Skocz do zawartości

jaki kolor ścian?


daggulka

Recommended Posts

Dziś pod wpływem impulsu zakupiłam meble siedząco-leżące do salonu w kolorze śliwki - pozostałe mebelki mam w kolorze wenge lub szklane (ława) , a w kuchni częściowo otwartej na salon także mam meble w kolorze wenge. W kuchni ściana w beżu .
A skoro zakupiłam już te mebelki, to po 3 latach zamieszkiwania zdałoby się odświeżyć nieco owy salon .
I pytanko mam ... w jakim kolorze (najchętniej w dwóch) pomalować owy salon aby komponował się z w/w kolorami?
Może ma ktoś pod ręką jakieś ciekawe inspiracje?

będę miała taki dokładnie zestaw kolorystyczny mebelków jak na poniższej inspiracji znalezionej w necie ... śliwka/wenge... tylko jakie ściany?

37325.jpg

Link do komentarza
poduszki będziesz miała w identycznym obiciu? jeśli tak, ja poszłabym w zieleń... groszkową, ale jasną, bo meble ciemne i np. w którymś momencie na ścianie, powtórzyłabym motyw pasków z poduszek. inną opcją jest przedłużony z kuchni beż, żeby nie robić niepotrzebnego misz-maszu kolorystycznego.
Link do komentarza
dzięki, molytek za odzew....
poduszki będą z motywem kwiatowym .... w kolorach bieli i śliwki .... nie w paski....

w sumie też myślałam o tym beżu - ale kiedy patrzę na obecny stan ścian , to mi się odechciewa jasnych kolorów....
a co sądzisz o bardzo jasnym liliowym i jaśniejszym śliwkowym ? na ścianach z meblami ten jaśniejszy , na ścianach sąsiednich ciemniejszy?
jezzzu .... zero wyobraźni przestrzennej .... nie potrafię sobie tego wyobrazić ....
chciałabym sobie coś odmienić .... jak widzę wszędzie ten beż i czarne paluchy to mam już odruch wymiotny ....
Link do komentarza
Daga, może dla ułatwienia wrzuć jakąś fotę obecnego stanu, będzie łatwiej dopasować i wymyślić pomocnego ;) kiedy te meble przywiozą? może tez warto poczekać, wziąć próbnik kolorów ze sklepu i dobrać coś odpowiedniego. ta śliwka to śliczny, ale trudny kolor. pewnie dobrze komponowałaby się też z szarościami, ale Ty chyba masz bardziej dom wykończony w beżowej kolorystyce. lila mi nie pasi.. ale to mnie, bo nie przepadam za tym kolorem na ścianie. poza tym... czy koniecznie muszą być dwa odcienie?
Link do komentarza
Cytat

no jak będziesz miała jasny śliwkowy, to paluchy też będą....nieuniknione myślę, ale meble super



meble nie są takiego kształtu , tylko w takim kolorze ...
meble które kupiłam to normalna zwyczajna sofa plus dwa fotele na drewnianym stelażu - chodziło mi o mały zgrabny komplecik zajmujący mało miejsca - bo teraz mam wielkie kolubryny na pół salonu z poprzedniego mieszkania i już mam dość tego widoku .... pomniejszają optycznie i tak niewielki salon i według mnie niepotrzebnie ograniczają przestrzeń....

te moje nowe są takie .... niewielkie , do tego szklana ława ....
nie były drogie - i to w sumie przesądziło .... przy moich dwóch psach i kocie szkoda by mi było drogich mebli gdyby zostały bezczelnie pozaciągane pazurskami ... icon_wink.gif

Brak obrazka


Brak obrazka
Link do komentarza
Cytat

Daga, może dla ułatwienia wrzuć jakąś fotę obecnego stanu, będzie łatwiej dopasować i wymyślić pomocnego ;)



standardowy salon w prawie kwadracie łączony odrobiną ścianki z kuchnią .... z mebli tylko te do siedzenia , ława i stoliczek pod rtv w wenge... plus lampy stojące ... bez komódek i innych kurzozbieraczy ...
aktualnych zdjęć raczej niet .... choć poszukam w wolnej chwili ... icon_rolleyes.gif

Cytat

kiedy te meble przywiozą? może tez warto poczekać, wziąć próbnik kolorów ze sklepu i dobrać coś odpowiedniego.



umówię się na poniedziałek .... weekend mam na upolowanie farby i odmalowanie ....


Link do komentarza
Po pierwsze to dlaczego chcesz dzielić kolorami salon? Jest , podobnie jak i moj przechodni i niewielki. Ewa mogła dzielić czekolada bo ma salon 2,5 raza jak mój. Ale w naszym przypadku to ryzykowne. Masz sporo elementów brązowych i dobre dotlenienie , poszedł bym za rada Molytka (co nie była Ewa icon_wink.gif icon_mrgreen.gif ) i pomalował kolor zielony ale UWAGA ciepły zielony jest uspokajający i z tymi dodatkami i wenge bedzie gites. Tylko tak groszkowy za zimny i wypsiały sie lubi zdarzyć, ja wyczaiłem pistacjowy orzech z kolorusa (marka Castoramy taniutka 60 z za 5l) Nawiasem mówiąc kolor zobaczyłem w przychodni ale nic nie szkodzi. Mam te zieloną sypialnie spytaj Ewika jak wygląda na żywo, No ewetualnie do tego zielonego można by było sie pokusić o 2 kolor i odciąć te ścianę co tv po przekonanej po całości i tak samo te do aneksu w kolorze np kości słoniowej DULUXA once.

Do tego rypnij sobie jakis takis dywanik i będzie gites Brak obrazka
Link do komentarza
Cytat

dywaniki u mnie odpadają..... nic włochatego na podłodze ( zwierzaki gubią owłosienie o każdej porze roku) icon_wink.gif

jutro pojadę do OBI po pracy i pooglądam kolory .... może się mnie cuś rzuci ... icon_smile.gif


Na beże nie maluj zrobiłas dobry krok z kolorem wypoczynku spokojnie bedzie gitesik ale jak zrobiz lawendowy to jest dosc zdradliwy kolor
Link do komentarza
Cytat

Nie znam farby, która by była malowana raz i było super.
Niby wujaszek mój zakupił Magnat i raz malował, ale jakoś mi się to nie wygląda jak powinno...
Ja malowałam Malfarb'em. Takie jakieś coś nowe, dwa razy, ale elegancko i zmywać można bez problemu. A że na razie nowizna, to i tańsza.


Tez jestem tego zdania, ale nie kupuje drogich farb o fikusnych nazwach bo to znobizm o ile akurat mozna dobrać wymagany kolor
Link do komentarza
Pistacjowy - a w zasadzie miedzy pistacjowym a miętowym mam u góry w dwóch pokojach ... tutaj nie bardzo widzę połączenie pistacji i beżu w kuchni - a to przecież jedna ściana ... icon_wink.gif

natomiast kusi mnie kolor przygaszonej/przydymionej śliwki - dałabym na jedną scianę - tą naprzeciw mebli do siedzenia .... na niej wisi tv i nie obcuje ona bezpośrednio z kompletem wypoczynkowym ani z przejściem do kuchni ... ale co na pozostałe ściany? co się komponuje fajnie ze śliwką? może ciemna kość sloniowa?

a co do firmy - malowałam cała chałupe nobilesem białym , dodawałam sama pigment .... dobrze się malowało i fajnie kryło....
teraz chciałabym coś z gotowych farb ... coś polecacie?
i naprawdę nie ma farby, która pokryje za pierwszym razem ścianę w jasnym beżu która farby już nażłopala się przy czterokrotnym malowaniu 3 lata temu ? icon_eek.gif

Cytat

albo do Żor do Castoramy - gdzie masz bliżej....



mam bliżej .... może jutro po pracy sobie podjadę.... icon_smile.gif , ściany muszę dziś pomierzyć coby wiedzieć ile kupić...
Link do komentarza
wygrzebałam z dziennika budowy przedpotopowe zdjęcie ulożenia pokoju - to widok od strony kuchni w której są wszystkie meble w kolorze wenge i beżowe ściany ...
natomiast w salonie teraz mam tak :
zasłon niet , są tylko firanki zasłonkowe w kolorze kości słoniowej upięte spinkami ,
stoliczek a w zasadzie mała lawa pod sprzet RTV jest w tym samym miejscu co na fotce - w kolorze venge,
ława do wypoczynku będzie owalna szklana ,
nowy wypoczynek bedzie stał tam gdzie teraz stoi stary ...
rozważam wywalenie obrazu który ma pomarańczowe kfiotki z elementami brązu i zieleni - wtedy pasowały , teraz chyba nie bardzo bedą ... co proponujecie na jego miejsce nad wypoczynkiem?(chyba , żeby zostawic ten obraz - na pierwszej inspiracji też są pomarańczowe elementy)
uffff .... może będzie łatwiej ....

Brak obrazka
Link do komentarza
Cytat

natomiast kusi mnie kolor przygaszonej/przydymionej śliwki - dałabym na jedną scianę - tą naprzeciw mebli do siedzenia .... na niej wisi tv i nie obcuje ona bezpośrednio z kompletem wypoczynkowym ani z przejściem do kuchni ... ale co na pozostałe ściany? co się komponuje fajnie ze śliwką? może ciemna kość sloniowa?



a nie przemalowałabyś i tej ściany do końca kuchni? jedna w kuchni, w innym kolorze, tez by mogła być ;)

ta przydymiona śliwka, to dobry kolor. a do tego właśnie zieleń.. ja uwielbiam takie połączenie kolorystyczne ;) tylko ze wzorników w sklepie, trzebaby dopasować odpowiedni odcień. szkoda, że nie masz próbki materiału kanap. tez by można do sklepu z farbami zabrać, bo odcieni różu, śliwki i fioletów jest zatrzęsienie, ale źle dobrane do siebie, będą się gryzły strasznie..

poniżej kilka inspiracji, jak takie zestawienia wychodzą ;)

398_z6.jpg

4.jpg

cbb6f1c584787dfe_295x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

1813638467.jpg

rfkd1.jpg

18837547bn2.jpg

39817694fk1.jpg

Brak obrazka

1532_z1.jpg
Link do komentarza
Cytat

A ja wiem dlaczego ? bo zieleń uspokaja, a to nie są Twoje klimaty - bez żartu (tym razem).



zaraz się podniosą głosy , że by się przydało ... icon_redface.gif icon_lol.gif

wzięłam próbkę koloru materiału wypoczynku ze sklepu ... dziś pojadę do obi tylko kolory pooglądać , może się mnie jaki rzuci ... a jutro albo w piątek do Żor pojadę po farby - i już nie ma że boli, kupić będę musiała bo jeśli malować to tylko w sobotę/niedzielę...
czy ktoś chce może na ten czas na przechowanie mój zwierzyniec? icon_lol.gif
Link do komentarza
Tak... hm ... wróciłam z Obi , zgrzytnęłam wszystkie możliwe wzorniki i foldery z kolorami .
Ta sama półka cenowa to: dekoral, dulux, śnieżka , nobiles .... beckers droższy o 20% .
Postanowiłam, że będzie nobiles , ponieważ już jest przeze mnie wypróbowany biały z pigmentem, w gotowym kolorze może być już chyba tylko lepiej - wtedy dobrze się malowało , nie narzekam - teraz może też się bez niespodzianek obejdzie ... icon_wink.gif
Idę dopasowywać ....
Napiszę później co wymyśliłam ... icon_biggrin.gif


Cytat

Tak sobie obejrzałem całość – i wiesz co?
W zasadzie takie kolory które posiadasz są idealne dla tego zestawu. Wystarczy tylko wymienić „boczki” zasłonek na kolor prawie identyczny z kolorem wypoczynku.

W sumie otrzymasz bardzo „lekkie” ale wyraziste pomieszczenie.



no więc tak właśnie myślę, że pozostanie ciemniejsza kawa z mlekiem w tonacji zimnej .... natomiast cały czas mnie kusi jedna ściana w śliwce .... ale chyba nie jestem taka odważna .... icon_lol.gif
zasłonek w ogóle nie będzie - żadnych .... mam tylko firanki z gładkiego półtransparentnego woalu kreszowanego w kolorze kości słoniowej upięte ozdobnymi spinkami ... i wolałabym żeby tak zostało .... zasłonki mi się opatrzyły ....

pomyślę nad innymi dodatkami w kolorze śliwki ... durnostojek nie trawię , ale myślę że od kilku bibelotów typu wazon czy świeczka mnie szlag nie trafi ... icon_lol.gif
Link do komentarza
No właśnie , molytek ... z ust mnie te brązy wyjęłaś icon_biggrin.gif

rozważam połączenie kolorów nobilesa "jesień orzechowa" na większości pomieszczenia z ciemniejszymi elementami czyli "jesień korzenna" tudzież jeszcze ciemniejsza "jesień borowikowa" jako dodatek w mniejszości ...
nie musiałabym ruszać wtedy kuchni (bo to cały czas tonacja beżowobrązowa) i zamalowywać swego własnoręcznego dzbanka na ścianie nad stołem icon_lol.gif
także by mi się komponowało z klatką schodową , bo dmuchawiec jest właśnie na ścianie klatki schodowej ciemnobrązowej ... ponadto dodam, że jaśniejsze kolory byłyby wszędzie po prawo patrząc na fotę salonu , a po lewo na ścianie która jest ukryta - ciemny kolor , i jeszcze na wejściu z łukiem (tam są takie wystające elementy)...

a co z sufitem w tym wypadku? jaki kolor? ten jaśniejszy taki jak na ścianie?
mógłby być biały , ale czy to już nie byłoby zbyt wielkie przemieszanie kolorów biorąc pod uwagę całą kuchnię w jasnej kawie z mlekiem jaka jest teraz łącznie z sufitem, a kuchni jeśli nie muszę to szczerze powiem - robić mi się nie chce ... icon_rolleyes.gif

edit:
im dłużej patrzę na tą próbkę tym mi się bardziej wydaje, ze ta jesień orzechowa za ciemna będzie icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Cytat

tak, wtedy sufit też w tym jaśniejszym odcieniu. zważ jednakowoż i na to, że na ścianie wychodzą zawsze kolory ciemniejsze, niż na próbnikach.



no właśnie o tym napisałam powyżej edytując .... że im bardziej na nią patrzę tym mi się ciemniejsza wydaje .... jeśli w sklepie mi się na żywo też wyda ciemniejsza , to wtedy wezmę odcień jaśniejszy , czyli jesień kamionkową....
Link do komentarza
Cytat

jesień borowikową ja mam w salonie, to już wiesz że ciemna....a ta jasna to o ile się nie mylę z zielonym na górze kamionkowa znaczy



no to mam jasność, że jesień borowikowa za ciemna bedzie na mój mały salon ... icon_rolleyes.gif
więc ciemniejsze elementy zrobię ostatecznie w jesieni korzennej , a te jaśniejsze i sufit w jesieni kamionkowej .... icon_smile.gif , czyli zaś brązy i kawy z mlekiem ... no i może dobrze .... nie ma co przeginać z nadmiarem kolorów....
jutro podzwonię sobie po marketach jak się ceny kształtują, zakupię ... i w weekend się będę wyżywać na ścianach ... następnie we wtorek przyjadą meble .... i z głowy ....
pozostanie kupić kilka bibelotów w śliwce coby komponowało .... icon_smile.gif

nie opowiem co się działo przy wyborze kolorów icon_lol.gif ..... ale każdą decyzję muszę forsować z moim Tomaszem - facet ma kompletnie , zupełnie inny gust niż ja .... icon_evil.gif
gdyby ode mnie zależało, wnętrza byłyby minimalistyczne , bardziej nowoczesne .... ale niestety mój szanowny lubi jak ma przytulnie i ciepło z widoku - więc możecie sobie wyobrazić co ja przeżywam za każdym razem kiedy trzeba coś urządzać... icon_rolleyes.gif
do dziś nie mogę podarować Mu łazienki na dole - kiedy to uparł się jak osioł i zrobił sobie niebieską jak niezapominajka i niebo letnie bezchmurne .... icon_lol.gif
a tak pięknie by wyglądała w szarościach i grafitach icon_rolleyes.gif

no nic .... ważne , że nie zgodziłam się dziś stanowczo na pomarańczowe ściany do śliwkowych mebli icon_lol.gif
jak będę remontować dom , to zaknebluję i zamknę w szafie - jak baba jaga Jasia będę karmić zza kratek aż nie wybiorę i zakupię ... wtedy nie będzie już miał nic do gadania ... icon_lol.gif
Link do komentarza

wiem, wiem wiem .... niezdecydowane babsko ze mnie .... niezdecydowane i marudne .... icon_redface.gif
ale przespałam się .... znaczy z pomysłami sie przespałam ... icon_lol.gif
i tak mnie chodzi po łepetynie takie zestawienie : w mniejszości na ciemno z dala od wypoczynku jeżynowy koktail z duluxa , taki :

3756369f6270e15e3cb423b4993ca2f7.jpg

a na jasno - czyli na większości pomieszczenia jesień kamionkowa z nobilesa ... taka :

przedpokoj01.jpg

bedzie to, czy nie kombinować i zrobić w brązach było zaplanowane ?( jasna cholera człek se chce odmienić kolory coby cuś innego na oczy się rzucało na co dzień , a tu taki problem bo to nie pasuje, a to mi sie nie podoba ... masakra jakaś icon_evil.gif )
błagam o opinie .... na kolanach icon_redface.gif .... dziś chyba po farby pojadę .... icon_rolleyes.gif

Link do komentarza
dzieki, Aga ... czyli nie zwariowałam .... icon_biggrin.gif
tak mi sie te jeżyny spodobały , bo są właśnie takie .... stonowane , przydymione ....
nie chcę iść w żywszy kolor na ścianie , bo mebelki są w żywszej śliwce - jak nie trafię z odcieniem ściany coby było kompatybilnie , to za bardzo będzie się gryzło ... a tak? nie będzie się tak rzucało w oczy ... bo to kolorek taki bardziej uniwersalny , bo przydymiony ...
tak mi się przynajmniej zdaje ... ale oczywiście mogę, a najprawdopodobniej się mylę ... ale trudno - jak wyjdzie tak wyjdzie , myśle że najgorzej nie będzie ... a jeśli będzie to tylko do kolejnego remontu ... icon_lol.gif icon_wink.gif
Link do komentarza

Aga - tak miedzy bogiem a prawdą najbardziej do koloru mebli , to pasowałby tajemniczy ogród z duluxa , taki:

Brak obrazka

od biedy jagodowe lato z nobilesa:

Brak obrazka

tudzież wrzosowe wzgórza z duluxa :

p1050880.jpg

tylko .... ale czy ja wiem? nie klei mi sie różowa ściana ... za żywy kolor ......

najbardziej mi się ten jeżynowy podobał....

Link do komentarza
nie pasi mi zielony .... to nie jest kolor w którym dobrze sie czuję ....
jasny na bank bedzie kamionkowa jesień z nobilesa i to sie już nie zmieni ... czyli jasna kawa z mlekiem ...
teraz trza mi upolowac ciemny ....
jeżynki .... jeżynki ..... jeżynki ... to jest to, co mnie podoba się najbardziej .... icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

nie pasi mi zielony .... to nie jest kolor w którym dobrze sie czuję ....
jasny na bank bedzie kamionkowa jesień z nobilesa i to sie już nie zmieni ... czyli jasna kawa z mlekiem ...
teraz trza mi upolowac ciemny ....
jeżynki .... jeżynki ..... jeżynki ... to jest to, co mnie podoba się najbardziej .... icon_mrgreen.gif


A zielone bolerko ? icon_eek.gif
Link do komentarza
Cytat

ale ja na siebie nie patrze .... to go nie widzę .... icon_lol.gif
notabene to jedyna zielona (bardziej w turkus chyba ) rzecz , która posiadam w szafie ... icon_biggrin.gif


E tam wykręcasz sie , ja uważam że ta jezyna moze byc przy ciemna , wiesz to jest tak że trzeba wziąć pod uwage wszystkie + i - lato nie trwa wiecznie i kolor pomijając ze optycznie zmniejsza pomieszczenie to w pochmurne dni doprowadza do klaustrofobii a nawet samobójstwa. Pomyśl o tym i weź kolor intensywny, nie majtkowy, transparentny i ciepły a czy to zielony czy cos z fioletów to juz rzecz gustu. Moja rada zostaw sufit w spokoju bo bedziesz miała suteryne jak dasz za ciemny

Jeszcze jedna rzecz kolory mają nazwy super ale to trik marketingowy , nie napisza ci srakowaty żółty tylko pole kukurydziane, nie napiszą pudrowy róż tylko bajkowy róż (kolor mam i polecam) ale pudrowy kojarzy mi si e ze starą pudernicą i dziecku pokoju bym nie pomalował.
Link do komentarza
Cytat

Aga - tak miedzy bogiem a prawdą najbardziej do koloru mebli , to pasowałby......



to dlatego, że Twoje nowe meble, są właśnie bliżej różu, niż fioletu. dlatego tak podkreślam, żebyś zwróciła uwagę na tonację i odcienie, bo możesz sobie namieszać i "jajecznicę" zrobić. ale ja Cię przekonywać do zmiany zdania nie mam zamiaru, bo to Twoje wnętrza i to Ty masz się tam dobrze czuć, a wyraźnie widzę, że jeżyna Ci podpasowała. I na zdrowie! icon_biggrin.gif
najwyżej różnicę wyrównasz jakimś pledzikiem w kolorze ściany.. poszewką w takim odcieniu... albo małą serwetką na ławę. amen. icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

A skąd takie „parcie” na barwy (kolory) zimne ? icon_eek.gif



Ja takie właśnie lubię ... najchętniej łazienkę miałabym szaro-grafitową , salon biały z podłogą a'la beton .... ulubiony osobisty kolor to czarny jakby ktoś nie zauważył - różowe mam tylko włosy , a i tak w różu zimnym a nie ciepłym icon_lol.gif .

Nie widzę oczyma wyobraźni na ścianach u siebie żywych kolorów - źle bym się czuła ....
Link do komentarza
Cytat

(...)

Brak obrazka


Patrzę i patrzę na to zdjęcie i byłem w Twoim saloniku live i mam następujące sugestie:
Samo omalowanie i wypoczynek to tylko 50% sukcesu;
Warto ciut doinwestować i mieć pełną metamorfozę
Kolory to loteria i powinny się Tobie (no i oczywiście Tomkowi) podobać bo to wasz pokój , nie warto się przy tym bać bo jak słusznie zauważyłaś to się zamaluje.
Teraz tak: Co ja bym zmienił?
pozostawił sufit jednak biały ze względu na neutralne odbijanie światła odcinając go od ścian ok. 5 cm poniżej ściany taki biały pasek jest zawsze prosty od taśmy (ale kup porządną i szeroką) i niweluje „kunszt” tynkarski oraz należytą staranność tych specjalistów.

Ścianę TV pomalowałbym w kolorze jeżynowym (jakikolwiek on wyjdzie) wraz z wystającą belką i wewnętrzną krawędzią tego łuku do przedpokoju. Resztę tym beżykiem. Meble śliwkowe fajnie będą kontrastowały na jaśniejszym tle.

Jak już robisz remont obniżyłbym TV i przymocował w sposób sugerujący niespadnięcie i dodatkowo kupił listwę cienką 2 cm z maskownicą i ukrył w niej przewody poczym omalował lub leżeli Tomek ma ochotę to zrobił bruzdę i ukrył przewody. Co prawda to subiektywne ale TV nieco powyżej linii wzroku ogląda się najwygodniej i najmniej męczy wzrok.

Jak będziesz miała ochotę i znała kolory (jakie faktycznie wyjdą) to na ścianie TV możesz dokupić jakąś fajna tapetę czy szablon i domalować lub dokleić dekoracje.

Teraz tak Karniszony zostają , ale zasłony weg i dokup rolety śliwkowe i jakieś delikatne lejące jednolite lub z delikatnym wzorkiem firany. U mnie bo wywaleniu zasłon pokój bardzo zyskał powiększył się optycznie.

Teraz tak żyrandol sorry ale mamy już nowoczesny i szykowny pokój i …. raczej trzeba by pomyśleć o czymś innym. Ja dałbym fajne lekkie halogenowe ale lampę klasyczną z IKEA
erserud-klosz__76175_PE195658_S4.jpg
lub papierowy "wałek".

dudero-lampa-podogowa__0085592_PE213369_S4.JPG
Link do komentarza
Cytat

to dlatego, że Twoje nowe meble, są właśnie bliżej różu, niż fioletu.



tylko na jednym kawałku materiału strasznie ciężko to stwierdzić icon_lol.gif

Cytat

najwyżej różnicę wyrównasz jakimś pledzikiem w kolorze ściany.. poszewką w takim odcieniu... albo małą serwetką na ławę. amen. icon_smile.gif



Ty to złota kobita jesteś .... i zapewne wiesz , że jeśli kobicie coś w oko wpadnie na pierwszy rzut oka to po trupach icon_biggrin.gif icon_wink.gif
zobaczę co w sklepie zastanę .... zakupie i po zawodach ... w każdym razie ta ściana ciemniejsza nie będzie brązowa ... już to wiem na pewno ... icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Myśmy to wałkowali 3 lata temu wtedy wyslalem skany z podręcznika:    
    • Ja mam rurę w geowłókninie, także jak miałaby się zamulić, to na samym dnie, bo w 90% jest obsypana kamieniem, a dla mnie bardziej logicznym jest odsączenie nawet tego 1cm nawet z mułu, niż żeby było kilka centymetrów kamieni zatopionych w wodzie. Ale ekspertem nie jestem, posłuchałem tylko rady tego kto robi to na codzień i wydało mi się to bardziej logiczne niż położenie rury na kamieniach. Btw rura leży na geowłókninie, więc nie bardzo ma się czym zamulić. A kamień miałem dosyć dobrze wypłukany, więc nawet z niego niewiele tam osiadło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • a co cię śmieszy - podręcznik niemiecki? Niemców nie lubię - ale na budowlance się znają Ja tego nie wymyśliłem - ale zasięgam najlepszych rad, jak coś robię, a nie majstrów z okolicy (choć czasem się znajdzie b. dobry)   Podręcznik fachowy zaleca nawet trzy różne frakcje kamienia drobny przy rurce drenarskiej, zwłaszcza tej z PCV - żeby jej nie uszkodzić i dopiero po warstwie tego drobnego dawać grubszy kamień. To samo pod rurą - drobny kamień. I tak samo przy geowłókninie - żeby jej nie podziurawić. Dla mnie to logiczne - choć pracochłonne.   to może mnie poucz, co cię rozśmieszyło?    nie ja to wymyśliłem - ale to logiczne, że jak dasz na dno wykopu, to się szybko zamuli rura, bo z tego kamienia też osiądzie pył, a poza tym rura powinna być oddzielona od podłoża. Dlatego daje się płytka warstwę tego drobnego kruszywa pod dren. 
    • Ok, może być nawet 500 milimetrów, lepiej nawet brzmi. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • To nie pół metra a 50 cm i jest ok, przecież buduje się dom na te 30-60 lat, po co coś ciągle poprawiać.   Dziś zalecana grubość minimum to 30 cm, a dla domów energooszczędnych  35 cm.   Jak ja budowałem dom w XX wieku, to przyjeżdżali ludzie i pukali się w czoło, po co to daję albo tamto i czemu tyle, albo np. czemu okna montuję w warstwie izolacji.  -okno nie w murze?  -to wypadnie.  Okna nie wypadły, stoją, czy wiszą do dzisiaj. Nie minęło 30 lat i ludzie zaczęli tak wstawiać okna.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...