Skocz do zawartości

Śpiewać w pracy, czy nie?


Recommended Posts

Napisano
Cytat

Pojawiło się pytanie zasadnicze, zdania są wyraźnie podzielone, a sprawa jak najbardziej poważna. Zapraszam zatem do klikania na te maluśkie krzyżyki w sondzie.


Ooooo! A probka wokalu bo temat tyczyl sie czego innego. Ja chce probke wokalu wobec powyzszego, wrecz bede zadac!
Napisano
Cytat

Usłyszysz z tak daleka? Ja blisko wybrzeża biuro mam.


nagraj i pusc na you tube, bedziemy oceniac, zeby nie bylo zaglosowalam. Zgodnie ze stanem zdrowia. ;D
Napisano
Cytat

Cóż mogłam zaznaczyć? Tylko czwartą odpowiedź icon_razz.gif



to zupełnie jak ja icon_smile.gif a w śpiewaniu w samochodzie w drodze do pracy osiągnęłam już mistrzostwo icon_smile.gif
Napisano (edytowany)
Mi się czawrty poziom załącza jak:

- mam humor
- nie mam humoru
- jadę samochodem
- ide do pracy
- w pracy

o dziwo nigdy nie śpiewam w polu icon_smile.gif

Najlepiej w pracy jak sobie KULT zapuszczam i z kumplem wyjemy icon_biggrin.gif

Aczkolwiek od samiuśkiego ranka wali mi po głowie to:

rolnik rolnik.. rolnik sam w dolinie...
http://www.youtube.com/watch?v=QwQypBgJO0A

Żeby człowiek był syty
musi bardzo dużo mięsa jeść.
Ale mi się robić nie chce
bo do miasta wyjechała cała wieś.

Więc ja protestuję
więcej nic nie wychoduję.
Jestem rolnik, (rolnik)
rolnik, (rolnik)
rolnik sam w dolinie. (rolnik sam w dolinie)

Jestem rolnik, (rolnik)
rolnik, (rolnik)
rolnik sam w dolinie. (rolnik sam w dolinie)

Blokowałem autosradę
lecz to wszystko nic nie daje.
Na stodole napisałem
"koniec świata" żółtym sprayem (sprayem)

I tak protestuję (uję)
Więcej nic nie wychoduję (uję)
Jestem rolnik, (rolnik)
rolnik, (rolnik)
rolnik sam w dolinie. (rolnik sam w dolinie)

Jestem rolnik, (rolnik)
rolnik, (rolnik)
rolnik sam w dolinie. (rolnik sam w dolinie)

Mam 26 hektarów (tarów)
Chodzę po nich wolnym krokiem (krokiem)
Chociaż nigdy nic nie siałem (siałem)
Jęczmień rośnie mi pod okiem (okiem)

Jestem rolnik, (rolnik)
rolnik, (rolnik)
rolnik sam w dolinie. (rolnik sam w dolinie)

Jestem rolnik, (rolnik)
rolnik, (rolnik)
rolnik sam w dolinie. (rolnik sam w dolinie)

rolnik, (rolnik)
rolnik sam w dolinie. (rolnik sam w dolinie)

Jestem rolnik, (rolnik)
rolnik, (rolnik)
rolnik sam w dolinie. (rolnik sam w dolinie) Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Napisano
tu i wkrótce. Będziemy się leczyć. Założymy małą prywatną klinikę. Będziemy wypisywać recepty na rumianek i melisę icon_wink.gif a na spotkaniach opowiadać o swoich kłopotach i bić sobie brawo.
Napisano
A co to koleczko wzajemnej adoracji zeby trzeba bylo mowic o sobie? A kogos to ciekawosc zrzeza. Ponoc milczenie jest zlotem.

Przypominam ze jestesmy na forum BUDOWLANYM!!!;D



-ps. szanowna redakcjo czy zapunktowalam???
Napisano
Cytat

ja bym się obraził. na amen.


No brak mi slow i pozostawie to bez dyskusji, po tak glebokim ugodzeniu musze niestety z przykroscia stwierdzic ze jestem zmuszona do odejscia...... Nie pozwole sie odbaraz i wszelkie krzywdy fizyczne i psychiczne bede odplacone przy najblizszej nadazajacej sie okazji.
Napisano
Cytat

jak czytam co napisałaś , to tylko mam nadzieję, dodi że masz tak ogromne poczucie humoru .... i nic ponadto - jesli chodzi o zaistniałą sytuację.... blink.gif


Poczucie humoru mam duuuze, no czasami tylko nie mam nastroju na zarty. Odeszlam na kawe i papieroska, juz wrociclam; spokojnie tak latwo sie mnie nie pozbedziecie:D
Cytat

Im wymyślniejsza i wyrafinowana metoda zemsty, tym więcej zabawy


A zesta bedzie slotka i baaaaaardzo wyrafinowala. Bedzie laskotanie tu i owdzie az do lez i mino prosb mej ofiary nie przestane i bede jeszcze i jeszcze.- Kurcze az sie sama obsmialam z tej mojej wypociny.

Juz wracam do tych normalnych.
Napisano
kochana .... pamietaj .... tu nie ma ludzi całkiem normalnych ... żeby tu przeżyć i do głowy nie dostać trza brać wszystko na lajt , z dużym dystansem i jak czegoś nie wiesz , nie rozumiesz - brać to na poczucie humoru .... wszyscy tak robią .... icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Im wymyślniejsza i wyrafinowana metoda zemsty, tym więcej zabawy


Apropo czy ty tez bedziesz sie mscil swoim spiewem, kiedy dostaniemy probke wokalu? A kiedy odbedzie sie pojedynej taneczny, czy starasz sie zapomniec i puscic w zapomnienie?
Napisano
koleżanko, żaden pojedynek! To będzie skromny pokaz możliwości, który zawróci Ci w głowie, pokażę Ci raczej świat o jakim nie miałaś pojęcia! Nie mam zamiaru się pojedynkować, mademoiselle.
Napisano
Cytat

koleżanko, żaden pojedynek! To będzie skromny pokaz możliwości, który zawróci Ci w głowie, pokażę Ci raczej świat o jakim nie miałaś pojęcia! Nie mam zamiaru się pojedynkować, mademoiselle.


Ahaaaaa brzmi znajomo taki jeden kiedys tez mi obiecywal ze zawroci w glowie. icon_mrgreen.gif


A ja bede ci spiewac: Bo ja tanczych chce,
moze nauczysz mnie jak tanczy sie....




Chcialam zwrocic uwage czy widzicie? przeszlismy na glebszy stopien wtajemniczenia; koleżanko icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

chcesz, widzę, żeby koniecznie Ci zazdrościły... icon_wink.gif


Musze trosze szpilke wsadzic, troche glupstwa nie zaszkodzi. A zazdroscic nawet nie wiem czy maja co.
Napisano
zazdrosna jestem i zaborcza cholernie ... i jeśli mam się czymś dzielić to wolę odpuścić .... - to wynika z mojego charakteru ....
zatem - róbta co chceta .... icon_lol.gif
Napisano
Cytat

zazdrosna jestem i zaborcza cholernie ... i jeśli mam się czymś dzielić to wolę odpuścić .... - to wynika z mojego charakteru ....
zatem - róbta co chceta .... icon_lol.gif


czekaj czekaj watek nam zmienil przeznaczenie. Ale kto ma robic i co. Tutaj? To nie wypada.
Napisano
aż sam jestem w szoku, jak śmiałą propozycję żem wystosował ;P ze śpiewaniem jest też tak, że radio na max ustawiam w aucie, i śpiewom co by nie zasnąć w trasie!
  • 10 miesiące temu...
Napisano
no jaka niemoc ogarnęła mnie dziś przed weekendem długim, to wam mówię! Zacznę zaraz po suficie łazić z tego wszystkiego. Robota mi się rąk nie trzymie! Fazę śpiewania mam już za sobą... zagra ktoś w literaki?
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chciałbym podzielić się opinią i kilkoma informacjami na temat zestawu Osmo 177, który świetnie sprawdza się przy pielęgnacji i odświeżaniu drewnianych blatów kuchennych. Jeśli posiadacie drewniane powierzchnie wykończone olejami Osmo lub innymi olejami do drewna, ten zestaw może okazać się bardzo przydatny. Co zawiera zestaw Osmo 177 ? Płyn czyszczący w sprayu (500 ml) – idealny do codziennego, delikatnego czyszczenia. Skutecznie usuwa zabrudzenia, nie niszczy powłoki i nie zostawia smug. Top-Olej 3058 (500 ml) – produkt regenerujący i chroniący drewno. Przywraca świeży wygląd, naturalny mat i zabezpiecza przed wilgocią. Rączka do pada – wygodny uchwyt do pracy z włókninami. Włóknina do aplikacji – umożliwia równomierne rozprowadzenie oleju. Włóknina do szlifowania – pozwala delikatnie przygotować powierzchnię do ponownego olejowania, usuwając drobne zmatowienia i ślady użytkowania. Dla kogo ten zestaw ? Osmo 177 sprawdzi się u wszystkich, którzy posiadają: drewniane blaty kuchenne, stoły i powierzchnie robocze z drewna, drewniane schody lub inne elementy wykończone olejami. Co warto podkreślić ? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do pielęgnacji – nie trzeba dokupować żadnych akcesoriów. Proces odświeżania jest prosty i szybki, a efekty widoczne od razu. Po nałożeniu oleju drewno odzyskuje swój naturalny wygląd, a powierzchnia staje się odporna na zabrudzenia i wilgoć. Jak często stosować ? Zależnie od intensywności użytkowania – zabieg odświeżania można wykonywać co kilka miesięcy, a płynu czyszczącego używać na co dzień. Podsumowując – Osmo 177 to praktyczne i wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o trwałość i estetykę drewnianych blatów. Polecam każdemu, kto ceni sobie naturalne wykończenia i dbałość o detale.   Chętnie odpowiem na pytania i posłucham Waszych opinii.    
    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...