
adamis
Uczestnik-
Posty
1 298 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
2
Wszystko napisane przez adamis
-
USA są co roku liderem w przekraczaniu limitów emisji związków chemicznych do atmosfery.
-
Przy ogrzewaniu małych metraży najważniejszym parametrem kotła jest jego moc minimalna.W tym przypadku,9,8kW będzie na styk.
-
W zupełności wystarczy.
-
W tej kwestii zakazu nie ma,ale zdrowy rozsądek mówi,że to bez sensu.
-
Pytanie,czy serwisant miał rzeczywiste powody do wykonania takiego czyszczenia. Zakamienienie może powstać w rejonach,gdzie woda jest szczególnie twarda,więc to możliwe. Jak tam u pana wygląda czajnik?Zawalony kamieniem mocno?Jeśli tak,to warto zadzwonić do wodociągów i zapytać o parametry wody. Serwisant powinien to zasugerować.Jak również zastosowanie ewentualnych dodatków do instalacji c.o.,by temu zapobiec.To tyle,co można zrobić po stronie c.o. Niestety,w przypadku wody do kranów,która przepływa przez wymiennik kotła ciągle świeża,osad da się usunąć jedynie poprzez zamontowanie stacji zmiękczającej wodę,a to kosztuje kilka tysięcy.
-
Wszędzie,tylko nie w studni.Same kłopoty z tym.
-
Dzieci już dawno samodzielne,to fakt,ale dźwięk wyjącego telefonu,to raczej nie jest coś,do czego można się przyzwyczaić. Sygnały takich czujek powinny być dość głośne.
-
Szukanie oszczędności w zasobniku jest kłopotliwe.Trudno tu pilnować pór włączania i wyłączania,choć można to powierzyć elektronice.Takie schładzanie i znów podgrzewanie zimnego zasobnika wcale oszczędności nie przynosi.Dlatego ja się tym wcale nie przejmuję i podgrzewam zasobnik non-stop.Czy to z c.o.,czy prądem.
-
Z tego zdania zrozumiałem,że w salonach ludzie prawie zawsze maja panele,a to przeczy moim doświadczeniom.Co ja na to poradzę? A co do wydajności grzejników kanałowych,to mam na kolanach katalog f-my JAGA i tak; Aby grzejnik kanałowy miał wydajność 10 żeberek aluminiowych (ok.1300W) lub płytowego 600x1000,to przy wysokości 9cm musiał by mieć np.; -przy 14cm szerokości-ok. 10m(słownie:dziesięć metrów) długości.Z tym,że najdłuższe grzejniki w katalogu mają 4,5m.Taki 4,5metrowy kolos ma moc 776W ,i to przy temp. zasilania 75st,więc kocioł kondensacyjny tu jest bez sensu.Przy temp. zasilania będzie miał ok. 550W. -przy szerokości maksymalnej,jaka jest dostępna w katalogu,czyli 42cm i długości 2,7m osiągniemy przy temp.zasil.75st te interesujące nas 1300W.Gdyby obniżyć temp. zasilania do 55st (kocioł kondensacyjny) moc 1300W uzyskamy przy długości grzejnika 4,5m.Czyli na 50-cio metrowy salon potrzebujemy ok. 4 takich gigantów Cena grzejnika 42x270 + zawory,to ponad. 2000zł,a tego 42x450 z zaworami to ok.3700zł. Następne wymiary grubości grzejnika to 11,14 i 19cm. A dlaczego ''zdecydowanie'' odradzano podłogówkę?Jakie padały argumenty?
-
Nie można kwestionować wyższości ram czy drzwi z fiberglass w stosunku do innych materiałów,bo ta wyższość jest oczywista. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz.Absolutnie nie prawdziwa jest informacja o oszczędności na ogrzewaniu 20-40%,bo to nie jest możliwe z powodu ram.Przez plastykowe ramy okienne nie ucieka z naszych domów aż 20-40% ciepła a jedynie kilka.Można więc mówić o zmniejszeniu o 20-40% tylko tych kilku procent,ale absolutnie nie o zmniejszeniu rachunków za ogrzewanie w aż takiej skali. Czyli,jeśli przez ramy okienne tracimy np. 100zł/rok,to przy zastosowaniu fiberglass stracimy 60-80zł.Jak się ma ta kwota do ceny takich okien? A co do wyższości Ameryki nad Polską,to w Polsce nigdzie nie spotyka się kibelków typu ''narciarz'',gdzie zużyty papier toaletowy wrzuca się do pojemniczka obok,tak jak to jest w niektórych stanach oraz w Rosji,Ukrainie i Białorusi. Że już nie wspomnę o bezsensownie montowanych w setkach tysięcy amerykańskich domów kaloryferach,wszędzie,tylko nie pod oknem.I te durne oddzielne krany na ciepłą i zimną wodę. A jak pomyślę o panice wokołoazbestowej,która przyszła z za oceanu,to.... Większość amerykanów,których poznałem osobiście,a było ich kilkudziesięciu, to nie byli zbyt rozgarnięci ludzie.Choć trafiają się wyjątki. To tak dla podreperowania dumy narodowej
-
Ja się tam nie dziwię ludziom,ze udają się do różnej maści szarlatanów.Człowiek zdesperowany chwyta się wszystkiego,niestety. Tacy bio,owszem,czasem pomagają ciału,ale rujnują duszę.Z tym,że nie od razu.
-
Absolutnie się nie opłaca.Na razie. Jak ceny energii będą rosły w takim tempie,to wiatraki jednak zaczną się naprawdę opłacać.
-
Chodzą słuchy (nawet jeden taki słuch przechodził kiedyś koło mnie,więc się dowiedziałem),ale wątpię,czy to przejdzie. A dlaczego,idąc tym tokiem rozumowania,nie weryfikować po latach umiejętności kierowców?Przecież skutki ich nieumiejętności są o wiele bardziej katastrofalne. Ja się takich sprawdzianów mojej wiedzy nie boję,bo choć nie mam wiedzy na poziomie inżynierskim (często sprzecznej z praktyką) to nawet jak nie dostanę pozwolenia na wykonywanie swojego zawodu,będę zmuszony pracować na czarno.I tysiące innych fachowców ze mną. To nic nie zmieni,a jedynie wygeneruje nową szarą strefę i zwiększy skalę korupcji.
-
Zamieszanie zaczęło się wraz ze słusznymi roszczeniami pracowników wytwórni azbestu.W Polsce zaczęło się to na początku lat 80-tych,kiedy to naród zobaczył,że władza ustępuje pod presją publiczną.Wtedy bardzo często przeginano,by tylko być władzy na przekór. Sam tak robiłem biorąc udział w różnych strajkach i protestach z byle powodu. Pamiętam jak pewnego razu w prasie ukazał się zagraniczny artykuł o rakotwórczości radonu zawartego w pyłach dymnicowych z elektrofiltrów,które to pyły wykorzystywano do zamulania starych wyrobisk w kopalniach,w budownictwie i drogownictwie.Podniósł się raban,wybuchały protesty,powstawały komitety protestacyjne w kopalniach i blokowiskach,a dziennikarze to podsycali,bo mogli się nareszcie wykazać,że też potrafią dokopać władzy. Wydano kupę kasy w kopalniach na monitorowanie promieniotwórczości.Trwało to kilka lat i ucichło,kiedy okazało się,że ta panika nie ma żadnego uzasadnienia.Czy ktokolwiek jest w stanie rozliczyć tych dziennikarzy,którzy węsząc sensację i dobry temat,rozdmuchiwali sprawę? Dokładnie tak samo jest z azbestem,którego szkodliwość jest oczywiście jak najbardziej udowodniona,ale -powtarzam raz jeszcze- tylko w przypadku wdychania tak dużych ilości pyłu,że doprowadza to do zalegania tegoż na płucach. Oczywiste jest,że zaleganie na płucach dużych ilości jakiegokolwiek pyłu,nie tylko azbestowego,prowadzić może do zwyrodnień,a te z kolei do raka.Nie ma w tym nic niezwykłego,co cechowało by tylko azbest. Niech ktoś spróbuje pisać w prasie ogólnopolskiej podobne treści,jak ja na tym forum,a zostanie odsądzony od czci i wiary,a dziennikarskie sępy zaczną grzebać w jego przeszłości do trzeciego pokolenia.A jak znajdą dziadka w Wehrmachcie.... Nie wierzycie?To spróbujcie powalczyć o zniesienie bezsensownego ograniczenia prędkości do 30-tu/h na jakimś pustawym osiedlu.Zaraz znajdzie się ktoś,kto przypomni wszystkim jakiś wypadek na tej drodze sprzed 30 lat.I nie ważne będzie,że ofiara była pijana i leżała na drodze w nocy.Ludzie będą tylko pamiętać,że chcesz znieść ograniczenie w miejscu,gdzie były wypadki śmiertelne. Dokładnie tak samo jest z azbestem.Owszem,ludzie umierali i umierają z powodu azbestu,ale że to nie ma nic wspólnego z tymi pokryciami dachowymi,a nawet i z ich likwidacją i składowaniem,to tego już nikt nie ruszy,jak i raz postawionego znaku. Dla nieświadomej gawiedzi w pamięci pozostaje fakt,że azbest = śmierć.Nie ważne gdzie,w jakich warunkach,kiedy,ile. Ze stereotypami trudno walczyć. Dla nas; .. każdy stary Niemiec=faszysta, ..Rosjanin=ciemny komuch, ..arab=fanatyk islamski, ..50km/h=wypadki, ..30=bezpieczeństwo, ..piwo=zdrowe nerki, ..mięta=świeży oddech, ..100-letnie wino lepsze od 10-cio letniego, ..azbest na dachu=rak ..i można tą listę jeszcze długo ciągnąć.Problem w tym,że żadne z tych stwierdzeń nie jest prawdziwe,ale jako takie funkcjonuje w świadomości społecznej od wielu lat.
-
Czy kłaśc glazurę pod wanną???
adamis odpisał zybert72 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Dzisiaj mało która łazienka ma kratkę spływową.A szkoda,bo to dobry patent jest. Wielu się zniechęca,bo przeważnie w łazienkach są podłogówki,które wysuszają ciągle wodę w syfonach źle zamontowanych kratek. -
A gdyby tak zapodać owym gryzoniom na strych kota?
-
Zabezpieczenie starych belek podlogowych
adamis odpisał mka w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Nie radzę.Będzie śmierdziało przez lata.A w razie pożaru..... Są do tego impregnaty.I na wilgoć,i na korniki,i na gryzonie,i na ogień. -
No właśnie....Dlatego czajnik elektryczny poszedł won!
-
Zostałem zdemaskowany!!! Tak właśnie jest w moim domu.Ale miesiąc temu wywaliliśmy czajnik elektryczny i zużycie gazu pewnie drastycznie wzrośnie,o czym nie omieszkam zameldować. No i wszelakie podgrzewanie (bo gotowanie to już nie) odbywa się w mikrofali.
-
Tak.Poza tym żaroodporna blacha jest grubsza.
-
Czy kłaśc glazurę pod wanną???
adamis odpisał zybert72 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Powinien być leciutki spadek w kierunku środka łazienki.Wtedy,jak jest jakaś nieszczelność,widać wodę wypływającą spod wanny.W przypadku zabudowy wanny kafelkami zalecał bym też nie za dokładne fugowanie połączenia kafelków obudowy z podłogą,tak by ewentualna woda mogła mieć jakieś ujście. -
Jest trochę więcej roboty,bo i wieszanie,i więcej rur,i odpowietrznik.
-
Normalnie taki kocioł z zamkn. kom.ma sprawność większą o 1-2% od kotła otwartego.A dodatkowo,jeśli kocioł otwarty nie ma zapewnionego dobrego nawiewu powietrza z zewnątrz może w szczególnych okolicznościach przepalać więcej gazu.
-
nie wolno jednak zapominać,że korytka takiego grzejnika nie kładzie się na betonie,tylko tez trzeba tam dać z 5cm styropianu.Poza tym ten najniższy grzejnik musiał by mieć chyba z pół metra szerokości,by coś ogrzać.Nie chce mi się szukać w katalogu Jaga (bo taki montowałem),jego szerokości,ale dla klienta był to poważny minus,i w końcu stanęło na podłogówce. 90% podłogówek zakładałem w salonach z przeszklonymi mocno ścianami i kamieniem lub gresem na podłodze,dlatego nie rozumiem tego zdania.
-
Musi to być wkład ze stali żaroodpornej a nie tylko z kwasówki,przynajmniej w części najbliższej pieca,czyli jakieś min. 4m.