Skocz do zawartości

Pianka montażowa między płyty styropianu


Recommended Posts

Cytat

Witam.

Moje ocieplenie budynku z zewnątrz dopiero się zacznie - mam taką nadzieję (jak fachmany przyjdą)

Mam pytanie: zauważyłem, że na niektórych budynkach ocieplanych ekipy ocieplające pomiędzy płyty styropianu dają piankę montażową. Czy ma to jakieś uzasadnienie?



To jest niskorozprężna piana  do montażu płyt styropianowych zastępuje klej .


SITOL SCHIUMAPUR TERMO

Klej do styropianu ILLBRUCK 1 K-P - 750 ml
Link do komentarza
Cytat

Jest jeszcze druga mozliwosc. Inwestor kupil najtanszy styropian, ktory nie trzyma katow prostch i wtedy jest to zwykla pianka poliuretanowa, ktora posluzyla do wypelnienia szczelin.


U mnie było odwrotnie, kupiłem najdroższy (cały szary termoorganiki) 16 cm i pilnowałem, zeby na stykach płyt styropianowych ekipa dawała piankę. Powiedzieli, ze w życiu tyle nie zuzyli pianki, a ja byłem upierdliwy.

Styropian leżakował u mnie ponad 4 mce i trzymał idealnie konty. Ekipę od ociepleń miałem super. Po prostu na stychach płay, nawet z frezem powstaja szpary. Wiekszość inwestorów je pobieznie uszczelnia pianką. Ja to robiłem dokładnie i moge powiedzieć , że po 2 sezonac zimowych dom jest b. ciepły
Link do komentarza
Cytat

Będę ocieplał 12cm styropianem. Tylko w dalszym ciągu nie jestem pewien czy skórka warta jest wyprawki. 750 ml takiego kleju kosztuje ok 20 do 25 zł. Czy to się opłaca. Co do styropianu to zdecydowany jestem na Termoorganikę fasada standard.



No to jak ? Piana do uszczelniania szczelin pomiędzy płytami ?
Czy klej do styro ?
Wypełniać szczeliny możesz najzwyklejszą niskoprężną pianą .Niestety tylko 'pistolet',żadna wężykowa...
Nic nowego , normalna procedura.
Nie potrzebujesz do tego kleju za 20-25pln...
Link do komentarza
Cytat

Będę ocieplał 12cm styropianem. Tylko w dalszym ciągu nie jestem pewien czy skórka warta jest wyprawki. 750 ml takiego kleju kosztuje ok 20 do 25 zł. Czy to się opłaca. Co do styropianu to zdecydowany jestem na Termoorganikę fasada standard.



Musiał byś na próbę kupić jedną tubę kleju i sprawdzić jego wydajność ile płyt da się zamontować .
Może 1 klej w worku z  transportem  + woda + prąd  i mniejsza robocizna bo gotowy klej i szybszy montaż  = 1 tuba 750 ml kleju piankowego .
Link do komentarza
Będę musiał tak zrobić - z tą wydajnością.

Jeszcze jedna wątpliwość:
Na moje gusta, czy ten klej (nisko prężny - ale zawsze) jak będzie między płytami to nie będzie powodował naprężeń pomiędzy płytami? Przecież płyty z jednej strony (od zewnątrz) są pokryte siatką z tynkiem, ale z drugiej strony (od ściany) nic nie ma, tylko parę placków kleju między styropianem a ścianą.
Link do komentarza
Cytat

Będę musiał tak zrobić - z tą wydajnością.

Jeszcze jedna wątpliwość:
Na moje gusta, czy ten klej (nisko prężny - ale zawsze) jak będzie między płytami to nie będzie powodował naprężeń pomiędzy płytami? Przecież płyty z jednej strony (od zewnątrz) są pokryte siatką z tynkiem, ale z drugiej strony (od ściany) nic nie ma, tylko parę placków kleju między styropianem a ścianą.


Ja nie jestem zwolennikiem wypełniania szczelin pianką rozprężną ,ani używania styropianu z felcem .


Link do komentarza
Cytat

Jak sie bedziesz patrzyl wykonawcy na rece to bedzie docinal paski styropianu a jak sie odwrocisz to zawali klejem;-)



Zastrzeż sobie że  przed wtapianiem siatki chcesz odebrać wykonanie całej  izolacji styropianem i wytłumacz czego oczekujesz  .


Wykonawca myśli że będziesz się czepiał że są szparki pomiędzy styropianami dlatego wypełnia  je klejem przed twoim wzrokiem  icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
Podnoszę temat. Co zrobić, kiedy szczeliny między płytami są na tyle wąskie, że pistoletu nie wciśniesz, ani paska styropianu?
Podobno klejąc na piankę warto zostawiać szersze szczeliny między płytami nie pasującymi do siebie idealnie, by potem wypełnić pianą. To chyba dosyć kosztowna metoda.
Proszę o sugestie.
Link do komentarza
Cytat

Podnoszę temat. Co zrobić, kiedy szczeliny między płytami są na tyle wąskie, że pistoletu nie wciśniesz, ani paska styropianu?
Podobno klejąc na piankę warto zostawiać szersze szczeliny między płytami nie pasującymi do siebie idealnie, by potem wypełnić pianą. To chyba dosyć kosztowna metoda.
Proszę o sugestie.



Ja bym nie ryzykował i nie zostawiał specjalnie większych szczelin dla pianki. Tam gdzie masz małą szparę wciśnij końcówkę pistoletu - moja miała ok fi5mm także zawsze ją można było wcisnąć (tylko tak żeby styropianu nie uszkadzać) chociaż parę mm. Jak się już ją wcisło to patrząc z boku na szczelinę można było wypróbować jak glęboko pianka wlatuje między styropiany. To co nie zalejesz pianką w szczelinie też się nic nie stanie ponieważ w wąskich szczelinach w których powietrze stoi też służy jako ocieplenie. Przy takiej metodzie pianki idzie naprawdę nie wiele.

Pianką z wężykiem bym nie używał ponieważ nie da się płynnie sterować strugą pianki. Jak już to ja jestem tylko za pianką z pistoletu.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dom podpiwniczony. W wykuszu pod jednym oknem mam rysę pęknięcie idącą od pierwszego do ostatniego bloczka betonowego, praktycznie na samym środku okna. Pod ostatnią warstwą bloczku na pewno nie ma zbrojenia pod okiennego bo w sumie nie wiedziałem że przy betonowych bloczkach się to daje. Chciałbym to wzmocnić żeby już więcej nie pękało i to co przyszło mi do głowy to zdjąć górną warstwe bloczka, wkleić startery po obu stronach bloczka z prętów 12mm czy 8 mm i połączyć długimi prętami + strzemiona i zalał betonem czyli zrobił takie jakby nadproze przy parapetowe. Co o tym sądzicie.     
    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
    • Ja ze Stalowej Woli. A bloki takie same. 
    • O widzisz, u mnie to Armii Krajowej a miasto niewielkie Głogów Co do farby poczytam, najlepiej jakby była odporna na wysoką temperaturę
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...