Moose Napisano 4 października 2010 Autor Udostępnij #51 Napisano 4 października 2010 NIE WIEM CO SIĘ DZIEJE ALE NIE MOGĘ UPORZĄDKOWAĆ TEGO W ŻADEN LOGICZNY SPOSÓB!!!!!!!!!!!!!ZARAZ MNIE TRAFI Link do komentarza
sepoy Napisano 4 października 2010 Udostępnij #52 Napisano 4 października 2010 Parę wdechów i spróbuj jeszcze raz. Wygląda, że szkice zmniejszone są za bardzo. Na razie łatwo się da odczytać góra i dół przed przeróbkami. Domyślam się, że zrobicie wejście z garażu do domu ...? Link do komentarza
Moose Napisano 4 października 2010 Autor Udostępnij #53 Napisano 4 października 2010 Przejście z garażu do domu jest przez kotłownię. A do poprawek już mnie cierpliwości zbrakło wiec musi zostać tak jak jest! Link do komentarza
Ciril Napisano 5 października 2010 Udostępnij #54 Napisano 5 października 2010 Osiu!!! Śliczny, zgrabny domek... mi się podoba... Link do komentarza
Moose Napisano 5 października 2010 Autor Udostępnij #55 Napisano 5 października 2010 Dzięki Ula Trochę niewyględnie wyszedł na focie, mam nadzieję, że w rzeczywistości będzie nieco lepiej No dziś mnie się nieco udało poprawić posta z wczoraj ale i tak nie wiem dlaczego ostatnie zdjęcie wlazło w postaci linka. Link do komentarza
Trzylwy Napisano 15 października 2010 Udostępnij #56 Napisano 15 października 2010 Cytat TERA CÓŚ DLA LUDZI O MOCNYCH NERWACH!! No ale co to jest? USG?! Link do komentarza
Moose Napisano 15 października 2010 Autor Udostępnij #57 Napisano 15 października 2010 Cytat No ale co to jest? USG?! Array="" style="vertical-align: middle;" Array alt="icon_eek.gif" border="0"> Prawie... Link do komentarza
Trzylwy Napisano 15 października 2010 Udostępnij #58 Napisano 15 października 2010 To ja tam widzę jedynie drobne przemieszczenia. Myślę, że badany obiekt nie odniesie z ich powodu poważniejszych uszczerbków w komforcie życia.Ale ja nie radiolog, to mogłem coś popierniczyć. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 15 października 2010 Udostępnij #59 Napisano 15 października 2010 Widzę że mamy podobny domek. Ja mam garaż na całkowita szerokość domu , na Twoim miejscu bym go nie zmieszał to bez sensu. Ewentualnie od czoła zrobić na równo natomiast z tyłu domu zrobić uskok na 4 rzędy układanego drewna taka wiatę o i le będzie ci potrzebna. Link do komentarza
Trzylwy Napisano 15 października 2010 Udostępnij #60 Napisano 15 października 2010 A w kwestii drągów, czy tam bali, coś dryga? Tak se tylko pytam, nie żebym miał nerwy psuć .... Link do komentarza
Moose Napisano 15 października 2010 Autor Udostępnij #61 Napisano 15 października 2010 Cytat A w kwestii drągów, czy tam bali, coś dryga? Tak se tylko pytam, nie żebym miał nerwy psuć .... Kocieeee Na razie rzne drewno dokominkowe i porządkuję działeczkę powolutku, acz z mozołem, gdyż alnowiem do robót fizycznych nie nawyknęta jezdem .Ponoć mają być za dwa tygodnie ale mnie się wierzyć w cuda nie kce... Cytat [attachment=7719:06_czerw...2010_070.jpg] Widzę że mamy podobny domek. Array="" style="vertical-align: middle;" Array alt="icon_biggrin.gif" border="0"> Ja mam garaż na całkowita szerokość domu , na Twoim miejscu bym go nie zmieszał to bez sensu. Ewentualnie od czoła zrobić na równo natomiast z tyłu domu zrobić uskok na 4 rzędy układanego drewna taka wiatę o i le będzie ci potrzebna. gaweł niestety nie pomyślałam o tym wcześniej a teraz to już za późno, bo... dom się struga Drewno siedzi w gospodarczaku. A rozkład pomieszczeń masz też taki jak u mnie? Ile pomieszczeń na górze?Pozdrawiam Link do komentarza
Gość gawel Napisano 16 października 2010 Udostępnij #62 Napisano 16 października 2010 Cytat Kocieeee Na razie rzne drewno dokominkowe i porządkuję działeczkę powolutku, acz z mozołem, gdyż alnowiem do robót fizycznych nie nawyknęta jezdem .Ponoć mają być za dwa tygodnie ale mnie się wierzyć w cuda nie kce...gaweł niestety nie pomyślałam o tym wcześniej a teraz to już za późno, bo... dom się struga Drewno siedzi w gospodarczaku. A rozkład pomieszczeń masz też taki jak u mnie? Ile pomieszczeń na górze?Pozdrawiam Raczej trochę inny tzn: Na parterze mam spory wiatrołap, kuchnię z jadalnią,spiżarnię, łazienkę z WC, salonik, pokój gościnny, oraz schody na górę, na poddaszu 3 sypialnie, małą garderobę i łazienkę z WC. Acha zapomniałem mam 2 balkony jeden na parterze 2 na górze. Link do komentarza
Moose Napisano 16 października 2010 Autor Udostępnij #63 Napisano 16 października 2010 No to zdaje się, że masz nieco większy metraż. U mnie domek ma 8,6x 9,5m - nie jest to dużo, aliści jak sobie pomyślę,że teraz mieszkamy na 40m2 , to nie wiem czy się nie będę gubić w domiszczu Link do komentarza
Gość gawel Napisano 16 października 2010 Udostępnij #64 Napisano 16 października 2010 Cytat No to zdaje się, że masz nieco większy metraż. U mnie domek ma 8,6x 9,5m - nie jest to dużo, aliści jak sobie pomyślę,że teraz mieszkamy na 40m2 , to nie wiem czy się nie będę gubić w domiszczu co ty 7x8,6 a z garażem 7x12,2 wcale nie duży Link do komentarza
Moose Napisano 17 października 2010 Autor Udostępnij #65 Napisano 17 października 2010 Pierwszy projekt, który sobie wybrałam miał takie właśnie wymiary... Ale nie miał garażu a architekt za drogo sobie zażyczył za doprojektowanie i tym samym zmusił mnie do zmiany projektu. Link do komentarza
PeZet Napisano 20 października 2010 Udostępnij #66 Napisano 20 października 2010 Moose, bardzo ciekaw jestem prac z budowy twojej drzewiennej chałupki. Moja ma 9,8x8,3, czyli podobnie do twojego domku.A strop, też będziesz mieć drewniany? Link do komentarza
bobiczek Napisano 20 października 2010 Udostępnij #67 Napisano 20 października 2010 Cytat Pierwszy projekt, który sobie wybrałam miał takie właśnie wymiary... Ale nie miał garażu a architekt za drogo sobie zażyczył za doprojektowanie i tym samym zmusił mnie do zmiany projektu. NIE KRACZĘale zmiany po projektancie przeważnie kosztująChoć z całą stanowczością twierdzę że czasami są konieczne.Ja poprawiałem po swoim - gotowcu - drzwi z "małego kibelka" wychodzące na salon (pierdy i spuszczanie wody - mało komfortowe i dla użytkownika chwili i dla odbiorcy w salonowym momencie obiadu)Dodatkowo "ślepą łazienkę" zamieniłem na z oknem pomieszczenie pralni.Dzisiaj okienko uchylone i doświetlone - myk, mykPralka zamknieta - i suszarka ślepa - myk, myk...........Dobre poprawki - słwo.Choć oswajałem się z gotowym i jednym i drugim - murowałem, wycinałem drzwi i przestawiałem..... Link do komentarza
Moose Napisano 20 października 2010 Autor Udostępnij #68 Napisano 20 października 2010 Cytat Moose, bardzo ciekaw jestem prac z budowy twojej drzewiennej chałupki. Moja ma 9,8x8,3, czyli podobnie do twojego domku.A strop, też będziesz mieć drewniany? Array="" style="vertical-align: middle;" Array alt="icon_biggrin.gif" border="0"> Tak ma być drzewienny jak prawie cała chałupa... Ino wisz... jakosik tak mnie się w czasie rozwlekło to co planowane było i terozki już plany pogrzebała m . Jak to wyjdzie w praniu - tak będę mieszkać...Mam tylko nadzieję, że wszystko się dobrze skończy... Link do komentarza
bobiczek Napisano 20 października 2010 Udostępnij #69 Napisano 20 października 2010 Cytat Mam tylko nadzieję, że wszystko się dobrze skończy... zawsze jak już się zamieszka - to się dobrze kończy.......teoretycznie.Luzik, bluzik, eges teges.............No wiesz - takie samowystarczalne spokojne.Mija czas.Czasem długiZaczynają sie refleksje pobudowlane.Związane z użytkowaniemI tego niestety masz się bać i nie unikniesz - gadam Ci jako stary prezes w bardzo pewny siebie sposób...... - Link do komentarza
Moose Napisano 20 października 2010 Autor Udostępnij #70 Napisano 20 października 2010 bobiczku będę mieć ślepą łazienkę na dole i tu nic się nie da zmienić... zdaję sobie sprawę, że błędy które popełnię nie biorą się z niczego innego, ino z braku wiedzy i doświadczenia. Link do komentarza
PeZet Napisano 20 października 2010 Udostępnij #71 Napisano 20 października 2010 Moose, się znaczy o co chodzi? Część drewniana a część nie czy jak?Bobiczek, weź rozjaśnij, boś mnie pobudowlaną refleksją zaintrygował. W sensie, że co: bunkier albo dom z papieru? Link do komentarza
bobiczek Napisano 20 października 2010 Udostępnij #72 Napisano 20 października 2010 wiesz - ja zamurowałem stare, wyciąłem kątówką nowe w korytarzu - i jużPoprawiałem projektanta "gotowego" w wielu, wielu........I na zewnątrz i we wnątrzPamietaj że jego ołówek i kredka - tania jako przedmiot - droga w zakupie dla CiebieNiekoniecznie jest Twoim przyjacielem w użytkowaniu przez lata następne..... Link do komentarza
Moose Napisano 20 października 2010 Autor Udostępnij #73 Napisano 20 października 2010 PeZet większość drewniana, ale niektóre ścianki działowe na dole będą murowane a na górze tyż nie planuję wsiewo w drewnie, bo... po prostu to też może się znudzić. Cytat wiesz - ja zamurowałem stare, wyciąłem kątówką nowe w korytarzu - i jużPoprawiałem projektanta "gotowego" w wielu, wielu........I na zewnątrz i we wnątrzPamietaj że jego ołówek i kredka - tania jako przedmiot - droga w zakupie dla CiebieNiekoniecznie jest Twoim przyjacielem w użytkowaniu przez lata następne..... Będzie poprawione to co mnie się w oczyska rzuciło, ile nie będzie - nawet nie śmiem myśleć, bo i poco się denerwować Link do komentarza
bobiczek Napisano 20 października 2010 Udostępnij #74 Napisano 20 października 2010 Cytat Bobiczek, weź rozjaśnij, boś mnie pobudowlaną refleksją zaintrygował. W sensie, że co: bunkier albo dom z papieru? dom wyrysowany papierowy - przez gościa trzeba poprawić czasemDla siebie.Nie poprawiamy obliczeń konstrukcyjnych - bo groźne i niebezpieczne.Poprawiamy układ pomieszczeń i po swojemu adoptujemyJeśli trzeba czasem w tym momencie jak inżynier przeliczać - godzimy się , nie koniecznie dopłacamy.Ja nie dopłacałem, dostałem 50% bonifikatę i zaproszenie na porządny obiad we Wrocławiu połączony ze spotkaniem i rozmawianiem o konstruktorskich błędach projektowych......Z zastrzeżeniem "ten Pan już u nas nie pracuje" - Link do komentarza
PeZet Napisano 20 października 2010 Udostępnij #75 Napisano 20 października 2010 Dobrze będzie, tylko przemyśliwać warto i nie wmiatać pod dywan. Albo wmiatać jak najmniej, bo coś się zawsze wmiata. Link do komentarza
bobiczek Napisano 20 października 2010 Udostępnij #76 Napisano 20 października 2010 Cytat Będzie poprawione to co mnie się w oczyska rzuciło, ile nie będzie - nawet nie śmiem myśleć, bo i poco się denerwować dlatego bywaj często, udawaj że mieszkasz i użytkujeszNawet durne drzwi otwierane na zewnątrz - kibelka przerobionego - spotykają sie póxniej z drzwiami od salonu zamykającymi nocną strefę.Jak dzieci nie domkną w nocy (zaspane) to jest pierdul nocna porą i obdarte do bólu.Po coTrzeba wcześniej dopilnować drobiazgów.......dlatego zawsze uważam i twierdzę że dom budowany ciut dłużej - będzie lepiej zbudowany.Choćby z racji bywania, próbowania i oceny.Można wiele, wiele spraw poprawiać w trakcie.Oczywiście tych - na które nie jest jeszcze za późno............... Link do komentarza
Moose Napisano 20 października 2010 Autor Udostępnij #77 Napisano 20 października 2010 ..., ni mogę pilnować drobiazgów jak jeszcze chałupy niet...wrrr Link do komentarza
PeZet Napisano 20 października 2010 Udostępnij #78 Napisano 20 października 2010 Bobiczek, dobrze prawisz. Ja teraz pomieszkuję szósty miesiąc i widzieć zaczynam, o co z tą chałupą chodzi. Moose, jak będziesz mieć już dach, to będzie ten moment.Dla mnie odkryciem jest konieczność posiadania szafy na parterze. W tej chwili wszystkie ciuchy mam na poddaszu. Link do komentarza
Moose Napisano 20 października 2010 Autor Udostępnij #79 Napisano 20 października 2010 Mam mieć... szafy w wiatrołapie... spore ( oczywiście w stosunku do blokowych ) Link do komentarza
bobiczek Napisano 20 października 2010 Udostępnij #80 Napisano 20 października 2010 My kochana tak jak prawi PezEt - nie musimy forumowo sobie pleść ino mamy radzić.Inna sprawa że przemądrzały się zrobiłem juz po.Przed to mi też wiele brakowało, więc sie nie przejmuj - Link do komentarza
Moose Napisano 21 października 2010 Autor Udostępnij #81 Napisano 21 października 2010 Cytat My kochana tak jak prawi PezEt - nie musimy forumowo sobie pleść ino mamy radzić.Inna sprawa że przemądrzały się zrobiłem juz po.Przed to mi też wiele brakowało, więc sie nie przejmuj -Array="" style="vertical-align: middle;" Array alt="icon_smile.gif" border="0"> Myślisz, że mnie to też grozi...? Link do komentarza
Trzylwy Napisano 21 października 2010 Udostępnij #82 Napisano 21 października 2010 Akurat TO grozi wszystkim. Link do komentarza
PeZet Napisano 21 października 2010 Udostępnij #83 Napisano 21 października 2010 Hola, hola. U mnie budowa w pełni. Mądry jestem ino do etapu do którego doszedłem, dalej ni w ząb. Link do komentarza
Moose Napisano 21 października 2010 Autor Udostępnij #84 Napisano 21 października 2010 Cytat Hola, hola. U mnie budowa w pełni. Mądry jestem ino do etapu do którego doszedłem, dalej ni w ząb. Napisałeś, że pomieszkujesz 6 miesięcy, znaczy się nie na stałe ino z doskoku, tak? I wykańczasz chałupkę...?To i tak jesteś o prawie całą chałupę mądrzejszy niż ja;) Link do komentarza
PeZet Napisano 21 października 2010 Udostępnij #85 Napisano 21 października 2010 U mnie to jest tak, że siedzę tu od początku maja. Zrobiłem elektrykę - rozdzielnicę, podłubałem w gniazdkach - co razem zajęło mi miesiąc, zbudowalem łazienkę od podstaw czyli od chudziaka na gruncie i kanalizację. Acha i kotlownię orurkowałem, czyli rozprowadziłem zimną, ciepłą, podłączyłem termę. No i okafelkowałem łazienkę. Acha i wkopałem rurę z zimną wodą i wprowadziłem i podłączylem w domu. W sumie razem z wakacyjnym lenistwem zajęło mi to czas do mniej więcej obecnie. I jednoczesnie jakieś wyjazdy.Ale po raz pierwszy tak długo siedzę tu.I wyciągam wnioski.Na przykład takie, że grzanie jest ważne, a kurz jest męczący. Link do komentarza
Moose Napisano 21 października 2010 Autor Udostępnij #86 Napisano 21 października 2010 To z tym grzaniem, to niech zgadnę... hmmm odkryłeś w lipcu Pisz swój dziennik, bo jakosik tak się przyjemnie czyto Link do komentarza
bobiczek Napisano 21 października 2010 Udostępnij #87 Napisano 21 października 2010 ja grzałem surowym wkłademSe stał i grzał - kafelki w salonie, w pokojach pod panele....Ustawiłem na "portkach" surowizne - ale z nadmuchami - i paliłem przesezonowanym z wycinki na działce.Chwalili kafelkarze, do dziś jest spoko i efekt wciąż razi - Link do komentarza
PeZet Napisano 21 października 2010 Udostępnij #88 Napisano 21 października 2010 Mam od lat, czyli od początku budowy, kozę z castoramy za 105 zeta. Spaliłem szalunki i inne takie. A obecnie nabywam drogą kupna węgiel i się nim dogrzewam. Moose, piszę, piszę, dziś nie piszę, bo u ciebie jesteśmy.Acha, wkładu na razie nie kupię, bo na razie kasy nie mam na razie. A strych zamknąłem styropianem. Tak najprościej: zaklinowac płytę między ścianami. Polecam. Link do komentarza
Moose Napisano 21 października 2010 Autor Udostępnij #89 Napisano 21 października 2010 Szkoda jeno, że u mnie się NIC nie dzieje Szkoda jeno, że u mnie się NIC nie dzieje Ups... się zacięłam Link do komentarza
PeZet Napisano 21 października 2010 Udostępnij #90 Napisano 21 października 2010 Się powtarza się samo.Zawsze jest co robić na budowie. Tylko czasami sa to takie pierdoły, ża aż się nie chce. Link do komentarza
kalumet Napisano 12 listopada 2010 Udostępnij #91 Napisano 12 listopada 2010 co tu taka ciszajeszcze tego drzewa nie dowieźli Link do komentarza
Trzylwy Napisano 12 listopada 2010 Udostępnij #92 Napisano 12 listopada 2010 Cytat co tu taka ciszajeszcze tego drzewa nie dowieźli He he .. a ja myślałem, że tylko ja drażniący .... Link do komentarza
Moose Napisano 12 listopada 2010 Autor Udostępnij #93 Napisano 12 listopada 2010 Ano nie dowieźli Link do komentarza
Ciril Napisano 15 listopada 2010 Udostępnij #94 Napisano 15 listopada 2010 No widać, że niedowieźli bo przeciągiem wieje Link do komentarza
Trzylwy Napisano 30 listopada 2010 Udostępnij #95 Napisano 30 listopada 2010 Echm. Śnieg po pachy, więc nie tłumacz, że czasu nie masz bo musisz pilnować jak się kleci. TO NAPISZ CO MĄDREGO! Link do komentarza
Moose Napisano 30 listopada 2010 Autor Udostępnij #96 Napisano 30 listopada 2010 Cytat Echm. Śnieg po pachy, więc nie tłumacz, że czasu nie masz bo musisz pilnować jak się kleci. TO NAPISZ CO MĄDREGO! Przeceniłeś mnie... Link do komentarza
Trzylwy Napisano 30 listopada 2010 Udostępnij #97 Napisano 30 listopada 2010 edit: TO NAPISZ COŚ! Link do komentarza
bobiczek Napisano 30 listopada 2010 Udostępnij #98 Napisano 30 listopada 2010 nie może być zeby nie było nic wartościowego.Zrobiłaś cokolwiek? Link do komentarza
Moose Napisano 30 listopada 2010 Autor Udostępnij #99 Napisano 30 listopada 2010 Mnóstwo niepotrzebnych rzeczy...Chłopaki NIE JEST MI DO ŚMIECHU SORRY... Link do komentarza
Trzylwy Napisano 30 listopada 2010 Udostępnij #100 Napisano 30 listopada 2010 A .... gafa ... no to ja bardzo przepraszam. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się