Skocz do zawartości

Dobry elektryk myli się tylko raz


Recommended Posts

Gość elektryk
Napisano
Gniazda na zewnątrz domu wystarczy zabezpieczyć osobnym bezpiecznikiem i włączać tylko wtedy kiedy są potrzebne. Gniazda zewnętrzne można wykorzystać po podłączenia lampek choinkowych, pompy basenowej itp nie ma wtedy konieczności otwierania innych pomieszczeń aby korzystać z przedłużacza.....
Gość Andrzej Dubrawski
Napisano
Popełnił o dwa błędy więcej: 1. Nie wykonał przezornej instalacji. 2. Na zewnątrz domu gniazda są konieczne, ale TYLKO zaąłczane z WEWNĄTRZ. Także gniazda w ogrodzie, na słupkach oswietleniowych. Gdyby można tu było podawać adresy, to służyłbym szerszymi wyjaśnieniami..
Gość elektryk
Napisano
elektryk zrobił swoje a oni się podniecają jakby im cuda zdziałał i elektrownie wiatrową postawił.
Napisano
Panowie, nie mieliście zadowolonych klientów, że tak zazdrościcie? a może nie wzięliście 30000 tylko mniej i to was boli?.
Napisano
No to grubo przepłaciliście. U mnie własnie działają elektrycy. Dom ma 250 m kw. łącznie z garażem do tego budynek gospodarczy 100 m kw , z ich towarem robią instalacje za 11 000..
Napisano
To był elektryk w miarę normalny, żadna rewelacja. Z tymi gniazdami na zewnątrz, oczywiście, że przesadził. Tak samo jak i z ceną. Zrobiłbym tak samo albo i lepiej za połowę tej kwoty.
Napisano
No to chłopak pojechał po bandzie. Skasował Was rewelacyjnie za normalną, czyli prawie dobrą robotę. A gdzie instalacja antenowa, internetowa, alarmy ?.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Nie robienie gniazd to żadne utrudnienie dla złodzieja, który może pobrać prąd z włącznika światła albo dzwonka itp. Zrobić takie gniazda warto, a wystarczy je mieć na osobnym obwodzie i włączniku w budynku jeżeli chcemy by na co dzień nie było w nich prądu..
  • 2 miesiące temu...
Gość Energetyk
Napisano
W moich stronach za kompletną instalację z osprzętem bierze się od 10 do 15 tys. maksymalnie i to jest dla niektórych dużo więc 30 klocków to jedynie za bardzo inteligentną instalację sterowaną komputerowo a robiłem już takie ;) Pozdrawiam.
  • 2 miesiące temu...
Gość doświadczony elektryk
Napisano
No niestety muszę powiedzieć,że was wydoił że hej. Za taką instalację max 20, 000 a gniazdo na zewnątrz na osobnym obwodzie lub łączniku. Tomek do dzwonka wystarczy podciągnąć 2 żyły faze i powrót więc nie bedzie miał złodziej zera i prądu a jak ktoś się będzie chciał włamać to i tak się włamie.
  • 1 miesiąc temu...
Gość Dobry elektryk
Napisano
Komentowanie cudzych cen bez zapoznania się z danym towarem czy usługą świadczy o prymitywizmie wypowiadających się. Każdy bezmyślny może powiedzieć - ja bym zrobił to taniej.
Napisano
Gniazda na zewnątrz u mnie przynajmniej są priorytetowo przewidziane. Nie bardzo wyobrażam sobie podłączanie choćby głupiego radia przy grilu na kilku kilometrach przedłużacza...
  • 9 miesiące temu...
Gość elektryk
Napisano
na zewnątrz budynku mogą byc odłączane i po problemie.
W sumie normalna instalacja bez szału przepłacona na maxa
  • 4 miesiące temu...
Gość Dzejkob
Napisano
Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że cena za instalacje w której w sumie nie ma fajerwerków to 30 tys. złotych bez osprzętu? :O Wydaje mi się że to na prawdę dużo. Jestem ciekaw ile "od punktu" tutaj cena wyszła.
  • 3 miesiące temu...
Gość Nadzór elektryczny
Napisano
I co z tego? Instalacja powstała bez udziału, odbioru, dokumentacji wykonawczej, osoby z uprawnieniami budowlanymi w danej specjalności i przynależności do izby budowlanej. W świetle Prawa budowlanego jest samowolą budowlaną. W razie wypadku osoby albo strat materialnych (pożaru)odpowiedzialność poniesie właściciel,użytkownik za to że nie poprowadził procesu budowlanego zgodnie z Pb. Dodatkowo ma to moralne obciążenie - wypadek może być śmiertelny. Zaś ubezpieczyciel po pożarze wezwie biegłego elektryka który rozwieje nadzieje na odszkodowanie. Po wypadku będzie oskarżenie o nie umyślne spowodowanie śmierci lub kalectwa.
  • 9 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
Gość projektant
Napisano
najważniejsze jest bezpieczeństwo w eksploatacji , reszta wg uznania bo to nie 2+2 .....

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
    • Podobno z tego co nam urzędnik dzisiaj powiedział to że od tego roku ściśle trzymają się tych 5M bo w 2024 roku jeszcze by z tym nie było problemu... Z tego co podpowiedział to napisać odwołanie i możliwe że uda się uzyskać ustępstwo od tych wytycznych i otrzymać pozytywną decyzję, muszę liczyć na trochę szczęścia
    • No, jaki??? Czym jest pokryta ta wiata? 
    • Służebności? Czyli jest możliwość dojazdu inną drogą? Po naszej drodzę, która ma w najwęższym miejscu 3m jest dojazd do 3 działek, każda działka to inny właściciel. Ostatnie wydanie pozwolenie to jakieś 5 lat temu. Oczywiście do każdej z działek jest służebność. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...