i sytuacja znowu się powtórzyła. Dlatego 4 razem już tego nie zgłaszałem tylko wymieniłem kondensator z 8 na 10.

Jeśli chodzi o zawleczkę (śrubę M5 8,8 twardość)- podejrzewam że zrywa się ponieważ jest paliwo o zbyt dużej granulacji i należy śrubę zamienic na porządniejszą, np twardość z 8,8 na 10,8. Wyczytałem w instrukcji iż częste zrywanie zawleczki może być spowodowane również: "złe wycentrowanie wspornika motoreduktora względem ślimaka". Chodzi o to iż ślimak może ocierać się o rurę w której jest umieszczony powodując tarcie o którąś ze ścianek co powoduje opór i w którymś momencie kiedy jeszcze dostanie się groszek zrywa zawleczkę. Ale nie słychać podczas pracy ślimaka aby ocierał on o ściankę- nie ma żadnych takich odgłosów- słychać jedynie jak mieli groszek. Podejrzewam iż było by wyraźnie słychać jak element metalowy trze o drugi element metalowy dlatego też odrzuciłem taką możliwość.

Nie wiem co mogę z tym wszystkim zrobić- kondensator wymieniony z 8 na 10. Ewentualnie śrubę zamienię z twardości 8,8 na 10,8. Czy któryś z forumowiczów miał podobny przypadek? Jeśli tak to co mogło być przyczyną tych wszystkich usterek które wymieniłem. Brakuje mi już teorii- i nie wiem ci mam dalej z tym wszystkim zrobić. Jak nie silnik to zawleczka i tak na okrągło.



Meczysz się widzę stajesz na głowie żeby spalić ten ekogroszek .


W 90% przy takich usterkach wina jest po stronie paliwa ekogroszku i kamieni znajdującymi się w nim ,kup ze 4 worki innego dobrego ekogroszku i sprawdź czy nadal występuje ten problem .










Link do komentarza
Cytat

Nie wiem co mogę z tym wszystkim zrobić- kondensator wymieniony z 8 na 10. Ewentualnie śrubę zamienię z twardości 8,8 na 10,8. Czy któryś z forumowiczów miał podobny przypadek? Jeśli tak to co mogło być przyczyną tych wszystkich usterek które wymieniłem. Brakuje mi już teorii- i nie wiem ci mam dalej z tym wszystkim zrobić. Jak nie silnik to zawleczka i tak na okrągło.


Kondensator to może być ciut większy ale tej śruby to bym na Twoim miejscu nie zmieniał bo ona bo to jest aby w chwili przeciążenia ona puściła a nie co innego ,coś droższego.Koszt takiej śruby to zapewne 1-2 zł a jak pierdyknie silnik albo motoreduktor to już są znaczne koszty. Więc zanim coś zrobisz to przemyśl to dwa razy bo ktoś nie po to dał takie a nie inne zabezpieczenie aby chronić ważniejsze podzespoły.
A czemu nie omówisz problemu szczegółowo z doradcą technicznym Defro?Oni maja serwis telefoniczny 24h.
Link do komentarza
Nie czytałem co jest w linkach podanych przez coolibeer ale jeszcze za blokowanie podajnika może być odpowiedzialna szlaka. Raz tak miałem, poszły trzy śruby. Winą za to było to że węgiel spalał się zbyt nisko na palniku, nie było kopczyka. Zbyt niskie spalanie powoduje to że powietrze zbyt ostro dmucha na już rozpalony groszek a ten zaczyna się spiekać. U mnie na dodatek mały kawałek szlaki przywarł do brzegu podajnika poniżej otworów nadmuchowych i to też lokowało. Zbyt niskie spalanie na palniku (brak wystającego kopczyka na 2-3cm) też może być powodem takiego zrywania śruby. Warto sprawdzić. Edytowano przez zbigmaz1 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
    • A stoją zapewne obok siebie... więc jak zrobi się z nich  "kątownik" - będą stały jeszcze stabilniej...
    • Może być różnie, bo one są dość wiotkie. Zależy też, jak równa jest posadzka w garażu.
    • Komentarz dodany przez G: Beton nie kosztuje 200-250. Ceny z przed pandemi
    • ocieplenie dachu pur? odrazu na deski? tylko ze dach to deski membrana papa i blacha bez łąt nie beda sie parzyc deski? ale musze jakas wentylacje zrobic tym bardziej przy ociepleniu?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...