Skocz do zawartości

Jak wyciszyć sufit?


Recommended Posts

Napisano
Witam, mam chyba nietypowe pytanie do specjalistów. Chodzi mi o skuteczne wyciszenie sufitu. Mieszkanie ma 2,5 m wysokości, dlatego warstwa izolacyjna nie może być zbyt gruba, bo zamieni pokój w bunkier. To 2-piętrowy budynek z 1963 r, dlatego stropy są cieniutkie i słychać wszystko, skrzypienie łóżka, skrobanie psich pazurków. Czy są nowe technologie oprócz nieskutecznego styropianu lub za grubej wełny mineralnej? Byłabym niezmiernie wdzięczna za inforamcje, ponieważ sąsiedzi są zbyt aktywni jak na moją wytrzymałość psychiczną.
Pozdrawiam
Napisano
Też kiedyś byłem w podobnej sytuacji icon_sad.gif Zamocowałem drewniany ruszt na podkładkach z filcu (punktowo) wypełniłem watą szklaną (5cm) i przykręciłem płytę g-k. Trochę pomogło ale i tak hałas przenosił się po ścianach icon_cry.gif . 100% sposób to WYKURZYĆ SĄSIADÓW icon_twisted.gif
Napisano
Niestety, skuteczne wyciszenie stropu możliwe jest tylko od strony podłogi czy u sąsiada. Dźwięki, zwłaszcza tzw. materiałowe czyli pochodzące bezpośrednio z drgań konstrukcji w wyniku chodzenia, uderzeń można skutecznie wyeliminować przez ułożenie podłogi pływającej z warstwą izolacji akustycznej a więc u sąsiada.

Pewną poprawę wytłumienia dźwięków powietrznych (rozmowa, muzyka) umożliwi montaż sufitu na elastycznych łącznikach z izolacja z wełny mineralnej. Obniży to pomieszczenie o co najmniej 5 - 7 cm.
Napisano
Witam i dziekuję serdecznie za odpowiedzi. Na razie sytuacja wyglada dramatycznie, albo bunkier zamiast mieszkania albo życie w zgodzie z sąsiedzkim rytmem. Nie tracę jednak nadziei, że może pojawi się jakiś genialny pomysł.

Serdecznie pozdrawiam Barbara
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

Witam, mam chyba nietypowe pytanie do specjalistów. Chodzi mi o skuteczne wyciszenie sufitu. Mieszkanie ma 2,5 m wysokości, dlatego warstwa izolacyjna nie może być zbyt gruba, bo zamieni pokój w bunkier. To 2-piętrowy budynek z 1963 r, dlatego stropy są cieniutkie i słychać wszystko, skrzypienie łóżka, skrobanie psich pazurków. Czy są nowe technologie oprócz nieskutecznego styropianu lub za grubej wełny mineralnej? Byłabym niezmiernie wdzięczna za inforamcje, ponieważ sąsiedzi są zbyt aktywni jak na moją wytrzymałość psychiczną.
Pozdrawiam



Zdecydowane wyciszenie tzw. dźwięków materiałowych (spadające przedmioty, skrzypienie łóżka,uderzenia, kroki) może dać izolacja akustyczna od strony, gdzie te dźwięki powstają -czyli w tym przypadku u Twoich głośnych sąsiadów-może niech kupią sobie gruuuby dywan??? icon_biggrin.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Witam

W celu izolacji akustycznej proponuję produkty Sempatap ( www.sempatap.com lub www.eurodecor.com.pl ) jest to najlepsza znana mi metoda izolacji bez robienia efektu biura ( materiały Sempaphon ISO ma grubośc 2,5 cm ) Dodatkowo polepszają akustykę całego pomieszczenia. A co do dywanu to jak najbardziej icon_smile.gif
Napisano
Co do podanych tapet raczej nie pomogą w izolacji sufitu. Takie rozwiązanie może mieć sens w przypadku sąsiadów "przez ścianę" Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem to sufit podwieszany, ale na wypełnienie nie wełna mineralna a raczej mata wygłuszeniowa. Maty takie są oczywiście droższe od wełny aleposiadają znacznie lepsze współczynniki tłumienia. Niestety nie uniknie sie dźwięków niskich częstotliwości takich jak "rzucanie" fotelami, ale z pewnością rozmowy będą niesłyszalne.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
kiedyś spotkałem się z rozwiązaniem stosowanym przez jednego z moich inwestorów, otóż pod płytę GK, na ruszcie metalowym montowaliśmy papę, nie wiem jak to się potem sprawdzało, ale wg jego zapewnień (podobno zastosował już wcześniej w swoim biurze) efekt jest bardzo dobry
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Witam, mam chyba nietypowe pytanie do specjalistów. Chodzi mi o skuteczne wyciszenie sufitu. Mieszkanie ma 2,5 m wysokości, dlatego warstwa izolacyjna nie może być zbyt gruba, bo zamieni pokój w bunkier. To 2-piętrowy budynek z 1963 r, dlatego stropy są cieniutkie i słychać wszystko, skrzypienie łóżka, skrobanie psich pazurków. Czy są nowe technologie oprócz nieskutecznego styropianu lub za grubej wełny mineralnej? Byłabym niezmiernie wdzięczna za inforamcje, ponieważ sąsiedzi są zbyt aktywni jak na moją wytrzymałość psychiczną.
Pozdrawiam



Dość skutecznie da sie wyciszyć, ale trzeba by to co radzi redakcja zrobić tez na ścianach (nie tylko na suficie - a to juz większa robota i koszty.
A może taniej by było kupić sąsiadowi gruby dywan lub wykładzinę??? icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Dość skutecznie da sie wyciszyć, ale trzeba by to co radzi redakcja zrobić tez na ścianach (nie tylko na suficie - a to juz większa robota i koszty.
A może taniej by było kupić sąsiadowi gruby dywan lub wykładzinę??? icon_smile.gif



Lepiej coś na uspokojenie. icon_biggrin.gif taniej i starczy na dłuugo. icon_biggrin.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Własnych. Najdroższy rodzaj nauki.
    • Mogła zmienić koryto.
    • Uparty uczy się na błędach.
    • Gość generalnie doradzał wymianę tego namułu, ewentualnie właśnie postawienie na palach albo kopanie piwnicy, a tej w planach nie mieliśmy, więc raczej i tak się nie zdecydujemy. Co do konstrukcji, to szukaliśmy projektów domów murowanych. A jak murowany to zakładam, że raczej bez wymiany gleby się nie obędzie? Albo rzeczywiście zainteresować się domem z inną kosktrukcją.
    • Wygląda na to, że wszystko tam jest nieźle przewarstwione, w efekcie grunt jest mocno zróżnicowany w zależności od miejsca. Zakładając płytkie posadowienie mamy tam po usunięciu ziemi urodzajnej (pierwsze 30 cm): - I otwór - mada (0,3-0,6 m), potem piasek średni od 0,6 m aż do 3 m (tyle zbadano); - II otwór - piasek, ale tylko od 0,3 do 1 m, niestety głębiej, aż do 2,7 m, jest namuł z gruntu pochodzenia organicznego; - III - mada (0,3-0,5 m), potem piasek, ale tylko do głębokości 0,9 m i znów gruba warstwa namułu.   Z całą pewnością namuł nie nadaje się do posadowienia. Typowy fundament zagłębiony na 1 m lub głębiej nie wchodzi więc w grę. Głębokie posadowienie musiałoby być zrobione na palach. Te przebijałyby grubą warstwę namułu i sięgały warstw o dobrej nośności. Ale to już dość poważne przedsięwzięcie.  Mady są też bardzo wątpliwe jako grunt budowlany. One z zasady zawierają przynajmniej 2-3% domieszek organicznych, a to im bardzo pogarsza nośność. Chociaż bywają bardzo zróżnicowane. Jednak ta warstwa mady jest płytko położona i cienka (20-30 cm).    Celowałbym w związku z tym w lekką konstrukcję domu, raczej szkieletowego, posadowionego na płycie fundamentowej. I to płycie bardzo płytko zagłębionej. Można usunąć ziemię urodzajną oraz warstwę mady, zastępując to wszystko choćby zagęszczonym grubym piaskiem, ewentualnie zagęszczaną pospółką, tłuczniem lub żwirem aż do poziomu gruntu. Dopiero na tym umieszczamy zbrojoną płytę żelbetową (np. 30 cm). Jeżeli konstrukcja domu jest szkieletowa, czyli z izolacją cieplną wewnątrz przekroju ścian, to płyta żelbetowa nie musi być izolowana cieplnie od spodu. Robimy na niej typową izolowaną cieplnie podłogę na gruncie, tak jakby ta płyta była odpowiednikiem chudego betonu na gruncie. Ostatecznie otrzymujemy przynajmniej ok. 1 m gruntu o dobrej nośności (częściowo naturalnego piaszczystego, a częściowo uzyskanego sztucznie przez wymienienie górnych warstw na zagęszczony piasek. Dopiero na tym spoczywa żelbetowa płyta.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...