Skocz do zawartości

piwnica na podmokłym gruncie?


Recommended Posts

Napisano
Otóż mam działkę, na szczycie górki. Długość około 300 m przez szczyt wzniesienia na końcu jest upad w dół i rzeka. Szerokość działki to jakieś 18m, po szerokości idzie łagodny spad górki. Działka na początku w miarę równa. Różnica wzniesienia to jakieś 1,5 tak do 150 metra działki. Na końcu działki tuż przed rzeką jest dodatkowy duży upad terenu, skarpa na około 5-8m w dół.

Od zawsze chciałem mieć piwnice, wybrałem już stosowny projekt. Niestety ostatnie niespodziewane zdarzenia rzuciły cień na moje marzenia o piwnicy.... icon_wink.gif

otóż chciałęm przed budową zgromadzić trochę ziemi coby trochę podwyższyć grunt w stosunku do sąsiada. Samochód niespodziewanie zapadł się w miekkiej ziemi :-). Moja działka to obecnie łąka, wcześniej było to pole uprawne. Gliny raczej brak. Z racji tego że to górka nie spodziewałem się tego, że będzie aż tak mokro. Poszedłem na wywiad do sąsiadów w sprawie piwnicy. Okazało się, że u jednego co nie ma drenażu, budynek z lat 60 stoi woda. U drugiego zaś piwnica jest płytko, drenaż zrobiony wody brak... no i mam teraz dylemat...

Czy jak zrobię porządny drenaż i piwnice na 1,5m w ziemi to uważacie, że będzie OK? Nie wiem czy w obecnej sytuacji warto ryzykować z tą piwnicą... co powinienem zrobić aby być w miarę pewnym tego rozwiązania? Geologa ze względu na koszty nie chcę zatrudniać...Architekt mówi że by nie ryzykował, bo i domy z piwnicą mu się nie podobają. Na chłopski rozum na górce nie powinno być wody gruntowej. Myślę że po prostu jest wiosna i były akurat duże opady... po prostu nie jestem pewien czy drenaż zrobi swoje...

Z góry dzięki za rady...
Gość adiqq
Napisano
badanie geotechniczne cię nie zrujnuje, a będziesz mieć pewność...
były już tutaj przypadki domów w najwyższym punkcie w okolicy(cooliber) - i pojawiała się woda w piwnicy...
Napisano
Cytat

Otóż mam działkę, na szczycie górki. Długość około 300 m przez szczyt wzniesienia na końcu jest upad w dół i rzeka. Szerokość działki to jakieś 18m, po szerokości idzie łagodny spad górki. Działka na początku w miarę równa. Różnica wzniesienia to jakieś 1,5 tak do 150 metra działki. Na końcu działki tuż przed rzeką jest dodatkowy duży upad terenu, skarpa na około 5-8m w dół.

Od zawsze chciałem mieć piwnice, wybrałem już stosowny projekt. Niestety ostatnie niespodziewane zdarzenia rzuciły cień na moje marzenia o piwnicy.... Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_wink.gif">

otóż chciałęm przed budową zgromadzić trochę ziemi coby trochę podwyższyć grunt w stosunku do sąsiada. Samochód niespodziewanie zapadł się w miekkiej ziemi :-). Moja działka to obecnie łąka, wcześniej było to pole uprawne. Gliny raczej brak. Z racji tego że to górka nie spodziewałem się tego, że będzie aż tak mokro. Poszedłem na wywiad do sąsiadów w sprawie piwnicy. Okazało się, że u jednego co nie ma drenażu, budynek z lat 60 stoi woda. U drugiego zaś piwnica jest płytko, drenaż zrobiony wody brak... no i mam teraz dylemat...

Czy jak zrobię porządny drenaż i piwnice na 1,5m w ziemi to uważacie, że będzie OK? Nie wiem czy w obecnej sytuacji warto ryzykować z tą piwnicą... co powinienem zrobić aby być w miarę pewnym tego rozwiązania? Geologa ze względu na koszty nie chcę zatrudniać...Architekt mówi że by nie ryzykował, bo i domy z piwnicą mu się nie podobają. Na chłopski rozum na górce nie powinno być wody gruntowej. Myślę że po prostu jest wiosna i były akurat duże opady... po prostu nie jestem pewien czy drenaż zrobi swoje...

Z góry dzięki za rady...



B często na górkach jest wyższy poziom wód gruntowych co sprzeczne jest ze zdrowym rozsądkiem.


Najprościej w miejscu posadowienia budynku zrobić kilka większych dołów i ocenić naocznie jaki jest poziom wód gruntowych ,na wiosnę jest najwyższy więc nie będzie przekłamania.

Z drugiej strony takie domy przy długotrwałych opadach łatwiej osuwają się ze zbocza góry. Proponował bym jednak zrobić kilka odwiertów.

Napisano
Cytat

B często na górkach jest wyższy poziom wód gruntowych co sprzeczne jest ze zdrowym rozsądkiem.


Najprościej w miejscu posadowienia budynku zrobić kilka większych dołów i ocenić naocznie jaki jest poziom wód gruntowych ,na wiosnę jest najwyższy więc nie będzie przekłamania.

Z drugiej strony takie domy przy długotrwałych opadach łatwiej osuwają się ze zbocza góry. Proponował bym jednak zrobić kilka odwiertów.




jeśli szkoda Ci kasy na geologa to nie szkoda Ci kasy na dom ????
po 1 pewne posadowienie budynku
po 2 decyzja ile masz zamiar zainwestować w tą piwnicę bo posiadanie samej piwnicy na takim terenie jest wykonalne wbrew pozorom
dobrze zrobiony drenaż da radę o ile nie masz pecha i w środku budynku nie wypływa Ci źródło
jeżeli masz pecha - nadal jest to wykonalne
Gość adiqq
Napisano
Cytat

jeśli szkoda Ci kasy na geologa to nie szkoda Ci kasy na dom ????



też nie rozumiem takiego argumentu....

Cytat

a niech sie wp..li, skoro takie jego życzenie, wolnoć Tomku...



swięte słowa...a potem można poczytać forum, ratunku, poradzcie co zrobić, mam xxx cm wody w piwnicy....
Napisano

O co wam chodzi ? Ma marzenie mieć piwniczkę, na górce nie spodziewał się wody i pyta się o radę - więc z czym macie problem ?

Nie chcesz płacić za geologa - kop samemu - wykop zrób na 1,5m głęboki - tyle pod piwnicę mniej więcej starczy.
Aczkolwiek na 95% ci gwarantuję, że już przy 85cm max 1m będzie ci woda napływać do wykopu.

Jak znajdziesz wodę to może pomyśl o ziemiance zamiast piwnicy ?
4508622125_d74985825e.jpg


Inna kwestia dotyczy posadowienia domu - jeżeli podczas sprawdzania stanu wysokości wód zacznie ci napływąc... - to ja na twoim miejscu wziąłbym geologa i zrobił jednak te badania - kilkaset złotych to nie majątek przy budowie domu.

Napisano
jak łatwo z człowieka zrobić na forum frajera...:-) szkoda nawet gadać ;]... jeb...anie ludzi na forum to wasz zawód czy sposób na spędzanie wolnego czasu? oceniacie sytuacje na podstawie swoich wyobrażeń z przeczytanego marnego opisu?

żaden geolog jest mi nie potrzebny. Działka znajduje się w centrum miasta wśród domków jednorodzinnych. Należy do mnie z dziada pradziada i wszyscy wiedzą jaki jest tam grunt. Osunięć tam nie ma, bo górka łagodna. Do tej pory woda nigdy tam nie występowała, choć od 15 lat tam nic nikt nie robił i być może sytuacja się zmieniła. Zaskoczyła mnie duża obecność wody na wiosne i po mocnych opadach i tyle.

o kopaniu dołka na 1,5 metra już myślałem i będzie to wykonane jutro. chciałem się jedynie zapytać czy są inne domowe sposoby na sprawdzenie wód gruntowych? ... ale widzę że to był błąd;]
może ktoś miał doświadczenie z drenażem na podobnym terenie? np. miał dość mokro zrobił drenaż i jest sucho jak na pustyni?icon_smile.gif Nie wiem jak bardzo jest on skuteczny ponieważ w dotychczasowym starym domku nie było potrzeby stosowania takowego rozwiązania...
Dzięki Draagon za sensownego posta. Być może nie będę robił piwnicy i wykonam coś na wzór tego o czym piszesz :-), ale to na spokojnie przemyślimy sytuacje. dzięki.

pozdrawiam
Napisano
Bardzo dobry moment na kopanie teraz - wiosna i nawet troszkę popadało.
Odnosnie działki - sam napisałes, że łąka a wcześniej pole uprawne, a teraz
Cytat

Działka znajduje się w centrum miasta wśród domków jednorodzinnych

.

Co do kopania - jak masz ochotę to rób wykop na 2 szerokości szpadla po kwadracie do 1,3m powinnieneś dać radę wyciagać urobek. Nawet jak na wodę nie natrafisz to poczekaj z 20 minut - być może sama napłynie.

Ja swoją działkę trochę osuszyłem kopiąc w okolicach czerwca dół na 1,5m pod oczko wodne - teraz mam wodę na budowę a fundamenty spokojnie na 1m wykopałem.
Napisano
Cytat

jak łatwo z człowieka zrobić na forum frajera...:-) szkoda nawet gadać ;]... jeb...anie ludzi na forum to wasz zawód czy sposób na spędzanie wolnego czasu? oceniacie sytuacje na podstawie swoich wyobrażeń z przeczytanego marnego opisu?



pozdrawiam



to po ki grzyb zamieszczasz MARNY opis skoro powinno to najbardziej Tobie zależeć żeby opis był możliwie pełny
a zawsze lepiej Cię z.. niż wj.. na minę
co do drenów odpowiedź masz wyżej
Napisano
Cytat

to po ki grzyb zamieszczasz MARNY opis skoro powinno to najbardziej Tobie zależeć żeby opis był możliwie pełny
a zawsze lepiej Cię z.. niż wj.. na minę
co do drenów odpowiedź masz wyżej




a czy słowa laika potrafią oddać rzeczywistość? szczególnie opis laika nie specjalisty?
temat zamieściłem, aby poznać kogoś doświadczenie z podobnym tematem a nie wysłuchiwać piania jakich wiele... ale cóż to forum. Ukrzyżujcie.icon_smile.gif



coby wyjaśnić co do pola uprawnego i centrum miasta... jakies 20-30 lat temu w tamtej okolicy rosły ziemniaki i przeszenica teraz to domki jednorodzinne i bloki.
Napisano
Cytat

jak łatwo z człowieka zrobić na forum frajera...:-) szkoda nawet gadać ;]... jeb...anie ludzi na forum to wasz zawód czy sposób na spędzanie wolnego czasu? oceniacie sytuacje na podstawie swoich wyobrażeń z przeczytanego marnego opisu?

żaden geolog jest mi nie potrzebny. Działka znajduje się w centrum miasta wśród domków jednorodzinnych. Należy do mnie z dziada pradziada i wszyscy wiedzą jaki jest tam grunt. Osunięć tam nie ma, bo górka łagodna. Do tej pory woda nigdy tam nie występowała, choć od 15 lat tam nic nikt nie robił i być może sytuacja się zmieniła. Zaskoczyła mnie duża obecność wody na wiosne i po mocnych opadach i tyle.

o kopaniu dołka na 1,5 metra już myślałem i będzie to wykonane jutro. chciałem się jedynie zapytać czy są inne domowe sposoby na sprawdzenie wód gruntowych? ... ale widzę że to był błąd;]
może ktoś miał doświadczenie z drenażem na podobnym terenie? np. miał dość mokro zrobił drenaż i jest sucho jak na pustyni?icon_smile.gif Nie wiem jak bardzo jest on skuteczny ponieważ w dotychczasowym starym domku nie było potrzeby stosowania takowego rozwiązania...
Dzięki Draagon za sensownego posta. Być może nie będę robił piwnicy i wykonam coś na wzór tego o czym piszesz :-), ale to na spokojnie przemyślimy sytuacje. dzięki.

pozdrawiam


to hobby
mam czarny pas w poniewieraniu takich malaków jak Ty
Napisano (edytowany)
Cytat

a czy słowa laika potrafią oddać rzeczywistość? szczególnie opis laika nie specjalisty?
temat zamieściłem, aby poznać kogoś doświadczenie z podobnym tematem a nie wysłuchiwać piania jakich wiele... ale cóż to forum. Ukrzyżujcie.icon_smile.gif



nikt Cię krzyżować nie ma zamiaru
jednak rozmawiamy o wodzie
w tym temacie ilość "to zależy" jest ogromna to nie to samo co poradnik pielenia ogródka
im więcej danych tym bardziej prawdopodobna odpowiedź , bo pewniki są tylko wtedy kiedy się robi to samemu

pytanie ile masz zamiar dodatkowej kasy w tą piwnicę wpompować oczywiście jest nadal aktualne Edytowano przez MTW Orle (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

nikt Cię krzyżować nie ma zamiaru
jednak rozmawiamy o wodzie
w tym temacie ilość "to zależy" jest ogromna to nie to samo co poradnik pielenia ogródka
im więcej danych tym bardziej prawdopodobna odpowiedź , bo pewniki są tylko wtedy kiedy się robi to samemu

pytanie ile masz zamiar dodatkowej kasy w tą piwnicę wpompować oczywiście jest nadal aktualne




piwnica nie będzie ogrzewana, będzie znajdować tam się skład na paliwo, garaż oraz pralnia i spiżarnia. Nie zamierzałem tego w jakiś specjalny sposób ocieplać. Ściany piwnicy najchętniej lał bym betonem a jak nie to pustaki szalunkowe. Oczywiście drenaż plus izolacja wodna. taki był plan... jak koszt piwnicy przekroczy powiedzmy te 25-30 tys to zrezygnuje. Na razie chce oszacować czy jest ryzyko a jeśli jest to jakie. Jak już wcześniej pisałem szukam pomysłów jak poradzić sobie z ewentualną woda... wydaje się jednak że drenaż plus ewentualne oczko powinno załatwić sprawę... ale to się tylko wydaje :-)

stąd powtarzam mój post o Wasze doświadczenie
Napisano
Cytat

Zaskoczyła mnie duża obecność wody na wiosnę i po mocnych opadach i tyle.

o kopaniu dołka na 1,5 metra już myślałem i będzie to wykonane jutro. chciałem się jedynie zapytać czy są inne domowe sposoby na sprawdzenie wód gruntowych?
pozdrawiam


Na wiosnę najlepiej sprawdzać poziom bo to praktycznie max.
W ramach marnego zainwestowania w badania gruntu , znam tylko kopanie dołków, przykrycie ich folią (przed parowaniem) i rzeczywisty pomiar wody .No jest jeszcze różdżkarstwo ale ja tu jestem sceptyczny .
Napisano (edytowany)
Cytat

piwnica nie będzie ogrzewana, będzie znajdować tam się skład na paliwo, garaż oraz pralnia i spiżarnia. Nie zamierzałem tego w jakiś specjalny sposób ocieplać. Ściany piwnicy najchętniej lał bym betonem a jak nie to pustaki szalunkowe. Oczywiście drenaż plus izolacja wodna. taki był plan... jak koszt piwnicy przekroczy powiedzmy te 25-30 tys to zrezygnuje. Na razie chce oszacować czy jest ryzyko a jeśli jest to jakie. Jak już wcześniej pisałem szukam pomysłów jak poradzić sobie z ewentualną woda... wydaje się jednak że drenaż plus ewentualne oczko powinno załatwić sprawę... ale to się tylko wydaje :-)

stąd powtarzam mój post o Wasze doświadczenie



25 -30 tys za zabezpieczenie czy za zbudowanie i zabezpieczenie ?
oczywiście nadal nie wiem o jakim metrażu rozmawiamy

no i oczywiście o garażu zapomnij
bo co Ci się nie wleje przez ściany to wleje się wjazdem
ryzyko przy wodzie jest zawsze bo i komplikacje są spore
albo igłofiltry albo czekanie na bezwodzie z możliwością popsucia sprawy przez pierwszy deszcz jak wykop zaleje mułu naniesie zaczną się schody Edytowano przez MTW Orle (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...