Skocz do zawartości

Ti Plan


Recommended Posts

Napisano
Pytając się o porotherm Ti Plan - usłyszałem od przedstawicieli Waszej firmy na Budmie i konferencji w Agorze "Mądry buduje 2 x lepiej takie teksty -
- to nie jest produkt na Polskę
- jeszcze kilka lat uda nam się chronić polski runek przed tym produktem.

Czy mogę wiedzieć dlaczego?
Napisano
X
Cytat

Przychodzi zajączek do cukierni i pyta:
- Czy jest tort cebulowy?
Sprzedawca odpowiada, że nie ma.
Na drugi dzień sytuacja się powtarza. Na trzeci dzień to samo.
Cukiernik pomyślał, że skoro zajączek przychodzi codziennie i pyta o ten tort cebulowy to on mu go upiecze. I tak się stało.
Na czwarty dzień przychodzi zajączek i pyta:
-Czy jest tort cebulowy?
Sprzedawca dumnie odpowiada, że jest.
Na to zajączek:
-phi, a kto go kupi?

Napisano
Az pobiegłem sprawdzić co to icon_biggrin.gif
Nie powiem fajny bajer. Chronia nas przed "mniejszym złem" w imie "wiekszego dobra"
Może nie osiągneliśmy jeszcze pełnoletności dla Wienerbergerga i nie mozemy sami decydowac co dla nas dobre.
Napisano
Cena około 550zł za bloczki na 1m2 ściany – bez transportu.

Produkcja chałupnicza – czyli bloczek ceramiczny + wypełnienie perlitem – za ułamek tej kwoty.
Napisano
widzisz,
zapewne są jeszcze SZKODNIKI, które budują z czegoś innego i są "zadowolone" (z czego się cieszycie nieuki, gardzę wami)
a przecież izolacja ekonomiczna to jest taka, przy której nieekonomiczne staje się centralne ogrzewania, a ekonomicznie niecentralne zadaniowe
i należy tu wspomnieć że hydroizolacja ma wypuścić nie wpuścić, zupełnie tak jak ze zwieraczem
Napisano
Cytat

Cena około 550zł za bloczki na 1m2 ściany – bez transportu.

Produkcja chałupnicza – czyli bloczek ceramiczny + wypełnienie perlitem – za ułamek tej kwoty.




Nu cus ty icon_eek.gif
W Polsce tez bogatych ludzi mamy, wiec niech dadza im powydawac troche i sprawia im radość z inwestycji. A co!
Napisano
zakładam najdroższe z czego bym sobie postawiła:
Ytong 40cm - 13zł za sztukę - na metr wchodzi 8,5 szt. , czyli za metr wychodzi 110zł za metr , doliczając zaprawę - nie wiem ile dokładnie , ale niech będzie 150zł za metr ...
no to ... sorrry - ze złota mają te bloczki?
Napisano
Cytat

zakładam najdroższe z czego bym sobie postawiła:
Ytong 40cm - 13zł za sztukę - na metr wchodzi 8,5 szt. , czyli za metr wychodzi 110zł za metr , doliczając zaprawę - nie wiem ile dokładnie , ale niech będzie 150zł za metr ...
no to ... sorrry - ze złota mają te bloczki?


Tylko, ze nas się nie chroni przed ceną, a przed technologią. Ocieplanie z zewnątrz jest mało skuteczne, więc Państwo na tym zarabia. Wiem też, że Szanowny bajbaga nie jest zainteresowany izolowaniem i energooszczędnością – bo nowe technologie a to by trzeba przyznać, że stare jest złe.. Dodam jeszcze, że cena 550 zł - jest myląca, bo to nie u nas, to przelicznik z euro i to z katalogu. Styropian 15kg/m3 tam kosztuje 60 euro - Kolejna sprawa - to - na domek wychodzi tir! jakoś nie chce mi się wierzyć, że przy tirze nic by nasi forumowicze nie utargowali.
Mimo wszystko chciałbym się dowiedzieć od Wienerbergera dlaczego nie ma tego w ofercie i co to znaczy

- to nie jest produkt na Polskę
- jeszcze kilka lat uda nam się chronić polski runek przed tym produktem.
Napisano
Tak się zastanawiam, czy to tylko nieumiejętność zrozumienia słowa pisanego, czy tez sposób pojmowania świata.
TB łże jak myszowaty, albowiem nigdy i nigdzie czegoś podobnego nie twierdziłem ani nie wynikało to z mojego pisania.
Jest to typowe podejście komuny, a teraz PiS-owskie – jak nie myślisz tak jak ja, to jesteś przeciw.
Jak nie popierasz jedynie „słusznego” rozwiązania, jesteś nieukiem po politechnice.
ŻENADA !

Nowe technologie - a które To?
Tego typu rozwiązanie, jak te bloczki hybrydowe, są w Polsce od dawien dawna, produkowane również u nas. Różnice są w zasadzie tylko dwie; nie ma (jeszcze) bloczków o grubości 0,5m, oraz nie są wypełniane perlitem.

Nie bardzo wiem o jaka płytę chodzi na tym obrazku, ale zakładając, że o jej sztywność, to znalazłem bez trudu „odpowiednik” - czyli można u nas kupić taką płytę.
Napisano
Ja się nie zastanawiam, ja wiem, ze nie rozumie Pan słowa pisanego
Cytat

Mimo wszystko chciałbym się dowiedzieć od Wienerbergera dlaczego nie ma tego w ofercie i co to znaczy

- to nie jest produkt na Polskę
- jeszcze kilka lat uda nam się chronić polski runek przed tym produktem.


A co do politechniki... Szanowny Panie ! Izolacja ma szkodliwy wpływ na rynek instalacyjno grzewczy, dlatego absolwent politechniki na której uczy się o starych centralnych systemach ogrzewania - ma we krwi złą izolację. On się wręcz uczy "izolować nieskutecznie" . Tu nie ma nic dziwnego. TO JEST NORMALNE! Tu się nie ma co obrażać. Stworzono nawet nowy przedmiot "fizyka budowli" który z fizyką nie ma nic wspólnego ! Czy na wydziale mechanicznym uczą się "fizyki maszyn" czy czy jest oddzielna "fizyka mostów" ? Szanowny Panie gdyby Pan tak na uniwersytecie powiedział "średnia izolacja termiczna" to na kopach by Pan wyleciał... a na politechnice są programy oparte na średniej izolacji termicznej - np OZC . Przecież to Pan radzi umieszczać izolację termiczną za stałym odbiornikiem ciepła! To Pan ( między innymi) pisał, ze styropian przyklejony z jedne strony za fundamentem to ocieplenie! Choć przyznał się Pan, ze technologię izolowania fundamentu dookoła zna Pan 30 lat!
Napisano
jedno jest pewne
nasz trefniś ma olbrzymią fobię na punkcie swego statusu związanego z wykształceniem
boli go strasznie brak wykształcenia wyższego i to tak okrutnie, że okazuje to jak pies - kiedy nie wie o co chodzi to ujada,
stąd te kasztanienie na polibudę i jej absolwentów, beż WZGLĘDU na to, co kto pisze, bo i tak goowno go to obchodzi, nie mówiąc już, że zupełnie tego nie ruzmie

pisanie przez niego "Szanowny Panie" w kontekście dalszej wypowiedzi, brzmi tak jakby pluł w twarz i się rechotał, to chyba jest najbardziej chamskie w jego wykonaniu, bo fakt, że potrafi tylko obrzucać innych iwektywami jest powszechnie znany i nie ma co tu o tym dyskutować

CZUJĘ SIĘ OBRAŻANY wypowiedziami TB, jakkolwiek obecnie nie dotyczą mnie bezpośrednio, choćby ze względu na to, że nie kończyłem polibudy i fakt, że łaskawie mnie ignoruje, ale obok takiego chamstwa i zapyziałej bufonady nie daję rady przechodzić obojętnie


ciekawe w tym jest jeszczej jedno
nasz orzeł publikuje takie zdjęcia i git
ale nie NIE MA wśród nich ŻADNEGO, gdzie te ocieplenie jest grubsze od powiedzmy 10 centów, nie mówiąc już o tych 30 czy tam ilu zalecanych przez Niemającego Dyplomu
wynajduje takie pojedyńcze fotki i pod wpływem bliżej nieznanych środków farmakologicznych ma projekcje o jakiś tam zajebistych ociepleniach od środka

no i zupełnie nie wspominając, że siedząc od 21 lat w przekonaniu o swej nieomylności nie potrafi opublikować choć kilku fragmentów jakiegoś projektu wykonanego wg jego projekcji, o zdjęciach wykonanych przez niego własnoręcznie nawet pisać mi się nie chce

są na forum osoby, które sądzą, że ma rację, choćby częściowo, ale jakoś nie kwapią się bronić tego typu rozwiązań
mozna o tym dyskutować, ale nie w tym przypadku, gdzie w ktoś bredzi o czymś, o czym nie ma bladego pojęcia, a tym bardziej nie potrafi tego pokazać na konkretnych rozwiązaniach technicznych, które tworzą SPÓJNĄ całość
jedyne co potrafi to klepać mantrę "ekonomiczne ocieplenie to takie, przy którym nieekonomiczne jest ogrzewanie centralne, a staje się ekonomiczne niecentralne zadniowe" bo takie pierdoły to wie każdy, kto styka się z problematyką domów o obniżonym zapotrzebowaniu energetycznym
można tu jeszcze wspomnieć o jeszcze jednym rzepie na jego ogonie - hydroizolacji, taki konik konia
należaloby tu wspomnieć, że jak doszło do konkretów dot. wentylacji mechanicznej, to też zaczął konfabulować i pisać jakieś tam banialuki zamiast konkretów, jak na fachowca z takim dużym stażem przystało
do tego dochodzi parę innych stałych tekstów powtarzanych w kólko Macieju i zazwyczaj majacych się nijak do tematu, w którym robi taką wrzutę

ot zwykła ŻENADA jeżeli chodzi o wiedzę i zachowanie na forum, zapewne to drugie musi maskować brak pierwszego

ale żeby było też i na temat
ten obrazek
to chodzi o to co przykłada ten człowiek do ściany, czy o to co stoi w rolce
bo zdjęcie jest typowo marketningowe, a nie że złapali "gościa" na robocie


ot i tyle
Napisano
Cytat

Zawsze mnie zadziwiała umiejętność, robienia z ochwaconej chabety- pełnej krwi, konia wyścigowego. icon_mrgreen.gif


Czy jest możliwość by pan nie zamulał tematu? Zadałem pytanie bezpośrednio przedstawicielowi Wienerberga i od Niego chciałbym ...
Cytat

Mimo wszystko chciałbym się dowiedzieć od Wienerbergera dlaczego nie ma tego w ofercie i co to znaczy

- to nie jest produkt na Polskę
- jeszcze kilka lat uda nam się chronić polski runek przed tym produktem.


Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
    • Duża różnica między temperaturą zasilania a temperaturą podłogi oraz niska temperatura w pokoju, mimo stosunkowo ciepłej posadzki, wynikają z kilku powiązanych ze sobą czynników. Kluczową rolę odgrywa tu brak ocieplenia budynku, co w połączeniu ze specyfiką ogrzewania podłogowego prowadzi do opisywanych przez Pana zjawisk.    Brak izolacji termicznej domu.   W takim budynku ciepło ucieka na zewnątrz w znacznie większym stopniu niż w budynkach ocieplonych. Straty ciepła mogą sięgać nawet 20-25% przez same ściany zewnętrzne oraz 10-15% przez podłogi i fundamenty.   W Pana przypadku oznacza to, że ciepło dostarczane przez wodę w rurach ogrzewania podłogowego, zamiast efektywnie ogrzewać jastrych (wylewkę), a następnie pomieszczenie, jest w pewnej mierze "tracone" i przenika przez niezaizolowane ściany zewnętrzne. System grzewczy musi więc pracować ze znacznie wyższą mocą (wyższa temperatura zasilania), aby skompensować te straty. To właśnie ta "walka" instalacji z ciągłą ucieczką ciepła jest głównym powodem, dla którego mimo wody o temperaturze 45°C, podłoga nagrzewa się tylko nieznacznie.     Fakt, że podłoga staje się zimniejsza w miarę zbliżania się do ściany zewnętrznej, mimo że tam również dociera woda z zasilania, wynika z dwóch powodów: Intensywne oddawanie ciepła: Nieocieplona ściana zewnętrzna działa jak duży "odbiornik" zimna, co powoduje bardzo szybkie wychładzanie się fragmentu podłogi znajdującego się w jej pobliżu.   Spadek temperatury wody: Woda w rurze, płynąc w kierunku ściany zewnętrznej, oddaje ciepło do jastrychu. Gdy zawraca i płynie z powrotem, jest już znacznie chłodniejsza, co dodatkowo potęguje efekt chłodniejszej podłogi w dalszej części pętli.   W pomieszczeniach ze strefami o zwiększonych stratach ciepła, jak przy ścianach zewnętrznych, często stosuje się układ ślimakowy lub zagęszcza się rury, aby zapewnić bardziej równomierny rozkład temperatury.   Ogrzewanie podłogowe charakteryzuje się dużą bezwładnością cieplną, co oznacza, że nagrzewa się i stygnie powoli. W dobrze zaizolowanym budynku wylewka po nagrzaniu długo utrzymuje ciepło. W Pana przypadku proces ten jest szybszy. Zanim wylewka zdąży się w pełni nagrzać i zakumulować wystarczającą ilość energii, znaczną jej część traci do otoczenia (przez ściany i grunt). Można to porównać do próby napełnienia dziurawego wiadra – mimo ciągłego dolewania wody, jej poziom nie podnosi się znacząco.   Podłoga nie nadąża się zagrzać, ponieważ ciepło, które otrzymuje od instalacji, jest niemal natychmiast "wysysane" przez nieocieplone przegrody budynku. Duża różnica między temperaturą wody a podłogi oraz niska temperatura w pokoju to bezpośredni skutek ogromnych strat ciepła, charakterystycznych dla starych, nieocieplonych domów.   Aby zapewnić samo odpowietrzenie się instalacji, przepływ powinien być większy niż 0,7 l/min. Maksymalny przepływ: Zazwyczaj nie zaleca się, aby przepływ w rurach (np. PEX 16, 17, 18 mm) był większy niż 2,5 l/min, aby nie przekroczyć dopuszczalnej straty ciśnienia (ok. 20 kPa) w pętli.     Dopiero po przeprowadzeniu termomodernizacji budynku (ocieplenie ścian, fundamentów, ewentualna wymiana okien) będzie Pan mógł w pełni docenić efektywność i komfort ogrzewania podłogowego, które będzie mogło pracować przy znacznie niższej temperaturze zasilania oraz będzie można zmniejszyć  przepływ czynnika grzejnego ustawiony teraz na 2.5l.
    • Dziękuję za obszerne wyjaśnienia, jednak nie to było moim pytaniem. Gdyby temperatura podłogi była wyższa, to zapewne przestawiłbym zawór VTA, tak aby bardziej mieszał wode z powrotu. Rozumiem także, że temperatura podłogi, to nie to samo co temperatura wody. Dziwi mnie natomiast aż tak duża różnica pomiędzy nimi oraz fakt, że temperatura w pokoju wynosi zaledwie 20*C przy temperaturze podłogi wynoszącej 28*C.   Jak wcześniej na zasileniu miałem 30*C, to powierzchnia podłogi wynosiła jakieś 24-25*C. Teraz spadł śnieg, pojawiły się temperatury w okolicach 0*C to i kocioł zaczął mocniej grzać. Na zasileniu jest wyższa temperatura, bo zawór VTA mam w pełni otwarty (ustawiony na 45*C), ale temperatura podłogi nie podniosła się jakoś znacząco w porównaniu do temperatury wody. Rurę mam poprowadzoną tak, że wchodzi od rozdzielacza z korytarza do pokoju, następnie wzdłuż przez cały pokój do ściany zewnętrznej i stamtąd wraca meandrem w stronę wejścia. Przy wejściu do pokoju i w miejscu w którym rura przechodzi przez ścianę mam najwyższą temperaturę podłogi. Im bliżej ściany zewnętrznej tym podłoga jest zimniejsza, mimo, że jest bliżej początku (zasilenia). Możliwe więc, że ta podłoga nie nadąża się zagrzać, bo to co uda jej się zakumulować, to musi oddać do otoczenia? Czy stąd może wynikać tak niska temperatura jastrychu mimo dużo wyższej temperatury zasilenia? Dom nie jest ocieplony (pochodzi z lat 70), jestem w trakcie remontu.   Generalnie wątpliwości mam sporo, ale nie chce poruszać wielu kwestii na raz.
    • Dla zapewnienia komfortu i zdrowia użytkowników temperatura powierzchni podłogi nie powinna być zbyt wysoka. Przegrzana podłoga może prowadzić do dyskomfortu, problemów z krążeniem, a także do uszkodzenia materiałów wykończeniowych.      Temperatura podłogi to nie to samo co temperatura wody zasilającej instalację. Aby uzyskać zalecaną temperaturę posadzki, woda w rurach musi mieć wyższą temperaturę. Zazwyczaj mieści się ona w przedziale 30°C–45°C. Maksymalna temperatura wody zasilającej nie powinna przekraczać 55°C.   Pokoje mieszkalne, sypialnie, kuchnie i korytarze: W tych pomieszczeniach maksymalna temperatura powierzchni podłogi nie powinna przekraczać 28°C. Za optymalną wartość, zapewniającą przyjemne odczucie ciepła, uznaje się temperaturę w przedziale 22-26°C.   Łazienki i pomieszczenia sanitarne: Ze względu na specyfikę tych pomieszczeń, gdzie często przebywamy boso, dopuszczalna jest wyższa temperatura podłogi, sięgająca maksymalnie 32-34°C. Pozwala to na uzyskanie wyższego komfortu cieplnego, który w łazienkach powinien oscylować wokół 24°C.   Strefy brzegowe: W miejscach o zwiększonych stratach ciepła, takich jak obszary przy oknach i ścianach zewnętrznych, dopuszcza się lokalne podniesienie temperatury podłogi do 34°C.
    • Witam Chcialbym zasięgnąć porady na temat ocieplenia podlogi w piwnicy. Piwnica jest sucha i nie ma w niej grzyba. Dlatego pytanie odnosi się jak to zrobić by nie zepsuć tego. Planuje ocieplić wełną mineralna lub drewnianą. Ale chodzi konkretnie co dać pod spód. Czy jeżeli dam folie nie będzie się pocić pomiędzy folia a betonem. Lub jeżeli nie dam foli będzie się pocić wełna.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...