Skocz do zawartości

Co to za zwierzę?


Recommended Posts

Cytat

Nie no to u mnie są tylko dwie też łaciate, najlepsze jest to, że one na nikogo nie reagują, ale jak mój mąż przechodzi obok drogą to patrzą na niego i muczą tęsknie może wyczuwają, że on byk. icon_smile.gif


U nas u sąsiada za miedzą też są dwie mućki i cielak. Jak jeszcze nie budowaliśmy to pasły sie na naszej działce. Sąsiadka sprzedaje ser i mleko. Drugi sąsiad ma pasiekę , można kupic miód. Kolejny sąsiad prowadzi skansen rolny taki rodzaj hobby http://www.agrinpol.pl/muzeumskansenrolny i ma różne zwierzęta kozy, owce, króliki. A wszystko to 4km od Wrocławia. Fajnie u nas jest icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

U nas u sąsiada za miedzą też są dwie mućki i cielak. Jak jeszcze nie budowaliśmy to pasły sie na naszej działce. Sąsiadka sprzedaje ser i mleko. Drugi sąsiad ma pasiekę , można kupic miód. Kolejny sąsiad prowadzi skansen rolny taki rodzaj hobby http://www.agrinpol.pl/muzeumskansenrolny i ma różne zwierzęta kozy, owce, króliki. A wszystko to 4km od Wrocławia. Fajnie u nas jest icon_biggrin.gif


Zazdroszczę ci! Fajnie masz icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Strzał w 10 icon_smile.gif Piwo masz.


Taaaadaaaaaaa... cieszę się icon_smile.gif

Cytat

Mam na nie sposób ale zimą wbijają się do obornika i teraz wyłażą. Najgorsze jest to że wpierniczają rośliny i nic się nie uchowa.


Dziel się tym sposobem i to już.
My mieliśmy turkucie 2 lata temu i udało się wytępić je ręcznie. Trzeba to robić najszybciej jak się tylko da, bo te maleństwa żyją nawet do 6-7 lat. Zwykle pojawiają się w momencie zakładania ogrodu/trwanika kiedy nie ma roślin i ziemia jest mocno nagrzana. Zwykle przychodzą z nawozem naturalnym - i tu trzeba uważać na to co kupujemy. W krowim ich nie będzie, w końskim na 99% - oczywiście "krowiaczek" jest sporo droższy. I w momencie wsadzania roślin w taką cieplutką, nasłonecznioną ziemię zaczynają atakować - w dzień korzenie, w nocy części naziemne.
Jedyny plus z posiadania takiej hodowli to sprzedaż żywych turkuci wędkarzom - świetna przynęta na sumy icon_smile.gif
Link do komentarza
Wczoraj złapałem 6 dużych sztuk plus to co na zdjęciu.

Ja swojego czasu zakopywałem słoiki w ziemi i one chodząc wpadały metoda ok ale jak deszcze padają to nabiera się do słoików. Druga metoda to sypiemy w dziury takie granulki na szkodniki. Nie wiem co to za specyfik bo za chemię na działce odpowiada mój ojciec. Po tych akcjach spadła ilość szkodników. Trzecia metoda jesienią rozkładam obornik na kupkach na działce. One tam idą przezimować i potem zbieram kupki i mam dla wędkarzy icon_wink.gif
Link do komentarza
Metodę ze słoikiem praktykowaliśmy ale nic się nie łapało. Przy tegorocznych deszczach raczej się nie sprawdzi. My głównie łapaliśmy ręcznie, tzn jak tylko zrobiło się ciemno to biegiem z latarką do ogródka i szukaliśmy, bo tuż po zmroku wyłażą na wierz. Rano taka sama akcja. Czasami w dzień udało się przypadkiem wykopać delikwenta podczas wsadzania roślin. Teraz gdy w ogródku jest już dziki busz i ziemia tak się nie nagrzewa, nie ma problemu z turkuciami.
Link do komentarza
Cytat

Czasami w dzień udało się przypadkiem wykopać delikwenta podczas wsadzania roślin.



jezus maria ... jakby mnie z dołka pod roślinke takie cuś wyskoczyło - to zawał murowany ... icon_redface.gif
mam dwie fobie: lęk wysokości i lęk przed owadami ...
i o ile z lekiem wysokości radze sobie tym sposobem - że unikam wysokości icon_mrgreen.gif , o tyle robali wszystkich na świecie nie wybiję icon_confused.gif ... pająki, komary , osy , pszczoły , żuczki, kleszcze , mrówki, .... wszystkie pełzająco-latające działają na mnie nerwowo bardzo niekorzystnie .... ja wiem, że na tym etapie co u mnie występuje - to się leczy ... a ja głupia baba się jeszcze na wieś wyprowadziłam ... icon_redface.gif

w każdym razie , Misiek - dobrze , że mi w sobote tego czegoś nie pokazał, bo chyba bym się spać nie kładła ... jeno z szeroko otwartymi gałami zaglądała czy przypadkiem to cuś się nie zbliża do mojego materaca ... icon_lol.gif


Link do komentarza
Cytat

Może znajdzie się ktoś kto też ma problemy z turkuciami. Posłuchamy i jego rad.
A jak by ktoś miał problem z sąsiadem to wystarczy podrzucić do ogródka sąsiada kilka sztuk i mamy go z głowy. Jak coś służę pomocą icon_wink.gif


Ale taki turkuć może nie respektować granic i wrócić do nas icon_sad.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • no jasne - chciałoby się OHP zrobić na forum - a Stach   znowu chętnie by tępe łby oświecał słusznymi referatami dla trudnego elementu jako światły inteligent właściwie myślący  i przewodnik dla ciemnych i niedouczonych    wytłuściłem - bo to tekst do kabaretu dobry  ale oddaje twój zacofany sposób myślenia   no wypisz wymaluj egzekutywa partyjna z lat 60 - tych się kłania i radzenie przy baniaku wódki czerwonych półanalfabetów o braniu za mordę bękartów kapitalizmu...   wiem że wspomnienia z młodości sa fajne, człowiek był rześki i skory do działania no ale takimi reminiscencjami bym się nie dzielił  w końcu dobrze że minęło to, co powinno minąć    tu nie szkoła ani hufiec tu są dorośli ludzie, wkolo jaka taka demokracja - komuna się skończyła 30 lat temu obudź się Stachu - jest wolność słowa i myslenia, nie ma politruków do lamania kręgosłupów, przynajmnie na takich forach     otóż to ale najpierw przeczytaj te swoje marzenia z czasów tow. Wiesława a może ty to z jakiejs broszury zacytowałeś? jak znam życie, to pewnie z pamięci bo to były takie teksty, jak mantry powtarzane i celebrowane, dopóki Gierek nie nastał    No nie myslałem, że z takim tekstem wyskoczysz zamordystycznym ale jaja           
    • Witam, może mi ktoś podpowiedzieć, czy taki rodzaj zamocowania komina jak na załączonym zdjęciu jest w porządku? Chodzi mi o odległość - na dole przy podstawie odległość od ściany do końca komina to 107 cm. Komin założony prawie 2 tygodnie temu i nie wiem, czy to jest dobrze zrobione, czy jakiś mocniejszy wiatr nie wyrwie? Oglądałem na YT filmy (niestety już po zamontowaniu u mnie) i firma Poujoulat zaleca (chociaż to nie wymóg) na styropianie podkładkę z blachy, której też jak widać nie mam.
    • Dokręć śruby które wystają ze ściany. Spróbuj o jeden obrót, jak będzie mało, to powtórz. I porządnie dokręć z góry.
    • Polynora sporo ostatnio używałem, rozpręża się tak na moje oko dwukrotnie, czyli tak jak producent określa. Ale jakbym miał to wsadzać do ziemi, to raczej słabo. Od 6tej minuty jest test na chłonność. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie "oboje", tylko obydwaj, jeśli już. I nie nakręcamy się, bo nie ma takiej potrzeby. Obydwaj sporo w życiu widzieliśmy i obydwaj sporo wiemy. Natomiast takie poglądy jakie masz  Ty, to ja miałem w czasach, gdy byłem zuchem. To dlatego pytam czy się przypadkiem wczoraj nie urodziłeś. Bo jesteś taki zdziwiony rzeczywistością jak dziecię we mgle. Obudź się! Świat wygląda inaczej niż w Twoich marzeniach sennych.   Jeszcze niedawno wściekałeś się gdy napisałem, że oczka wodne to wylęgarnie komarów. I głosiłeś, że jestem kłamcą. Otóż nie jestem, bo Ty jesteś teoretykiem i pewnie chciałbyś, żeby wszystko wyglądało tak jak sobie zamarzyłeś. Ale ja teoretykiem byłem kilkadziesiąt lat temu, teraz z praktyki wiem bo widziałem, że świat nie jest tym z naszych marzeń i ludziom wystarcza zapału na rok, dwa, u najlepszych najwyżej trzy. Potem jest proza życia i po zapale NIE MA ŚLADU!!!. Zostaje sadzawka z wylęgarnią komarów.    Ja Cię nawet rozumiem, Denerwujesz się, gdy widzisz, że coś nie idzie tak, jakbyś chciał. Wierzysz, że ruszysz z posad bryłę świata. Ale jeśli masz więcej niż 15 lat, to czas byłby zrozumieć, że inni mogą tego nie chcieć i robić będą to, co Tobie się nie podoba, A Twój sprzeciw będą mieć w d...alekim poważaniu. . Dlatego prześpij się i spuść z tonu, bo szkodzisz wyłącznie sobie, a kolejki do kardiologów wciąż się wydłużają.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...