Skocz do zawartości

Odchudzanie

nowicjuszka

Przez nowicjuszka
w Porady życiowe

Recommended Posts

daggulka Ostoja forum

daggulka

Napisano
Napisano
Cytat

Ja zmalałem coś lepszego tez 3% mianowicie only 18 zł/kg ser żółty złoty mazur z Mrągowa. Myślicie że nadaje się na Dukana? Jeśli tak to na jaką fazę?



3% - to na każdą fazę się nadaje .... boszszsszszz , żebym to u siebie miała to bym na kilogramy żarła - uwielbiam ser żółty i 2-3 plasterki w ciągu dnia zawsze w biegu pochłonę ... choć wiem, że nie powinnam ... icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Gość gawel

Gość gawel

Napisano
Napisano
Cytat

3% - to na każdą fazę się nadaje .... boszszsszszz , żebym to u siebie miała to bym na kilogramy żarła - uwielbiam ser żółty i 2-3 plasterki w ciągu dnia zawsze w biegu pochłonę ... choć wiem, że nie powinnam ... icon_rolleyes.gif



To ser który już od dawna bywa w realu, ale ostatnio zacząłem zerkać na zawartość tłuszczu. Myślałem że to pomyłka ale faktycznie coś w tym jest bo produkty nabiałowe im tłustrze tym droższe , a ten ser był dość tani

Cytat

gawel, sprawdź dokładnie czy to ser, czy wyrób seropodobny...



A jeżeli jest to co ???? Smakuje dobrze.
PS. Ela ja też do niedawna wyglądałem jak jednostka człekopodobna, a jednak nie rzuciłem się z mostu gdańskiego do Wisły.
Link do komentarza
magpie101 Początkujący

magpie101

Napisano
Napisano
Jesli to wyrob seropodobny to nie ma zadnych wlasciwosci odzywczych.
Ja tylko raz kupilam taki ser i wyladowal w koszu.
Bedac w sklepie unikam serow ponizej 18 zl, bo jesli sa tansze niz 18 zl to nie jest to prawdziwy ser zolty. Wyprodukowanie 1 kg sera kosztuje okolo 10 zl, do tego % hurtowni, potem % sklepu i wychodzi nam cena.
Link do komentarza
daggulka Ostoja forum

daggulka

Napisano
Napisano
Cytat

Tych ziarnistych? icon_eek.gif



tak, poniżej dam jeszcze raz przepis , dodałam jeszcze 2 łyżeczki proszku do pieczenia...
jak jest ciepły to jest miękki - jak ostygnie , można kroić i w łapce zjeść... na ciepło jest lepszy - niebo w gębie ... icon_biggrin.gif

a ja zaczynam dziś kapuściankę .... wstępnie - tydzień , zobaczę co z tego wyjdzie ...
dziś zupa kapuściana do woli i owocki ... kupiłam mandarynki , pomarańczki, jabłuszka ... icon_biggrin.gif
a potem ... zobaczę co dalej ....


Składniki:

3 jajka
4 łyżki skrobi kukurydzianej
ok. 25 tabletek słodzikowych
2 serki wiejskie (2x400g)
1 szklanka jogurtu naturalnego
4 łyżki otrąb owsianych

Wykonanie- proste jak budowa cepa - wsjo wymieszać w mikserze .
Przelać do formy i piec w temp. 200st.C przez 60 minut. Ja zwykle zostawiam jeszcze w wyłączonym piekarniku na jakąś chwilę Nieznacznie opadnie.
Link do komentarza
Gość gawel

Gość gawel

Napisano
Napisano
Dzięki ale szkoda mi serków zjadłbym je same icon_mrgreen.gif jest to coś czego nie mogę sobie obrzydzić. Ale wczoraj buszowałem i znalazłem taki przepis :

DSC01446.jpg


a jest to tadam:
PiZZA
ciasto:
kostka chudego sera
ok.5 lyzek otrab pszennych
ok.5 yzek otrab owsianych
2 lyzeczki mazeiny (skrobii kukurydzianej)
2 jajka
sol,oregano,czosnek

na wierzch:
surowa piers kurczaka pokrojona w drobna kostke (posolic,posypac papryka)
cebulka tez drobno pokrojona(troszke posolic)
przecier pomidorowy (taki z Lidla...99,9% pomidorow,sol i nic wiecej)
wszystko posypalam przyprawa do pizzy(prymat - same suszone ziola)

konsystencja ciasta przypominala gesta smetane
pieklam ok 40min w 180'C

Ps
Co do kapuścianki to i owszem ale od razu mogę ci powiedzieć jakie będziesz miała odczucia. Jedząc takie ilości owoców będziesz je trawić w ok 1h , rozhuśtasz wątrobę bo będą skoki insulinowe i będziesz siarczyście głodna, jeżeli to wytrzymasz to ok, ale tak czy siak przepowiadam +2 kg. Nie wiem skąd taki irracjonalny pomysł z tymi owocami icon_eek.gif
Link do komentarza
daggulka Ostoja forum

daggulka

Napisano
Napisano
Przecież byłeś kiedyś na kapuścianej ... powinieneś znać ... icon_wink.gif
Poniżej wyjaśnienie - dlaczego owoce ...


Przepis na zupę kapuścianą:

- główka kapusty,

- 6 cebul, najlepiej ze szczypiorem,

- 2 zielone papryki,

- 6-12 pomidorów, lub 2 puszki pomidorów,

- pęczek selera naciowego,

- przyprawy: pieprz, pietruszka, curry, koper, oraz według uznania np bazylia, czosnek, estragon.

Pokrojone wszystkie warzywa (pomidory obrać ze skórki) wrzucić do garnka i zalać gotowaną wodą. Gotować, aż jarzyny będą miękkie. UWAGA: nie można zupy solić, nie można dodawać żadnych tłuszczy, ani bulionów. Taka porcja zupy wystarcza na około tydzień.

Zupę kapuścianą można jeść w dowolnych ilościach i o dowolnych porach. Najlepiej przechowywać ją w lodówce i małymi porcjami podgrzewać. W czasie stosowania siedmiodniowej diety według poniżej podanego rozkładu określonych posiłków nie można pić alkoholu, nie można pić gazowanej wody, nie można jeść chleba, mącznych produktów, żadnej soli, oraz tłuszczu. Można jeść ziemniaki i mięso, ale tylko według przepisu. Oczywiście jak każda dobra dieta - trzeba dużo pić wody, niesłodzonej herbaty, można kawę, soki owocowe i odtłuszczone mleko.

Dieta kapuściana - rozkład na 7 dni:

Dzień 1
Zupa kapuściana i owoce z wyjątkiem bananów.

Dzień 2
Zupa kapuściana i warzywa gotowane lub na surowo. Nie wolno jeść fasoli, kukurydzy, groszku i grochu. A najlepsze będą warzywa zielone. Nie wolno jeść owoców. Na obiadokolację dwa ziemianki ugotowane bez soli, ewentualne z dodatkiem masła.

Dzień 3
Zupa kapuściana, owoce i warzywa. Pomijamy banany i ziemniaki.

Dzień 4
Zupa kapuściana i trzy banany. Do tego można wypić dowolną ilość odtłuszczonego mleka.

Dzień 5
Zupa kapuściana, wołowina lub pierś z kurczaka i pomidory. Można zjeść o,25 - 0,5 kg mięsa i około 6 pomidorów. Z mięsa może to być także indyk bądź chuda ryba. Mięso należy ugotować lub zapiec bez tłuszczu. Zupa kapuściana musi być zjedzona chociaż raz.

Dzień 6
Zupa kapuściana, wołowina i warzywa głównie zielone. Wołowinę można zastąpić chudą rybą, piersią z kurczaka czy indyka.

Dzień 7
Zupa kapuściana, jarzyny oraz ugotowany ciemny ryż. Soki warzywne i woda do picia.

Pamiętaj, ta dieta opiera się głównie na jedzeniu kapusty, która zarówno surowa jak i kiszona jest cennym źródłem witaminy C, ma także szerokie właściwości lecznicze, pobudza pracę jelit, pobudza przewód pokarmowy do większej aktywności. Przede wszystkim kapusta jest bardzo mało kaloryczna

Link do komentarza
Gość gawel

Gość gawel

Napisano
Napisano
Właśnie dlatego że byłem wiem że to dieta strasznie drenująca uklad pokarmowy i bardzo limitująca kalorie, wymaga na prawdę silnej woli, dlatego nie miałem nadziei na schudniecie bo ją stosowałem kiedyś kiedy byłem znacznie młodszy. Pamiętając jak to było pogodziłem się ze swoją otyłością. Wtedy powiedziałaś mi o dukanie i się udało. Wiem ze dukan też drenuje organizm, ale przejścia teraz na kapuściankę sobie nie wyobrażam nie dałbym rady. Nie wiem jak zachowa sie organizm
Link do komentarza
daggulka Ostoja forum

daggulka

Napisano
Napisano
też się obawiam, Piotr ....
nie wiem jak zareaguje mój organizm .... ale czuję - że muszę nadrobić witaminy i oczyścić organizm ...
prawda jest taka, że zaniedbałam na Dukanie pobór witamin .... brałam sporadycznie jakieś takie ogólne albo wcale .... i efekty było widać ...
cerę miałam fatalną - zmarszczka na zmarszczce , wypryski .... musiałam zastosować tygodniową ampułkową kurację odżywczo-przeciwzmarszczową , bo już nie wyglądałam ...
ponadto , po Dukanie nastąpiła u mnie porażka z trzecią fazą , a później Święta - zasyfiłam sobie organizm żarciem tuczącym opływającym w tłuszcz- jak to w Święta .... 2 tygodnie regularnego obżarstwa ....
ja po prostu czuję się teraz fatalnie - woda mi się zatrzymała , mam zdeczka spuchnięte nogi , i czuję po sobie ogólnie że przybyło mi w obwodach .... nie wiem czy to woda czy już sadełko .... obstawiam, że sadełko ....
po prostu czuję, ze teraz muszę organizm oczyścić .... i to jest może dobra metoda .... głodna chodzić nie będę , warzywa gotowane lubię więc zupa kapuściana jest dla mnie ok ...
kciuki trzymaj ..... żebym dała radę ....
a później - zobaczymy co dalej , zależy jak będę się czuła ....
Link do komentarza
daggulka Ostoja forum

daggulka

Napisano
Napisano
Cytat

No przy takich założeniach to ok jakby coś nie chalo to najwyżej zarzucisz tę diete



też tak myślę ...
i muszę zmienić sposób myślenia - nauczyć się zdrowiej odżywiać .... szczególnie ograniczyć słodkości ...
słodycze dukanowskie wcale nie są głupie nawet jeśli nie stosuje się tej diety - są oparte na proteinach i niskokaloryczne , więc raczej przy nich zostanę ....
i zakaz żarcia po 19.... u mnie to porażka .... w pracy jem niewiele albo wcale , a w domu bym zeżarła konia z kopytami ...
wiem gdzie leży błąd , znam powody , w jednym paluszku mam teorię i tabele kaloryczne - a ze stosowaniem w praktyce mam duży problem ...
Link do komentarza
elutek Ostoja forum

elutek

Napisano
Napisano
Cytat

gawel, sprawdź dokładnie czy to ser, czy wyrób seropodobny...


Cytat

A jeżeli jest to co ???? Smakuje dobrze.



sorry, to takie moje skrzywienie icon_wink.gif kilka lat pracy jako laborantka chemiczna w mleczarni...
oczywiście, każdy jest dorosły i spożywa to co uważa za stosowne

mam jeszcze pytanie do coolibeer'a , o te tortille chodzi - z jakiej mąki są te placki?
i czy można to jeść w II fazie? bo ja bardzo lubię tortille, szczególnie pikantne icon_smile.gif

Link do komentarza
Gość gawel

Gość gawel

Napisano
Napisano
Cytat

sorry, to takie moje skrzywienie icon_wink.gif kilka lat pracy jako laborantka chemiczna w mleczarni...
oczywiście, każdy jest dorosły i spożywa to co uważa za stosowne


To jeżeli chodzi o tę pracę w mleczarni to rozumiem zdziwienie i tym bardziej wielki szacun za diete dukana bo tam przecież większość to nabiał. Ela jesteś wielka. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
elutek Ostoja forum

elutek

Napisano
Napisano
Cytat

To jeżeli chodzi o tę pracę w mleczarni to rozumiem zdziwienie i tym bardziej wielki szacun za diete dukana bo tam przecież większość to nabiał. Ela jesteś wielka. icon_biggrin.gif



dzięki icon_smile.gif ale taka wielka to ja już nie jestem... icon_lol.gif

czasem myślę, czy nie lepiej nie zastanawiać się aż tak bardzo nad tym co je icon_rolleyes.gif
/bo i 2 lata praktyk w zakładach mięsnych też mam za sobą icon_smile.gif /

dobrze, że w żadnym Polmosie nie pracowałam... icon_cool.gif

Link do komentarza
Gość gawel

Gość gawel

Napisano
Napisano
brzmi nieźle a ja wyszperałem coś takiego:
Placuszki tuńczykowe

Składniki na 7 placuszków :

- puszka tuńczyka w sosie własnym
- 2 jajka
- 2 łyżki otrąb owsianych
- 1 łyżka otrąb pszennych
- pieprz szczypta soli, przyprawa curry lub trochę grillowej
- cebulka
- 1 łyżeczka musztardy

Tuńczyk osączyć z zalewy . Wbić jajka i resztę składników . Dokładnie wymieszać Kłaść nie wielkie placuszki na rozgrzanej patelni teflonowej . Smażyć pod przykryciem i przewracać

DSC01446.jpg



co prawda jeszcze nie robiłem ale chyba spróbuję
Link do komentarza
daggulka Ostoja forum

daggulka

Napisano
Napisano
no właśnie ... to w dukanie jest właśnie to , co powoduje chudnięcie - potrawy są dietetyczne , z małą zawartością tłuszczu i węglowodanów - więc i niskokaloryczne .....
po kapuściance będę chciała stosować dietę niskokaloryczną , coby wagę utrzymać - na pewno wiele z tych potraw będę nadal gotować , a słodkości to już na pewno .... icon_biggrin.gif
tak, że gawel - wklejaj przepisy - na pewno wykorzystam .... icon_wink.gif
Link do komentarza
Gość gawel

Gość gawel

Napisano
Napisano
Jajka po szkocku

4 jajka ugotowane na twardo
- 0,5 kg mięsa mielonego z indyka
- 1 jajko surowe
- pół cebuli
- 1 ząbek czosnku
- przyprawa wg uznania

Do mielonego mięsa dodać jajko surowe, pokrojoną na drobną kosteczkę cebulę i czosnek, doprawić (ja użyłam przyprawy do gyrosa).
Oblepić jajka ugotowane na twardo mięsem i wsadzić do nagrzanego piekarnika (190 stopni), na 40min.
Efekt jak na zdjęciu. Fajnie się komponuje z sosem musztardowym (na bazie jogurtu naturalnego).
Smacznego!

DSC01446.jpg

Link do komentarza
daggulka Ostoja forum

daggulka

Napisano
Napisano
dotąd dwa duże talerze kapuścianki , pół gotowanego brokuła (drugie pół pochłonęła Kasica icon_biggrin.gif ) oraz grubszy plasterek sera żółtego 3% którego kostkę dostarczył dziś listonosz od Gawla w prezencie razem z innymi wiktuałami - dziękuję bardzo Piotr - za całą paczuszkę icon_wink.gif , po raz setny - nie trza było ... icon_rolleyes.gif icon_redface.gif .... ale - ser pyyyyyyyyychaaaaaa .... resztę sobie zamrożę i zjem po kapuściance icon_biggrin.gif
na dziś mam jeszcze papryczkę czerwoną gdyby mi się włączyło ssanie ... icon_biggrin.gif
czy czuję się lepiej? lżejsza? nie .... ale na wadze mam kilo mniej i do łazienki latam jak powalona - to pewnie z tego nadmiaru wypitej wody ... icon_lol.gif
pożyjemy , zobaczymy ... icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Gość gawel

Gość gawel

Napisano
Napisano
Ja z kapuścianką miałem inne przypadki. Mianowicie gotowałem tego 7 litrów i zamykałem w słoiki i potem jadłem przez 3 dni . 4 dnia robiłem zupę krem dowalalem soli i chili i jadłem (jakos icon_confused.gif ). od 5 dnia już nie jadłem , kiedy zupa skwaśniała i wieczka odsadzało to szedlem na smietnik wywalałem i potem znowu gotowałem zupę ..... icon_mrgreen.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
Przejdź do listy tematów

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...