Stforek (Łukasz) Napisano 15 listopada 2010 Udostępnij #1 Napisano 15 listopada 2010 Witam,Proszę o podpowiedź w jaki sposób lepiej suszyć tynki i wylewki podłogowe ? Jedni twierdzą że lepiej tylko wietrzyć inni że trzeba grać, jeszcze inni że trzeba i grzać i wietrzyć. Osobiście skłaniam się ku trzeciej opcji ale jak to zrobić. Nagrzewać przy zamkniętych pomieszczeniach i później wszystko otworzyć czy może uchylić okna i jednocześnie grzać (chociaż to dla mnie trochę dziwne). Dodam że ogrzewam niewielką kozą paląc pozostałości z budowy.Pozdrawiam Link do komentarza
bajbaga Napisano 15 listopada 2010 Udostępnij #2 Napisano 15 listopada 2010 (edytowany) Wietrzyć (cokolwiek to znaczy, bo raczej chodzi o intensywna wentylację), wietrzyć, wietrzyć i jeszcze raz wietrzyć i w miarę potrzeby grzać (niskie temperatury na zewnątrz).Jeśli jest ogrzewanie podłogowe, to i tak będzie trzeba jastrych dodatkowo „wygrzać”.Tam są „tony” wody i trzeba je usunąć, a usunąć można jedynie poprzez wymianę powietrza. Edytowano 15 listopada 2010 przez bajbaga (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 15 listopada 2010 Udostępnij #3 Napisano 15 listopada 2010 jeśli chodzi Ci o czas teraźniejszy i bieżącą pogodę - tylko wietrzyć..... dużo wietrzyć .... jeśli tynki wyschną zbyt szybko to popękają.... dlatego nie ryzykowałabym z grzaniem ... Link do komentarza
Stforek (Łukasz) Napisano 17 listopada 2010 Autor Udostępnij #4 Napisano 17 listopada 2010 Cytat jeśli chodzi Ci o czas teraźniejszy i bieżącą pogodę - tylko wietrzyć..... dużo wietrzyć .... jeśli tynki wyschną zbyt szybko to popękają.... dlatego nie ryzykowałabym z grzaniem ... Pytanie dalsze.Co jeśli tynki nie zdążą wyschnąć a nadejdą temperatury zimowe ? Czy woda w tynkach jest dużym zagrożeniem na zimową pogodę ? Link do komentarza
Barbossa Napisano 17 listopada 2010 Udostępnij #5 Napisano 17 listopada 2010 co rozumiesz pod pojęciem "zimowa pogoda"? Link do komentarza
Stforek (Łukasz) Napisano 17 listopada 2010 Autor Udostępnij #6 Napisano 17 listopada 2010 Cytat co rozumiesz pod pojęciem "zimowa pogoda"? Temperatura wewnątrz budynku w okolicach lub poniżej 0Budynek nie jest ocieplony z zewnątrz i z powodu zaniedbań pewnych ludzi nie ma gazu, a na nim miało się opierać ogrzewanie. Link do komentarza
Barbossa Napisano 17 listopada 2010 Udostępnij #7 Napisano 17 listopada 2010 a co robi woda w temp poniżej zera?gaz możesz z butli, nawet tych 11kg połączonych w baterię, nic trudnego, kwestia palników Link do komentarza
daggulka Napisano 17 listopada 2010 Udostępnij #8 Napisano 17 listopada 2010 miałam tynki c-w mieszane na budowie (piasek+cement+wapno +woda) , wykonywane w listopadzie ..... dom nieogrzewany przez zimę..... tynki wyschły , wyszły tylko pajączki które przykryła farba i nic nie widać.... wtedy nic się z tynkami nie stało pomimo tego , że niewątpliwie niejednokrotnie tamtej zimy w domu było poniżej zera ....teraz gdzieniegdzie popękały - ale to wina osiadania budynku, a nie niewłaściwie wykonanych i wysuszonych tynków....zasadniczo czytałam na forum, że tynki nie powinny być narażone na minusowe temperatury .... moje były i nic się nie stało .... kwestia szczęścia? Link do komentarza
Stforek (Łukasz) Napisano 18 listopada 2010 Autor Udostępnij #9 Napisano 18 listopada 2010 Cytat a co robi woda w temp poniżej zera?gaz możesz z butli, nawet tych 11kg połączonych w baterię, nic trudnego, kwestia palników 11 kg butla z założonym promiennikiem przy mocy 4,3 KW starcza (wegług instrukcji) na lekko ponad dobę. Jakie byłoby zużycie butli podłączonej do pieca ogrzewającego 140 m2 na dwóch kondygnacjach (w tym poddasze użytkowe). Jakoś sobie tego nie wyobrażam.To raczej rzędu kilku butli na dobę. Link do komentarza
Barbossa Napisano 18 listopada 2010 Udostępnij #10 Napisano 18 listopada 2010 (edytowany) dla utrzymania temp pow. +5st C w przypadku tynkowaniai powyżej zera przez następny tydzień lub dwa to chyba nie do końcaale nie potrafię tego precyzyjnie określić Cytat miałam tynki c-w mieszane na budowie (piasek+cement+wapno +woda) , wykonywane w listopadzie ..... dom nieogrzewany przez zimę..... tynki wyschły , wyszły tylko pajączki które przykryła farba i nic nie widać.... wtedy nic się z tynkami nie stało pomimo tego , że niewątpliwie niejednokrotnie tamtej zimy w domu było poniżej zera ....teraz gdzieniegdzie popękały - ale to wina osiadania budynku, a nie niewłaściwie wykonanych i wysuszonych tynków....zasadniczo czytałam na forum, że tynki nie powinny być narażone na minusowe temperatury .... moje były i nic się nie stało .... kwestia szczęścia? a czemu to mają tynkom nie służyć ujemne temperatury kiedy już związały i przeschły (dziwne slowo)mało jest tynków zewnętrznych?co prawda są one zapewne "bardziej" cementowe niż te wewnętrzne, ale czy to ma duże znaczenie? Edytowano 18 listopada 2010 przez Barbossa (zobacz historię edycji) Link do komentarza
piwopijca Napisano 19 listopada 2010 Udostępnij #11 Napisano 19 listopada 2010 Jesli sa wysuszone (nie podsuszone) to ujemna temperatura im nic nie zrobi, szcegolnie ze maja sucho pod dachem.Gorzej, jesli wolno schna i nam sie tylko wydaje ze wyschly -wowczas mozna miec "delikatne" klopoty.BTW. Pajaczki itp. moga wystapic rowniez latem, jesli zbyt intensywnie sloneczko "oswietla" sciane ze swiezym tynkiem.Pzdr. Link do komentarza
Stforek (Łukasz) Napisano 19 listopada 2010 Autor Udostępnij #12 Napisano 19 listopada 2010 Cytat wowczas mozna miec "delikatne" klopoty. I tu pytanie za 100 pkt. Co oznaczają "delikatne" kłopoty. Czy chodzi o pęknięcia miejscami czy tynk odlezie mi od ściany. A może to jest nie do przewidzenia. W klilku miejscach tynki przeschły (przynajmniej powierzchniowo) ale w innych (zwłasza sufity i wnęki) są raczej mocno mokre. Link do komentarza
Barbossa Napisano 19 listopada 2010 Udostępnij #13 Napisano 19 listopada 2010 Chopie, skoro już zrobione to czego się boisz?!chill out Link do komentarza
piwopijca Napisano 19 listopada 2010 Udostępnij #14 Napisano 19 listopada 2010 Najprostsza odpowiedz jak mi sie nasuwa to moze "odparzyc" tynk, tzn. moze po prostu odpasc od podloza.Nie jest to jednak regula, nie zawsze tak drastycznie musi sie dziac Pzdr. Link do komentarza
Stforek (Łukasz) Napisano 19 listopada 2010 Autor Udostępnij #15 Napisano 19 listopada 2010 Cytat Chopie, skoro już zrobione to czego się boisz?!chill out zrobione, zrobione (już ze dwa tygodnie mają) tylko teren jakiś taki wilgotny i schąć nie chcą więc się boję o wodę w nich zawartą (coby ich nie rozwalała jak zamarznie)Robione były przy temperaturach zdecydowanie dodatnich.... ale troche i tak mnie uspokoiliście. Jeszcze się zastanawiam nad wypożyczeniem czegoś takiegoPytanie dodatkowe (dla fizyków ) przy jakiej temperaturze zew. temperatura w środku spadnie w okolice 0 stopni. Budynek z solbetu 24 cm nie ocieplony z zew (od wewnątrz też nie jakby co), okna i drzwi są. Link do komentarza
Barbossa Napisano 19 listopada 2010 Udostępnij #16 Napisano 19 listopada 2010 nie jestem fizykiem, tu zapewne TB ma dużo do powiedzeniaweź Ty te okna i drzwi pootwieraj na oścież i tak przez kilka dnitemperatur ujemnych nie zapowiadają nawet na nocpo tygodniu będzie pozamiatane, chyba, że zacznie lać permanentniei wyluzuj, bo rzeczywiście Ci coś pękniei nie będzie to tynk 3 Link do komentarza
Stforek (Łukasz) Napisano 19 listopada 2010 Autor Udostępnij #17 Napisano 19 listopada 2010 Cytat nie jestem fizykiem, tu zapewne TB ma dużo do powiedzeniaweź Ty te okna i drzwi pootwieraj na oścież i tak przez kilka dnitemperatur ujemnych nie zapowiadają nawet na nocpo tygodniu będzie pozamiatane, chyba, że zacznie lać permanentniei wyluzuj, bo rzeczywiście Ci coś pękniei nie będzie to tynk hehe słowo wyluzuj wypadło ostatnio z mojego słownika może i zbuduje ten dom ale pozniej to zamiast przeprowadzki będzie sanatorium hahaa Link do komentarza
Gość Twój Kierownik Budowy Napisano 12 marca 2011 Udostępnij #18 Napisano 12 marca 2011 Wietrzyć, wietrzyć i jeszcze raz wietrzyć. Grzejąc osuszasz pozornie tylko kilka zewnętrznych mm - reszta wody wchodzi głęboko w przegrodę, i jeszcze trudniej ją wysuszyć, a i więcej czasu będzie na to potrzebne. Wbrew pozorom, najlepiej suszy się zimą! Z prostego powodu (oczywiście jeśli ich wilgotność jest mniejsza niż powiedzmy 8%) ponieważ powietrze zewnętrzne ma niższą wilgotność niż latem. Woda w przegrodach budowlanych podlega prawom fizyki o których uczona już w podstawówce - dąży do równowagi z tym co jest w powietrzu! Więc niech nikt nie pisze bzdur z grzaniem celem osuszenia (no chyba że wykonał tynki i gdy były jeszcze mokre temperatura spadła poniżej 0, wówczas grzanie pomieszczeń jest konieczne ale w ciągu tych kilku pierwszych dni nim nie przeschną do wspomnianych wyżej 8-6%).Nim zaczniecie mi wyrzucać głupie gadanie-odsyłam do zapoznania się z kilkoma podręcznikami do przedmiotu "Fizyka Budowli". Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się