Skocz do zawartości

drenaż opaskowy


Recommended Posts

Pomóżcie,

Robimy przebudowę starego domu i został wykonany drenaż opaskowy w celu wyeliminowania wody z piwnicy. Nachodziła wiosną i przy bardzo dużych opadach. Odprowadzenie wody z drenażu jest do studni, jeśli lustro wody się podnosi to włączamy pompę. Zauważyłam kilka dni temu, że z drenażu do studni nic nie leci a w piwnicy pojawiła się woda, jakieś 3-4 cm.Czy to znaczy , ze coś nie tak z tym drenażem czy woda wchodzi jakąś inną drogą??
Link do komentarza
Przede wszystkim trzeba sprawdzić czy pompa jest sprawna. Jeśli nie ma przetłaczania wody to znaczy, że coś nie działa (pompa, silnik, zapchanie).

Z opisu nie wynika czy sprawdzenie poziomu wody odbywa się w studzience zbiorczej z której jest ona przepompowywana do studni chłonnej (tak powinno być). Trudno zatem stwierdzić czy utrzymywanie się wody w piwnicy jest skutkiem wadliwie wykonanego drenażu czy też z innej przyczyny.

Trzeba też brać pod uwagę możliwość zamulenia drenów (brak warstwy filtracyjnej) lub zbyt płytka studnia chłonna w której poziom wody utrzymuje się na wysokości podłogi piwnicy.
Link do komentarza
Cytat

Pomóżcie,

Robimy przebudowę starego domu i został wykonany drenaż opaskowy w celu wyeliminowania wody z piwnicy. Nachodziła wiosną i przy bardzo dużych opadach. Odprowadzenie wody z drenażu jest do studni, jeśli lustro wody się podnosi to włączamy pompę. Zauważyłam kilka dni temu, że z drenażu do studni nic nie leci a w piwnicy pojawiła się woda, jakieś 3-4 cm.Czy to znaczy , ze coś nie tak z tym drenażem czy woda wchodzi jakąś inną drogą??



Tu jest wiele niewiadomych nawet nie wiadomo czy ten drenaż został poprawnie zbudowany i na odpowiednim poziomie ułożony poniżej posadzki w piwnicy.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...