Skocz do zawartości

Ogrzewanie nadmuchowe - z czym to sie je?


Recommended Posts

Napisano
Wiec w trakcie wertowania netu wpadło mi właśnie ogrzewanie nadmuchowe. Pamiętam ze kiedyś rodzice mieli cos takiego w domu (obecnie niewykorzystywane). Tylko wtedy było to na piec węglowy. I pamiętam że faktycznie szybciutko się nagrzewał domek. Ekonomiki nie znam byłem dzieciakiem, zresztą czasy tez inne były.

Ale do tematu.

Zakładam piec gazowy kondensacyjny nadmuchowy. Przy podłodze sa rozprowadzone rurki wydmuchowe.
I teraz pytanie.

Czy taki układ można połączyć z rekuperatorem i klima?
Tzn czy wszystko byłoby w jednym układzie czy nie?
Jaka jest ekonomika takiego rozwiązania

Rozwiązanie wydaje się mało popularne z tego powodu choćby ze ciężko jakiś piec znaleźć. Instalacja byłaby w domu kopułowym, ocieplonym od wewnątrz twarda wełna 20cm.

Pozdrawiam

Autorus


Napisano
Cytat

Rozwiązanie wydaje się mało popularne z tego powodu choćby ze ciężko jakiś piec znaleźć. Instalacja byłaby w domu kopułowym, ocieplonym od wewnątrz twarda wełna 20cm.

Pozdrawiam

Autorus



Witam, ciężko to nie to samo co niemożliwe:)

Proponuję zapoznać się z materiałem firmy MILLER, która powinna sprostać Pana oczekiwaniom. Od kilkunastu lat firma ta zajmuje sie systemami ogrzewania powietrznego na licencji amerykańskiej i zagadnienie, do którego Pan nawiązuje, jest dla NICH "chlebem powszednim".

Nie jest to jedyna firma, która sprosta Pana wymaganiom, ale proszę od NIEJ zacząć.
Napisano
Tak dla zastanowienia i moim zdaniem.

Nie wiem jaki dom kopułowy budujesz, ale zdaje się, że wspólna cechą wszystkich domów kopułowych, jest przynajmniej jedno duże pomieszczenie, aż do samej kopuły – czyli wysokie (nieraz bardzo wysokie).
Biorąc to pod uwagę, dla domu kopułowego, chyba rozsądniejsze byłoby ogrzewanie podłogowe.
Napisano
Cytat

Tak dla zastanowienia i moim zdaniem.

Nie wiem jaki dom kopułowy budujesz, ale zdaje się, że wspólna cechą wszystkich domów kopułowych, jest przynajmniej jedno duże pomieszczenie, aż do samej kopuły – czyli wysokie (nieraz bardzo wysokie).
Biorąc to pod uwagę, dla domu kopułowego, chyba rozsądniejsze byłoby ogrzewanie podłogowe.




Faktycznie tak jak piszesz, w domu kopułowym jest duże pomieszczenie, u mnie będzie miało ok 6m wysokości. I też się zastanawiam czy te powietrze nie za szybko poleci pod kopułę. Ale z drugiej strony rekuperator tez przecież będzie działał.
Napisano (edytowany)
Czytam sobie ten temat i przypomniało mi się, ze znajomy montował DGP i kategorycznie twierdził, ze anemostaty czy tez wylot powietrza ciepłego musi być pod sufitem. Mówił o tradycyjnym domu i wysokościach kondygnacji załóżmy maks 260 cm. Mam jednak link do firmy, której rozwiązania nadmuchu opierają się mięzy innymi na wylocie z sufitu. Cały czas mowa jednak o tradycyjnym budownictwie, ale mimo to można się zastanowić czemu nawiew z góry a nie z dołu.

Wogóle wpisując w google "ogrzewanie nadmuchowe" wyskakuje od góry kilka firm. Ciekawostka jest taka, ze w oferta firmy FGN pozwala ogrzewać pomieszczenia duże i uwaga: puby, kościoły, biura, sklepy. Zaciekawiły mnie te kościoły bo jak mniemam mają większą kubaturę niż domy kopułowe a przepływ powietrza chyba podobny. Edytowano przez gites (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Witam, ciężko to nie to samo co niemożliwe:)

Proponuję zapoznać się z materiałem firmy MILLER, która powinna sprostać Pana oczekiwaniom. Od kilkunastu lat firma ta zajmuje sie systemami ogrzewania powietrznego na licencji amerykańskiej i zagadnienie, do którego Pan nawiązuje, jest dla NICH "chlebem powszednim".

Nie jest to jedyna firma, która sprosta Pana wymaganiom, ale proszę od NIEJ zacząć.



System jest ciekawy ale nie rozumiem jednej kwestii , czy w tym jest już rekuperacja czy nie.

Dla domku 150m2
-ogrzewanie, filtracja i wentylacja nawiewna – 19 000 zł*
-ogrzewanie, filtracja, wentylacja nawiewna, nawilżanie i klimatyzacja – 29 500 zł*
-ogrzewanie, filtracja powietrza elektroniczna, wentylacja nawiewna, nawilżanie oraz klimatyzacja – 32 000 zł*

* ceny brutto; projekt instalacji wliczony jest w cenę usługi

Ciekawe tez jak wygląda sprawa z woda, czy trzeba mieć dodatkowy piec?
Napisano (edytowany)
Jeżeli mowa o wentylacji nawiewnej to prawdopodobnie nie ma rekuperacji. Jest natomiast energooszczędny moduł klimatyzacji. Na stronie producenta nie ma rekuperatorów w ofercie. Są pompy ciepła. Edytowano przez gites (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Jeżeli mowa o wentylacji nawiewnej to prawdopodobnie nie ma rekuperacji. Jest natomiast energooszczędny moduł klimatyzacji. Na stronie producenta nie ma rekuperatorów w ofercie. Są pompy ciepła.



tak tez czułem bo cos za tanio to wyszło icon_sad.gif Bedzie trzeba wrócić do mojej pierwotnej koncepcji czyli ogrzewania ściennego.

Ogrzewanie ścienne

Do tego rekuperator i powinno być ok.
Napisano
Odnośnie ogrzewania nadmuchowego znalazłem taką wypowiedz na innym forum:

"Re:Ogrzewanie nadmuchowe - urządzenia

Mam ogrzewanie nadmuchowe domku jednorodzinnym (ok 160m2). Działa i jest OK, ale jednak odradzam innym.
Zalety:
* centralne nawilżanie - skończyły się kłopoty dzieci z katarami w zimie (spowodowane infekcjami wysuszonej śluzówki);
* brak kaloryferów; ale współczesne kaloryfery panelowe są już estetyczne, a cienkie rurki prawie niewidoczne (szczególnie gdy schowane np. w podłodze)
Wady:
* mała bezwładność cieplna; przedstawiane czasem jako zaleta; i faktycznie jest zaletą, ale tylko w obiektach rzadko używanych (warsztaty, kościoły, hale) gdzie można - i warto - pozwolić sobie na okresowe schłodzenie wnętrza do kilku stopni; w domu jednorodzinnym to wada, bo się go nie schładza (czyli nie wykorzystujemy potencjalnej zalety), a mała bezwładność powoduje zbyt duże wahania temperatury w okresach włączenia/wyłaczenia nagrzewnicy; z tym, że są też nagrzewnice modulacyjne (i sterowniki przewidujące wahania temperatury) które potrafią grzać słabiej, ale dłużej co zmniejsza skoki temperatury (ale też są odpowiednio droższe icon_smile.gif );
* hasło oszczędności kosztów poprzez eliminację czynnika pośredniego (woda) to _mit_ (albo celowa bzdura handlowa), bo ciepło potrzebne do ogrzania wody nie jest wcale marnowane - przecież ta woda ogrzewa dom (koszt _jednorazowego_ doprowadzenia wody do temp. roboczej na początku sezonu można pominąć);
* nie ma nagrzewnic dwufunkcyjnych - dla ciepłej wody trzeba zainstalować osobny kocioł albo przynajmniej junkers;
* prowadzenie kanałów to kłopot i koszt (cienkie rurki miedziane tradycyjnego ogrzewania wodnego znacznie lepiej poprowadzić); ja robiłem to w już gotowym domu i zdecydowanie odradzam - konieczne były duże przekucia w stropach i ścianach, przenoszenie kabli elektrycznych gdy przekucie pod kanał trafiło akurat na kable, itp.; jeśli przewidziane w projekcie nowego domu to może da się to jeszcze znieść, ale i tak kanały trzeba zabudować (ponad 100zł za mb zabudowy g-k)
* całkowity koszt realizacji instalacji (kanały i nagrzewnica) w moim przypadku był ok 50% wyższy niż byłby dla tradycyjnego ogrzewania wodnego;
* nagrzewnice i pozostały osprzęt nie są produkowane w Europie; wprawdzie są firmy sprowadzające je do Polski, ale i ceny są na kieszeń amerykańską (+ koszt sprowadzenia!) a nie polską;
Podsumowując: ogrzewanie nadmuchowe w typowym domu jednorodzinnym - nie warto.

Gość: Andy "

Dla tego sądzę ze3 bezpieczniej będzie wejść w ogrzewanie wodne.

Autorushd
Napisano
Kto to słyszał by nadmuchowe robić - wodne! Przy centralnym systemie sterowanie (nadmuchowe wymaga nie lada precyzji) w pokojach jest raczej iluzoryczne. Poza tym kaki system jest co najmniej 10 x droższy od niecentralnego. Lepiej za to zrobić skuteczniejszą izolację termiczna.
Napisano
Dlaczego gromy... Jak dom będzie izolowany to gaz nie ma sensu, to wszystko. Jeżeli dom będzie nie izolowany to zdecydowanie centralne - ale czy gaz?
Współczesne izolacje w budownictwie wykluczają pośrednie systemy ogrzewania ( wysoki e zużycie i niski komfort) . Trzeba się zdecydować by nie podnosić inwestycji… idziemy po staremu w ogrzewanie i bawimy w loterię – z którego nośnika kWh będzie najtańsza czy idziemy w izolacje, a wiadomości o podwyżkach, akcyzach kwitujemy uśmiechem.
Napisano
Akcyza to najmniejszy problem:)
Skończy się na ogrzewaniu akumulacyjnym rozładowywanym za dnia. Kotły na prąd czy piece akumulacyjne nie sa głupim pomysłem, tylko czy umiemy z nich czerpać tak by w porę nagrzewać i nie przepłacić.
Nie wspomne juz o wodzie użytkowej, bo na razie mówimy o samym ogrzewaniu.
Napisano
Cytat

Akcyza to najmniejszy problem:)
Skończy się na ogrzewaniu akumulacyjnym rozładowywanym za dnia. Kotły na prąd czy piece akumulacyjne nie sa głupim pomysłem, tylko czy umiemy z nich czerpać tak by w porę nagrzewać i nie przepłacić.
Nie wspomne juz o wodzie użytkowej, bo na razie mówimy o samym ogrzewaniu.


Tu się musze w 100% zgodzić- kotły na prąd , piece akumulacyjne to zypełny kretynizm.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
    • A jak jest z grubością blachy? Pytam ze wzglądu na fakt, że w wielu przypadkach blacha stanowiła element instalacji piorunochronnej, a przy zmniejszaniu jej grubości ta rola staje się mocno wątpliwa. Rzekłbym nawet, ze "jednorazowa" 
    • Dzień dobry,   Analizując wybór blachodachówki, kluczowe jest rozważenie typu zastosowanej powłoki: poliestrowej lub poliuretanowej. Różnica w cenie, gdzie poliuretan jest droższy o około 30-40%, wynika bezpośrednio z odmiennych właściwości użytkowych i przewidywanej trwałości tych rozwiązań.   Powłoka poliestrowa stanowi standardową i bardziej ekonomiczną opcję. Zapewnia ona podstawowy poziom ochrony antykorozyjnej, a producenci zazwyczaj oferują na nią gwarancję do 15 lat. Jednakże, istotną cechą poliestru jest jego niższa odporność na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Może to skutkować pojawieniem się defektów estetycznych podczas transportu, montażu, a także w późniejszej eksploatacji, na przykład w wyniku gradobicia. Ponadto, w miarę upływu lat, powłoka poliestrowa jest bardziej podatna na matowienie i blaknięcie koloru pod wpływem ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co może obniżać estetykę dachu. Jest to odpowiednie rozwiązanie w przypadku ograniczonych środków finansowych oraz dla obiektów, gdzie dach nie będzie narażony na ekstremalne warunki środowiskowe czy mechaniczne.   Z kolei powłoka poliuretanowa, choć wiąże się z wyższym kosztem początkowym, oferuje znacząco lepsze parametry użytkowe. Jej wyróżniającą cechą jest wyjątkowa odporność na zarysowania i ścieranie, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych i zapewnia dłuższą żywotność powłoki. Poliuretan tworzy grubszą i bardziej elastyczną warstwę ochronną, co przekłada się na doskonałą ochronę antykorozyjną elementu. Kluczowym atutem jest również niezwykła odporność na promieniowanie UV, która gwarantuje długotrwałe zachowanie intensywności i świeżości koloru dachu. Gwarancje producentów na powłoki poliuretanowe często wynoszą 30 lat lub więcej, a po wieloletniej eksploatacji dachy te zazwyczaj zachowują niemal pierwotny wygląd.   Decyzja o wyborze między poliestrem a poliuretanem powinna być podyktowana bilansem między kosztem początkowym a długoterminową wartością. Jeśli priorytetem jest maksymalna trwałość, niezmienny wygląd estetyczny oraz minimalizacja przyszłych kosztów konserwacji czy ewentualnej wymiany, inwestycja w poliuretan jest uzasadniona, pomimo wyższego nakładu początkowego. W dłuższej perspektywie, jego superiorne właściwości mogą przynieść wymierne korzyści. W sytuacji, gdy budżet jest ściśle ograniczony i akceptowane są potencjalne, delikatne zmiany estetyczne w kolorze po kilku latach, wybór wysokiej jakości poliestru od renomowanego producenta może być wystarczającym kompromisem. _____________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/
    • Jeśli tapeta jest rozciągliwa, to ten facet robi to źle. Ruchy raklą na połowie pasa rozciągają go i pas się wygina jak tory kolejowe na zakręcie. .  To się powinno robić rolką gumową,  Ale jeśli tapeta jest nierozciągliwa, to dobrze. Jednak nierozciągliwą tapetę klei się inna technologią. Klej nanosi się na powierzchnię (dużo kleju, tak żeby położoną tapetę można było przesuwać ręką), a tapeta jest sucha.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...