Skocz do zawartości

Farba przebija - co robić??


kawuel

Recommended Posts

Witam, od razu przejdę do mojego problemu:
Wprowadziłem się do mieszkania po teściach, tydzień temu zacząłem remontować salon; po zdarciu tapet, zauważyłem że ściany są pomalowane na ohydny pomarańczowy kolor farba była jednak w większości zdrapana, więc nie przejąłem się tym. Zagruntowałem ściany, potem znajomy robił mi gładź gipsową - kładł ją dwa razy. Po gładzi ponownie zagruntowałem i już wtedy zauważyłem, iż pomarańczowa farba przebija się przez gładź.
Ponownie jednak, nie przejąłem się sprawą, ponieważ wg pana sprzedającego farby; wybrana przeze mnie markowa farba lateksowa o kolorze "groszek" po dwukrotnym pomalowaniu pokryje wszystko.
No i pomalowałem i jak się okazało pomarańczowa farba przebiła ponownie - im więcej w danym miejscu nakładałem farby tym bardziej przebiła.
Za namową znajomego budowlańca kupiłem biały grunt pod lateks, ponownie zagruntowałem - i ponownie pomarańcz przebił się.
Od kolejnego znajomego usłyszałem, iż pomarańcz jest farbą "kredową" i jedyną opcją, jest kucie gładzi i całkowite wyszpachlowanie farby, ponieważ ta farba "pije wodę" i za każdym razem, pomalowana będzie przebijała.

Zastanawiam się co zrobić, nie chcę kuć wszystkiego, zacząłem się zastanawiać nad tapetą.
Sprzedawca polecił mi jakiś podkład, jednak puszka na 7m2 kosztuje ok 30/pln koszt więc byłby spory a nie mam pewności że pokryje felerny pomarańcz.

Pytam więc czy jest możliwość uporania się z tym strasznym pomarańczem, bez kucia i zrywania wszystkiego, nie wydając fortuny???
Bardzo proszę o odpowiedź remont trwa, wszystko rozwalone a ja tracę czas na zastanawianiu się co tu robić.

pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Albo farba renowacyjna. Niestety, to jest wlaśnie te 30 PLN za kilka metrów kwadratowych.
WSZYSTKIE poradniki mówią o konieczności zmycia farb klejowych. Będzie teraz trudno.



Ale jak zainwestują tą kasę to mam pewność że nie przebije?
lepeij szkło wodne czy farbę renowacyjną zastosować - co mi się bardziej opłaca, co skuteczniejsze?
Czy ten roztwór szkła wodnego kupię normalnie w przemysłowym? Edytowano przez kawuel (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

też podpinam się pod temat mam taki różowiasty kolor w łazience po poprzednich właścicielach i też wyłazi spod farb .Czyli proszę informować czy pomogła ta woda szklana ? Ja remontuję tylko w weekendy więc pewniakiem będą już jakieś dane




Szkłem wodnym gruntuje się raczej pod malowanie farbami silikatowymi. Proponuję sprawdzić, jaki sposób gruntowania zaleca producent farby.

Problem jest taki, że stare powłoki farb kredowych zawierają łatwo migrujące pigmenty i należy pokryć farbą izolującą.
Np. TAKA.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Po wyczyszczeniu/odkurzeniu dziury w tynku, pędzeleczkiem - czyli cienkim pędzelkiem -  dobrze zagruntuj wnętrze dziury i po wyschnięciu ją wypełniaj...   Jeśli w tym miejscu, w przyszłości, miałby być - przypadkiem - wstawiony nowy kołek do mocowania czegoś cięższego, to zamiast tego gipsu, napchałbym patyczkiem tej masy tynkowej, którą wyrównywałbyś po wierzchu wypełnienie tej dziury... to wypełnienie będzie solidniejsze, niż gips...  
    • Doceniam poczucie humoru, oczywiście 10mm 🫠😅 Niestety z czego jest ściana dokładnie nie wiem, w projekcie jest Porotherm, ale stanu faktycznego nie znam. Czyli grunt > gips > warstwa tynku będzie ok? 🫡
    • Ustalmy w końcu o jakie jednostki chodzi. Dziesięć metrów średnicy? To krater, a nie dziura po kołku! Tam można przechować sto worków kartofli na zimę, w takim otworze.   Ustalmy też z czego jest ściana.  I głębokość otworów 10 centymetrów??? Kto takie otwory wiercił, jakiś wkrętacz chyba.   Ale nic. Takie dziury zatyka się byle czym. może to być nawet gips. Budowlany, albo szpachlowy. Tylko zatyka się nie do końca. Bo ostatnią warstwę należy położyć zbliżoną do tej, która jest na ścianie. W ten sposób załatwisz sobie czyściec, a nie wieczność. Czyli o wiele krócej niż wieczność, w sumie wystarczy ze dwie godziny.
    • A bo to wiadomo, o co chodzi? Robiłem ostatnio parę tygodni temu znajomej drzwi przesuwne, oddzielające łazienkę od przedpokoju w maleńkim mieszkanku, i tak mi się te drzwi pytacza skojarzyły... Tak to jest, jak ktoś zapyta czym się różni wróbel...   Wygląda na to, że otwór drzwiowy na taras jest pół centymetra większy od zewnętrznego wymiaru ościeżnicy drzwi przesuwnych, tych tarasowych... Wtedy porada wypełnienia różnicy pianką niskoprężną - PO UMOCOWANIU OŚCIEŻNICY - jest dobrą poradą...
    • Szykuję się na malowanie ścian i sufitów. Samo malowanie nie będzie stanowiło problemów, ale po poprzednich lokatorach pozostała masa kołków, których chcialbym się pozbyć. Wszystkie materiały, które znalazłem pozwalają maksymalnie na 10mm warstwy co przy otworach na 8-10 cm potrwa wieczność. Zależy mi na tym by pozwolić na ewentualne wiercenie po związaniu.    Pytanie więc do bardziej doświadczonych: istnieje sposób by wzglednie szybko pozbyć się dziur bez wydawania majątku na gotowe produkty w tubce? Mam około 40 otworów, głębokość już poruszałem, średnica do 10mm.   Z góry dziękuję wszystkim za podzielenie się pomysłami!
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...