Skocz do zawartości

Detektory czadu a nieszczelny komin....


Recommended Posts

Napisano
Może jakaś mądra głowa się wypowie....jak to jest z tymi detektorami czadu.....???
Otóż:
Mieszkam w starym domu.Dom ogrzewany jest piecem na węgiel.Piec jest nowy ale komin....hmnnn...Komin jjest stary- posiada kilka nieszczelnosci, które prawdopodobnie znajdują się pod podłogą na piętrze(strop drewniany).Kilkukrotnie widac było snujący się z tych okolic dym oraz czuć było jego zapach.Zostało to NIBY jakoś tam przez "fachowca"uszczelnione...Na całej długości komina, na parterze i na piętrze ściany w pokojach z kominem są całe, niespękane.Po ostatniej akcji , kiedy to dym się ponownie pojawił umieścicliśmy detektor czadu przy podłodze, w miejscu gdzie było widać dym. Na drugi dzień na 15min po podłożeniu do pieca detektor włączył alarm-oczywiscie był stres, panika, wietrzenie pomieszczeń...Postanowiliśmy sprawdzić czy w pokoju na parterze(tam gdzie też przebiega komin) detektor coś wykaże.Pokój ten znajduje się nad piwnicą, strop jest betonowy, ściany były w tym roku tynkowane, gipsowane-zero spękań czy szczelin.Umieściliśmy detektor na ścianie z kominem ,ale nie bezpośrednio na przebiegu komina, tylko trochę dalej(ściana tam jest zimna). Detektor załączył się trzy razy, w tym dwa razy tuz po podłożeniu do pieca. Jestem zszokowana, w pokoju nie czuć dymu, więc nie spodziewaliśmy się nieszczelności.Teraz nie wiem, czy prawidłowo umieściliśmy czujnik, czy to fałszywy alarm?Jestem przerażona i zaczynam myśleć o znalezieniu nowego lokum....Rozumiem gdyby detektor wyczuwał tylko czad na piętrze, ale w pomieszceniu na parterze nic nie wskazuje na nieszczelności??Więc o co chodzi???
Zamówiliśmy kolejny detektor (tym razem polecanej polskiej firmy Gazex) żeby zobaczyć czy też będzie coś wykazywał...Czekamy aż kurier dostarczy....
Jestem w szoku:całą zimę mieszkaliśmy nie mając świadomości że pojawia się czad.Generalnie nikt źle się nie czuje i nie ma objawów zatrucia czadem,ale te alarmy są szokujące.Co Wy na to ?Mieliście kiedyś fałszywe alarmy detektorów???
Napisano
Detektor nie służy do analizy składu spalin, a do sygnalizacji niebezpiecznego stężenia w pomieszczeniu. Przykładanie detektora do komina i w inne miejsca nie ma sensu - sygnał odezwie się również w pobliżu dymu z papierosa.

Jeśli w pomieszczeniu zapewniona jest dostateczna wentylacja a czujnik nie reaguje w środku pomieszczenia to nie ma co panikować.

Oczywiście wszelkie nieszczelności komina powinny być usunięte najlepiej poprzez wstawienie wkładu kominowego
Napisano
Cytat

Detektor nie służy do analizy składu spalin, a do sygnalizacji niebezpiecznego stężenia w pomieszczeniu. Przykładanie detektora do komina i w inne miejsca nie ma sensu - sygnał odezwie się również w pobliżu dymu z papierosa.

Jeśli w pomieszczeniu zapewniona jest dostateczna wentylacja a czujnik nie reaguje w środku pomieszczenia to nie ma co panikować.

Oczywiście wszelkie nieszczelności komina powinny być usunięte najlepiej poprzez wstawienie wkładu kominowego



Dziękuję bardzo za zainteresowanie!
Mam rozumieć że czujnik czadu ma prawo wykazać jakieś stężenie bezpośrednio przy ścianie w której przebiega komin????
Napisano
Ale czadu jest bezwonny i przezroczysty to po prostu tlenek wegla jest zabojczy i dotego niewidoczny na tym polega jego groźność , czujniki to raczej chyba dymowe optyczne ale o czujnikach czadu to nie słyszałem
Napisano
Cytat

Ale czadu jest bezwonny i przezroczysty to po prostu tlenek wegla jest zabojczy i dotego niewidoczny na tym polega jego groźność , czujniki to raczej chyba dymowe optyczne ale o czujnikach czadu to nie słyszałem




Nie, nie !Nie o czujki dymowe chodzi!Tu mówimy właśnie o czujniku CO (tlenku węgla-czadu).Właśnie chodzi o to ,ze przez to że jest bezwonny i bezbarwny możemy nie być świadomi,ze się pojawia...
A te detektory czadu-to moim zdaniem w każdym domu powinny być jako obowiązkowe zabezpieczenie.
Chciałam się dowiedzieć czy to "normalne" że przy ścianie z kominem też ma prawo odezwać się alarm i czy panikować czy nie.....????

Napisano
czad jest lżejszy od powietrza i ładnie się snuje, zaczadzenia bywały kiedyś w mieszkaniach opalanych piecami kaflowymi dopuki piec sie palił bylo ok bo ciąg jaki taki byl ale jakjuz palenie sie skonczyło i piec się zakrecało ciąg byl mniejszy i czad się wydobywał, U was musi być ciąg zmienny i po prostu gdyby to był duzy wypływ tego czadu to już bysmy nie pisali ze sobą. Co mozna zrobic a ekspresowo na ile sie da wejsc na dach przeczyscić komin , mierzenie miernikiem niewiele pomoże.
Napisano
Cytat

czad jest lżejszy od powietrza i ładnie się snuje, zaczadzenia bywały kiedyś w mieszkaniach opalanych piecami kaflowymi dopuki piec sie palił bylo ok bo ciąg jaki taki byl ale jakjuz palenie sie skonczyło i piec się zakrecało ciąg byl mniejszy i czad się wydobywał, U was musi być ciąg zmienny i po prostu gdyby to był duzy wypływ tego czadu to już bysmy nie pisali ze sobą. Co mozna zrobic a ekspresowo na ile sie da wejsc na dach przeczyscić komin , mierzenie miernikiem niewiele pomoże.



Też się zastanawiałam czy jescze dzisiaj coś napiszę icon_razz.gif
Ale...uffff.Dziś znowu się obudziliśmy cali......Niestety o 5 nad ranem ponowny alarm icon_cry.gif Masakra!
A komin czyszczony regularnie, a ostatnio kilka dni temu....Albo ten detektor wariuje,albo coś się dzieję.Na razie szukamy fachowców z naszych okolic- niech skontroluja wszystko....Nie zyczę nikomu takich stresów.Mamy malutkie dziecko-mozna sobie wyobrazić jaki to strach icon_cry.gif
Ja chyba dostanę nerwicy....
najgorsze ze trzeba budowac nowy komin bo stary jest za wąski na wkład....
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Ale czadu jest bezwonny i przezroczysty to po prostu tlenek wegla jest zabojczy i dotego niewidoczny na tym polega jego groźność , czujniki to raczej chyba dymowe optyczne ale o czujnikach czadu to nie słyszałem


Przecież są! Na przykład tu
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Szlag mnie trafił, musiałam się wynieść na 2 miesiące z "lokalu"...Teraz ma spokój-zrobiło się ciepło, komin został wymurowany na zewnątrz budynku i niech tam sie ulatnia co chce icon_razz.gif
Jako wspomnienie tamtych niemiłych chwil z czadem został tylko detektor zawieszony na ścianie(wyłączony) i złowrogo na mnie zerka icon_evil.gif
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przeszukałem cały internet w poszukiwaniu jakiejś tapety białej na sufit, ale nic nie znalazłem.   Szukam takiej, gdzie nie będzie widać łączeń i miała delikatny wzór. Tak jak ta, ale niestety nie ma jej już na rynku:     Widział ktoś może coś ciekawego?
    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...