Skocz do zawartości

Podwieszany Geberit przecieka - co robic?


Recommended Posts

Napisano
Wydaje mi sie ze wszystkie rurki połączyłem zgodnie z instrukcja. Ale po kilku dniach pod kibelkiem zobaczyłem wycieki. Pojęcia nie mam czemu? Sprawdziłem wszystko kilka razy. Ręce opadają.
Napisano
Cytat

Wydaje mi sie ze wszystkie rurki połączyłem zgodnie z instrukcja. Ale po kilku dniach pod kibelkiem zobaczyłem wycieki. Pojęcia nie mam czemu? Sprawdziłem wszystko kilka razy. Ręce opadają.



Podaj model tego Geberit-a .


A nie wkręciłeś przypadkiem  wkręta  czasem w spłuczkę (przebiłeś ją )? 

Albo źle zamontowałeś kibelek ,w którym miejscu potrafisz zlokalizować przeciek ,jest już zabudowany ?
Napisano
Cytat

Stelaż podtynkowy Duofix

Nic nie zostało przebite, to na tej czarnej rurze widać zacieki ale nie wiem czemu. Przecież to powinno być szczelne Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_sad.gif">



Źle zamontowałeś uszczelki albo źle przyciąłeś rury połączeniowe muszli ze spłuczką i rurą kanalizacyjną ,może być tez źle zrobiona muszla mieć niesymetryczny otwór albo jakąś rysę w miejscu gdzie dotykają uszczelki .  
Napisano
Kurka wodna wydaje mi się ze to musi być jeszcze co innego , muszla jest koła. Ktoś mi radził aby jeszcze jakaś uszczelkę zasilikonować. Rurki są przycięte zgodnie z instrukcją a mimo to cholerstwo przecieka icon_sad.gif

Czy uszczelki czymś należy dodatkowo posmarować?

Z tego co zaobserwowałem to nieszczelność jest dla tego łącznika czarnego dla odpływu. Ale sam się dziwię bo przecież tam jest taki duży kołnierz ze nic nie powinno wyciec icon_sad.gif
Napisano
Cytat

Kurka wodna wydaje mi się ze to musi być jeszcze co innego , muszla jest koła. Ktoś mi radził aby jeszcze jakaś uszczelkę zasilikonować. Rurki są przycięte zgodnie z instrukcją a mimo to cholerstwo przecieka Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_sad.gif">

Czy uszczelki czymś należy dodatkowo posmarować?

Z tego co zaobserwowałem to nieszczelność jest dla tego łącznika czarnego dla odpływu. Ale sam się dziwię bo przecież tam jest taki duży kołnierz ze nic nie powinno wyciec



Rozłóż to i sprawdź na spokojnie każdą uszczelkę czy nie jest uszkodzona   ,uszczelka ta duża na kibelek wchodzi na wierzch ma wewnątrz takie pierścienie może w czasie montażu nie wchodzi głębiej ,wszystkie  uszczelki oraz miejsca gdzie będą nachodzić  przed montażem posmaruj płynem do naczyń to zwiększy poślizg i lepsze ułożenie uszczelki  .Rurki z uszczelkami podczas montażu muszą być pozakładane na kibelku ,uważaj żebyś którąś z rurek  nie przesuwał do tyłu uszczelki w stelażu podczas montażu .Rura ta czarna kanalizacyjna powinna być przypięta takim plastikiem (opaską plastikową ) do stelaża a uszczelka w tym kolanku powinna siedzieć sztywno czy wyjmowałeś ją z tego kolanka ?

Zdarza się że kibelek ma za małą średnicę zewnętrzną wystającej rurki do podłączenia  ,po prostu za mało ceramiki akurat się wlało w tym miejscu i uszczelka jest wtedy  za luźna.      
Napisano
Cytat

Rozłóż to i sprawdź na spokojnie każdą uszczelkę czy nie jest uszkodzona   ,uszczelka ta duża na kibelek wchodzi na wierzch ma wewnątrz takie pierścienie może w czasie montażu nie wchodzi głębiej ,wszystkie  uszczelki oraz miejsca gdzie będą nachodzić  przed montażem posmaruj płynem do naczyń to zwiększy poślizg i lepsze ułożenie uszczelki  .Rurki z uszczelkami podczas montażu muszą być pozakładane na kibelku ,uważaj żebyś którąś z rurek  nie przesuwał do tyłu uszczelki w stelażu podczas montażu .Rura ta czarna kanalizacyjna powinna być przypięta takim plastikiem (opaską plastikową ) do stelaża a uszczelka w tym kolanku powinna siedzieć sztywno czy wyjmowałeś ją z tego kolanka ?

Zdarza się że kibelek ma za małą średnicę zewnętrzną wystającej rurki do podłączenia  ,po prostu za mało ceramiki akurat się wlało w tym miejscu i uszczelka jest wtedy  za luźna.      




No to się zabieram za te rozkręcanie. , dodatkowo zrobię fotki. Jak by się udało to by mi zonak dała spokój icon_smile.gif
Napisano
Cytat

No to się zabieram za te rozkręcanie. , dodatkowo zrobię fotki. Jak by się udało to by mi zonak dała spokój



Przed złożeniem proponuję jeszcze przeczytaj dobrze instrukcję montażu .

Kibelek to pryszcz zamontuj bidet . icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Teraz przeczyściłem uszczelki, przesmarowałem ludwikiem i pozakładałem. Wstawiłem papier pod kibelek i będę testował.



Zastanawia  mnie jeszcze że otwór w ścianie jest bardzo blisko rury połączeniowej ,proszę zwrócić uwagę na tą uszczelkę gąbkową do wieszania ceramiki ,która została na ścianie na płytkach po odjęciu muszli ,na dole wystaje spory fragment ściany powyżej tej uszczelki .Może się tak zdarzyć że w trakcie obciążania muszli przez użytkownika ,powstaje ucisk na rurę połączeniową z muszlą od dołu i wtedy powstaje delikatne rozszczelnienie połączenia .      
Napisano
Muszę się przyznać ze to już mój drugi geberit i w tamtym jest dokładnie to samo. Normalnie muszę coś źle robić. Nawet swego czasu dokupowałem ta czarną rurę (komplet przyłączeniowy po 50zł), bo byłem przekonany ze cos tam źle przyciąłem. I NIC.
Napisano
Cytat

Muszę się przyznać ze to już mój drugi geberit i w tamtym jest dokładnie to samo. Normalnie muszę coś źle robić. Nawet swego czasu dokupowałem ta czarną rurę (komplet przyłączeniowy po 50zł), bo byłem przekonany ze cos tam źle przyciąłem. I NIC.



Tak to na pewno Pana wina bo u mnie 4 stelaże Geberita  mam już  10 lat i nic się nie dzieje osobiscie montowałem  .Trzeba zwrócić uwagę na dokładne przycięcie rur połączeniowych nie mogą być za długie ani za krótkie .Są jeszcze  plastykowe podkładki pod szpilki do przykręcenia muszli są oznaczone  liczbami one mają  taki mimośrodowy uskok do regulacji poziomowania muszli musi być tym do góry  może za nisko Pan ją wiesza ,muszla powinna opierać się na tych plastykach a nie na szpilkach metalowych   .      
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Silikon jest bardzo mocnym materiałem,wiec myślę że sprawdzi się i w tym przypadku. Spróbuj go użyć i daj znać czy problem dalej występuje.
Napisano
Cytat

Silikon jest bardzo mocnym materiałem,wiec myślę że sprawdzi się i w tym przypadku. Spróbuj go użyć i daj znać czy problem dalej występuje.


Uszczelnianie uszczelnianiem ale jest jeszcze pewne zjawisko ,które do złudzenia przypomina przeciek na połączeniach muszli . Chodzi o punkt rosy , zimna woda z sieci napływa po spłukaniu do muszli i od dołu w miejscu stykania się z ceramiką muszla zaczyna się pocić, kropelki wody łączą się i spływają na posadzkę.Trwa to tak długo ,aż woda w muszli ogrzeje się wtedy zjawisko zanika .Częste spłukiwanie zwiększa występowanie takiego zjawiska i może powstawać spora plama pod spodem .


  • 1 rok temu...
Napisano
Niestety ale nadal sobie nie poradziłem z wyciekiem. Na dodatek znajomy budowlaniec tez twierdzi ze ma problemy. Oczywiście można zasylikonować ale to kiedyś puści i będzie nieprzyjemnie. Moim zdaniem, czytając net wychodzi ze najsłabszym ogniwem jest ta gruba czarna uszczelka. Ogólnie jestem zniechęcony do kibelków podwieszanych.
Napisano
Cytat

Niestety ale nadal sobie nie poradziłem z wyciekiem. Na dodatek znajomy budowlaniec tez twierdzi ze ma problemy. Oczywiście można zasylikonować ale to kiedyś puści i będzie nieprzyjemnie. Moim zdaniem, czytając net wychodzi ze najsłabszym ogniwem jest ta gruba czarna uszczelka. Ogólnie jestem zniechęcony do kibelków podwieszanych.



Nie wiem czemu mam kilka sztuk wszystkie podwieszane sam montowałem i nic się tyle lat nie dzieje .


Zdarza się że się rosi od dołu taki kibelek, ale to może wystąpić 2 razy w roku

przez zimną wodę wpływającą do niego ,to tak jak zimny napój wlejesz do szklanki masz taki sam skutek.

Napisano
u mnie też jeden z kibelków podwieszanych zaraz po montażu przeciekał właśnie na tej grubej, czarnej uszczelce.
Okazało się, iż muszla ma niewielką skazę w miejscu przylegania owej uszczelki, hydraulik powiedział, że nie pierwszy raz się mu to przytrafiło, posmarował silikonem i jest OK, twierdzi, że to będzie trzymać "na wieki"

pozdrawiam
Napisano
Cytat

u mnie też jeden z kibelków podwieszanych zaraz po montażu przeciekał właśnie na tej grubej, czarnej uszczelce.
Okazało się, iż muszla ma niewielką skazę w miejscu przylegania owej uszczelki, hydraulik powiedział, że nie pierwszy raz się mu to przytrafiło, posmarował silikonem i jest OK, twierdzi, że to będzie trzymać "na wieki"

pozdrawiam


A co z demontażem?
  • 6 lata temu...
Napisano

U mnie był też ten problem. Poczatkowa kncepcja to zle zamontowana rura odpływowa - za długa/ za krótka..Była zamontowana nowa ale problem był nadal, ciekło po kaflu..okazało się,ze wina leżała po stronie rurki napełniającej- tzn tej od zbiornika spłukujacego do muszli. Facet robiący łazienkę wyciął minimalnie za mały tzn przesunięty otwór w płytce przez co był ucisk na tę rurkę wlewającą wodę do muszli i jej uszczelka się rozszczelniała. Trzeba było minimalnie rozkuć- powiekszyc okragły otwór kafelka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pytałem dlatego, ze do przenośnych lepszy jest przewód z oplotem bawełnianym, taki jak przy żelazkach, Ale do stacjonarnego ten może być. 
    • Dzięki za szybką odp. To jest zwykły piekarnik do zabudowy (Whirlpool), więc stacjonarny.
    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...