Odchudzanie

[daggulka]

Cytat

już ja cię tam będę motywować, nie bój się
tylko wiesz, licz się z drastycznymi tekstami

ależ nie krepuj się....

Cytat

Nawet nic nie mów

tiiia ... 63 na blacie ... , gdzie te czasy kiedy było 60, 61 ...

[Gość gawel]

Nie staję na blacie bo się zarwie jak będę miał możliwość to wadze do ważenia ciężarówek się zważę

[Gość gawel]

Za nic nie powiem o nie ale już pracuję nad tym...

[daggulka]

Cytat

Za nic nie powiem o nie ale już pracuję nad tym...

szczęściarz .... ja nawet jeszcze o tym nie pomyślałam ....

[SRX]

Cytat

hehe, to ja nawet nie mówię ile mam na "blacie"

Te wagi się psują z czasem i zawyżają wynik. Ja już dawno swoją w diabły posłałam.

[elutek]

Cytat

Te wagi się psują z czasem i zawyżają wynik.

a mogłyby się tak w tę inną, bardziej przyjazną stronę popsuć...

[SRX]

Cytat

a mogłyby się tak w tę inną, bardziej przyjazną stronę popsuć...

Ach, ta złośliwość rzeczy martwych.

[sylunia133]

tiiia ... 63 na blacie ...
buuuuu!a ja pragnę tyle mieć!!!

[daggulka]

Cytat

tiiia ... 63 na blacie ...
buuuuu!a ja pragnę tyle mieć!!!

jak się natychmiast za siebie nie zabiorę, to niedługo też tak powiem

Cytat

postęp jest powolny, ale jest - przede wszystkim - dyscyplina, która ostatnimi czasy praktycznie znikła

ja dziś mam ostatni dzień obżarstwa ..... naleśniczki wciągłam w ilości hurtowej .... od jutra ograniczenie kcal do 1000 - nie mam planu ... planu mi trza .... nie chcę wracać do dukana ...

[Gość mhtyl]

Cytat

.... nie chcę wracać do dukana ...

a może dukan wróci do Ciebie

[daggulka]

Cytat

a może dukan wróci do Ciebie

nie wykluczam ...

[Gość gawel]

Cytat

nie wykluczam ...

Byle szybko NOW w moim przypadku

[daggulka]

Cytat

Byle szybko NOW w moim przypadku

w moim tysz by się zdało ..... ale kuźwa - jak myślę o twarogu to mi słabo ...

[Gość gawel]

Cytat

w moim tysz by się zdało ..... ale kuźwa - jak myślę o twarogu to mi słabo ...

a cynamon i słodzik?

[daggulka]

słodzik używam do dziś ... tak, z przyzwyczajenia .... ale cynamon też mi się przeżarł- i te zapachy do ciast ....
nie wiem czy dam rade wrócić ....
a mamy jakiś plan B , Piotr?

[Gość gawel]

Cytat

słodzik używam do dziś ... tak, z przyzwyczajenia .... ale cynamon też mi się przeżarł- i te zapachy do ciast ....
nie wiem czy dam rade wrócić ....
a mamy jakiś plan B , Piotr?

Nie trzeba wracać do Dukana nic skuteczniejszego i zmniejszmy jojo jeszcze nie przerabia łem, poza tym obwody szybko zchodza a to jest teraz najważniejsze Edytowano 6 listopada 2011 przez gawel (zobacz historię edycji)

[daggulka]

czyli że co .... jesteś na tym dukanie, czy nie?

[Gość gawel]

Jestem ... prawie a co do planu B to owszem już wiem BEZ piwa , ale dziś pst .. ostatni żywczyk co tam

[retrofood]

Cytat

słodzik używam do dziś ... tak, z przyzwyczajenia ....

A nie lepiej na przykład tak?:

[Gość gawel]

A tak poważnie jestem tak w 50% tzn przez tydzień jade na samym nabiale, w wekend coś tam jem ale weglowodany won, cukier won i jest ok czasem może z tłuszczmi trochę przewalę powyżej tych 4% ale to jest może z 10

[daggulka]

Retro .... mnie to by wystarczyło se wysokie lustro postawić....

Cytat

A tak poważnie jestem tak w 50% tzn przez tydzień jade na samym nabiale, w wekend coś tam jem ale weglowodany won, cukier won i jest ok czasem może z tłuszczmi trochę przewalę powyżej tych 4% ale to jest może z 10

no , czyli modyfikowany dukan .....
dobra , to ja też od jutra ... niedługo sie w spodnie nie dopnę ... jakieś opony mi wystają ...

[Gość gawel]

Spoko nie jestem na dukanie tak jakos nie uważam ale mam wszystko co potzreba i ok dil robimy od jutra START bez oszukaństwa nie ma to tamto meldujemy sie od jutra? na naszym wewontku co?

[daggulka]

Cytat

Spoko nie jestem na dukanie tak jakos nie uważam ale mam wszystko co potzreba i ok dil robimy od jutra START bez oszukaństwa nie ma to tamto meldujemy sie od jutra? na naszym wewontku co?

jak nie , to po świętach się do Milusia nie zmieszczę....

[Gość gawel]

czyli Tak

[sylunia133]

ludziki ratujcie,przez prawie rok zrzuciłam 12 kilosów(tak znienawidzonych),a od września wróciły do mnie 4,chyba te ,które żyć nie mogą bez mojej osoby,tylko czy one nie wiedzą,że ja ich nie chce ,a jak wrócą pozostałe pomooocy !!!

[daggulka]

Cytat

ludziki ratujcie,przez prawie rok zrzuciłam 12 kilosów(tak znienawidzonych),a od września wróciły do mnie 4,chyba te ,które żyć nie mogą bez mojej osoby,tylko czy one nie wiedzą,że ja ich nie chce ,a jak wrócą pozostałe pomooocy !!!

jak zrzuciłaś te 12 kilo?
mnie tysz sie udało dyche zdusić, z czego już 3 mam z powrotem ... trza sie ogarnąć....
jeno my z gawlem na dukanie jedziemy - czyli na diecie proteinowej .... bo na ruch to ja jestem za leniwa....

[Gość gawel]

Ja też Regularnie ćwicze jedynie stawy skokowe bo jeżdzę w korkach warszawskich

[daggulka]

Cytat

Ja też Regularnie ćwicze jedynie stawy skokowe bo jeżdzę w korkach warszawskich

kupiłam po drodze do pracy serek wiejski light i butelkę wody niegazowanej ...
będę musiała potem jeszcze wyskoczyć po coś do zszamania , np. jakąś chudą wędlinę albo rybe na obiad , bo w domu będę dopiero kole 19 ... a na dukanie niestety trza jeść ... czyli wracam do systematycznych posiłków w ilości co najmniej 3 dziennie ...
gorzej z tą wodą - odzwyczaiłam się dużo pić....

[SRX]

Dasz radę.


U mnie znów na odwrót. Byłam na diecie, ale za bardzo kocham jeść. Trzeba było zacząć się ruszać, waga dalej stoi w miejscu (ale wiadomo, coś się spsuło) ale za to kondycja lepsiejsza.

[retrofood]

Cytat

Byłam na diecie, ale za bardzo kocham jeść. Trzeba było zacząć się ruszać,

Ja nie mam z kim.

[acia]

Cytat

Ja nie mam z kim.

No jak, a te ponad 30 lat, jeszcze zawsze można z pieskiem pobiegać, albo za.

[SRX]

Cytat

Ja nie mam z kim.

Ale jeść, czy ruszać się?

[retrofood]

To drugie.

[sylunia133]

Cytat

jak zrzuciłaś te 12 kilo?
mnie tysz sie udało dyche zdusić, z czego już 3 mam z powrotem ... trza sie ogarnąć....
jeno my z gawlem na dukanie jedziemy - czyli na diecie proteinowej .... bo na ruch to ja jestem za leniwa....

ja stosowałam dietę rozdzielczą,osobno węglowodany i białka,no i niestety ruch,co drugi dzień szybki godzinny marsz.moi rodzice odchudzali się,tato ze względu na zdrowie,mama do towarzystwa co by tatuśka motywować,no i tak ja do nich ...a teraz ja na mojej wsi oni w mieście i przepadłam,samej ciężko.mój szanowny uwielbia jeść,chudy jak szczypior,córka to samo i nie mam nikogo do odchudzania...

[daggulka]

poległam wczoraj .... dwa naleśniczki wciągłam bo wieczorem jak już się dowlekłam to nie miałam siły coby wymyślać - a były w lodówce , więc wszamałam zimne na szybko .... ale ilość kcal za cały dzień jak zliczyłam, to 800-a chyba nawet nie ... trzy kawy z mlekiem i słodzikiem , serek wiejski light, mała miseczka sałatki z czerwonej kapusty , ze dwa cukierki toffi i te naleśniki ... wiec tragedii nie ma ... Edytowano 8 listopada 2011 przez daggulka (zobacz historię edycji)

[Gość gawel]

Ja jakoś też wytrzymałem, ale jakoś to dziwnie idzie inaczej niż poprzednio W sumie to byłem w carfurze na małych zakupach i tak i w sklepie i przez cały dzień przedawkowałem kefir i dostałem sraczki z przeproszeniem ale w sumie pomijając stres stania w korku z taka mniej wiecej mina to z 0,5 kg mniej w minute

[Gość mhtyl]

Cytat

Ja jakoś też wytrzymałem, ale jakoś to dziwnie idzie inaczej niż poprzednio W sumie to byłem w carfurze na małych zakupach i tak i w sklepie i przez cały dzień przedawkowałem kefir i dostałem sraczki z przeproszeniem ale w sumie pomijając stres stania w korku z taka mniej wiecej mina to z 0,5 kg mniej w minute

No popatrz u mnie podobnie, po południu jakoś mi się tak ciężko na brzuchu zrobiło i tak trzymało do wieczora więc w drodze po pracy kupiłem sobie dwa jogurty naturalne aby brzuszek zaczął lepiej pracować ,no i zaczął o drugiej w nocy jechałem do rygi że aż miło było słuchać (żona uszy zatkała bo na takie odgłosy to ją zaraz bierze),pół wiadra wyleciało jak nic ale jakoś dziś po południu doszedłem do formy

[daggulka]

dziś trzy kawy z mlekiem i słodzikiem, micha surówki z czerwonej kapusty, mały kawałek swojskiej kiełbachy , na deser dwa michałki .... i na kolację jabłko...
finito ....

[SRX]

Daga trochę mało. A ile pijesz wody?

[daggulka]

Cytat

Daga trochę mało. A ile pijesz wody?

tyle co w kawie ...
nie no ... żartowałam.... z pół litra mi się zdarza dodatkowo .... w porywach do litra....

[SRX]

A no to dość tak.

[sylunia133]

Cytat

tyle co w kawie ...
nie no ... żartowałam.... z pół litra mi się zdarza dodatkowo .... w porywach do litra....

ojć,daggulka przy tych ilościach kawy co Ty sobie zapodajesz,to trochę za mało,ale pewnie to wiesz...kawunia wypłukuje magnezik i inne minerałki co to są niezbędne do życia

[Gość gawel]

Cytat

ojć,daggulka przy tych ilościach kawy co Ty sobie zapodajesz,to trochę za mało,ale pewnie to wiesz...kawunia wypłukuje magnezik i inne minerałki co to są niezbędne do życia

Przy tym wagonie kawy co wypiłem w życiu powinnem umrzeć z 5 lat temu spokojnie

[sylunia133]

Cytat

Przy tym wagonie kawy co wypiłem w życiu powinnem umrzeć z 5 lat temu spokojnie

a tam zaraz umrzeć ja też sporo jej wypijam,nawet bardzo sporo,ale wody to jeszcze więcej,mniam mniam smaczna woda...

[Gość mhtyl]

A ja w domu to malutko kawy pijam w weekend 2-3 kawki ,ale w pracy to ho ho a i nieraz to i 5 kaw padnie

[retrofood]

Cytat

Przy tym wagonie kawy co wypiłem w życiu powinnem umrzeć z 5 lat temu spokojnie

1. To nie był wagon, tylko cysterna.
2. W cysternie był spirt a nie kawa.

[Gość mhtyl]

Cytat

1. To nie był wagon, tylko cysterna.

A cysterna liczy tak sobie skromnie 60 000 litrów

[daggulka]

mniej niż 62 na blacie .... stres i brak czasu powoduje ubytki....

[daggulka]

wahom sie czy iść na wage - wczoraj wieczorem dwa piwka uskuteczniłam , pewnie jeszcze ze mnie nie zlazło

[Gość mhtyl]

Nie wahaj się idź na całość. A ja sobie sobie czekoladkę do kawuni wciągnę