Skocz do zawartości

Sądowe zniesienie współwłasności a podatek


vip42

Recommended Posts

Dokonałem właśnie sądowego zniesienia współwłasności nieruchomości przejmując całą działkę i spłacając współwłaściciela. W sądzie podaliśmy wartość działki jako 100 tys zł a wysokość spłaty jako 20 tys. zł (spłata kosztów zakupu).
Od której kwoty zapłacę podatek i czy US może narzucić wyższą wartość działki (realna jest koło 200 tys. zł) niż zapisana na sądowym postanowieniu?
Link do komentarza
cena nie została zaniżona specjalnie tylko nie sprawdzaliśmy wcześniej aktualnej wartości ziemi. Czy US może podważać cenę z postanowienia sądu?
Od której kwoty zapłace podatek: od 20 tys zł (spłata), 50 tys zł (sądowa wartość przejętej ziemi) czy 100 tys zł (realna wartość przejętej ziemi)?
Link do komentarza
To czy podatek w ogóle będzie należny zależy od przyczyny zniesienia współwłasności np. przy podziale majątku wspólnego małżonków nie będzie naliczony. Zakładając, że jest to sytuacja zbliżona do umowy kupna sprzedaży wartość części nieruchomości powinna być przyjęta w kwocie odpowiadającej wartości udziału - w tym przypadku 50 tys zł. Urząd
skarbowy może oczywiście zakwestionować zgłoszoną wartość i ewentualnie powołać rzeczoznawcę do jej określenia.
Link do komentarza
Podatek od czynności cywilno prawnych, opłaca się od wartości nabycia udziałów w nieruchomości – biorąc pod uwagę jej cenę rynkową.
Ale w tym przypadku wartość „sądowa” jest niższa, a splata jeszcze inna.

Moim zdaniem – należy wypełnić „deklarację” na 50.000zł i uiścić podatek (2%) od tej kwoty.

US ma 14 dni, aby podaną wartość zakwestionować i podać swoją.
Można wtedy „negocjować” z US okazując wyrok sądu z określoną wartością.
Jeśli nie będzie „porozumienia” to dopiero wtedy US posiłkować się będzie rzeczoznawcą i jeśli jego wycena będzie o 33% wyższa od deklarowanej – koszty rzeczoznawcy ponosi podatnik.

Biorąc to pod uwagę – moja rada:
Określ wartość zgodnie z wyrokiem i czekaj – jeśli w ciągu 14 dni (+ czas na dotarcie) US nie zajmie stanowiska w tej sprawie – sprawa załatwiona.
Jeśli wezwie – to procedurę podałem.
Nie ma żadnych kar za „zaniżenie”.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...