Skocz do zawartości

drzewa a szczególnie- sosny:)


kropeczka_ns

Recommended Posts

Napisano

Zawsze bardzo podobały mi sie sosny. Marzyło mi się na działce mieć ich kilka. Oczywiście wiem że z malutkich sosenek szybko wyrastają ogromne drzewa więc zdecydowaliśmy się na sosny wzdłuż ogrodzenia które oddziela nas od pól, z tyłu za domem daleko od samego domu- całą szerokośc działki. Wsadziłam narazie na zmianę - 3 sosny czarne i 3 sosny żółte- pinus ponderosa
150px-Pinus_ponderosa_tree.jpg
a tu czarna:
Nigra_2.jpg
oczywiście moje są malutkie. Wsadziłam je co 3 metry- bo mam taki pomysł zeby coś posadzić pomiędzy nimi, podoba mi się takie urozmaicenie, nie rząd takich samych drzewek tylko trochę naturalnego "lasku". Co sądzicie o pomyśle urozmaicenia i posadzenia też np ładnych drzewek liściastych? Moze jarzebinka żeby jesienią było ładnie? Może klon? Czy raczej świerki luib jodełki?
I mam też takie specjalne sosenki na które chorujęicon_smile.gif Niesamowicie spodobała mi się srebrna sosna koreańska.
200px-Pinus_koraiensis_01.jpg
ale to już jest drogie drzewko, mała sadzonka kosztuje w granicach 120-130 zł więc może posadzimy jedną taką, osobno, jako ozdobne drzewo, tylko jeszcze nie zdecydowaliśmy się na miejsce na nią.
Może macie jeszcze inne propozycje ładnych sosen i nie tylko też innych drzew?

Napisano
Temat dla mnie icon_smile.gif Też uwielbiam sosny a szczególnie choruję na sosnę Jeffreya o bardzo długich, ponad 20cm igłach i szyszkach z kolcami. Niestety tak jak piszesz te wyszukane sosenki sporo kosztują, dlatego ja kupuję lub zbieram nasiona i hoduję roślinki sama - nie dość, że taniej to ma się satysfakcję z własnej pracy. Na szczęście sosny mają dosyć szybki wzrost icon_wink.gif Jak osiągną porządaną przez nas wielkość możemy co roku regulować ich wzrost poprzez obłamywanie młodych przyrostów. Sosny są bardzo wdzięcznymi iglakami i dają się pięknie formować. Polecam wytrwałym icon_smile.gif

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

Do czasu wejścia na ten temat nie byłem zwolennikiem sosen. Teraz odszczekuję swoją wcześniejszą niechęć!


Bopet sosny to najpiękniejsze z iglaków. Aż się dziwię, że to kropeczka_ns a nie ja założyłam ten temat icon_smile.gif
W tym tygodniu jadę po sosnę żółtą o 25cm igłach.

DSC01446.jpg

Napisano
u mnie na razie tylko jedna sosna czarna - w jej okolicy zasadziłem tamaryszek i klon palmowy
osobiście też lubię te iglaki ale na razie największe wrażenie na mnie robia klony i drzewka formowane na bonsai - ja mam w planie wykreować swój ogród na styl japoński icon_smile.gif
Napisano
Cytat

u mnie na razie tylko jedna sosna czarna - w jej okolicy zasadziłem tamaryszek i klon palmowy
osobiście też lubię te iglaki ale na razie największe wrażenie na mnie robia klony i drzewka formowane na bonsai - ja mam w planie wykreować swój ogród na styl japoński icon_smile.gif


My będziemy łączyli wszelkie iglaki (ale głównie sosny) także z klonami oraz szczepionymi brzozami i kalinami - na styl leśno-naturalno-wiejskawy icon_biggrin.gif
Napisano
to własnie chce osiągnąc w tylnej częsci działki- sosny przeplatane innymi drzewkami:) Mój ogród taki ma być- naturlany, nie pod sznurek, z odrobiną chaosu:) zielonego naturalnie.
Napisano
Całkowicie podzielam zdanie co do niezwykłej atrakcyjności sosen i ich różnorodności.

Sądze ze niezłym pomysłem byłoby uzupełnienie wysokich odmian sosen kosodrzewiną (sosną górską), która po 30 latach dorasta do 2 m wysokości.

Na wieczniezielonym tle pięknie prezentują się delikatne brzozy – szczególnie brzoza pożyteczna (Betula utilis ‘Doorenbos’), której kora jest wyjątkowo śnieżnobiała.

brzoza pożyteczna w stanie bezlistnym

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

Sosna himalajska (Pinus wallichiana), do cieplejszych regionów Polski
Brak obrazka

Sosna Thunberga "Thunderhead"(Pinus thunbergii)
Brak obrazka


Przepiękna jest ta sosna Thunberga. Wygląda bardzo delikatnie a jednocześnie jest gęsta. Czy wiecie jaką lubi glebę? ja niestety mam gliny i z tego co wiem to iglaki nie bardzo tolerują taką ciężką ziemię.
Napisano
Sosny najbardziej lubią gleby piaszczyste, przepuszczalne. Ale są to bardzo plastyczne gatunki. Sądzę, że na glinie będą rosły, o ile ich korzenie nie będą zalewane stagnującą wodą (np. po roztopach). Dlatego wskazany na glinie jest drenaż. Na dno dużego dołka pod sosnę można też np. nasypać gruzu lub grubego żwiru.
Napisano
Cytat

Sądze ze niezłym pomysłem byłoby uzupełnienie wysokich odmian sosen kosodrzewiną (sosną górską), która po 30 latach dorasta do 2 m wysokości.
Na wieczniezielonym tle pięknie prezentują się delikatne brzozy – szczególnie brzoza pożyteczna (Betula utilis ‘Doorenbos’), której kora jest wyjątkowo śnieżnobiała.


Poproszę o inne gatunki ładnie komponujące się z sosnami. Jakby była podana przy nich wysokość (tempo wzrostu) to już w ogóle rewelacja.
Napisano
Z sosnami, prócz brzóz ładnie komponują się: jałowce, wrzosy, janowce i szczodrzeńce, trawy sucholubne (kostrzewy, perłówki, ostnice, trzcinniki), jarzęby (i to nie tylko pospolite jarzębiny, ale także małe gatunki, np. jarząb Koehnego o białych owocach, czy odmiana "Pink Veil" o owocach różowych, albo jarząb japoński o drobnych, obfitych owocach w ogromnych ilościach), tawuły japońskie, pięciorniki, rozchodniki, lawenda, szałwie, kocimiętka, jukki. Wymienione gatunki znoszą środowiska podobne do sosen - lekkie gleby, słońce, częściowo nawet suszę.

Jeżeli chodzi o wzrost iglaków to tutaj jest ściąga: http://www.conifers.co.nz/conifer_lists.htm
Należy brać poprawkę na klimat i zmniejszyć tempo wzrostu o ok. 20 %

a kompozycje z iglaków można znaleźć tutaj:
http://www.baltezers.lv/rus/gallery.php?cm...&type=darzs
Napisano
widzę że mocni jesteście w tematach ogrodowo - roślinnych.
Może polecicie jakąś pozycję książkową dla laika który będzie miał w przyszłości ogród?
Jest tego mnóstwo na rynku, a jak ktoś jest zielony jak te iglaki, to trudno mu wybrać cokolwiek.
Napisano
a czego oczekujesz od tej książki?
Bo fajny jest katalog szkółkarski związku szkółkarzy polskich. Oglądasz rośliny, sprawdzasz, co byś chciał mieć, w necie sprawdzasz jakich warunków dana roślina wymaga i albo kupujesz, albo rezygnujesz.
Jak nie chce ci się w necie sprawdzać wymagań to kupujesz podręcznik do dendrologii (np. "Dendrologia" Senety) i tam masz wszystko opisane.

A najlepiej zlecić wykonanie projektu specjaliście - wtedy to on się martwi za ciebie co dobrać, żeby było ładnie i z sensem icon_smile.gif
Napisano
No właśnie, ja od książki oczekuję że będzie mnie prowadziła za rękę ale wiem że to jest niemożliwe i specjalista na pewno by się przydał. Ale nawet później też trzeba sobie radzić.
Napisano
no cóż... ja sobie nie wyobrażam żeby ktoś za mnie planował co gdzie sobie posadzę- tyle lat czekałam na radośc planowania własnego ogódka i miałabym to oddać i komuś za to zapłacić?
Napisano
Cytat

no cóż... ja sobie nie wyobrażam żeby ktoś za mnie planował co gdzie sobie posadzę- tyle lat czekałam na radośc planowania własnego ogódka i miałabym to oddać i komuś za to zapłacić?



Projektant ogrodów, projektant wnętrz, architekt - płaci się ludziom za wiedzę, co zrobić, żeby było ładnie. Nie trzeba samemu eksperymentować, można oszczędzić na nieprzemyślanych zakupach.

Nie każdy wie jak co rośnie, jakie ma wymagania, jak zestawić, by tworzyło harmonijne kompozycje.
BTW
kropeczka - posadziłaś krzew nazwany przez ciebie azalią, a na zdjęciu we wątku o krzewach jak byk jest różanecznik icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

no cóż... ja sobie nie wyobrażam żeby ktoś za mnie planował co gdzie sobie posadzę- tyle lat czekałam na radośc planowania własnego ogódka i miałabym to oddać i komuś za to zapłacić?


Przecież można planować przy współpracy z projektantem ogrodu. Wtedy ma się gwarancję, że roślinki zostały właściwie dobrane. Można też zamówić projekt wykonawczy i zając się samemu nasadzeniami i stąd czerpać radość urządzania ogrodu, bo projektowanie bez wiedzy może rozczarować po latach. Zawsze widać, który ogród jest dziełem zieleniarza a który amatora. Nie ma książki czy forum, które po przeczytaniu dadzą nam potrzebną wiedzę - zbyt prosty i piękny byłby świat icon_wink.gif
Ja z roślinami mam praktyczny kontakt od dziecka, od paru lat bardzo intensywny ale nie mam wykształcenia w tym kierunku (choć planowałam) i choć czasami pospieram się z naszymi zieleniarkami to bardzo cenię sobie ich zdanie.
Napisano
Moje iglaki - dumny jestem dlatego że sosna wychodowana z siewki wygrabionej u znajomego pod drzewem grabiami.
A modrzewie mam 2 - z Bieszczad przywiezione w prezencie, miały po pół metra najwyżej..... i maślaki mam co rok pod nimi (niemało wcale przez całą jesień -icon_smile.gif

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
no może widać że ogród robił profesjonalista, tylko rzecz w tym że mnie to kompletnie nie obchodzi co ewentualny ktoś może myślec o moim amatorskim ogródku. Obchodzi mnie tylko że jest mój i taki jak chcę. To jest od poczatku mój pomysł, moje wykonanie. Ogródek stał się moim hobby, robie go i tak po kawałeczku a koncepcja się zmienia zależnie jak powstaje.
Napisano
Cytat

no cóż... ja sobie nie wyobrażam żeby ktoś za mnie planował co gdzie sobie posadzę- tyle lat czekałam na radośc planowania własnego ogódka i miałabym to oddać i komuś za to zapłacić?


Ale za niektóre elementy wykonawstwa, to ja chętnie bym zapłacił icon_smile.gif
  • 6 miesiące temu...
  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez SoSo: Może warto przytoczyć badania turbiny... A nie, zaraz, nie ma żadnych, bo to bubel który się kręci i nie produkuje użytecznej energii.
    • W dobie rosnących cen energii i potrzeby zwiększenia niezależności energetycznej, właściciele domów jednorodzinnych coraz chętniej sięgają po rozwiązania odnawialne. Czy oprócz paneli fotowoltaicznych warto zainteresować się również energią wiatrową? Turbina Dragon od Dospel udowadnia, że tak. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/wentylacja-i-klimatyzacja/a/115529-turbina-wiatrowa-dragon-od-dospel-domowa-energia-z-natury
    • 🟩 SIATKI I PRĘTY KOMPOZYTOWE GRP – MĄDRA ALTERNATYWA DLA STALI ✅ 3x tańsze. ✅ 9x lżejsze. ✅ Bez rdzy. ✅ Z CE i ISO. Jeśli nadal zbroisz beton stalą, to wiedz, że istnieje sprawdzone i certyfikowane rozwiązanie: kompozytowe zbrojenie z włókna szklanego GRP od TROKOTEX – polskiego producenta z 40-letnim doświadczeniem. 🧱 Co oferujemy: 🔹 Siatki kompozytowe GRP – na fundamenty, wylewki, posadzki, podłogi, prefabrykaty 🔹 Pręty kompozytowe GRP (w kręgach i odcinkach) – od fi6 do fi16 mm 🔹 Produkty z certyfikatem CE, ISO 9001, ISO 14001, KOT 💪 Dlaczego kompozyt? Nie koroduje – odporność na sól, wilgoć, chemię Nie przewodzi ciepła – idealny pod ogrzewanie podłogowe Lekki – łatwy transport i montaż bez ciężkiego sprzętu Wytrzymały – nie ustępuje stalowym zamiennikom Ekonomiczny – mniej strat, niższe koszty robocizny Ekologiczny – żywotność do 100 lat, zero rdzy i strat 📦 Kup online: 👉 https://sklep.trokotex.pl/ Próbki wysyłamy GRATIS.
    • A to już zależy od zastosowanego impregnatu i efektu jaki chce uzyskać inwestor.
    • To nie przepisy się zmieniły tylko ich interpretacja.  Te zawarte w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych w tym względzie nie zmieniły się od ich przyjęcia w 2002 r. Prawie tak samo brzmiały stosowne zapisy w rozporządzeniu z roku 1994 (to też § 14), chociaż były nieco bardziej szczegółowe i lepiej sformułowane. Największe znaczenie mają więc zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2022 Poz. 1225, z późniejszymi zmianami).   § 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni stanowiącej dojazd nie może być mniejsza niż 3 m. 2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów. 3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż 4,5 m.   Obecnie te przepisy są przez część urzędników interpretowane w ten sposób, że zasadniczo droga prowadząca do budynku powinna mieć przynajmniej 5 m. To jest niejako punkt wyjścia. Natomiast 4,5 m dojścia to przypadek szczególny, co do którego nie ma jasnej interpretacji. Natomiast 3 m to w tej interpretacji minimalna szerokość samej jezdni, jeżeli jest ona częścią drogi, obejmującej również choćby chodnik.  Natomiast dawniej interpretowano to w ten sposób, że wystarczająca minimalna szerokość drogi wynosi 3 m i przynajmniej tyle musi mieć jej jezdnia. Na tej podstawie akceptowano drogi o szerokości 3 m. Ponadto przypominam, że w razie braku chodnika pieszy może zgodnie z prawem poruszać się po jezdni, kierowca ma zaś obowiązek zachowania w takiej sytuacji szczególnej ostrożności.   Dotychczasowe stanowisko sądów i opinie prawników przychylają się jednak do starej interpretacji, uznając 3 m za wystarczającą szerokość drogi dojazdowej. Polecam do przeczytania:   https://www.mpoia.pl/index.php/dzialalnosc/zespol-rzeczoznawcow?view=article&id=1790&catid=39 https://serwisy.gazetaprawna.pl/nieruchomosci/artykuly/1494335,jaka-szerokosc-drogi-dojazdowej-do-dzialki-nowe-prawo-budowlane.html   Generalnie stanowisko jest takie, że to właśnie § 14.1 zawierający wymóg dostosowania drogi do potrzeb, a przy tym zapewnienia jezdni o szerokości nie mniejszej niż 3 m jest podstawową ogólną regulacją. Natomiast te zawarte w kolejnych (§ 14.2 oraz § 14.3) są przypadkami szczególnymi. Na to wskazuje sama konstrukcja tego przepisu, kolejność podania wymagań. Ponadto wskazuje na to również brzmienie § 14 w wersji z roku 1994.   Jest więc podstawa, żeby odwoływać się od decyzji. Tu przepisy prawa nie są jednoznaczne, to kwestia ich interpretacji. Ewentualnie jest też możliwość wystąpienia do właściwego ministra o jednorazową zgodę o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Jest tu jeszcze jedno ważne zastrzeżenie. Jeżeli w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lub w decyzji o warunkach zabudowy określono minimalną szerokość dróg dojazdowych to podważyć te zapisy będzie trudno. Samorząd ma bowiem prawo zamieścić tam wymagania ostrzejsze, niż przewidują to przepisy ogólne. Ale i tak nie jest to sytuacja bez szans, skoro przy tej drodze już są zabudowane działki. Wymóg zapewnienia szerszej drogi tylko w odniesieniu do niektórych działek prowadzi przecież w takiej sytuacji do absurdu. Ale to trudna droga i należałoby się powoływać już na tzw. klauzule generalne. PS. w załączniku umieszczam stary wariant rozporządzenia z 1994 r. Nowy zacytowałem w odpowiedzi.    WT 1994 D19950046.pdf
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...