Skocz do zawartości

Wiatrołap/przedsionek odpada od budynku


Recommended Posts

Napisano
Witam
Moim problemem jak w temacie jest wiatrołap który na moje oko odziela się od domu.
Dom jest 10 letni.Kupiłam go 2 lata temu.
Zrobiłam generalny remont nie naruszając ścian zewnętrznych budynku.
Wyremontowałam tez wiatrołap. Została polożona nowa podłoga etc
Podczas ostatniej zimy zauważyłam pęknięcia w górnych rogach drzwi,do tego stopnia ze tynk zaczął odpadać symetrycznie po obu stronach.
Drzwi przestały się otwierac tj wcześniej tzn otwierają się na ok 60 stopni.
Ponad to na podłogach pojawiły się szczeliny za ok 1,3 cm
Na ścianach od dołu do połowy także pojawiły sie z obu stron symetrycznie pęknięcia ok1 cm.
Dodam ze przedsionek wygląda jakby się odklejał od domu.
Widział to "budowlaniec" ok pół roku temu i powiedział by zostawić ale w tej chwili pozostaiwenie tego jest nie możliwe gdyż przestają otwierac się drzwi.
Do przedsionku prowadzą schody. Jest od generalnie na wysokości ok 1,5nad ziemią.
Dom jest podpiwniczony dwukondygnacyjny.
Od dwóch lat mamy problem z wodą pod domem gdyz wchodzi nam w ściany piwnicy.
Proszę o sugestie co może byc przyczyną odzielania się wiatrołapu i co z tym dalej robic
Pozdrawiam Kasia
Napisano
Dziękuję za sugestie.
O wskazanie konstruktora nie będę pytała na forum gdyż mogłoby być to odebrane za reklame, pozwolę sobie napisać na pw.
Mam nadzieje, że jeszcze przez pewien czas nie zawali mi się wiatrołap na głowe ...choć płyty na podłodze ruszają się jak wchodzę do domu.
Dziwne że coś takiego zaczyna robić się po 10ciu latach, przecież dom powinien już osiąść.
Nic nie pęka w domu, tylko ten wiatrołap odpada.
  • 10 lata temu...
Napisano

Dzień dobry,

znalazłam ten temat po latach. W moim domu identyczna sytuacja. Wiatrołap odkleja się od reszty budynku. W jaki sposób Pani rozwiązała ten problem?

Wiatrołap był dobudowywany do budynku 15 lat temu, niestety nie wiem na jakich fundamentach.

Napisano
2 godziny temu, Agata___ napisał:

 W moim domu identyczna sytuacja. Wiatrołap odkleja się od reszty budynku.  

 A jaki jest poziom wód gruntowych dookoła domu?

Napisano

Działka ( 8 arów)  jest pochylona wzdłuż długości , dom stoi przy drodze na najwyższym punkcie. z tyłu działki podczas deszczów stoi woda. Działka graniczy od tyłu z sąsiadem który podniósł teren i dlatego woda zbiera się u nas. Nie robiłam badań wod gruntowych, dom zakupiony jako używany i teraz wychodzą takie rzeczy. Przy domu podczas deszczów woda nie stoi i się nie zbiera.

Zastanawiam się czy takie odklejenie wiatrołapu od reszty kwalifikuje go do wyburzenia i postawienia nowego czy może wystarczy wzmocnienie fundamentu wiatrołapu?

być może fundament z jednej strony wiatrołapu się zapadł i dlatego to się odkleja , ale może jest inna przyczyna.

Nie chce inwestować w nowy wiatrołap, koszty w tych czasach trochę za wysokie :)

dom ma 22 lata, mieszkam w nim od 8 lat . 6 lat temu pękła nam rura z ciepła woda, która szła w podłodze. Awarie zauważyliśmy dopiero po czasie, woda przez jakiś czas sączyła się w ziemie.  Od razu nie zauważyliśmy , bo nie było żadnych objawów, dopiero po czasie przestała nam lecieć ciepła woda w kranie i zaczeliśmy szukać usterki. Całosc wsiąkla w ziemie i w fundamenty. nie wiem ile dokładnie było to m3 ale rachunek za wodę oscylował wtedy w granicy 1000 zł, czyli wody wyleciało sporo. Nowe rury poprowadziliśmy strychem, nie chcieliśmy rozkuwać kafli na podłodze w salonie. Czy po takim czasie może coś się zacząć dziać z fundamentami?  na ścianach nie ma pęknięć, oprócz odklejającego się wiatrołapu.

Nie wiem czy te sprawy powinno się łączyć. Zastanawiam się od czego zacząć i czy wzmocnienie starego wiatrołapu załatwi problem.

 

Napisano
51 minut temu, Agata___ napisał:

 6 lat temu pękła nam rura z ciepła woda, która szła w podłodze. Awarie zauważyliśmy dopiero po czasie, woda przez jakiś czas sączyła się w ziemie.  Od razu nie zauważyliśmy , bo nie było żadnych objawów, dopiero po czasie przestała nam lecieć ciepła woda w kranie i zaczeliśmy szukać usterki. Całosc wsiąkla w ziemie i w fundamenty. nie wiem ile dokładnie było to m3 ale rachunek za wodę oscylował wtedy w granicy 1000 zł, czyli wody wyleciało sporo.  

 

Znam ból, miałem podobną awarię. Lekarstwem okazało się zamontowanie w instalacji naczynia przeponowego, które równoważy wzrost ciśnienia w rurach przy grzaniu wody. 

 

53 minuty temu, Agata___ napisał:

Działka ( 8 arów)  jest pochylona wzdłuż długości , dom stoi przy drodze na najwyższym punkcie. z tyłu działki podczas deszczów stoi woda. Działka graniczy od tyłu z sąsiadem który podniósł teren i dlatego woda zbiera się u nas. Nie robiłam badań wod gruntowych, dom zakupiony jako używany i teraz wychodzą takie rzeczy. Przy domu podczas deszczów woda nie stoi i się nie zbiera.

 

Wygląda na to, że moje podejrzenie jest słuszne. Wysoki poziom wód gruntowych i dodatkowe zmiękczenie przestrzeni pod domem wynikłe z powodu awarii instalacji wodociągowej, spowodowało zapadnięcie się fundamentu wiatrołapu.

 

56 minut temu, Agata___ napisał:

Zastanawiam się czy takie odklejenie wiatrołapu od reszty kwalifikuje go do wyburzenia i postawienia nowego czy może wystarczy wzmocnienie fundamentu wiatrołapu?

 

Podejrzewam, że wiatrołap został dobudowany i posadowiony na dodatkowym fundamencie, który nie jest monolityczny z tym pod budynkiem. Dlatego uważam, że jakiekolwiek wzmacnianie będzie per saldo droższe niż wyburzenie starego i wykonanie wszystkiego od nowa, Z fundamentem tym razem zabezpieczonym przed zapadaniem się. Sposób na to musi określić konstruktor budowlaniec.

Napisano

Zastanawiam się teraz nad naszą rurą wodociągową, ale u nas podmaka tylko w czasie roztopów, także raczej bym wykluczył, ale daliście mi do myślenia. Nie do wiary historia, naprawdę budowlane archiwum X. U nas też było kilka rachunków po 1000zł, ale kwartalnie. Teraz po ograniczeniu wody jest sporo mniej, w granicach chyba 150zł/mies. Ale teraz mi przyszło do głowy że z rachunkiem to u mnie nie ma nic wspólnego, bo jakby miał być wyciek, to przed wodomierzem.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka







Napisano
8 godzin temu, vlad1431 napisał:

Zastanawiam się teraz nad naszą rurą wodociągową, ale u nas podmaka tylko w czasie roztopów, także raczej bym wykluczył, ale daliście mi do myślenia. Nie do wiary historia, naprawdę budowlane archiwum X. U nas też było kilka rachunków po 1000zł, ale kwartalnie. Teraz po ograniczeniu wody jest sporo mniej, w granicach chyba 150zł/mies. Ale teraz mi przyszło do głowy że z rachunkiem to u mnie nie ma nic wspólnego, bo jakby miał być wyciek, to przed wodomierzem.emoji846.png 

 

Najbardziej zaskakujące jest to, że u mnie wyleciało ponad 60 (słownie: sześćdziesiąt) metrów sześciennych  wody. Mały basen. I nie było śladu po wycieku. Ta woda nigdzie się nie objawiła. Trzy metry od miejsca wycieku jest piwnica, oddzielona wprawdzie ścianą, ale ceglaną. I ani kropla tam nie dotarła, chociaż dno jest półtora metra niżej niż rura. Taka u nas gleba. Sam piasek, Wyciek był niewielki, wszystko poszło w dół, bo jak długo ciekło tego nikt nie wie. Nie dłużej niż trzy miesiące, gdyż raz na kwartał odczytują liczniki. I z odczytu wyszło takie zużycie. 

8 godzin temu, vlad1431 napisał:

 Ale teraz mi przyszło do głowy że z rachunkiem to u mnie nie ma nic wspólnego, bo jakby miał być wyciek, to przed wodomierzem.emoji846.png

 

Przed wodomierzem nie da się chyba tego ukryć, bo w sieci jest pewnie o wiele wyższe ciśnienie. Dopiero na podejściu pod wodomierz są reduktory.

Napisano

No tak, dlatego też mi przyszło do głowy, bo sączy mi się do piwnicy właśnie w okolicach rury pół metra przed wodomierzem, jak wyschnie na wiosnę to będę odkopywał.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Czy to możliwe , że taki wyciek wody spowodował pomycie fundamentów? zastanawiam się co dalej, narazie odkleił się wiatrołap , czy w kolejnych latach nie zawali mi się dom na głowę ?:) Przez 6 lat żadnych objawów, też nie widziałam, wycieku tej wody, wszystko poszło w fundament.  Gdyby nie brak ciepłej wody w kranie, nigdy nie zaczęlibyśmy szukać awarii. Obstawiamy, że rura pękła w podłodze mniej więcej na środku salonu, więc kucie nowych płytek nie wchodziło w grę. W momencie awarii próbowaliśmy znaleźć usterkę kamerą termowizyjną, ale też nic nie było widać .

W przypadku kolejnego remontu i wymianie podłogi powinniśmy rozkuć posadzkę w salonie? czy to coś da?

 

Napisano

Ten ganek i tak by się obsunął, bez względu na to czy zbrojenie byłoby połączone z domem czy nie, woda to drugi żywioł po ogniu i zniszczy wszystko. Kolega mi kiedyś opowiadał, że ktoś mu wrzucił przy robieniu melioracji rury od rynien do drenażu, przy pierwszej ulewie wszystkie fundamenty były podmyte.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
2 godziny temu, Agata___ napisał:

Czy to możliwe , że taki wyciek wody spowodował pomycie fundamentów?

Bardzo możliwe, że i bez wycieku ten fundamencik by siadł. Wyciek najwyżej nieco przyspieszył sprawę.

 

2 godziny temu, Agata___ napisał:

 , czy w kolejnych latach nie zawali mi się dom na głowę ?:)  

Nie sądzę. Fundament pod dom był wylewany monolitycznie, może być też zbrojony, więc nie tak prosto. Prędzej cały dom lekko osiądzie, ale jeśli tego dotychczas nie zauważyłaś, to nie powinno być źle.

Na wszelki wypadek można sprawdzić czy narożniki domu zachowują pion. Jeśli tak, to spoko.

2 godziny temu, Agata___ napisał:

 W przypadku kolejnego remontu i wymianie podłogi powinniśmy rozkuć posadzkę w salonie? czy to coś da?

Nie szukaj se roboty, po co?

1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Ten ganek i tak by się obsunął, bez względu na to czy zbrojenie byłoby połączone z domem czy nie,  

 

Bardzo możliwe, Znam taki przypadek, gdzie do budynku gospodarczego dobudowali taką letnią kuchnię. Właśnie od strony spadku, na terenie podmokłym. I niby łączyli to z fundamentem i murem rodzimym jakimiś żelastwami, ale guzik tam. Po kilku latach dobudówka zaczęła się odchylać i proces trwa cały czas. Co roku o ten milimetr, dwa. Uszczelniają tę powstającą szparę, ale ona wciąż się odnawia po każdej zimie.

Teraz to na górze jest chyba z dziesięć centymetrów odchylenia.

Napisano

Przy okazji, bo tam jest ciemno teraz, zrobię fote jak u nas domurowali część jaskółki, cegły prawie nie zachodzą na siebie, ale się trzymie, ostatnio zatynkowałem to dalej, bo bałem się że się odklei, jest malutka szapara, ale jakimś cudem ta jaskółka jest w całości, teraz ją styropian trochę jeszcze skleił, także raczej się nie urwie. Środek na piętrze cały jest tak murowany, że zastanawiam się jakie stężenie we krwi % mieli murarze czy murarz, po odchyleniu cegieł szacuje że w okolicach 2 promili. Nawet nie chcę przykładać łaty do tego.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  • 2 lata temu...
Napisano

Warto sprawdzić czy nie idzie woda z gruntu przez scianę ,z powodu przerwanej izolacji,gdzieś na profilu mam zdjęcie z kamery termowizyjnej jak to wygląda w rzeczywistości  warto to sprawdzić 

479194788_122103759260762998_6410175384627293765_n.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chciałbym podzielić się opinią i kilkoma informacjami na temat zestawu Osmo 177, który świetnie sprawdza się przy pielęgnacji i odświeżaniu drewnianych blatów kuchennych. Jeśli posiadacie drewniane powierzchnie wykończone olejami Osmo lub innymi olejami do drewna, ten zestaw może okazać się bardzo przydatny. Co zawiera zestaw Osmo 177 ? Płyn czyszczący w sprayu (500 ml) – idealny do codziennego, delikatnego czyszczenia. Skutecznie usuwa zabrudzenia, nie niszczy powłoki i nie zostawia smug. Top-Olej 3058 (500 ml) – produkt regenerujący i chroniący drewno. Przywraca świeży wygląd, naturalny mat i zabezpiecza przed wilgocią. Rączka do pada – wygodny uchwyt do pracy z włókninami. Włóknina do aplikacji – umożliwia równomierne rozprowadzenie oleju. Włóknina do szlifowania – pozwala delikatnie przygotować powierzchnię do ponownego olejowania, usuwając drobne zmatowienia i ślady użytkowania. Dla kogo ten zestaw ? Osmo 177 sprawdzi się u wszystkich, którzy posiadają: drewniane blaty kuchenne, stoły i powierzchnie robocze z drewna, drewniane schody lub inne elementy wykończone olejami. Co warto podkreślić ? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do pielęgnacji – nie trzeba dokupować żadnych akcesoriów. Proces odświeżania jest prosty i szybki, a efekty widoczne od razu. Po nałożeniu oleju drewno odzyskuje swój naturalny wygląd, a powierzchnia staje się odporna na zabrudzenia i wilgoć. Jak często stosować ? Zależnie od intensywności użytkowania – zabieg odświeżania można wykonywać co kilka miesięcy, a płynu czyszczącego używać na co dzień. Podsumowując – Osmo 177 to praktyczne i wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o trwałość i estetykę drewnianych blatów. Polecam każdemu, kto ceni sobie naturalne wykończenia i dbałość o detale.   Chętnie odpowiem na pytania i posłucham Waszych opinii.    
    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...