Skocz do zawartości

jaką ścianę wybralibyście?/ wybraliście i dlaczego?


Recommended Posts

Cytat

Beton komorkowy rzeczywiscie wody nie lubi dlatego trzeba go przed zima przykryc.
Mozna nawet czarna folia.
Natomiast ma takie zalety, ze jest cieplejszy wiec warstwa styropianu moze byc pozniej ciensza i dobrze sie tnie - dlatego nie ma po nim praktycznie odpadow. Przy materialach ceramicznych zawsze zostaje po budowie sterta gruzu, za ktora slono zaplacilismy.


Beton komórkowy jest cieplejszy od porothermu?
Link do komentarza
Cytat

Czy na pewno? Czy bilans dla chłonięcia jest dodatni? Wszystkie moje pomiary wykazały, że po każdej zimie zawilgocenie coraz mniej - ale wzrasta! Ponieważ nie spotkałem w BK zawilgocenia ponad 10% - więc wydaje mi się, że to nasycenie, w drewnie to 30%. Styropian – 6%


No i?... jak ktoś latem chce ocieplić to zdąży mu porządnie wyschnąć po zimie.

Cytat

Beton komórkowy jest cieplejszy od porothermu?


O BK mówi się, że ściany z niego zbudowane są "ciepłe" icon_wink.gif
Link do komentarza
Piszę o dyfuzji - chłonięciu wilgoci z wewnątrz. Nie interesuje mnie wilgoć technologiczna, bo to margines!
Czy "ciepły" dom to, to samo co izolowany? Znam sporo ciepłych domów - tylko za ile? BK nie jest od ustawiania temperatury. Izolowanie poniżej 0.1W/m2 xK - dziś nie ma sensu! jak można być pewnym bardzo wysokiej emerytury lub, że ceny nośników polecą na łeb na szyję.
Link do komentarza
Cytat

Piszę o dyfuzji - chłonięciu wilgoci z wewnątrz. Nie interesuje mnie wilgoć technologiczna, bo to margines!
Czy "ciepły" dom to, to samo co izolowany? Znam sporo ciepłych domów - tylko za ile? BK nie jest od ustawiania temperatury. Izolowanie poniżej 0.1W/m2 xK - dziś nie ma sensu! jak można być pewnym bardzo wysokiej emerytury lub, że ceny nośników polecą na łeb na szyję.


Pisałem o "ciepłych ścianach"... takie odczucie przy dotykaniu ściany
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Wg danych, ktore znalazlem lambda porothermu to 0,31 ytonga odm 600 to 0,16 dla porownania styropianu to 0,04 W/mK.



Zgadza się .... bk jest cieplejszy od ceramiki ....
600 - odmiana najzimniejsza ale najtwardsza , 350 odmiana najcieplejsza ale najbardziej krucha ....
ale jest to ważne wtedy , kiedy budujemy ścianę jednowarstwową ....
Kiedy budujemy i ścianę docieplamy styropianem nie ma co walczyć o każdą setną procenta .... wtedy "ciepłość" materiału ma znikome znaczenie .... a należy się kierować przede wszystkim takimi przesłankami jak cena , dostępność na rynku , zalety i wady materiału (łatwość w budowie, obróbce, dźwiękoszczelność - czyli kto co lubi).

Natomiast budując ścianę jednowarstwową - nie wybrałabym ceramiki ..... wybrałam bk, odmiana szara , z Prefabet Bielsko.
Ściana jednowarstwowa ma to do siebie , że nie wybacza błędów .... o ile budując dwuwarstwówkę "babole" przykrywa się styropianem i jest git - o tyle w ścianie jednowarstwowej trzeba mieć bardzo dobrą sprawdzoną ekipę - każdy prześwit to po prostu dziura w ścianie icon_wink.gif .

Bk ma jeszcze jedną zaletę .... jest bardzo łatwy w obróbce - wyrycie rowków pod kable , rury , wywiercenie dziury to Pan Pikuś ... icon_biggrin.gif
jednocześnie nie jest aż tak kruchy , żeby nie można było na nim nic powiesić .... moje meble kuchenne wiszą na prowadnicach bez żadnych extra stelaży , plazma na ścianie , grzejniki ..... bez problemu - na śrubach .... to tak w kwestii obalenia mitów że nawet grzejników nie da się powiesić bo się rozpada ... icon_wink.gif icon_biggrin.gif

Woda .... hm ... u sąsiada stał dom z BK nie przykryty niczym , bez dachu całą zimę .... przyszło słoneczko , wyschło wszystko .... nic się nie dzieje ....
jeśli już kogoś serce boli z niepewności - to ja wcześniej radzili - przykryć od góry mury czarną folią , podociskać cegłówkami i ok ....

Wilgoć .... hm .... a przepraszam - dyskusja rozumiem o domach z bk budowanych i nieprzykrytych latami, kilkunastoma latami tak? no to wtedy , po tylu latach nieprzykrycia dachem i wiecznego moknięcia i schnięcia - mogłoby to stanowić problem ....
bo tak jak się standardowo buduje w dwa, trzy lata a potem tynkuje , ogrzewa i mieszka , to problemu raczej nie widzę - od spraw regulowania wilgoci w domu jest sprawna wentylacja która z taką ilością wilgoci która po budowie zostaje spokojnie sobie poradzi ....
wprowadziłam się w 14 miesięcy po wbiciu łopaty .... w czerwcu ..... wilgoć w domu była - nie ma o czym mówić .... woda skraplała się na oknach , widać i czuć było ewidentnie .... sprawę załatwiła wentylacja - pootwierane okna .... na jesieni było już ok ....
nie ma co panikować ....
panika i niesprawdzone stereotypy sprawiają, że ludzie dokonują złych wyborów ....
mnie też mało nie zakrakano .... że jak to .... ściana jednowarstwowa? że z torbami pójdę na ogrzewanie , że w kufajce zimą będę siedzieć .... bla bla bla ....
miesięcznie CO i CWU paląc ekogrochem uśredniając wynosi mnie kole 250zł .... dla mnie niedużo - na blokach płaciłam porównywalnie za metraż trzy razy mniejszy ....

więc .... kochani .... teoria teorią ...... a praktyka i tak swoje pokaże .... icon_biggrin.gif
zdroworozsądkowych wyborów życzę .... icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Piszę o dyfuzji - chłonięciu wilgoci z wewnątrz.



no właśnie do tego chciałabym się odnieść ....
po otynkowaniu z dwóch stron i omalowaniu jakąś extra farbą silonową to już raczej niewiele wchłonie sama ściana z bk , prawda?
to o czym my tu mówimy?

Cytat

Nie interesuje mnie wilgoć technologiczna, bo to margines!



tia .... margines .... według Pana setki litrów wody z tynków i wylewek to margines? icon_eek.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • I jesteś bohaterem domu   Gratulacje! I tak trzymaj!
    • Opiekunowie psów i kotów chronią swoje zwierzęta przed pchłami i kleszczami, stosując środki biobójcze. Często weterynarze zalecają regularnie ich używanie. W wyniku tego w ich sierści (także tej, która fruwa w powietrzu po wyczesaniu) utrzymuje się wysoki poziom substancji biobójczych. A jak to w przyrodzie bywa - wszystko ma swój drugi obieg. Sierść czworonogów, ptaki wykorzystują do budowania swoich gniazd.   Naukowcy z Uniwersytetu w Sussex przebadali 103 gniazda sikor modraszek i bogatek, do których budowy została użyta sierść zwierząt domowych. Z ich badań wynika, że substancje biobójcze występujące w preparatach na pchły i kleszcze były obecne w każdym gnieździe. W 100 proc. gniazd obecny był fipronil - substancja niedozwolona w rolnictwie w Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, a 89 proc. gniazd zawierało imidaklopryd, który również został zakazany w 2018 r. w UE do ochrony roślin. Ale wciąż obie substancje wykorzystywane są w opiece weterynaryjnej zwierząt domowych.   - Żadne gniazdo nie było wolne od środków biobójczych. A obecność takich preparatów w gniazdach może mieć katastrofalne skutki dla populacji ptaków w Wielkiej Brytanii - zaznacza Cannelle Tassin de Montaigu, główna autorka badania. W gniazdach, w których występowało wysokie stężenie środka biobójczego, naukowcy znajdowali większą liczbę niewyklutych jaj lub martwych piskląt. Obecność substancji biobójczych w gniazdach jest zatem powiązana ze zmniejszonym sukcesem lęgowym modraszek i bogatek.   Badanie, sfinansowane zostało przez organizację charytatywną SongBird Survival i opublikowane w piśmie "Science of the Total Environment". - Do tej pory wiele osób uważało, że wyczesaną sierść psów i kotów można zostawiać ptakom, by wyścielały nią gniazda. Okazuje się, że w 100 proc. gniazd z sierścią zwierząt domowych wykazano obecność substancji biobójczych, takich jak fipronil, imidaklopryd czy permetryna, a im większe stężenie tych substancji, tym więcej niewyklutych jaj i martwych piskląt. Sierść zwierząt, u których stosowane są preparaty typu spot-on zawierające fipronil, imidaklopryd, permetrynę nie może być stosowana jako wyściółka gniazd ptaków. Taką sierść należy wyrzucić - tłumaczył wyniki badań w swoich social mediach technik weterynarii, przyrodnik, ornitolog Wojciech Szukalski.   Inne badania wykazały, że środki biobójcze obecne są również w akwenach, w których kąpią się nasze pupile. Wpływa to negatywnie na żyjącą np. w rzekach przyrodę. Pestycydy takie jak fipronil są też zagrożeniem dla owadów. Szkodzą zarówno gatunkom latającym, jak i tym rozwijającym się w glebie. Na przykład, pestycydy są obecnie jednym z głównych oskarżonych (oprócz ubożenia środowiska naturalnego) o masowe zabijanie pszczół. Są też groźne dla ludzi. Według badań zeszłorocznych mogą być bardziej rakotwórcze niż palenie.    
    • Temat ogarnięty. Plecki na szerokości 80 cm co były łączone puściły. Plus dodatkowa nóżka na środku komody była za nisko podług boków. Plecki wzmocnione nóżka podłożona i mam 1 mam różnicy. Da się żyć.  Dziękuję i pozdrawiam.
    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...