Skocz do zawartości

COOLiBEERkowa Budowa :)


Recommended Posts

Cytat

12 czerwca - Labas - stary, łysy i siwy jestem.
Weź no oświeć mnie, bo nawet nie wiem o co "coman"




Chodzi o to że Twoja gitara zaj...ście gra i musi być na imprezie, a o właścicielu było żartem że nie musi.
Bez Ciebie i Twojej gitary nie byłoby imprezy. ,,Coman"?
Daga napisała o jaką imprezę chodzi.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Jesteście dziady podłe! Przestańcie tę atmosferę tak podgrzewać, bo mi z zazdrości coś pierdyknie w środku ...


No wieeeeeesz??
Jak możesz tak do nas pisać?! icon_eek.gif
Czy ktoś z Szanownego Grona Sobotnich Coolibeerkowych Imprezowiczów czuje się DZIADEM PODŁYM?!?! icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

to entliczek pentliczek
niech podłączy liczniczek
Bobiczek
i sprawdzi koszty tego
zabiegu



wiem ze to nie jest dobre - ale nie miałem wyjścia.
Opcja była taka - albo pompa pompuje w "rząpi" - albo zalana piwnica.
Wybrałem niestety wyjście pierwsze.
Zresztą sytuacja jest ekstremalna, dobrze wiesz że taki poziom wdy gruntowej jak teraz zdarza raz na kilka lat
Link do komentarza
Cytat

a ja tak z czystej ciekawości ile takie rozwiązanie żre



nie mogłem w tym przypadku patrzeć ile żre.
To podobnie działa jak u ludzi którzy zima pozbawieni ogrzewania - ratowali się paląc wszystkimi palnikami na kuchence gazowej w kuchni.
Żarło pewnie strasznie - ale wyjścia za bardzo nie mieli.
Ja teraz podobnie.
A pompa nie pracuje przecież non-stop
Włącza się co 15 minut na 15 sek i już Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Uprzejmie donoszę, że najdroższa właśnie placek kręci na sobotni festyn.
Nie wiem jeszcze co to będzie - powiem wam jak z piekarnika wyjmie, wtedy się okaże, co jej wyszło icon_wink.gif

...a może lepiej wam nie będę mówił, bo może się wcale dowieźć nie uda...icon_rolleyes.gif
...no wiecie... te zapachy... i świadomość, że ono tam jest ...świeżutkie...
Nie wiem, czy mam aż tak silną wolę, żeby do soboty czekać rolleyes.gif icon_razz.gif icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Uprzejmie donoszę, że najdroższa właśnie placek kręci na sobotni festyn.
Nie wiem jeszcze co to będzie - powiem wam jak z piekarnika wyjmie, wtedy się okaże, co jej wyszło icon_wink.gif

...a może lepiej wam nie będę mówił, bo może się wcale dowieźć nie uda...icon_rolleyes.gif
...no wiecie... te zapachy... i świadomość, że ono tam jest ...świeżutkie...
Nie wiem, czy mam aż tak silną wolę, żeby do soboty czekać rolleyes.gif icon_razz.gif icon_mrgreen.gif


Nooo jak słowo daję: SADYSTA!! icon_biggrin.gif
Słuchajta ludziska!
Mam pytanko o drogę powrotną (do Michała jadę z Labasem) - kto z Was będzie jechał na południe? Daga z Xavierem to wiem, Prezes... czy ktoś jeszcze? Bo mam dupne połączenia pkp-em z Katowic - o 14.55 mam pociąg icon_confused.gif
Czy jakaś dobra dusza mnie tam odtransportuje?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chyba jednak zamowie jakies mazidla. Bo, jesli, ostatecznie, moge sie pobawic w owijanie tasma czegos takiego:        to owijanie krzaczkow przekracza moje mozliwosci, glownie psychiczne           Zwlaszcza, ze te owijania nie bylyby jednorazowe... Tu mi sie przypomina niejaki Syzyf . I nie nalezy ominac zadnej galazki...     Chyba rowniez nie kupie tej pulapki. Mrowki zanosza ten zatruty zel do mrowiska, posilaja sie nim, i gina. A mrowiska sa w korzeniach roslin. Ktore tez nim sie pozywiaja (jak i matrwymi mrowkami) bo nie maja wyboru. Nie bede przeciez zatruwac swoich tak bardzo skromnych upraw. Dopoki jest zimno, nie widzialam mrowek na drzewkach i krzakach. Pewnie nie maja co hodowac, bo mszyc nie ma. Zdaze wiec zamowic i wyprobowac jakies mazidla. Moze rowniez te permetryne ?
    • Mniej niż 90 cm nie uda się uzyskać niestety bo niebezpiecznie blisko będę zbliżał się do zbrojenia ławy. Kanalizacja jest głęboko a do tego mam działkę w dołku i muszę zrobić wysoki fundament żeby zrównać się z drogą. Stąd te problemy.   rewizja w postaci studzienki kanalizacyjnej jest właśnie tym miejscem do którego muszę zrobić ten większy spadek i ona jest na mojej działce więc mam dostęp. Nie do końca w linii proste, myślę że 2 kolana 30 stopni będą potrzebne Jak zmienię trochę projekt wewnętrzny to uda mi się zwiększyć odległość do 9.5 metra Ewentualnie mogę jeszcze przesunąć o 1.5 metra rewizję i uzyskam między domem a rewizją 11 metrów 
    • [url=http://zmkshop.ru/uslugi/stroitelstvo-avtomoyki-i-stantsii-avtozapravki-azs/]завод металлоконструкций здания азс[/url]
    • Chcesz przez to powiedzieć, że bardziej poziomo, zapewne przez różnicę poziomów na działce, nie da się zrobić? Ten siedmiometrowy odcinek z domu do rewizji jest w linii prostej? Rewizja przy wyjściu z domu jest wykonana i dostępna? Dopuszczalny, ale według moich nauczycieli - nieco ryzykowny... Bardziej stałe "odpadki" nie są porywane cieczą, przyklejają się do dna rury, ciecze przepływają nad nimi... Na tych przyklejonych tworzą się zatory i korki... Dlatego pytam o rewizję, które pozwalają na udrażnianie kanalizacji...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...