Skocz do zawartości

koszt utrzymania basenu


Recommended Posts

Napisano
Witam.
Jesteśmy na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę i zastanawiamy się nad wzbogaceniem projektu, który wybraliśmy (złoty brzeg 49a) o basen kryty o wymiarach 3x8x1,5. Prosilibyśmy o informację jakie mogą być koszty utrzymania takiego basenu. Zakładam ogrzewania eco groszkiem oraz montaż kolektorów słonecznych. Basen ma być murowany z filtrami piaskowymi i sztuczną falą. Basen zamierzamy eksploatować ok 2 godziny dziennie.
Woda do basenu ma być dostarczana z własnej studni, także koszt utrzymania ma się ograniczyć do podgrzania wody oraz jej oczyszczenia.
Będziemy wdzięczni za pomoc.
Napisano
Ile by nie kosztował i tak go utrzymasz,bo jak powiadają jak stać Cię na samochód to i stać Cię na jego utrzymanie icon_biggrin.gif
Napisano
Ja miałem na myśli auto z wyższej półki cenowej, jak ktoś kupuje np Mercedesa S klasy to nie martwi się ile pali,on leje do baku i jedzie icon_mrgreen.gif
Napisano
Na podgrzanie takiej ilości wody, o 1 stopień, potrzeba około 41kWh .
Można przyjąć, że średnio, basen będzie tracił około 1 stopnia ciepła na dobę.
Szacunkowo, utrzymanie w takim basenie, stałej temperatury w ciągu roku pochłonie około 15.000kWh.
Reszta to tylko cena uzyskania 1kWh z danego „paliwa”.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Ile by nie kosztował i tak go utrzymasz,bo jak powiadają jak stać Cię na samochód to i stać Cię na jego utrzymanie icon_biggrin.gif


Albo cię stać, albo samochód stoi w garażu! A basen... basenu można nie napełniać icon_mrgreen.gif
  • 1 rok temu...
Napisano
Hmm może ktoś jeszcze jakies konkrety podrzuci bo też mnie ten temat frapuje. Nie chcę się jednak rzucać z motyką na księżyc więc dobrze by było aby ktoś coś dorzucił ale mający jakies doświadczenie w tym temacie icon_smile.gif
  • 3 lata temu...
  • 4 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • No właśnie nie mam jeszcze możliwości wejścia na strych żeby zobaczyć jak to jest zrobione natomiast izolację chyba się od strony ciepłej  się kładzie prawidłowo, tak mi się przynajmniej wydaje. Natomiast pomysł nie jest wcale zły jakbym miał możliwość podniesienia wełny i uszczelnienia  miejsc gdzie przewody by przechodziły. A może tak zrobić jak już będę miał dojście zdjąć wełnę zrobić otwory przełożyć w peszlach przewody,  uszczelnić i położyć znowu wełnę. W planach było ocieplanie stropu na piętrze i nie wiem skąd mi się to wzięło że ubzdurałem sobie że to będzie dach dopiero po fakcie obudziłem się z ręką w nocniku że to chodzi o strop a nie dach 😅 cóż będę musiał kombinować.
    • I nie tylko z tego. On w dodatku gwiżdże na wszystko. Na wszystkich też. Sam słyszałem!
    • Nie zgadzam się. Troszkę uwagi, nie robić nic na hura i da się.     Pewnie tak, od przewodu centralnego, bo taka możliwość jest najłatwiejsza. Natomiast odnośnie otworów. Przy ich wierceniu otworówkami trzeba po prostu uważać przy kończeniu otworu. Może nawet ostatni milimetr dociąć nożem? Może na płycie jest wełna a dopiero na niej folia? To trzeba wyczuć, skoro nie wiemy co jest nad płytą. Kolejne będą pewnie łatwiejsze do wykonania. A odnośnie "żelastwa" to bez przesady, Stalka ma zawsze na końcu albo kulkę, albo na okrągło zarobiony koniec, aby nie zaczepiał o nic przy przeciskaniu. A żyły przymocowanego do niej przewodu zabezpiecza się na końcach taśmą izolacyjną, aby właśnie niczego nie kaleczyły. :Poza tym tu nie będą jakieś wielkie odległości, najwyżej kilka metrów, takie rzeczy robiłem bez wielkich przygotowań i da się zrobić, zapewniam. Przy "oczkach" to czasami odległości są takie, ze z drabiny da się schwycić rękami obydwa końce przewodu.    PS. Wiertło centralne do otwornicy trzeba skrócić aby nie sterczało więcej niż kilka milimetry nad poziom ząbków. 
    • Marne szanse na nieuszkodzenie paroizolacji. Myślę że w tym przypadku więcej strat niż korzyści. Teoretycznie możnaby dołożyć kolejną warstwę płyt, czyli drugi sufit, kupa roboty, bo napewno ta przestrzeń musi być czymś wypełniona, czyli np 5cm wełny o niskim współczynniku lambda. A na to też paroizolacja. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Sufit jest podwieszony na jętkach jaką metodą nie wiem, czy dobrze rozumiem wyznaczyć i wywiercić otwory i rozprowadzić od centralnego przewodu środka sufitu? A co z paroizolacją nie uszkodzę majtając tam jakimś żelastwem czy czymś w środku? A po drugie same otwory Jak zrobię to chyba przedziurawie paraizolację i będę musiał w jakiś sposób to sklejać chyba. Wybacz moje zacofanie nigdy wcześniej tego nie robiłem a chciałbym zrobić. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...