Skocz do zawartości

Co zrobić z niechcianymi gołębiami?


Recommended Posts

Napisano
Nie wiem czy w dobrym dziale umieszczam temat, ale dla mnie problem gołębi zaliczam do kategorii szkodników. Mam belki nad tarasem, które idealnie, jak się okazało, nadają się do przesiadywania gołębi.

Zalazłem taki patent

DSC01446.jpg



Nie jestem sadystą i obawiam się, że ptaki się poranią, a może tylko nie będa siadać na tej belce i wszystko w porządku. Co myślicie na ten temat?
Napisano
Nie obwiniaj się!!! Nie jesteś pierwszy, którym gołębie przeszkadzają!
W Poznaniu, na kamienicach wokół rynku, już kilka lat temu widziałem takie kolce, umieszczone na gzymsach wyremontowanych elewacji. Są skuteczne, bo nie widać wokół odchodów gołębich....
A ptaki nie poranią się, bo po prostu nie będą tam siadały icon_biggrin.gif
Napisano
Taśmy z metalowymi kolcami (które można bez problemu kupić, bo to dość powszechny sposób walki z gołębiami siadającymi np. na parapecie), to dobry pomysł. Są bardzo skuteczne i wcale nie groźne dla ptaków.

Inne domowe sposoby na gołębie to np. odstraszanie wiatraczkami (nawet dziecinnymi) lub płytami cd zawieszonymi na sznurku. Bardzo skuteczne jest także rozciągnięcie żyłki wzdłuż parapetu czy belek (zaletą tego sposobu jest też to, że żyłki są praktycznie niewidoczne, więc nie szpecą).

Pozdrawiam!!!
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Mam kolce i siatke, robila mi ta firma: www.odstraszanieptakow.pl. Mam na wszystkich parapetach i wzdluz balkonu. Polecam jak najbardziej. Zaden ptak sie nie nadzial, wystarczylo ze pol godziny po montazu przylecial jeden golab i sie mocno zdziwil, ze nie moze wyladowac... icon_smile.gif
Napisano
Cytat

pol godziny po montazu przylecial jeden golab i sie mocno zdziwil, ze nie moze wyladowac... icon_smile.gif


icon_mrgreen.gif Nic gołębiom nie grozi! A ludzie mają spokój icon_mrgreen.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Słyszałem, że można z powodzeniem stosować też mniej drastyczne metody - odstraszanie dźwiękami. Podobno na lotniskach ptaki odstrasza się emitując co jakiś czas odgłosy ptaków drapieżnych (orły, jastrzębie, itp.). Odłgosy można ściągnąć z netu, np. ze stron niektórych kół łowieckich.
Można też rzucić okiem na stronkę: płoszenie ptaków
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Słyszałem, że można z powodzeniem stosować też mniej drastyczne metody - odstraszanie dźwiękami. Podobno na lotniskach ptaki odstrasza się emitując co jakiś czas odgłosy ptaków drapieżnych (orły, jastrzębie, itp.). Odłgosy można ściągnąć z netu, np. ze stron niektórych kół łowieckich.
Można też rzucić okiem na stronkę: płoszenie ptaków


Te wcześniej opisane wcale nie są drastyczne! Nic złego gołębi nie spotyka. Tylko lądowisko jest zajęte icon_smile.gif
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Ja zastosowałam zabezpieczenia budynków przed ptakami firmy INWEN
Produkty BirdSystem to wysoka jakość materiałów oraz efektywność opracowanych elementów systemu. Te cechy w połączeniu z dyskrecją i ekologią metody zabezpieczeń pozwalają na skuteczną ochronę przed ptakami miejskimi obiektów mieszkalnych .
Jestem zadowolona bo na reszcie pozbyłam się ptaków , które ciągle przesiadywały na moim parapecie - ja użyłam kolców z nakładkami plastikowymi . Co o tym sadzicie ?



Taka jestes zadowolona, ze az zaczelas sprzedawac ichnie produkty. icon_wink.gif

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Hehe, żarty żartami, ale jak ktoś chce pozbyć się gołębi bez wyrządzania im szkody to serio najlepszy jest birdsystem. Poczytajcie sobie, nawet TOZ poleca ich nowy model: http://www.gloskoninski.pl/?p=9277



niewiele o samym systemie i jego działaniu i do tego wielka kampania przeciw gołębiom .... artykuł o niewielkich walorach użytecznych ....

moi rodzice mają ten problem - na balkonie w bloku ... jeden dzień nieobecności - i gniazdka uwite .... nerwy Im siadają , nie wiedzą co z tym począć....
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

niewiele o samym systemie i jego działaniu i do tego wielka kampania przeciw gołębiom .... artykuł o niewielkich walorach użytecznych ....

moi rodzice mają ten problem - na balkonie w bloku ... jeden dzień nieobecności - i gniazdka uwite .... nerwy Im siadają , nie wiedzą co z tym począć....







Rozpoczęliśmy kampanie z promocją BirdSystem-u, ostatnio braliśmy udział w akcji " Czysty Białystok " . Był konkurs dzięki , któremu spółdzielnia w Białymstoku wygrała 200 mb BirdSystem-u.
Siatka jest oczywiście rozwiązaniem ale co z efektem wizualnym
Moduły BirdSystem są naprawdę ekologicznym rozwiązaniem , bezpiecznym dla zwierząt i przede wszystkim są mało widoczne icon_smile.gif
Zachęcam do zapoznania się z materiałem z montażu systemu http://www.youtube.com/watch?v=DOIU1Xj1zdI
Napisano
Cytat

A te nakładki, to w jakim celu? Żeby metal nie rdzewiał?





Plastikowe nakładki są zakładane na kolce aby były jeszcze bardziej bezpieczne.
Dzięki takiemu rozwiązaniu otrzymaliśmy we wrześniu pozytywną opinie Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami
zachęcam do zapoznania się z materiałem http://www.gloskoninski.pl/?p=9277
Facebook http://www.facebook.com/BirdSystem?ref=sgm
Napisano
Cytat

Zachęcam do zapoznania się z materiałem z montażu systemu http://www.youtube.com/watch?v=DOIU1Xj1zdI



Wreszcie bardzo czytelnie i dokładnie pokazano w tym filmiku o co chodzi z tym produktem . Brakowało tego w poprzednich informacjach .


Cytat

Siatka jest oczywiście rozwiązaniem ale co z efektem wizualnym
Moduły BirdSystem są naprawdę ekologicznym rozwiązaniem , bezpiecznym dla zwierząt i przede wszystkim są mało widoczne icon_smile.gif



System ten sprawdzi się na parapetach , czy w miejscach o małych powierzchniach .... lub tam gdzie konkretnie przesiadują gołębie . Nie sprawdzi się na dużych powierzchniach typu balkon czy dach .
Nie wyobrażam sobie obklejenia całej powierzchni balkonu tymi modułami - uniemożliwiałoby to to całkowicie korzystanie z balkonu .
  • 3 lata temu...
Napisano
Ja mogę dodać, że mam sąsiadkę u góry (mój balkon jest pod jej oknami), która dokarmia gołębie, które lekko mówiąc zrobiły sobie kuwetę z mojego balkonu. Niestety nie miałem jak zamocować siatki, czy takich kolcy, które w necie można kupić za parę groszy i kumpel polecił mi kupienie ultradźwiękowego odstraszacza na ptaki, bo jego rodzice też taki mieli. Sprawdzone i działa nie tylko na głębie, ale też na inne ptaki.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Znajomy miał problem z gołębiami i to dosyć spory problem bo mieszkał na 3piętrze i wszystko poniżej było bombardowane.... sąsiedzi się wkurzyli i spółdzielnia załatwiła kolce na balustrady razem z klejem
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Mój sąsiad hoduje gołębie (mieszkam na osiedlu domów jednorodzinnych). Miałam taki sam problem jak Wy, wiecznie gołębie przesiadywały mi na dachu i na parapetach na piętrze. Zastosowałam patent z pierwszego postu i jak ręką odjął. Żaden nie ma odwagi usiąść icon_biggrin.gif Nie ma to nic wspólnego z sadyzmem, nie miałam okazji obserwować nawet próby przycupnięcia na kolcu icon_smile.gif Natomiast jeśli chodzi o balkony, to najlepsze są odstraszacze wykorzystujące ultradźwięki, pogonią gołębie na dobre.
Napisano (edytowany)
Za ochroną np kolcami jestem za, ale jeżeli chodzi o ultradźwięki to stanowczo sprzeciw. To tak jakby sobie człowiek zastosował bardzo niskie o dużym natężeniu dźwięki.
PS
Poprawiłem byka,który wkradł się poprzez szybkie pisanie przy spożywaniu obiadku icon_smile.gif Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
  • 9 miesiące temu...
Napisano
Dzień dobry

Mam podobny problem jak opisany w pierwszym poście, z tym, że dotyczy nie tylko gołębi ale przede wszystkim mniejszych ptaszków, które regularnie "kupkują" mój piękny drewniany taras i meble ogrodowe icon_biggrin.gif

Z kolców zrezygnowaliśmy bo wyglądają okropnie (mam kupione 15 mb w pudełku icon_smile.gif

W necie jest sporo innych wynalazków, z których uwagę zwracają przede wszystkim imitacje dużych ptaków (np. kruka albo jastrzębia) oraz odstraszacze z ultradźwiękami i stroboskopem.

Czy ktoś z Was używał tych urządzeń? Opinie znalezione na portalach typu Ceneo nic nie mówią a znalazłem co najmniej kilka opinii, że urządzenia nie działają w odniesieniu do psów i kotów. Ale może ktoś z Was ma doświadczenia z ptakami?

Pozdrawiam

irek
  • 1 rok temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Dobrego kota! Nic tak skutecznie nie odstraszy tych ptaszorów. Ewentualnie jastrzębia w sąsiedztwie. Co do tych kolców to też są w miarę skuteczne.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Budowa jest w toku, przynajmniej na papierach. Zostało wydane pozwolenie na budowę budynku jednorodzinnego, został założony dziennik budowy, na bramie wisi nawet tablica informacyjna oznajmiająca budowę domu, zostały zainstalowane skrzynki: elektryczna z prądem budowlanym, na geoportalu wszystko pięknie wrysowane... Papier przyjmie wszystko, a ciężki sprzęt jeździ sobie bezkarnie po drodze o ograniczonym tonażu, gdyż inwestor ma pozwolenie na przejazd ciężkim sprzętem ze względu na rozpoczętą inwestycję. 
    • A to Polska właśnie.      Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy. Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB. Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą. Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu. Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/ dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie. Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania. Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.   To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.    
    • W każdym piśmie cytuję art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym : Samowolna zmiana zagospodarowania terenu to pojęcie ukształtowane przez doktrynę i orzecznictwo, do którego stosuje się przepis art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jest to faktyczna, funkcjonalna zmiana wykorzystywania terenu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.   ŻADEN URZĄD NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO TEGO ARTYKUŁU 
    • Mam kopię pism do powiatowego, do Wojewódzkiego, do gminy... Nieoficjalnie powiedziano mi że nic nie zrobię bo facet ma dobre znajomości. Tak, mam całą teczkę pism. Dla nich nie ma problemu, inwestor jest uprzedzany o terminie wizyty, inwestor wywozi ciężki sprzęt z placu dzień wcześniej więc problemu nie ma. Dziwi mnie to, że nikt nie zwraca uwagi na maile ze zdjęciami, które przedstawiają inny obraz sytuacji. Wojewódzki inspektorat twierdzi, że powiatowy wykonuje czynności zgodnie z procedurami, zachowując terminy na odpowiedź na pisma, mimo iż od roku nie została podjęta w tej sprawie żadna decyzja. 
    • Ten inspektorat to masz na myśli PINB? 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...