Skocz do zawartości

Projekt do oceny


Recommended Posts

Napisano
  Cytat

Array="" target="_blank" rel="nofollow">http://projekty.lipinscy.pl/Cottbus_II/
Witam, 
co myślicie o tym domu? Chodzi mi szczególnie o rozkład pomieszczeń? Z łazienki nie wyjdzie klitka?
Wszystkie praktyczne uwagi mile widziane. 

Rozwiń  


Brak garażu. Może piwnica?
Napisano
  Cytat

Schody nam jakoś nie przeszkadzają A co do garażu, to myśleliśmy, żeby postawić osobno - zły pomysł?

Rozwiń  


JA wolę razem i ogrzewany ,jest cała ściana szczytowa wolna bez okien można dobudować wszystko  . ogranicza bardziej działka bud. pewnie .


Jeżeli ma być ogrzewanie na paliwo stałe to kotłownia zaprojektowana  zbyt blisko mieszkania ,będzie czuć dym w domu  
Napisano
  Cytat

A co do garażu, to myśleliśmy, żeby postawić osobno - zły pomysł?

Rozwiń  



Garaż w bryle budynku = podatek tak jak za powierzchnię "mieszkalną".

Garaż "wolnostojący” = podatek jak za budynek gospodarczy, czyli około 10 x więcej.
Napisano
Pamiętaj również o tym, że pomieszczenie w którym będzie kocioł na paliwo stałe (kotłownia) musi mieć określone wymiary, w zasadzie, zależne od gabarytów samego kotła.

Można przyjąć, że jej powierzchnia powinna wynosić około 11m2, przy kotle o wymiarach 1m x 1m (czyli typowym).


  Cytat

Najlepsze rozwiązanie dla kotłowni na paliwo stałe to tak jak na rysunku .

Rozwiń  


Przy czym usytuowanie tego kotła (na paliwo stałe) nie jest prawidłowe (niezgodne z obowiązującymi przepisami).
Napisano
  Cytat

Pamiętaj również o tym, że pomieszczenie w którym będzie kocioł na paliwo stałe musi mieć określone wymiary
Przy czym usytuowanie tego kotła (na paliwo stałe) nie jest prawidłowe 

Rozwiń  

To rozwiązanie  usytuowania kotłowni na paliwo stałe (rysunek przypadkowy) .

Spokojnie od tego jest projektant żeby mu to zaprojektował zgodnie ze sztuką.


Napisano
Popieram 'animusa'z tą kotłownią i jak dla mnie za mało pomieszczeń gospodarczych,po roku mieszkania widzę że przydałoby się jeszcze z jedno-ale faktem pozostaje,że domek fajny.
Napisano
ok, wszystkim zajął się projektant. Nie znam się na tym, ale wydaje mi się, ze wszystko ok icon_smile.gif stresujące to załatwianie wszystkiego, ale wydaje mi się, że fajnie się dogadaliśmy, bardzo spoko kontakt. dzięki za uwagi, zapraszam wszystkich w przyszłości na parapetówę icon_smile.gif
Napisano
  Cytat

ok, wszystkim zajął się projektant. Nie znam się na tym, ale wydaje mi się, ze wszystko ok stresujące to załatwianie wszystkiego, ale wydaje mi się, że fajnie się dogadaliśmy, bardzo spoko kontakt. dzięki za uwagi, zapraszam wszystkich w przyszłości na parapetówę

Rozwiń  


Do parapetówki jeszcze trochę wody upłynie  icon_wink.gif
Napisano
Dół
Mi sie nie podoba wejście do kibelka widoczne z salonu, ale ja wrażliwy jestem blush.gif
Zlew przy oknie- trudność z otwieraniem okna do mycia, ale to parter, więc da rade myc z 2 stron bez otwierania na oścież, albo trzeba wymierzyć se kran poniżej parapetu. Zona nie ma zdania, ale to ja myje okna. Podobno chlapie sie. Róg w kuchni(meble) trudny do wykorzystania. Nie lepiej stolik pod oknem a meble na drugą stronę? Odpada kran pod oknem i konieczność oddalenia kuchenki gazowej od okna(jeśli taka planujecie)
Trochę mały taras, stół i krzesła sie nie zmieszczą-patrz jaka duża masz kuchnie a na tarasie tez będziesz jadł i grilował. Małe wyjście na taras, brak pomieszczeń na klamoty, ale wspominałeś o garażu.
Okno przy schodach(to długie od ogrodu) nie wiem jak to sie sprawdza, ale chyba ciężko sie brudzi i trzeba schody mocować inaczej?
Głupie "amerykańskie" duże okno od strony wejścia w salonie. Jak masz dom w głebi działki ok, w innym przypadku i tak będzie zasłoniete bo sąsiedzi będą kukać.
Góra
O ile pamiętam produceci zalecaja instalowanie kaloryferów pod oknem dachowym co może byc ciężkie w tej łazience. Nie ma miejsca na suszenie prania. Chyba, że bedzie powiewac nad kibelkiem icon_lol.gif
Nie ma okien w ścianie szczytowej w pokoju dziecka- dzieci do ciemnicy!
Młode sa niech sobie mecza oczy i wpadaja w depresje.
Komin w środku szafy.

Fajna wizualizacja i okładzina drewniana. Poczytaj o tym.
Napisano
  Cytat

http://projekty.lipinscy.pl/Cottbus_II/

Witam,
co myślicie o tym domu? Chodzi mi szczególnie o rozkład pomieszczeń? Z łazienki nie wyjdzie klitka?

Wszystkie praktyczne uwagi mile widziane.

Rozwiń  



Bardzo fajny ten projekt, podoba mi się połączenie z drewnem, ale brak garażu to chyba problem...więc albo można go wybudować jako wolno stojący, dobudować z tyłu lub tak jak tutaj z przodu:

http://www.mtmstyl.pl/projekt-ametyst/rzuty/

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...