Skocz do zawartości

Drewniany blat pod umywalkę


Recommended Posts

Napisano
Hej
Chciałabym wkońcu zabrac się za wykończenie łazienki i chcieliśmy z mężem mieć umywalkę na blacie. Początkowo był pomysł żeby był to blat z kafli ale mąż sam będzie wykonawcą więc stwierdziliśmy, że wygodniej byłoby położyć gotowy blat na kaflowe "nóżki" i tu pytanie z mojej strony jaki blat najlepiej? Odrazu mówię że żaden granit itp nie wchodzi w grę(taki gust) myślałam raczej o drewnie np.:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00123671

tylko jak to będzie z czyszczeniem bo przecież nie "domestosem" icon_biggrin.gif.
Ma ktoś może taki naturalny blat i może mi powiedzieć o wadach i zaletach?
A może lepiej kupić taki blat jak kuchenne?
Dziękuję za wszelkie porady icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Hej
Chciałabym wkońcu zabrac się za wykończenie łazienki i chcieliśmy z mężem mieć umywalkę na blacie. Początkowo był pomysł żeby był to blat z kafli ale mąż sam będzie wykonawcą więc stwierdziliśmy, że wygodniej byłoby położyć gotowy blat na kaflowe "nóżki" i tu pytanie z mojej strony jaki blat najlepiej? Odrazu mówię że żaden granit itp nie wchodzi w grę(taki gust) myślałam raczej o drewnie np.:

Array="" target="_blank" rel="nofollow">http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00123671

tylko jak to będzie z czyszczeniem bo przecież nie "domestosem" Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_biggrin.gif">.
Ma ktoś może taki naturalny blat i może mi powiedzieć o wadach i zaletach?
A może lepiej kupić taki blat jak kuchenne?
Dziękuję za wszelkie porady Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_biggrin.gif">



Drewno do łazienki jak najbardziej ale ,drewno egzotyczne i odpowiednio zabezpieczone:

Gatunki takie jak np. Badi, Jatoba, Teak, Merbau czy Doussie.
Napisano
Drewno z zabezpieczeniem jak najbardziej. Taki blat goły absolutnie. Prosty przykład jak mamy deskę do krojenia i jej nie zabezpieczymy niczym chociaż by olejem roślinnym. Po krótkim czasie użytkowania co się dzieje, deska nam się wygina proszę Państwa.
Napisano
Dokładnie. Zalakierować. Blat zawsze trzeba będzie wycierać do sucha, po każdym użyciu umywalki. Każdy ma inny tryb życia jeżeli należymy do osób którzy nie dbają o mieszkanie (do czego nikt się nie przyzna) to nie wiem jak się będzie sprawdzał taki blat przy dłuższym użytkowaniu. Sam mam w laminacie blach i umywalkę nablatową i jest ok. Ale w laminacie. Pozdrawiam.
Napisano
Pomysł fajny. Myślę jednak, że należy do kategorii tych co dobrze wyglądają tylko na zdjęciach reklamowych. Ja podchodzę do urządzania bardziej praktycznie. Tak dobierać materiały i meble, żeby później mieć jak najmniej z nimi pracy. Wycieranie przez miesiąc, pół roku może można znieść, ale przez kilka czy kilkanaście lat? Powiesić kartkę żeby dzieci nie zapominały? Nie wyobrażam sobie.
Napisano
Cytat

A czyli taki dębowy mógłby być tylko musiałabym go zaimpregnować odpowiednimi preparatami?



Przez miesiąc mógłby. Tak się kończą te "dokładne" impregnacje. Szkoda se rzyci zawracać. Albo dasz drewno, ktore jest odporne na wodę (u nas nie rosną, przeczytaj co animus napisał), albo radzę odpuścić. Są poważniejsze problemy w rodzinie i na budowie.
Napisano
Cytat

Pomysł fajny. Myślę jednak, że należy do kategorii tych co dobrze wyglądają tylko na zdjęciach reklamowych. Ja podchodzę do urządzania bardziej praktycznie. Tak dobierać materiały i meble, żeby później mieć jak najmniej z nimi pracy. Wycieranie przez miesiąc, pół roku może można znieść, ale przez kilka czy kilkanaście lat? Powiesić kartkę żeby dzieci nie zapominały? Nie wyobrażam sobie.




też tak własnie o tym myślałam, ja mogę sprzątać ale najwyżej raz w tygodniu. Nie ze zwyczajnego lenistwa ale szkoda mi czasu na takie "pierdoły" dlatego zawsze staram się tak wszystko dobrać żeby nie było widać co się osadza icon_smile.gif

W kuchni mam taki fajny blat "trawa cytrynowa" z tych tradycyjnych "niedrewnianych" blatów i tak myślę, że to by było dobre rozwiązanie(jeśli nie kafle) no bo w kuchni też wody dużo a wcale tak nie wycieram często.

Dziękuję wszystkim za rady icon_biggrin.gif
Napisano
Mnie też by się nie chciało, ale co kto lubi - niektórzy i tak co dzień czyszczą i wycierają blaty do sucha, więc im by to nie przeszkadzało. No, ale jak się okazuje najlepiej położyć płytki, gres lub z granitu (tylko to już droga impreza)
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Moim zdaniem płytki sprawdzają się zdecydowanie najlepiej. Są praktyczne i bardzo łatwe w pielęgnacji. Ale drewniany blat też może być całkiem trafiony,czemu nie.




Pytam o blaty ze względu na to, że łatwiej w nich wyciąć dziurę, pod właśnie umywalkę niż w płytkach, chociaż wiadomo że te najlepiej się sprawdzają.
Napisano
Nie bardzo kumam problem. U mnie umywalka stoi juz 2 lata w lazience na szafce debowej, jakos specjalnie o nia sie nie trzese i nic sie jej nie dzieje. Nie sadze, zeby byla jakos wyjatkowo ponad norme impregnowana, za tania byla...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Z tego co się orientuję to drewno w łazienkach itp. miejscach narażonych na wilgoć nie lakieruje się a porządnie olejuje i co ileś miesięcy powtarza tą operację. Takie drewno jest wtedy odporne na wilgoć i nie pleśnieje. Najlepiej znoszące wilgoć jest drewno egzotyczne.
  • 1 miesiąc temu...
  • 8 lata temu...
Napisano

Jeżeli chcemy zastosować drewniany blat należy wybrać drewno wilgocioodporne, które lepiej znosi kontakt z wodą. Są to zwykle gatunki egzotyczne jak: teak, merbau, ale też modrzew syberyjski.

  • 4 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
    • Podobno z tego co nam urzędnik dzisiaj powiedział to że od tego roku ściśle trzymają się tych 5M bo w 2024 roku jeszcze by z tym nie było problemu... Z tego co podpowiedział to napisać odwołanie i możliwe że uda się uzyskać ustępstwo od tych wytycznych i otrzymać pozytywną decyzję, muszę liczyć na trochę szczęścia
    • No, jaki??? Czym jest pokryta ta wiata? 
    • Służebności? Czyli jest możliwość dojazdu inną drogą? Po naszej drodzę, która ma w najwęższym miejscu 3m jest dojazd do 3 działek, każda działka to inny właściciel. Ostatnie wydanie pozwolenie to jakieś 5 lat temu. Oczywiście do każdej z działek jest służebność. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...