Skocz do zawartości

obowiązki urzędu po wydaniu pozwolenia budowlanego


Recommended Posts

Napisano

Witam wszystkich!
jestem na etapie projektu i wchodzę na drogę inwestora - jako nowy proszę o poradę w temacie j/w.

Przeczytałem ustawę prawo budowlane i nie odnalazłem odpowiedzi na pytanie: jeśli urząd wydając pozwolenie nakłada na mnie ogrom odpowiedzialności jako inwestora to , jakie spadają na "urząd" np. droga dojazdowa do posesji, woda, kanalizacja itp. Może byłem mało wytrwały ale chętnie bym się dowiedział. Jeśli ktoś podzieliłby się ze mną swoimi spostrzeżeniami to będę wdzięczny.

Pozdrawiam Mishrak
Napisano
mają Ci strzelić asfalcik (chyba, że wolisz kostkę), wodę taką, że palce lizać, o kanalizie nawet nie warto wspominać,
oczywiście na rozpoczęcie czerwony dywanik i orkiestra + trafiony kupon z 6 w totka przy kumulacji

a jak nie wytrzymasz tego ogromu, to się obrażą
Napisano
Cytat

o , jakie spadają na "urząd" np. droga dojazdowa do posesji, woda, kanalizacja itp. .

Pozdrawiam Mishrak



Sorki ....
Ale to ty się budujesz .... to Ty drogi potrzebujesz,tak jak i wody i kanalizacji .......
Dlaczego jakiś urząd ma ci sprezentować te rzeczy ?
Napisano
Cytat

Witam wszystkich!
jestem na etapie projektu i wchodzę na drogę inwestora - jako nowy proszę o poradę w temacie j/w.

Przeczytałem ustawę prawo budowlane i nie odnalazłem odpowiedzi na pytanie: jeśli urząd wydając pozwolenie nakłada na mnie ogrom odpowiedzialności jako inwestora to , jakie spadają na "urząd" np. droga dojazdowa do posesji, woda, kanalizacja itp. Może byłem mało wytrwały ale chętnie bym się dowiedział. Jeśli ktoś podzieliłby się ze mną swoimi spostrzeżeniami to będę wdzięczny.

Pozdrawiam Mishrak



u mnie było tak, że wodę miałam w granicy - natomiast wiem, ze sąsiad z naprzeciwka "ciągnął" wodę od nas do swojej posesji , pod drogą - na własny koszt .... czyli wydaje mi się, że gmina wcale nie musi zapewniać dostępu do wody - mogą Ci powiedzieć równie dobrze : kop Pan studnię.... icon_rolleyes.gif
tak samo z kanalizą - ponieważ gmina nie miała środków na zbyciu i dali bardzo odległy termin podłączenia - żeby się wcześniej wprowadzić musieliśmy sfinansować podłączenie do sieci kanalizacyjnej z sąsiadami i sami sobie zrobić (lub zlecić firmie) na koszt własny - nic to - potem szlag mnie mało nie trafił jak musieliśmy zdać prawo własności tego podłączenia do kanalizy na rzecz gminy(kilkadziesiąt metrów).... icon_confused.gif
jak z drogą dojazdową - nie wiem .... zjazd też jest po stronie inwestora ...
Napisano
13 września 2007 r. Sąd Najwyższy rozstrzygnął w sposób ostateczny Uchwałą sygnt. akt III CZP 79/07 (patrz Załącznik), że obowiązkiem gminy jest pokrycie kosztów wykonania przyłącza kanalizacyjnego ze środków własnych gminy, tj. przyłącza kanalizacyjnego od sieci ulicznej do studzienki kanalizacyjnej na terenie nieruchomości odbiorcy.

Budowa urządzeń wodno-kanalizacyjnych należy na podstawie art.7 pkt 3 Ustawy z dn. 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym do zadań własnych gminy (patrz Załącznik).

Ich udostępnienie nie powinno być obciążone dodatkowymi kosztami.

UMOWY O REALIZACJĘ INWESTYCJI pomiędzy GMINĄ a „INICJATOREM" są niezgodne z prawem – bez ustawowej podstawy prawnej, a także z naruszeniem samorządowych zasad ustrojowych. Wszelkie świadczenia wpłacone w związku z Umową zostały pobrane nienależnie i podlegają zwrotowi na mocy art. 410 Kodeksu Cywilnego.
Napisano
Cytat

Sorki ....
Ale to ty się budujesz .... to Ty drogi potrzebujesz,tak jak i wody i kanalizacji .......
Dlaczego jakiś urząd ma ci sprezentować te rzeczy ?




To oczywiście żart? Krótko jestem na tym forum, więc nie wiem, jakie kto ma poczucie humoru.
Napisano
Cytat

To oczywiście żart? Krótko jestem na tym forum, więc nie wiem, jakie kto ma poczucie humoru.


Niestety to zart nie byl. Jezeli sprawa dotyczy kanalizacji to gmina i moze przylacze wykona ze srodkow wlasnych a Ty jako inwestor zaplacisz za material lub cos tam innego.
Napisano
Cytat

Krótko jestem na tym forum, więc nie wiem, jakie kto ma poczucie humoru.



Zapamiętaj raz na zawsze - Stokrotka nie ma .... nigdy .... jestem tu rok i nie zauważyłam .... icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Zapamiętaj raz na zawsze - Stokrotka nie ma .... nigdy .... jestem tu rok i nie zauważyłam .... icon_biggrin.gif


Kiedys musi byc ten pierwsz raz icon_lol.gif
Napisano
niestety realia są jakie są...
jak gmina nie przewiduje rozbudowy sieci, to trzeba na własny koszt. Były takie wątki - rozbudowa była robiona na własny koszt, potem można starać się o odzyskanie kasy na drodze sądowej za rozbudowe sieci - warunek - nie można zrzec się za przysłowiowy 1zł tej sieci na rzecz wodociągów/gminy. Jeśli chodzi o przyłącze, to tutaj niestety nie ma mowy o żadnych zwrotach - jedynie jak to my jesteśmy właścicielami, a sąsiad dalej chce się podłączyć do naszej nitki, to możemy żądać od niego zwrotu części kosztów (jak oczywiście przepustowość rury na to pozwala)
kanalizację miałem na działce, prąd ryczałt za 17kw - około 1800zł - napowietrzne, woda 100m - koszt około 4tys(tylko dlatego że kolega z koparką mi wykopał po kosztach). Płacz i płać...
Napisano
Odpowiedź na to pytanie zależna jest od tego, czy budowa jest na WZ, czy też MPZP.

Jeśli budujemy na WZ, to w Ustawie o planowaniu ………, wyraźnie stwierdzono, że uzbrojenie terenu należy do inwestora (Art.61.5) a działka ma posiadać (tylko) dostęp do drogi publicznej (Art.61.1.2) – a to może być np. służebność.

Jeśli teren na którym budujemy ma MPZP, to w nim zapisano co i jak.

Przepisy odrębne określają kto i za co ma płacić, ale nie nakładają na gminę jakiś specjalnych obowiązków finansowych w tym zakresie – chyba, że tak ustanowił MPZP.
Napisano
Cytat

Odpowiedź na to pytanie zależna jest od tego, czy budowa jest na WZ, czy też MPZP.

Jeśli budujemy na WZ, to w Ustawie o planowaniu ………, wyraźnie stwierdzono, że uzbrojenie terenu należy do inwestora (Art.61.5) a działka ma posiadać (tylko) dostęp do drogi publicznej (Art.61.1.2) – a to może być np. służebność.



Warunek, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, uznaje się za spełniony, jeżeli wykonanie
uzbrojenia terenu zostanie zagwarantowane w drodze umowy zawartej między
właściwą jednostką organizacyjną a inwestorem

Gdzie to jest wyraźnie napisane? To gmina powinna zagwarantować w umowie podłączenie do sieci wod-kan., gdyż należy to do jej zadań własnych.

Jeśli chodzi ustalanie kosztów, kto i za co ma płacić:

Niedopuszczalne jest obciążenie właściciela przez gminę obowiązkiem wybudowania urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych z własnych środków, nawet za jego zgodą. Regulamin dostarczania wody i odprowadzania ścieków, który zawierałby takie postanowienia, jest sprzeczny z prawem (por. wyrok z 5 grudnia 2006 r. WSA w Gorzowie Wielkopolskim, sygn. II SA/Go 432/06

Wiem, że realia są inne, ale nie wmawiajcie ludziom, że czarne jest białe.
Napisano
nie wiem co chcesz udowodnić
gmina wyrwie Ci tą kasę, chociażby w opłacie adiacenckiej i rencie urbanistycznej
a prawda jest taka, że plany inwestycyjne gminy nie muszą iść w parze z Twoim ego, ergo - przepisy możesz se cytować, a gmina mieć to w.... czyli planach inwestycyjnych w Twoim wieku emerytalnym i możesz naskoczyć
to wszytko zależy od rady gminy która niekoniecznie musi być zgodna z Twoim widzimisię i przepisami, które będziesz wykrzykiwał niczym Rejtan u wejścia do
Napisano
Cytat

To gmina powinna zagwarantować w umowie podłączenie do sieci wod-kan., gdyż należy to do jej zadań własnych.



A niby gdzie jak nie ma MPZP?
A niby jak, kiedy gmina nie ma w planie rozbudowy ……..
Pokaż przepis gdzie gmina jest zobligowana do podpisania umowy o podłączenie do sieci ……

Gdyby tak było jak piszesz, to większość podań o WZ rozpatrywanych by było odmownie ze względu na brak środków na zrealizowanie tych „zadań własnych”

Cytat

…ale nie wmawiajcie ludziom, że czarne jest białe.



No właśnie. icon_biggrin.gif

Ps. Cytowany przepis dotyczy właściwej infrastruktury i w całości brzmi tak:
Cytat

3) istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu, z uwzględnieniem ust. 5, jest
wystarczające dla zamierzenia budowlanego;
5).Warunek, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, uznaje się za spełniony, jeżeli wykonanie
uzbrojenia terenu zostanie zagwarantowane w drodze umowy zawartej między
właściwą jednostką organizacyjną a inwestorem.




I retoryczne pytanie, od kiedy w strukturach gminy są wodociągi, gazownia czy elektrownia?
A skoro nie ma, to jak gmina ma podpisać umowę – pomijając już przepisy prawa.
Napisano
Cytat

nie wiem co chcesz udowodnić
gmina wyrwie Ci tą kasę, chociażby w opłacie adiacenckiej i rencie urbanistycznej
a prawda jest taka, że plany inwestycyjne gminy nie muszą iść w parze z Twoim ego, ergo - przepisy możesz se cytować, a gmina mieć to w.... czyli planach inwestycyjnych w Twoim wieku emerytalnym i możesz naskoczyć
to wszytko zależy od rady gminy która niekoniecznie musi być zgodna z Twoim widzimisię i przepisami, które będziesz wykrzykiwał niczym Rejtan u wejścia do



Chcę udowodnić, że opłaty adiacenckie sa zgodne z prawem i gmina nic nie "wyrywa", natomiast wszelkie inne opłaty za przyłącze wod-kan ( o energii nie wspominałam)- nie i gmina je wyłudza. Do inwestora należy, czy daje na to przyzwolenie, bo mu się to kalkuluje.

A poza tym nie lubię, jak ktoś źle interpretując przepisy prawne, wprowadza innych w błąd. W wątku było pytanie o obowiązki gminy, a nie o to jak wyglądają realia i jak inwestorzy tłumaczą sobie cwaniactwo urzędników.
Napisano
Cytat

A poza tym nie lubię, jak ktoś źle interpretując przepisy prawne, wprowadza innych w błąd. W wątku było pytanie o obowiązki gminy, a nie o to jak wyglądają realia i jak inwestorzy tłumaczą sobie cwaniactwo urzędników.




Ależ zamiast zarzucać innym złą interpretację podanych przepisów, podaj (zacytuj) przepisy na których opierasz swoje stanowisko w tym zakresie.


Pytajacemu i innym zapewne nie wystarczy Twoje zapewnienie - podaj podstawę prawną lub jakieś orzeczenie.


Jesli mylę się - odszczekam dużymi i kolorowymi literami.

Napisano
I dla zupełnej jasności, nie bez przyczyny podałem wodę, kanalizację, energie elektryczna i gaz.

Cytat

... natomiast wszelkie inne opłaty za przyłącze wod-kan ( o energii nie wspominałam)- nie i gmina je wyłudza.


Oraz wcześniej:

Cytat

To gmina powinna zagwarantować w umowie podłączenie do sieci wod-kan., gdyż należy to do jej zadań własnych.



Reguluje to Ustawa o samorządzie gminnym:
Cytat

Art. 7.
1. Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy.
W szczególności zadania własne obejmują sprawy:
3) wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania
ścieków komunalnych, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz,

3a) działalności w zakresie telekomunikacji,



Czyli idąc tym tropem gmina wyłudza za przyłącza wodne, kanalizacyjne, elektryczne, cieplne, gazowe i podłączenie telefonu.
A jak nie ma kanalizacji to powinna ponosić koszty budowy szamba lub przydomowej oczyszczalni.

Napisano
Cytat

A poza tym nie lubię, jak ktoś źle interpretując przepisy prawne, wprowadza innych w błąd. W wątku było pytanie o obowiązki gminy, a nie o to jak wyglądają realia i jak inwestorzy tłumaczą sobie cwaniactwo urzędników.


jak bardzo nie lubisz?
tak, że byś znielubił?
realia? - w planie inwestycyjnym na rok 2035, i możesz se nie lubić, jak nigdy niczego

a jak gmina wcześniej wyrwie, to przy naliczeniu opłaty adiacenckiej można powiedzieć: odejdź....
Napisano
Witam!
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i odpowiedzi, ale Wilak cool.gif dziękuję szczególnie za bardzo konkretny link polecam wszystkim zainteresowanym. Pozwolę sobie zadać w związku z tak fachową odpowiedzią pytanie dotyczące drogi gminnej. Tu bowiem istnieje wiele kontrowersji, jeśli wydaje się zgodę budowlaną na daną działkę przy DG to czy stan tej drogi nie powinien spełniać określonych kryteriów?

Pozdrawiam Mishrak
Napisano
Witam ponownie!

Nie będę polemizował jakiej anatomicznej części nie powinienem zawracać! icon_biggrin.gif

Znalazłem taki zapis :

Dziennik Ustaw z 2007 r. Nr 19 poz. 115 USTAWA z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych1)
Art. 20. Do zarządcy drogi należy w szczególności:...3) pełnienie funkcji inwestora;
4) utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą;

Może to jeszcze interesuje kogoś poza mną?

Pozdrawiam Mishrak
Napisano
Cytat

A poza tym nie lubię, jak ktoś źle interpretując przepisy prawne, wprowadza innych w błąd.



oj, bym Ci miał do opowiadania na całą noc - w kwestii "interpretowania przepisów prawa"
-icon_smile.gif

Cytat

Może to jeszcze interesuje kogoś poza mną?

Pozdrawiam Mishrak



mnie
W związku z "Poprawą Gospodarki Wodno-Ściekowej" w realizacji
Napisano
Witam!
Bajbaga doczytałem, dzięki za odpowiedź i sorki jeśli źle sformułowałem pytanie. Pytałem o drogę "dojazdową" w moim przypadku drogę gminną. Barbossa ma wiele racji mówiąc o możliwych niuansach postępowania urzędu i uchylania się przed realizacją swoich obowiązków. Natomiast jako podatnik i mieszkaniec danej gminy muszę posiadać wiedzę co jest moim obowiązkiem , a co przywilejem. Pytania na forum mają przynieść zainteresowanym odpowiedzi, wskazówki czy możliwości merytorycznej dyskusji.

Pozdrawiam Mishrak

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę o poradę tych, co się znają, bo pojęcia nie mam jak właściwie do tematu podejść. Dwa lata temu stałem się właścicielem jednego z lokali na niewielkim osiedlu szeregowców. Niedawno dopiero zastanowił mnie fakt, że nie mamy dostępu do dachu. Temat zaistniał tym bardziej, że chcemy podejść do przeglądu kominowego i na fakt braku dostępu do dachu zwrócił uwagę kominiarz. Stwierdził, że takiego dostępu wymagają przepisy i powołał się na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie w Dziale VII. Bezpieczeństwo użytkowania, § 308 Wejścia na dach napisane jest, że w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. W odpowiedzi na zadane pytanie deweloper odpowiedział, że dostęp do dachu z zewnątrz (drabina na stałe przymocowana do elewacji) nie jest wymagana przepisami, ponieważ przepis dotyczy jedynie budynków z wydzieloną wewnętrzną klatką schodową. Nie rozumiem tego, że dwukondygnacyjny budynek (czyli minimum parter z piętrem, tak?) z wewnętrzną wydzieloną klatką schodową powinien taki dostęp mieć a budynek w zabudowie szeregowej (każdy lokal ma swoje wewnetrzne schody, które nie są traktowane jako "klatka schodowa"?) już nie, mimo że wysokość takiego budynku może być przecież identyczna? Dostęp do kominów to jedno, ale na przykład jakieś zaprószenie ognia i... możemy sobie z dołu tylko patrzeć i czekać aż strażacy przyjadą - oby na czas. Czy deweloper ma rację?
    • Firma Real Klim świadczy usługi z zakresu klimatyzacji, wentylacji i rekuperacji na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Posiadamy certyfikaty oraz uprawnienia państwowe, które są niezbędne przy wykonywaniu prac montażowo - serwisowych. https://realklim.pl/   Nasza firma specjalizuje się w profesjonalnym montażu klimatyzacji w domach, biurach i lokalach usługowych. Gwarantujemy szybki, solidny i estetyczny montaż oraz fachowe doradztwo w doborze urządzeń. https://realklim.pl/klimatyzacja   Oferujemy kompleksowy serwis klimatyzacji – od przeglądów po naprawy. Dbamy o wydajność, czystość i długą żywotność Twojego urządzenia. https://realklim.pl/serwis-klimatyzacji   Projektujemy i montujemy systemy wentylacyjne dopasowane do potrzeb budynku. Zapewniamy komfort oddychania i skuteczne usuwanie wilgoci. https://realklim.pl/wentylacja   Zajmujemy się instalacją i serwisem systemów rekuperacji, które zapewniają świeże powietrze w domu i pozwalają oszczędzadź na ogrzewaniu. https://realklim.pl/rekuperacja   Specjalizujemy się w montażu pomp ciepła – ekologicznego źródła ogrzewania. Pomagamy dobrać odpowiednie urządzenie i zapewniamy jego obsługę. https://realklim.pl/pompy-ciepła   Sprawdź Naszą wizytówkę Google, sprawdź opinię klientów oraz wybrane realizacje: Wizytówka Google
    • Chcąc wylać poduszki pod nadproża, musimy je najpierw zaszalować. Tym właśnie będziemy się teraz zajmować.  
    • Drewniane podłogi to klasyka, która z czasem może wymagać miejscowych napraw – szczególnie wtedy, gdy pojawią się przebarwienia, plamy lub drobne uszkodzenia na pojedynczych deskach. Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz od razu cyklinować całej powierzchni. Dzięki produktom marki Osmo można łatwo i estetycznie odnowić pojedynczą deskę, bez widocznych różnic w kolorze i strukturze. Krok 1: Wydzielenie uszkodzonej deski Najpierw dokładnie określ deskę, która wymaga renowacji. Następnie oklej jej krawędzie taśmą malarską, najlepiej niebieską lub różową, która jest delikatna i nie uszkadza powierzchni ani sąsiednich desek. Taśma zapobiegnie przypadkowemu przetarciu lub zabarwieniu sąsiednich fragmentów podłogi. Krok 2: Szlifowanie powierzchni Za pomocą papieru ściernego o gradacji 180 przeszlifuj powierzchnię deski. Usuniesz w ten sposób stare powłoki, przebarwienia oraz drobne rysy. Szlifuj zawsze wzdłuż włókien drewna, a po zakończeniu dokładnie odkurz i przetrzyj wilgotną ściereczką, by pozbyć się pyłu. Krok 3: Nadanie koloru – bejce olejne i woski dekoracyjne Osmo Kiedy powierzchnia jest sucha i czysta, czas na nadanie jej odpowiedniego odcienia. Użyj bejcy olejnej Osmo lub wosków dekoracyjnych Osmo, w zależności od wykończenia reszty podłogi. Aplikacja wygląda następująco: Nanieś niewielką ilość bejcy lub wosku przy pomocy gąbki lub miękkiej szmatki. Następnie wetrzyj preparat równomiernie w drewno, zgodnie z kierunkiem słojów. Nadmiar produktu zetrzyj czystą szmatką, tak by kolor był jednolity i bez smug. To bardzo ważny etap – dobór koloru musi być maksymalnie zbliżony do reszty podłogi. Warto wcześniej wykonać próbę na niewidocznym fragmencie lub na kawałku podobnego drewna. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Krok 4: Zabezpieczenie powierzchni – Wosk Twardy Olejny Osmo Po wyschnięciu koloru, nałóż warstwę ochronną – najlepiej sprawdzają się produkty: Osmo 3062 (półmat) Osmo 3065 (mat) Aplikacja: Nałóż cienką warstwę wosku twardego olejnego przy użyciu pędzla lub wałka. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Delikatnie zmatow powierzchnię papierem ściernym (np. gradacja 240). Nałóż drugą, finalną warstwę tego samego produktu i pozostaw do pełnego wyschnięcia. Dodatkowe wskazówki: Zawsze pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Unikaj nakładania zbyt grubej warstwy – produkty Osmo są bardzo wydajne. Nie chodź po naprawianej powierzchni przez co najmniej 2–3 dni, aby powłoka miała czas się utwardzić. Jeśli odcień różni się od reszty, można dodać drugą warstwę koloru, ale zawsze wykonuj próbę wcześniej. Podsumowanie Dzięki odpowiednim materiałom i precyzyjnej pracy, renowacja pojedynczej deski podłogowej może być szybka i bardzo skuteczna. Produkty Osmo, takie jak bejce olejne, woski dekoracyjne i wosk twardy olejny, pozwalają na punktową naprawę bez konieczności renowacji całej podłogi. Kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniego koloru i staranne wykonanie każdego etapu – od szlifowania po finalne zabezpieczenie powierzchni.  
    • Niekoniecznie. Wyłącznik instalacyjny nadmiarowo-prądowy. Zasada działania i cel stosowania
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...