Skocz do zawartości

wodociąg przy działce ale bez właściciela


pietrasagh

Recommended Posts

Napisano
Mam pewien nietypowy problem z przyłączem do wodociągu. Będę się budował na działce która jest na granicy dwóch gmin w odległości ok 300m od najbliższych zabudowań (mam już WZ!). Po przeciwnej stronie drogi przebiega wodociąg do którego chciałbym się podpiąć. Po długim dochodzeniu sytuacja wygląda następująco. Przedsiębiorstwo kom. w mojej gminie każe mi się podpinać ok 70m od mojej działki bo tam się formalnie zaczyna ich rura (takie mam warunki przyłącza). Wodociągi z gminy sąsiedniej twierdzi że rura przy mojej działce nie należy też do nich i nie wydadzą mi warunków przyłącza. Wynika z tego, że pewien odcinek wodociągu nie ma właściciela.

Ponieważ moje poczucie humoru ma pewne granice nie zamierzam podpinać się zgodnie z warunkami przyłącza i prowadzić rury wzdłuż wodociągu przez kilkadziesiąt metrów (5 działek po drodze). Wiem, że w pewnych miastach istnieje procedura tak zwanej legalizacji nielegalnego przyłącza. Ja muszę się przecisnąć pod drogą więc trochę ciężko by to było zrobić na czarno. Jestem trochę w kropce.

Bardzo proszę forumowiczów o pomoc.
Napisano
Cytat

Wynika z tego, że pewien odcinek wodociągu nie ma właściciela.

Ktoś go wykonał, ktoś zlecił inwentaryzację. Ktoś jest więc właścicielem.
Napisano
Problem w sam raz dla Jaworowicz lub podobnych.
Wbrew pozorom lokalni decydenci zdają sobie sprawę z rozmiarów absurdów, w których tkwią ale dobrze im, gdy nic nie muszą robić. Wtedy trzeba wstrząsu żeby wyszli z tego błogostanu. Poza tym bardzo obawiają się śmieszności icon_wink.gif
Spróbowałbym choćby postraszyć interwencją z zewnątrz.
Napisano
jak on nie ma właściciela, to go użyj jako własny. Nanieś na mapkę projektu jako przyłącze, które masz zamiar wybudować..
Druga opcja - napisz pismo do obu gmin, że on ci przeszkadza a jako bezpański musisz go zdemontować i położyć w tym miejscu własny. Przypuszczam, że on "przewodzi" wodę dalej, więc może groźba odcięcia dalszego ciągu od wody coś podziała?
Napisano
Cytat

Po przeciwnej stronie drogi przebiega wodociąg do którego chciałbym się podpiąć.


Można przypuszczać, że jest w granicach „pasa drogowego”, to skoro gminy nie przyznają się do niego, może „uderzyć” do właściciela (zarządcy) tej drogi.
Napisano
Cytat

Można przypuszczać, że jest w granicach „pasa drogowego”, to skoro gminy nie przyznają się do niego, może „uderzyć” do właściciela (zarządcy) tej drogi.



z pasem drogowym to kolejna długa historia... ale wodociąg przebiega po prywatnych działkach po drugiej stronie drogi. Niestety nie po mojej ;-( bo w tym wypadku z rada ezs "demontować i położyć w tym miejscu własny" czyli mały sabotaż byłby najskuteczniejszy \m/ 0_ó \m/
  • 14 lata temu...
Napisano

kupiłam działke po ogrodkach pracownicych włascicielem wodociagu pod który sie chcilam podpiac jest firma która juz dawno nie istnieje gmina nie dala mi pozwolenia na podpiecie bo uwazaja ze to nie istnieje 

mam rozumiec ze ja jestem teraz włascicielem  tego wodociagu ? i zadne pozwolenie nie jest mi potrzebne

 

Napisano
44 minuty temu, Pomorska Małgorzata napisał:

  gmina nie dala mi pozwolenia na podpiecie bo uwazaja ze to nie istnieje 

 

a woda w nim jest? Może skażona i nie warto?

Napisano
6 godzin temu, retrofood napisał:

 

a woda w nim jest? Może skażona i nie warto?

woda w nim jest bo niektórzy sasiedzi sie pod ten wodociag podpieli jeszcze kiedy ta firma istniala a było to za PRL-u Woda  najbardziej dobra tylko rury sa metalowe.Wodociag na mapce jest a gmina napisala mi ze go nie ma 

Napisano
3 godziny temu, Pomorska Małgorzata napisał:

woda w nim jest bo niektórzy sasiedzi sie pod ten wodociag podpieli jeszcze kiedy ta firma istniala a było to za PRL-u  

 

No a komu płacą kasę? Przecież ktoś to musi pompować. 

A jest kanalizacja?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...