Skocz do zawartości

jak i gdzie szukać wykonawcy?


Marek Kos

Recommended Posts

Cytat

W przyszłym roku zamierzam stawiać domek i zastanawiam się gdzie szukać wykonawcy?
na forum, w internecie, z polecenia? Proszę o informacje jak znaleźć dobrego wykonawcę i jak go sprawdzić?


Oczywiście, że tylko z polecenia. Po tym jak wywaliłam pierwszą ekpię powiedziałam, że nikt bez "referencji" nie przekroczy progu mojego domu.
I tak była wtopa, bo hydraulicy mieli polecenie, a też nadawali się tylko do opuszczenia budowy w tempie ekspresowym.
Z poleceniem tez jest ciężko. Bo ci naprawde polecani mają napiete terminy. O ile ekipę na stan surowy możesz sobie klepnąć z rocznym wyprzedzeniem tak z kafelkarzem, elektrykiem, parkieciarzem dokładnie nie jesteś w stanie przewidzieć. Ja na swojego glazurnika czekałam ponad 4 miesiące. Bo najpierw ja nie mogłam go wpuścic na budowę , a później on nie mógł.
I nie zrażaj się wyglądem. Przedstawiciel pierwszej ekipy był bardzo elegancki, ładnie dobierał słowa i wogóle był bardzo elokwentny tylko na robocie się nie znał. Druga ekipa wyglądała jak z łapanki, szef 140kg żywej wagi, ale po dachu chodził jak panienka.
Link do komentarza
Cytat

dziękuje serdecznie za odpowiedź! właśnie tak zamierzałem zrobić pojeździć i poszukać w pobliskiej okolicy trwających i kończących się budów. Ale słyszałem jedną opinie i nie wiem czy jest ona prawdziwa: "że najlepiej brać ekipę budowlaną z innej miejscowości nie z tej w której się budujesz" czy jest to prawda?


Dlaczego? Jakie ma to za znaczenie? Bierz ekipę, która zna się na robocie, nie zaleznie skąd pochodzi.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Hej, ja (my ) jesteśmy w trakcie szukania wykonawcy i przepraszam, że zacznę od końca:
- co do szukania wykonawcy spoza miejsca pracy - popieram. Na przykładzie naszych okien, za których wykonanie przepłaciliśmy: wykonawca z okolicy ma lepsza opinię, bo swój. Nie przeszkadza mu to wcale prowadzić jakiejś chorej kampanii reklamowej pod tytułem - możecie brać specjalistę z miejscowości x, jak wam policzy za dojazd i materiały to zobaczycie. Ta groźba działa skutecznie, w mojej miejscowości wszyscy nadal przepłacają i polecają gościa jako świetnego fachowca.
- co do tego gdzie szukać :
zapytałam na lokalnym forum i zasypali mnie reklamami, więc tej formy nie polecam
pytałam znajomych i póki co bez skutku, bo albo panowie zapracowani, albo szkoda im czasu na taki projekt jak mój :(
ekipy bez polecenia - próbowałam, ale nie potrafię się z nimi dogadać - jedni zaprzeczają drugim ( ale o tym pisałam szerzej w swoim wątku )
co ci mogę doradzić - czy w okolicy nie ma robótki którą panowie mogliby się zająć po skończeniu Twego projektu ? Póki co w moim przypadku przynajmniej własnie perspektywa złapania kolejnego klienta działa najbardziej przekonująco (szkoda tylko, że z tych złapanych żaden mi nie odpowiadał )
Link do komentarza
Cytat

Ale słyszałem jedną opinie i nie wiem czy jest ona prawdziwa: "że najlepiej brać ekipę budowlaną z innej miejscowości nie z tej w której się budujesz" czy jest to prawda?


Oczywiście, że nieprawda.

Jeśli chodzi o szukanie ekip na czynnych budowach, to też uważam, ze to b. dobry pomysł. Musisz się jednak trochę pospieszyć, bo do końca sezonu zostało jeszcze tylko parę tygodni.
Link do komentarza
szukanie wykonawcy to dopiero jak będziesz już miała projekt...2 różne projekty domów o tej samej powierzchni zabudowy - a ceny moga się różnić nawet o 100% w zależności od np rodzaju dachu(dwuspadowy,kopertowy,wielospadowy),wykuszy,lukarn i różnych innych udziwnień icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Oczywiście, że nieprawda.

Jeśli chodzi o szukanie ekip na czynnych budowach, to też uważam, ze to b. dobry pomysł. Musisz się jednak trochę pospieszyć, bo do końca sezonu zostało jeszcze tylko parę tygodni.



Zgadzam się. Nieprawda.
A opinie o wykonawcach należy zbierać na budowach zakończonych. Bo referencje to podstawa.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Zgadzam się. Nieprawda.
A opinie o wykonawcach należy zbierać na budowach zakończonych. Bo referencje to podstawa.



Proszę czytać ze zrozumieniem zamiast od razu negować wypowiedzi. Jeżeli retrofood uważasz, że można rozwinąć czyjąś wypowiedź, to zrób to zamiast paplać.

Opinie o wykonawcach zbiera się tam, gdzie oni się znajdują, bądź znajdowali. Jeśli wykonawca znajduje się na niewykończonej budowie wcale go to nie dyskwalifikuje. Bezpośredni kontakt pozwala nam naocznie stwierdzić, czy buduje czysto, czy jesteśmy w stanie się dogadać, jakie technologie preferuje i przede wszystkim jak ceni swoją pracę. Referencje i adresy wcześniejszych budów brałbym, gdy wykonawca przejdzie 1-wszy etap kwalifikacji, czyli rozmowę wstępną i rekonesans na jego miejscu pracy.
Link do komentarza
Cytat

Proszę czytać ze zrozumieniem zamiast od razu negować wypowiedzi. Jeżeli retrofood uważasz, że można rozwinąć czyjąś wypowiedź, to zrób to zamiast paplać.



A co Ciebie tu nie pasi? Taż przyznałem Ci rację, negując wypowiedź, którą i Ty zanegowałeś. Że tylko z innej miejscowości.
Ja miewam wielu usługodawców z bliskiego otoczenia i nie narzekam. A gdy nie mam potrzebnego fachury niedaleko, to potrzebuję referencji. Swoich klientów też od razu informuję, gdzie mogą w okolicy zasięgnąć informacji o moim wykonawstwie.
Czy to coś niezrozumiałego?
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

A to oczywiście, pańskie oko konia tuczy ;)



Zdecydowanie. U mnie fachowcy ani jeden dzień nie pracowali bez nadzoru. Jako osoba dyspozycyjna byłam często na budowie, lub mając jeszcze trzy dorosłe osoby w domu, wymienialiśmy się przekazując sobie sprawy.

Firmy polecane przez znajomych, ale większość, to były takie, które już u nas wcześniej pracowały. Największą fuszerkę odstawili znajomi męża, poprawki i to poważne były konieczne. Więcej znajomych nie zatrudnialiśmy.
Link do komentarza
Cytat

Zdecydowanie. U mnie fachowcy ani jeden dzień nie pracowali bez nadzoru. Jako osoba dyspozycyjna byłam często na budowie, lub mając jeszcze trzy dorosłe osoby w domu, wymienialiśmy się przekazując sobie sprawy.

Firmy polecane przez znajomych, ale większość, to były takie, które już u nas wcześniej pracowały. Największą fuszerkę odstawili znajomi męża, poprawki i to poważne były konieczne. Więcej znajomych nie zatrudnialiśmy.


ze znajomymi to jak z rodziną, najlepiej na zdjęciu. Że znajomy/rodzina to są zawsze są problemy z ceną, potem z wykonaniem/poprawkami a na koniec to się kontakt urywa
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Bo z rodzina to ponoc najlepiej na zdjeciu sie wychodzi:P a tak na powaznie, to akurat my mielismy duuuzo szczescia w tym temacie, bo przyjaciel prowadzi firme, wiec wzielismy ich. i nie dosc, ze on dogladal naszej budowy jak swojej to jeszcze i my, wiec naprawde wszystko na wysokim poziomie:)moim zdaniem tylko z polecenia sie kogos bierze,bo inaczej to jest naprawde los na loterii.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Osobiście również sprawdziłem w kilku źródłach opinie o swoim wykonawcy - zanim zdecydowałem się na współpracę. Nie polecam podpisywania umowy z firmą bez polecenia znajomych, rodziny czy też bez dobrych opinii choćby w sieci. W dzisiejszej dobie internetu firmy niesolidne - szybko znajdą się na "czarnej liście". Dlatego warto moi drodzy polecać wykonawców, którzy na to zasługują.
Link do komentarza
Cytat

ze znajomymi to jak z rodziną, najlepiej na zdjęciu. Że znajomy/rodzina to są zawsze są problemy z ceną, potem z wykonaniem/poprawkami a na koniec to się kontakt urywa



Ja myślę że nie można uogólniać. O ile z rodziną mam marne doświadczenia to teraz buduje nas firma znajomego. Niezmiennie jesteśmy zadowoleni a już trochę razem przeszliśmy bo jesteśmy na etapie wykończeniówki. Nie żałujemy decyzji ale oczywiście zasięgnęliśmy po ludziach języka odnośnie zadowolenia z efektów prac jego ekipy.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie temu...
Ja myślę,że jak ze wszystkim warto jest skorzystać z opinii znajomych. Jeśli u nich dany wykonawca się sprawdził istnieje większa szansa, że i u nas dana ekipa da radę icon_smile.gif poza tym można poszukać na własną rękę, objeżdżając budowy w okolicy. Ja szukałem też na różnych portalach branżowych http://www.favore.pl/cat101117_deweloperzy-budowa-domu.html, gazetach itd. Trudu było co nie miara, ale najważniejsze jest, że w końcu wszystko udało się szczęśliwie skończyć icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Zaproponowano mi wyrównywanie chudziaka za pomocą styrobetonu, potem na to styropian 10 cm, ogrzewanie podłogowe i ok 7 cm jastrychu cementowego. Dowiedziałem się, że styrobeton będzie robiony z odpadów, za pomocą mielenia. Zapaliła mi się lampka ostrzegawcza. Czy słusznie?   Może lepiej warto się trochę pomęczyć i spróbować samemu robić styrobeton, zamawiając gotowy granulat? Czy wg Was warto? Pytam, bo prędzej czy później nadejdzie moment złożenia dokumentów w celu uzyskania pozwolenia na użytkowanie, a potem (a może wcześniej?) trzeba będzie zrobić audyt energetyczny. Pewnie będę musiał przedstawiać dokumenty potwierdzające zastosowane materiały izolacyjne i ich właściwości, bo raczej nikt mi nie wystawi papieru na zaufanie. Co w przypadku, jeśli materiał będę wykonywał sam? Mam złożyć oświadczenie, że materiał ma takie czy inne współczynniki? A może nie warto iść w styrobeton, tylko pomęczyć się równając posadzkę samym styropianem albo po prostu położyć ogrzewanie podłogowe na niewypoziomowany styropian i dopiero potem wyrównać jastrychem już pod płytki? Co radzicie?
    • Z tego co pamiętam to mi na 70m2 poszło chyba 5 wiader. Możesz zawsze dodać ciut wody aby się lepiej nakładało.   Dobra folia pcv 1mm to koszt ok 20zl/m2.
    • Dzięki za podpowiedź. Z tego co widzę - trzeba się nastawić, że jedno wiadro starczy na 10 m2. Czyli na parter trochę by tego poszło, a i roboty więcej niż przy rozkładaniu folii. Sam nie wiem...   Kiedyś używałem czegoś podobnego - hydroizolacji Ceresitu, na podłogę łazienki. Fakt, że po wyschnięciu była z tego naprawdę mocna warstwa - coś w rodzaju gumy. No ale malowanie 2x trochę czasu wtedy pochłonęło...
    • Cześć. Ja zastosowałem to co w linku https://allegro.pl/oferta/emulbit-hydroblock-w-10kg-izolacja-przeciwwilgociowa-przeciwwodna-15103807563 Można to stosować jako izolacja pod posadzkowa. Najpierw rozmieszałem trochę z wodą, zrobiłem taki a'la grunt. Później pomalowałem całą posadzkę dwa razy plus cały pierwszy pustak na ścianach. Przy malowaniu wydziela się zapach ale nie żaden drażniący. Po dwóch dniach zapach znika. Zależało mi na taki rozwiązaniu jak Tobie.
    • O takie wykonawcze szczegóły musisz osobiście wywołać największego praktyka, czyli animusa...  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...